- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (67 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (265 opinii)
- 3 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (78 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Korki w Trójmieście? Wolne żarty
Z badań średnich prędkości wynika, że choć w Trójmieście jeździmy wolno, to w innych miastach jest pod względem znacznie gorzej.
Ponieważ pod względem zatłoczenia dróg najbliżej nam do Szczecina, specjaliści od korków dokonali ciekawego zestawienia zagęszczenia ruchu w zależności od pory dnia.
Gdańsk zaczyna dzień z nieco większą prędkością - o godz. 5 kierowcy osiągają u nas średnio 41 km/h, podczas gdy w Szczecinie prędkościomierze pokazują średnio 39 km/h. Już godzinę później średnie prędkości w obu miastach wyrównują się na poziomie 34 km/h. Podczas szczytu komunikacyjnego o godz. 7 to w Gdańsku jeździ się wolniej - średnio z prędkością 28 km/h, podczas gdy w Szczecinie jest to 31 km/h. O godz. 9 średnie prędkości ponownie się zrównują, tym razem na poziomie 33 km/h.
W południe sytuacja w obu miastach jest bardzo zbliżona: średnie prędkości utrzymują się na poziomie 32-33 km/h. Dość sprawnie dotąd działający drogowy mechanizm w Gdańsku nieco zacina się po godz. 14, gdy średnie prędkości spadają poniżej 30 km/h.
O godz. 15 ma miejsce apogeum natężenia ruchu - w Gdańsku kierowcy osiągają wówczas średnio zaledwie 25 km/h. Szczecin radzi sobie lepiej - podczas popołudniowego szczytu komunikacyjnego średnia prędkość wynosi tam 30 km/h.
Duże natężenie ruchu utrzymuje się mniej więcej do godz. 17, a godzinę później średnie prędkości zauważalnie rosną; o godz. 19 zrównują się po raz kolejny, na poziomie 38 km/h. Wieczorem, zarówno Gdańsk, jak i Szczecin są już całkiem przejezdne - kierowcy, jadący ich ulicami, osiągają średnio ok. 40 km/h.
Średnia prędkość w ciągu całego dnia to 33 km/h dla Gdańska i 34 km/h dla Szczecina. Stolica Zachodniopomorskiego wypada więc nieznacznie lepiej. Na tle kraju obie metropolie wypadają dobrze - średnia prędkość dla dwudziestu największych miast to 32 km/h. Jeśli jednak porównać ich wyniki z Warszawą, okazuje się, że można jeszcze dużo poprawić - średnia prędkość w stolicy to - uwaga! - 38 km/h.
Na pocieszenie pozostają nam dane, zebrane pod kątem średnich prędkości przemieszczania się pomiędzy arenami Euro 2012. Okazuje się, że najłatwiej będzie dojechać właśnie do Gdańska. Średnia dobowa prędkość na trasie Warszawa-Gdańsk (droga E77) wynosi ok. 72 km/h. Przy 350 km dzielących oba miasta oznacza to, że podróż zajmie ok. 5 godz. plus od kilkunastu do kilkudziesięciu minut na wjazd i wyjazd z obu metropolii. Nieco szybciej (78 km/h) jedzie się stąd do Poznania (E75 i E261). A najwolniej do Wrocławia, bo średnio ok. 68 km/h.
To właśnie Wrocław wypadł najgorzej w symulacji średnich prędkości na Euro. Średnia do tego miasta to 64 km/h. Taką samą prędkością poruszamy się też po trasie Warszawa-Poznań Równie wolno (65 km/h) dojeżdża się ze stolicy do Wrocławia (E67). W tym przypadku podróż trwa ok. 5,5 h. Na 65 km/h skazani są również kierowcy zmierzający z Poznania do Wrocławia.
Opinie (431) ponad 20 zablokowanych
-
2011-09-03 07:18
jazda samochodem po gdańsku to jakaś masakra...
Po Gdańsku poruszam się rowerem, co jest w obecnych warunkach szybsze i mniej stresujące niż jazda samochodem.Polecam zamianę 4 kółek na 2.
- 0 1
-
2011-09-03 10:22
artykol piusany jakby na zamowienie - liczy sie dobry PR :(
- 1 1
-
2011-09-03 11:20
ZBUDUJMY DROGI ,MOSTY,WIADUKTY BY KIEROWCOM ...
ZBUDUJMY DROGI,MOSTY,WIADUKTY BY KIEROWCOM ŻYŁO SIĘ LEPIEJ.WEŹMY WSZYSTKIE PIENIĄDZE Z PAŃSTWA PRZEZNACZONE NA OŚWIATĘ,KULTURĘ,SŁUŻBY MUNDUROWE,INFRASTRUKTURĘ I ZBUDUJMY DROGI.MOŻE WTEDY WSZYSCY PRZESTANIECIE NARZEKAĆ.NIE,PEWNIE BYŚCIE NARZEKALI ,ŻE ROBIĄ DROGI I NIE DA SIĘ JEŹDZIĆ.POLSKI NARÓD ,TO JAK TAKA WSZA JEDNA-CZEPI SIĘ WSZYSTKIEGO.CIEKAWE CZY KTOŚ PAMIĘTA CZASY PRL-u I WCZEŚNIEJ,KIEDY NICZEGO NIE BYŁO,A LUDZIE PRZYNAJMNIEJ BYLI DLA SIEBIE BARDZIEJ ŻYCZLIWI NIŻ W OBECNYCH CZASACH.NIE DA SIĘ ZBUDOWAĆ PAŃSTWA NA CHCIWOŚCI,TRZEBA UŻYWAĆ ROZUMU,A NIE TYLKO ROŚCIĆ SOBIE PRAWA DO CZEGOŚ.OD NASZ WSZYSTKICH WSZYSTKO ZALEŻY.KIEROWCO AUTA ,AUTOBUSU,CYKLISTO I MOTOCYKLISTO ZROZUM ,ŻE PÓKI NIE ZACZNIESZ MYŚLEĆ NA DRODZE NIE BĘDZIE LEPIEJ.
- 0 1
-
2011-09-03 21:25
W Gdyni nigdy nie ma korków
Bo Gdynia jest młodym i dynamicznym miastem, w którym zawsze świeci słońce i które ma wspaniałe władze oraz piękne plany lotniska.
- 0 0
-
2011-09-04 21:24
Równamy w dół ?
A jeden z urzędników miejskich w Gdyni powiedział, że drogi na Chwarznie są w lepszym stanie niż "trakty gruntowe". I to pewnie dla niego powód do dumy.Widać rówamy w dół.
- 0 0
-
2011-09-05 12:42
7 km - 50 min
U mnie średnia jest jeszcze niższa :) trochę powyżej 8km/hNiech żyje Budyń i jego pomysły jednoczesnej realizacji kilku remontów w tym samym obszarze...
- 0 0
-
2011-09-05 15:35
I CO MAMY Z TEGO POWODU SIĘ CIESZYĆ??
P....PAŃSTWO
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.