• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kradną auta z wypożyczalni

mJ
9 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najpierw wydanie auta z wypożyczalni, a później... ślad po samochodzie znika. Najpierw wydanie auta z wypożyczalni, a później... ślad po samochodzie znika.

Wypożyczalnie aut z Trójmiasta mają niemały problem - dość często dochodzi do kradzieży i przywłaszczeń ich samochodów. Z firm, które są na rynku od lat, zniknęło nawet kilkadziesiąt aut.



Kierunek wschód?



Kradzieże i przywłaszczenia samochodów z wypożyczalni nie są rzadkością. Złodzieje nie muszą włamywać się do auta, kraść na walizkę czy odholowywać pojazdu, bo tak naprawdę wszystko otrzymują na tacy. Samochód, kluczyki... Wystarczy dopełnić formalności wynajmu i już. Z reguły tym następnym krokiem przestępców jest już zagłuszenie sygnału GPS i auto znika bez śladu.

Jeden z takich przypadków miał miejsce całkiem niedawno, we wrześniu. Z gdańskiej wypożyczalni aut Mestenza skradziono warte ponad 100 tys. zł Infiniti Q50 S. Jak tłumaczą właściciele firmy, mężczyzna wypożyczający pojazd, obywatel Ukrainy, nie budził żadnych zastrzeżeń, a cały proces wypożyczenia samochodu przebiegł prawidłowo.

Post informacyjny na Facebooku o kradzieży Infiniti Q50 S. Post informacyjny na Facebooku o kradzieży Infiniti Q50 S.
Jak wynika z relacji właścicieli firmy, klient dokonał rezerwacji i opłacił ją za pośrednictwem portalu booking.com. Kaucja została opłacona kartą płatniczą podczas odbioru samochodu, a okazane dokumenty nie wyglądały na sfałszowane. Według jednego z właścicieli wypożyczalni - osoba wynajmująca samochód była podstawiona, a jej zadaniem było dostarczenie auta w wyznaczone miejsce i przekazanie go w ręce innych osób.

W celu odnalezienia własnego auta właściciele wypożyczalni postanowili skorzystać z usług agencji detektywistycznej, która ustaliła, że sygnał lokalizatora GPS, w który oczywiście wyposażone było auto, został zagłuszony 22 września 100 km od Trójmiasta, dokładnie w Braniewie, tuż przy granicy z Rosją. Do zagłuszenia sygnału użyto tzw. jammera. Po dwóch godzinach od utraty sygnału auto już na rosyjskich tablicach rejestracyjnych opuściło Polskę przejściem granicznym w Grzechotkach. Według detektywów kradzieży dopuściła się prawdopodobnie zorganizowana grupa przestępcza. Właściciele firmy wyznaczyli nagrodę dla osób, które pomogą odnaleźć auto. Choć nie oszukujmy się - szanse są niewielkie.

Czytaj także:

Wypożyczalnie sportowych i luksusowych aut w Trójmieście - co oferują?



Auta "idą na części"



Skradziony samochód często "idzie na części". Skradziony samochód często "idzie na części".
Nie jest tajemnicą, że większość kradzionych samochodów "idzie na części". Auto znika bez śladu i jest w zasadzie niemożliwe do zidentyfikowania. Tym bardziej że nieźli fachowcy potrafią rozebrać samochód w 2-3 godziny.

- W naszej wypożyczalni również kilkukrotnie doświadczyliśmy kradzieży aut. Skradziono nam w sumie trzy samochody: BMW X1, Fiata Scudo i Volkswagena Passata. Pierwszego z nich nie udało się odzyskać, natomiast przy dwóch pozostałych zareagowaliśmy szybko i udało się je odnaleźć. Niestety, były już rozebrane na części. Złodzieje coraz chętniej kradną auta z wypożyczalni, ponieważ w łatwy sposób są w stanie ukraść model, który ich interesuje. Mają swoje sposoby na zagłuszenie sygnału GPS. I to wystarczy. Dlatego musimy być dobrze zabezpieczeni. Zawsze wykupujemy dodatkowe ubezpieczenie samochodu na wynajem. W przeciwnym razie ubezpieczalnia może nie wypłacić odszkodowania, uznając utratę pojazdu za przywłaszczenie, a nie kradzież - tłumaczy Marcin Groth z firmy Halorent.

Wypożyczalnie aut w Trójmieście


Przywłaszczenia aut z wypożyczalni



Właściciel wypożyczalni Baltic Cars również przyznał, że kradzieże samochodów są popularne wśród złodziei. Od początku działalności jego firmy zniknęło już kilkadziesiąt aut. Zdecydowana większość to przywłaszczenia. Przedstawił jeden ze schematów działania oszustów.

- Pan/pani X przychodzą do wypożyczalni wynająć auto. Klasa samochodu nie ma tutaj znaczenia. Wynajmują pojazd na - załóżmy - trzy doby. Po upływie tego czasu auto do nas nie wraca, a numer kontaktowy podany przy rezerwacji milczy. Po kolejnych dwóch dniach telefon jest aktywny. Udaje się skontaktować. Klient twierdzi, że chce przedłużyć wynajem. Mimo naszego sprzeciwu - nie oddaje nam auta. Zgłaszamy sprawę policji. Na komisariacie słyszymy, że to nie sprawa mundurowych, bo przecież klient ma umowę najmu. A to, że przedłużył wypożyczenie - to już ich nie interesuje. Nie zachodzą przesłanki do popełnienia czynu zabronionego. Prosimy o wpisanie pojazdu do bazy pojazdów poszukiwanych. Policjanci przyjmują zgłoszenie i kierują je do prokuratury. Następnie ta umarza sprawę, ponieważ nie znajduje podstaw do wszczęcia postępowania. Pod adresem, który podał klient, nikt nie odbiera korespondencji. Próbę kontaktu podejmuje policja. Klient odbiera i radosnym głosem oświadcza, że aktualnie potrzebuje auta, bo rozkręca biznes i nie ma czasu na głupoty czy pogadanki z funkcjonariuszami. I tak to się kończy. Niby banał, ale my nie możemy nic zrobić. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Złodziej bezkarnie przez kilka miesięcy jeździ nie swoim samochodem, a następnie go porzuca, topi lub rozkrada. Proszę mi wierzyć, że takich sytuacji przez wszystkie lata prowadzenia firmy mieliśmy dziesiątki i nadal mamy kilka spraw w toku. GPS? Fajnie brzmi, ale jak sygnał się urwie, to klient zawsze powtarza, że przecież on nic nie zrobił. W Polsce w tej materii prawo sprzyja niestety oszustom - mówi Robert Lublewski z Baltic Cars.
Warto również dodać, że wypożyczone auta bardzo często wykorzystywane są do celów przestępczych.

Czytaj także:

Wypożyczalnie aut to rentowny biznes?

mJ

Miejsca

Opinie (160) 6 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Kradzieże z wypożyczalni .

    Syn wypożyczył auto lawetę ,przyjechał oszust z fałszowanymi dokumentami. Auto zginęło . Jest załamany -było wzięte w leasing. Zadaje pytanie .Dlaczego firmy nie mają takiej możliwości sprawdzenia danych osobowych potwierdzających tożsamość. Oszczędzono w ten sposób wielu zmartwień właścicieli z tym procederem. Sejm powinien przyjąć taką ustawę aby właściciel mógł sprawdzić dane osobowe w centralnej bazie danych

    • 1 0

  • wiele wypożyczalni to pralnie kasy i prowadza je oszusci (1)

    wiele wypożyczalni to pralnie kasy i prowadza je oszusci

    np. Premium4rent ktora nabrała od klientow kaucje i sie zamknela

    prowadzone przez Wirgiliusz Ziołkowski oraz Iwona Wszołczyk Lipka

    • 6 0

    • Robert

      Możesz rozwinąć temat???

      • 0 0

  • skomplikowane a proste (2)

    Kradzież jak nic. Ukarać , rękę obciąć.
    Po 2 latach od wprowadzenia takich drastycznych przepisów w Polsce nie byłoby rodziny bez inwalidy.

    • 6 1

    • fajną masz rodzinę, że takie masz spojrzenie na Polskę (1)

      normalni ludzie nie kradną. Nawet owocu w sklepie czy pliku w necie.

      • 1 1

      • Idz do lekarza od oczu

        Rozejrzyj się, coś przeczytaj, może posłuchaj. Może masz inne kryteria niż ja?
        W Polsce jest społeczne przyzwolenie na łamanie prawa.
        Tobie też gratuluję rodziny

        • 0 0

  • (1)

    Multi-kulti... niech wyborcy KO zrzucą się na odszkodowania, bo przecież o to im chodziło.

    • 1 3

    • Brawo Ty:)

      Grunt, że Twój idol Obajtek ładuje Cię bez opamiętania na Orlenie:)

      • 0 0

  • wiele wypożyczalni to pralnie kasy i prowadza je oszusci (1)

    np. Premium4rent ktora nabrała od klientow kaucje i sie zamknela

    • 6 1

    • Nie mierz wszystkich taką samą miarą.

      Nie każdy przedsiębiorca to oszust i złodziej tak jak Ziółkowski.

      • 1 0

  • (3)

    Przecież to jest leasing w pełni ubezpieczony więc w czym problem? Kradzieże były są i będą

    • 16 45

    • Judasze płaczą , a jeszcze na tym zarobia (1)

      • 13 8

      • Dlaczego nazywasz Judaszami ludzi przedsiębiorczych? Czyżby twój brak jakiejkolwiek zdolności zarobku i inicjatywy + wynikająca z tego powodu frustracja kazała ci nazywać tak osoby, które radzą sobie lepiej od ciebie? Żałosny mały zawistny człowieczku...

        • 2 0

    • Leasing jest ubezpieczony ale dopóki ubezpieczyciel nie zakończy likwidacji szkody, do tego czasu użytkownik musi spłacać ratę leasingu. To nie bije po kieszeni leasingu tylko leasingobiorcę.

      • 1 0

  • (3)

    "Od początku działalności jego firmy zniknęło już kilkadziesiąt aut. Zdecydowana większość to przywłaszczenia." - przepraszam bardzo to z czego firma Baltic Cars się utrzymuje? firma zakupiła 50 samochodów które im przywłaszczono ale nie ukradziono więc firmy ubezpieczeniowe nie wypłacają im odszkodowania a firma wciąż zakupuje kolejne samochody które są im przywłaszczane. przecież to się kupy nie trzyma.

    • 37 2

    • Dokształć się i wtedy dopiero coś napisz. Wypożyczalnia rzadko kiedy kupuje samochody. 90% jest w leasingu i te samochody pracują na spłatę raty leasingu. Kiedy samochód jest skradziony to dopóki policja nie zakończy sprawy i ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania właścicielowi czyli leasingowi, wypożyczalnia musi spłacać ratę leasingu. A z czego wypożyczalnia się utrzymuje? Jeżeli samochód jest wypożyczany przez ok 1 tydzień w miesiącu to już zarabia na swoją ratę leasingu, każdy kolejny dzień kiedy jeździ to zarobek dla wypożyczalni.

      • 3 0

    • Dlatego wykupuje dodatkowe ubezpiwczenie

      • 3 1

    • kto ma wiedziec...

      to wie z czego utrzymuje sie firma

      • 5 0

  • jest też z tego co słyszałem parę wypożyczalni (1)

    które same robią takie numery, wtedy oczywiście giną najdroższe auta

    • 1 1

    • Składasz drogiego złoma z rozbitka aby do zdjęć wyglądał , ubezpieczasz i po czasie...

      • 0 0

  • To samo z wynajmem mieszkań (4)

    Jak już komuś wynajmie nie to do końca życia może mieszkać za darmo, nawet jak umowa się skończy, takie mamy prawo

    • 6 1

    • Przestań

      Jeden strzał siekierką po piszczelach i sprawa zalatwiona...

      • 0 0

    • a totototo, a myslicie dlaczego tyle kartek wynajme mieszkanie jest, robia dokladnie to samo i pozniej sprzedaja:)

      • 0 0

    • "najem okazjonalny " polecam (1)

      tylko to trzeba podatek zapłacić więc to nie rozwiązanie dla przeciętnego kombinatora polaka

      • 4 0

      • najem okazjonalny przed niczym nie chroni

        Już ponad rok jest pandemia i wszystkie eksmisję są wstrzymane

        • 2 1

  • Kto wypożycza ukraińcowi... (6)

    Pewnie auto było ubezpieczone i to była ustawka bo nikt o zdrowym umysle nie wypozyczylby auta ukraincowi..

    • 27 14

    • Nie zawsze Ukrainiec. A Rusek to co?

      • 0 0

    • dlaczego? a w innych krajach pożyczają Polakom? (4)

      pożyczaj

      • 5 4

      • Polak placi (3)

        Ukrainiec kradnie. Nie ma co porównywać.

        • 15 2

        • czyżby (2)

          przypominam ci że w latach 90-tych w Niemczech było powiedzenie "jedź na urlop do Polski, twoje auto już tam jest" - i to nie był żart !

          • 8 6

          • (1)

            Nie rób z siebie i**oty.
            Oni nakradli 50 lat wcześniej tyle, że Polacy przy nich to amatorka.
            Oczywiście nie oddali tego

            • 2 3

            • Gratuluję logiki w wypowiedzi

              Super to świadczy o tobie i innych o podobnych poglądach!

              • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Firma Walder to trójmiejski przedstawiciel:

 

Najczęściej czytane