• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Które auta złodzieje kradną najczęściej?

mJ
20 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (82)
Metoda na "walizkę" pozwala na kradzież auta w kilkadziesiąt sekund. Metoda na "walizkę" pozwala na kradzież auta w kilkadziesiąt sekund.

Największym zainteresowaniem złodziei aut cieszą się egzemplarze wyprodukowane po 2019 roku - tak wynika z danych Instytutu Samar. To samochody, które już fabrycznie mają wmontowane zabezpieczenia antykradzieżowe, a mimo to znikają najczęściej. Złodzieje z łatwością kradną auta metodą na "walizkę".



Współczesne metody kradzieży samochodów stają się coraz bardziej zaawansowane, a jednym z najpopularniejszych sposobów jest tzw. kradzież na walizkę. Dlaczego zatem fabryczne systemy przeciwwłamaniowe często okazują się nieskuteczne?

Fabryczne systemy przeciwwłamaniowe okazują się niewystarczające, gdyż w większości pojazdów danego modelu i rocznika są takie same. Złodzieje, łamiąc zabezpieczenia jednego pojazdu, uzyskują w praktyce możliwość pokonania zabezpieczeń wszystkich innych pojazdów danego modelu - wyjaśnia Paweł Turniak, dyrektor ds. systemów GPS w Seris Konsalnet.
W 2022 roku wyrejestrowano łącznie 6157 pojazdów z powodu kradzieży. Dla porównania - w 2021 roku było ich 7098. To spadek o 13,3 proc. Najbardziej narażone na kradzieże są nowsze modele - tylko w ubiegłym roku z polskich dróg zniknęły 842 egzemplarze aut wyprodukowanych po 2019 roku.

W ubiegłym roku najczęściej kradzionymi markami aut były: Toyota (781 szt.), Audi (532) i Volkswagen (415).

Co ciekawe, najczęściej kradzionym modelem był Hyundai Tucson (192 egzemplarze). Coś jest na rzeczy, bo już w 2021 roku otrzymaliśmy sporo sygnałów o kradzieżach koreańskich samochodów w Trójmieście.

Czy złodzieje mają chrapkę na koreańskie auta? Czy złodzieje mają chrapkę na koreańskie auta?
Na drugim miejscu uplasowały się Fiat Ducato i Toyota Corolla (191), a na trzecim Toyota RAV4 (185).

Metoda na "walizkę" - czym jest?



To bardzo popularna metoda kradzieży aut. Technika polega na wykorzystaniu specjalnego urządzenia, które przypomina walizkę. W ten sposób można bez większego trudu dostać się do wnętrza i uruchomić modele z systemem bezkluczykowym (keyless). W celu dokonania kradzieży przestępcy wykorzystują skaner, transmiter oraz wzmacniacz sygnału.

Muszą działać w duecie. Jeden ze złodziei podchodzi do "upolowanego" samochodu, natomiast drugi ustawia się w pobliżu miejsca, w którym prawdopodobnie znajduje się kluczyk do auta (np. przy drzwiach wejściowych do domu). Korzystając ze skanera namierzają częstotliwość sygnału kluczyka, wzmacniają go i przekazują do samochodu, który z kolei otwiera się i pozwala na uruchomienie silnika.


Co istotne, silnik działa tak długo, jak długo wystarcza paliwo - nawet jeśli kluczyk nie jest już wykrywany. To pozwala złodziejom swobodnie oddalić się z miejsca kradzieży.

Policja twierdzi, że tego typu kradzieże rzadko mają miejsce w przestrzeni publicznej, takich jak chociażby parkingi centrów handlowych, aren sportowych, restauracji czy kin. Powód? Zbyt duża liczba kluczyków w zasięgu skanera, które skutecznie utrudniają pracę.



Kradzież zajmuje kilkadziesiąt sekund



Doświadczeni złodzieje na kradzież auta przy użyciu "walizki" potrzebują kilkudziesięciu sekund. Testy przeprowadzone przez brytyjski magazyn "What Car?" wykazały, że można włamać się do Audi TT RS w zaledwie pięć sekund, a w ciągu kolejnych pięciu sekund... odjechać. W przypadku Mercedesa-Benz Klasy A włamanie trwało 30 sekund, a uruchomienie silnika i odjechanie kolejne 20 sekund. Najtrudniejsze do sforsowania okazały się drzwi Forda Fiesty i BMW X3. W obu przypadkach czas włamania wyniósł 40 sekund, natomiast na uruchomienie silnika i odjechanie złodzieje potrzebowali kolejne 20 sekund.

mJ

Opinie (82) 8 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    (7)

    A wystarczy sobie sprawić odpowiednie etui na kluczyk lub na klucz cyfrowy (kartę) - w zależności od tego czego kto używa. Wówczas sygnał jest blokowany i nie wychodzi poza naszą kieszeń/torebkę. Złodzieje ze swoją śmiechu wartą walizką mogą się obejść smakiem. Ja nawet karty kredytowe mam opakowane w etui blokujące np. NFC. Do tego można sobie dokupić jakiś system namierzający odporny na popularne zagłuszarki sygnału GPS/GSM stosowane przez złodziei, np. Gantrack. Ale i tak najlepszą ochroną jest AC i odpowiedni garaż, ochrona, odrobina uwagi i ostrożność. Nigdy mi jeszcze nie ukradli samochodu, więc to co opisałem zwyczajnie działa.

    • 14 8

    • (2)

      A kto by chciał kraść 10-letnią panamerę z silnikiem do remontu.

      • 4 2

      • (1)

        10-letniej pewnie by nikt nie chciał ukraść, ale od 25 lat nie jeździłem samochodem starszym niż 5-letni :) Beemki (M5, M8 GC) zmieniałem nawet co 3 lata, więc w zasadzie jeżdżę nówkami.

        • 1 5

        • I wtedy sie obudziles

          • 0 0

    • trochę nie rozumiem tego włamu na walizkę

      czyli znaczy to, że wystarczy parkować trochę dalej od swojego mieszkania/domu tak aby być poza zasięgiem kluczyka?

      • 1 0

    • Owinąć w folie i też po problemie albo kluczyki na noc włożyć do garnka w kuchni

      • 3 0

    • A na głowie czepek z folii aluminiowej

      co by ci w myślach nie czytali.

      • 8 1

    • A ile razy próbowali?

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Ja mam samochód z opcją dostępu bez kluczykowego (6)

    To co zrobiłem to po prostu wyłączyłem tą funkcję po odebraniu samochodu z salonu.

    • 55 8

    • (2)

      Wyłączyłeś funkcję, ok fajnie. Ja to robię samemu codziennie gdy tylko mam na to ochotę. Ale to nie zmienia faktu że wciąż masz możliwość uruchomienia pojazdu bez kluczyka, chyba że zamontowałeś stacyjkę i wkładasz do niej klucz. Jeśli nie to nie śpij tak spokojnie bo jak się komuś twój samochód spodoba to nie ma zmiłuj się.

      • 16 1

      • Zostaje jeszcze blokada pedałów , laska na kierownicy (1)

        blokada skrzyni biegów i na koniec niespodzianka na siedzeniu kierowcy - mata z igłami .Powodzenia.

        • 4 0

        • Można wozić węża w samochodzie ;P

          • 0 0

    • (1)

      To ciekawe jak odpalasz samochód gdy jest na guzik a ten działa dopiero gdy wykryje kluczyk

      • 15 4

      • tą funkcję się zostawia:)

        serio, to dwie osobne funkcje w systemie bezprzewodowym. otwierasz przyciskiem na pilocie, uruchamiasz przyciskiem start wewnątrz. problem w tym, że system i tak istnieje i da się zdalnie włączyć..

        • 3 0

    • lol, moja szanowna rodzicielka też tak zrobila, wręcz poprosiła w salonie o wyłączenie. i na nic się zdało tłumaczenie, że system jest i względnie łatwo go przekonać, że ma się włączyć, mimo że został wyłączony...i dalej jak Ty wierzy, że jest bezpieczniejsza...

      • 3 0

  • skaner transmiter iwzmacniecz!!!! ale to proste!!! wszystko mam lece se pojezdzic

    • 0 0

  • jejjj (1)

    jak ja bym chciał, żeby ktoś ukradł moją multiple...
    od 10 lat jej nie zamykam i zostawiam kluczyki w środku, ale nikt nie chce jej wziąć...

    • 10 2

    • Pomyśl o przyszłości

      Ten obrzydliwy fiacior za kilka lat będzie perełką. Dbaj o nią, a za naście lat podwoi swoją wartość.
      Ja np. chciałbym mieć Fiata 130. Stary, kanciasty, ale tak inny, że aż piękny. Z Multiplą będzie to samo, tym bardziej, że wyginęły bardzo szybko. Zupełnie, jak Renault Vel Satis.

      • 0 0

  • Dobrze że w rankingu nie ma Dacii

    Trzeba kupować bezpieczne marki

    • 1 0

  • (1)

    Mam najbardziej ekologiczne auto z 2000 roku bo nie wymieniane co 4 lata i nawet go nie zamykam. Acha i jeżdzi 50 km/h tak jak te bezkluczykowe. Pozdrawiam elektryki które będą ginąć dla świerzych akumulatorów.

    • 1 1

    • Jak już to dla "świeżych", nieuku. Z 2000 roku masz co najwyżej padlinę, której nawet bezdomny by nie chciał ukraść, bo i po co sobie kłopot robić. Gdybyś śmierdział groszem to już dawno byś tego złoma wymienił i przestał biadolić.

      • 0 0

  • Całe szczescie nie mam (4)

    Tego głupkowatego systemu dla leniwych. System jest bajerem stworzonym żeby przyciągnąć kolejnych klientów a jego wady widać jak na dłoni. Mam nadzieję że zaczną się z tego wycofywac

    • 20 11

    • lol

      ale wiesz, że to wygodne? i poszukaj na youtube, ile trwa włamanie do klasycznie zabezpieczonego samochodu...tyle samo.

      • 1 0

    • Najlepiej

      Psioczyć jak Cię na coś nie stać :D to takie polskie

      • 2 1

    • A ty naiwniaku myślisz, że co masz?

      Przecież te systemy powstały, żeby utrudnić kradzież. Jak masz zwykły kluczyk to byle złoedziej otworzy ci auto w 3 sekundy zwykłym śrubokrętem.

      • 5 3

    • Nie zaczną. Leniwych nie brakuje a producentom aut zwiększa się sprzedaż nowych.

      • 4 1

  • Opinia wyróżniona

    (4)

    Jest w tym chyba trochę winy producentów, za takie pieniądze mogliby pomyśleć o skutecznym zabezpieczeniu, ale pewnie myślą sobie po co, jeśli komuś ukradną auto to przecież przyjdzie kupić nowe.

    • 142 1

    • na każde zabezpieczenie znajdzie się sposób by je złamać (1)

      to samo masz z programami antywirusowymi, najpierw tworzą wirusa a dopiero potem jest aktualizowany antywirus, żeby się zabezpieczyć musiałbyś z autem jeździć co jakiś czas na zmianę sposobu zabezpieczenia auta
      kiedyś miałeś tylko kluczyk
      potem alarm
      następnie imobilajzer
      itd

      • 1 1

      • niby tak,

        ale tu zarówno problem, jak i jego rozwiązanie jest znane od lat, a żaden producent nic nie zmienia. zresztą jeśli dobrze pamiętam, wszyscy stosują system tej samej firmy. kradzież na walizkę jest oparta na przesyle informacji z klucza na dużą odległość. efektem jest wydłużony czas "rozmowy" między samochodem i kluczem z

        • 4 0

    • Producencie myślą o sprzedaży samochodów, co się z nimi dalej dzieje ich nie interesuje. Ciekaw jestem jak by wyglądało bezpieczeństwo - poduszki, strefy zgniotu itp. - gdyby nie było to wymagane prawnie.

      • 11 1

    • Kluczyk, a komu to przeszkadzało?

      Gdyby producenci samochodów musieli dopłacać ubezpieczycielowi 50% kosztów odszkodowania od kradzieży za każdy źle skonstruowany i potem skradziony samochód ich marki to temat wymyślania różnych bzdur skończyłby się bardzo szybko. A tak, coraz więcej systemów "pomagających" leniwemu polskiemu kierowcy, który gdy pada deszcz nie potrafi ręcznie włączyć świateł mijania w swojej japońskiej lub koreańskiej furmance bo niby ma automatyczne włączanie, ale tylko dla świateł dziennych. Za mijania trzeba by było dopłacić.

      • 9 4

  • (2)

    Kiedyś najpopularnieszym sposobem na kradzieże były takie laski które obejmowały kierownicę wraz z pedałami na dole. Proste i skuteczne bo złodziejom za duzo czasu zajmowalo zdjęcie tej blokady.

    • 0 0

    • Może kiedyś tak

      Dziś mamy szlifierki akumulatorowe i taka laska znika w 5 sekund

      • 0 0

    • Z blokadą odjeżdżali

      tylko ją ukręcali

      • 0 0

  • Czyli francuzy to badziew i krolowe lawet skorot nikt tego dziadostwa nie kradnie.a tak sie smieja z paserati albo kaudi... (2)

    • 3 9

    • (1)

      Spoko kradną nowe Megane, ale że mają dynamiczny kod kluczyka więc nieco trudniej.

      • 3 1

      • Reno nawet nie bylo w pierwszej dziesiatce przyglupie.czyli kto niby to kradnie?

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaką długość ma Obwodnica Trójmiasta?

 

Najczęściej czytane