• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejni pijani kierowcy zatrzymani w weekend na ulicach

Piotr Weltrowski
14 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Jeden z zatrzymanych w weekend pijanych kierowców. Jeden z zatrzymanych w weekend pijanych kierowców.

Kolejni pijani kierowcy zostali zatrzymani w weekend w Gdańsku i Sopocie. Jednego z nich ujął świadek, który samodzielnie ruszył za kierowanym przez pijanego autem i uniemożliwił mu dalszą jazdę. Inny z miłośników jazdy po alkoholu wpadł, bo wrócił do swojej partnerki, którą wcześniej, po kłótni, zostawił w nocy na stacji benzynowej.



Pierwszy z sześciu pijanych kierowców zatrzymanych w Gdańsku wpadł w sobotę nad ranem. I był to kierowca motoroweru. Około godz. 4 policjanci zatrzymali go do kontroli na ul. JantarowejMapka, bo jechał motorowerem po chodniku. Okazało się, że 21-letni obywatel Ukrainy był pijany.

Trzy godziny później na ul. WarszawskiejMapka policjanci z gdańskiej drogówki zatrzymali do kontroli 33-letniego kierowcę bmw, którego auto jechało zygzakiem. Mężczyzna miał w organizmie 1,5 promila alkoholu.

Wśród zatrzymanych kierowców był też 61-letni kierowca hondy, a zarazem mieszkaniec Gdańska.

- Mężczyzna przewoził wystający z bagażnika ładunek i uwagę funkcjonariuszy zwrócił brak oznaczenia wystających elementów oraz otwarta na oścież klapa bagażnika. Kiedy funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli, a było to tuż przed godziną 8 na ul. BudowlanychMapka, to okazało się, że jest pod wpływem prawie pół promila alkoholu, a dodatkowo ma dwa sądowe zakazy kierowania pojazdami - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Kolejny kierowca został zatrzymany po godzinie 12, tuż po tym, gdy policjanci otrzymali zgłoszenie, że al. GrunwaldzkąMapka jedzie audi, którego kierowca prawdopodobnie jest pijany. Po odnalezieniu samochodu, o którym wspomniał zgłaszający, funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości siedzącego za kierownicą 40-letniego obywatela Ukrainy. Okazało się, że mężczyzna miał w wydychanym powietrzu 2,5 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali 40-latka i doprowadzili go do policyjnego aresztu. Zatrzymano także jego prawo jazdy. Samochód z kolei odholowano na parking strzeżony.

Pojechał za pijanym i uniemożliwił mu dalszą jazdę



Następnego pijanego ujął świadek. Było to również w sobotę, około godz. 20, na ul. SłowackiegoMapka.

Jeden ze świadków zauważył, że jadący przed nim jeszcze obwodnicą kierowca subaru najprawdopodobniej jest pijany, bo jego auto "wędruje" od lewej do prawej krawędzi jezdni. Zjechał za nim na ul. Słowackiego i w odpowiednim momencie, gdy auto zwolniło, zajechał mu drogę, podbiegł do niego i wyrwał kluczyki ze stacyjki, a następnie zadzwonił na policję.

- Funkcjonariusze drogówki zbadali stan trzeźwości 69-letniego gdańszczanina. Wynik na urządzeniu pokazał, że mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali prawo jazdy należące do 69-latka i przewieźli mężczyznę na pobliski komisariat, a jego samochód odholowali na policyjny parking - mówi Ciska.

Pijany wpadł, bo wrócił pogodzić się z partnerką



W ujęciu kolejnego pijanego kierowcy pomogli pracownicy stacji benzynowej. Również w sobotę, przed godz. 22, zadzwonili na policję i stwierdzili, że ewidentnie pijany mężczyzna najpierw pokłócił się na ich oczach ze swoją partnerką, a następnie zabrał jej kluczyki, wsiadł do mitsubishi i odjechał ze stacji.

Policjanci na miejscu zastali partnerkę pijanego kierowcy oraz pracowników stacji. Nie zdążyli ich jednak nawet wypytać o dane mężczyzny i wygląd jego auta, gdy pijany 36-latek sam podjechał na stację. Wrócił, aby pogodzić się z partnerką.

Zamiast tego trafił do policyjnego aresztu. Miał w organizmie dwa promile alkoholu, a dodatkowo miał też orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący do 2023 roku.

Pijani kierowcy zatrzymani także w Sopocie



Pełne ręce roboty miała również sopocka drogówka. W sobotę około godz. 23 policjanci z tego miasta zatrzymali do kontroli bmw kierowane przez 21-latka z Ukrainy. Mężczyzna, jadąc al. NiepodległościMapka, przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 100 km/h. Podczas rozmowy z nim policjanci wyczuli silną woń alkoholu. Po zbadaniu 21-latka alkomatem okazało się, że miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.

- Oprócz tego stróże prawa ustalili, że młody mężczyzna w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. 21-letni kierowca natychmiast został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Dziś na podstawie zebranych dowodów sprawca usłyszał już zarzut za popełnione przestępstwo kierowania autem w stanie nietrzeźwości. Ponadto usłyszy on również zarzuty za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
W weekend sopoccy policjanci drogówki uniemożliwili dalszą jazdę również 24-latkowi z powiatu gdańskiego, który po alkoholu kierował autem na minuty. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.

Opinie (42) 4 zablokowane

  • Pijani Ukraińcy

    Czy Ci pijani Ukraińcy, to kierowcy uberów?

    • 3 0

  • Ukraińcy lubią napić sie wódki. Według

    przysłowia słonine bez wódki je tylko pies.
    :-))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Której marki modelem jest Mustang?

 

Najczęściej czytane