Zachowanie kierowców na drodze uzależnione jest od ich narodowości. Najlepsi za kierownicą są Włosi. Ale tylko oni tak sądzą. W czasie wakacji znacznie rośnie też poziom agresji wśród kierujących i to w całej Europie. Zachowania europejskich kierowców przeanalizował Goodyear Dunlop, przeprowadzając badania w 15 krajach Europy.
2011-08-05 10:49
Bo w Polsce nie ma dróg !
2011-08-05 15:29
hmm, ja jechałem 19 h bez przerw, nie licząc jedzenia i sikanka.po przyjezdzie do celu nie moglem zasnąc, msuiałem wypić drinka:)i nie - nie brałem amfy, redbule i kawa wystarczyły:)pozdrawiam tych co to zaraz beda krzyczec że tak sie nie robi..
2011-08-05 17:48
Przecież mamy 13 ponad 13 km drogi ekspresowej Elbląg Pasłęk do Wawki 8 - 12 minut krócej. Czy już remontują znów??
2011-08-06 06:21
ona jeszcze nie jest oddana tak do końca:) na razie przejezdna :) 9-12min krócej do stolycy :) jak wyścig szczurów to wyścig szczurów ;)
2011-08-05 10:50
-nie stosują się do ograniczeń prędkości,-nie używają kierunkowskazu,-na rondzie wielopasmowym jadą tylko po zewnętrznym pasie, zdarza im się też używać lewego kierunkowskazu i wymuszać pierwszeństwo,-pchają się na skrzyżowanie bez zastanowienia czy zdążą z niego zjechać przed zmianą świateł,-wyprzedzają na 3-go albo i 4-tego,-nie zatrzymują się przed przejściem dla pieszych gdy do niego zbliża się pieszy by przejść,-jeżdżą na pamięć.
2011-08-05 13:50
Nie wpuszczaja na suwak i przy zmianie pasa. Na zielonej strzalce probuja usilnie ocierac sie o pieszych.
2011-08-05 15:44
raz sobie przechodzę przy Galerii, a burak - zamiast wyhamować - o mało mnie nie potrącił.
2011-08-05 16:37
naduzywaja lewego pasa, co powoduje ze niektorzy wyprzedzaja prawym, utrudniaja zycie innym jadac 60 na 90(byc moze powodem jest nie patrzenie na znaki), hamuja do 30 jak widza fotoradar, nie trzymja odstepow co powoduje ze osoba wyprzedzajaca nie ma miejsca by sie schowac itd
2011-08-05 17:08
Ja doskonale znam kodeks drogowy i świadomie łamie niektóre bzdurne ograniczenia prędkości.
2011-08-05 18:23
jak będą mieli drogi po których można się poruszać w normalnym, a nie żółwim, tempie to może zmienię nastawienie
2011-08-05 17:54
jest prawo o ruchu drogowym
2011-08-05 18:20
do pracy trzeba dojechać - najlepiej szybko i ...cało
2011-08-06 20:27
i ciapowato ruszają sprzed świateł, przejeżdżają na wczesnym czerwonym, pakują się na skrzyżowanie gdy nie można go opuścić, ....
2011-08-05 10:58
Ja jestem najlepszy! Jestem władcą dróg - pędzę szybko i dzięki temu szybciej załatwiam swoje tematy, niż inne leszcze. A w dodatku nigdy w życiu nie miałem nawet stłuczki. I am the best!!
2011-08-05 11:07
2011-08-05 11:14
Hehe... też dobre :)A znasz o tym, jak baba przychodzi do lekarza z ptakami w nosie?
2011-08-05 14:36
NO I ?
2011-08-05 12:36
chętnie bym się podszkolił :-)
2011-08-05 14:13
Nikt Cię nie lubi i anonimowo chcesz się dowartościować w internecie. :) Może i masz jakiś samochód sprowadzony z zachodniej granicy w wieku ponad 10 lat, wydaje Ci się że pędzisz. Nigdy nie jechałeś po porządnej drodze, bo w naszym Państwie takich nie ma. Pędzi się na motocyklu.
2011-08-05 14:46
Widać że to ty masz jakiś kompleks. Typowy polaczek, jeśli ktoś coś powie i okaże się żę przypadkiem mógłby być lepszy od ciebie to już gul ci skacze. może kolega ma nowy samochód i akurat jeździ za granicą... Polsce, dociera do tej pustej bani że można mieć internet również za granicą?
2011-08-05 17:10
Ja mam internet w samochodzie.
2011-08-05 19:26
a moje autko ma lat 40 jedzie sobie spokojniutko 80 nigdzie się nie spieszy i do tego ma jeszcze DUSZE
2011-08-05 19:28
Kwestia tylko kiedy się z nim spotkasz . No jest jeszcze inna możliwość że trafisz na jakiegoś półgłówka !!! No bo sam to na pewniaka nie stwarzasz zagrożenia - to jest tak pewne jak Amen na koniec pacierza !!!
2011-08-05 23:07
ja nie muszę, mogę sobie jechać wolno - stać mnie na to
2011-08-05 11:17
Równie dobrze można by powiedzieć, że mamy w polsce każdy rodzaj kierowców.Mamy spokojnych i bezpiecznych kierowców w skodach i cieniasach i matizach.Mamy narwańców i rajdowców w golfach, calibrach i starszych bwm.Mamy bogatych staruchów nieużywających kierunków i nieuznających sygnalizacji w nowych bmw, audi i merolach.Mamy sporo złotów, którzy jak wiadomo są panami ulic i szos.Mamy kobiety w corsach, yarisach i fiestach, które jeżdzą ze strachem w oczach.Mamy przedstawicieli handlowych w pandach, którzy wyciskają ile mogą ze służbowych aut.Mamy przeciętnych kierowców w róznych samochodach, którzy nie wybijają się z tłumu i jadą w miarę przepisowo.Mamy niedzielnych kierowców, którzy sami zastanawiają się co właściwie robią na drodze. Mamy też emerytów-zawalidrogi jadące lewym pasem 40km/h, bo skręcają za 3km, w 30-letnich fiatach z przebiegiem 30tys.I jest w stym sporo prawdy. Ale sporo to stereotypy, często krzywdzące. Bo tak na prawdę każdego kierowcę trzeba by rozkminiać indywidualnie. Po sobie widzę, że zazwyczaj jestem kierowcą przecietnym, w przecietnym samochodzie nie wybijającym sie z tłumu, ani nie podchodzącym pod żaden stereotyp. Ale zdarza mi się być narwańcem, zdarza mi sie tez miec gorszy dzień i jechać ostrożniej, bardziej asekuracyjnie. Zdarza mi się zapomnieć włączyć kierunku, czasem wymusić czy zajechać drogę, ale czy przez to jestem burakiem? A jak wpuszczam ludzi właczających się do ruchu, robię miejsce czy mrugam długimi jak ktoś nie ma świateł - to jestem super uprzejmy?
2011-08-05 12:46
zgadzam się w 100%pozatym, że to ja jestem najlepszy :)
2011-08-05 11:18
2011-08-05 11:31
To oczywiste, najlepsi kierowcy w Europie (i nie tylko) pochodzą z Finlandii.Polscy kierowcy mają z nimi tyle wspólnego, że czasami siadają za kółko po spożyciu wyrobu spirytusowego o nazwie tożsamej z nazwą kraju, z którego pochodzą najlepsi kierowcy...
2011-08-05 11:53
najlepszymi kierowcami sa przedstawiciele handlowi w swoich octaviach, corollach i astrach w bazowych kolorach z 3 metrowymi lancami na dachu od cb radia. mobilki jak dróżka na gdynię? miśki stoją na alei zwycięstwa. dzieki mobili, szerokości.
2011-08-05 12:38
na szczęście jest nic nie warte. Wrzucasz wszystkich do jednego wora.Pewnie jesteś z tych co lewym pasem obwodnicą jadę 60 km/h.... w takim wypadku każdy jest szybszy
2011-08-05 13:53
Przez kilka lat pracowałem jako PHowiec i niestety ciśnienie w firmach na wyniki było tak duże, że czy to mi się podobało czy też nie, trzeba było ostro zap..ać, żeby zdążyć wszystko zrobić i zadowolić pracodawcę. Po kilku latach takiej pracy zrezygnowałem, bo życie mi było miłe, a "podbramkowych" sytuacji na drodze miałem wiele. Wiem, że w większości przypadków była to moja wina, pęd za pieniądzem i pracą, o którą nie jest łatwo, zwłaszcza jak jest dobrze płatna, ale wszystko ma swoje granice. Teraz zarabiam mniej, ale siedzę sobie w klimatyzowanym biurze i miast jeździć ponad 100.000km rocznie, zamykam się w 10 tysiącach łącznie z prywatnymi wyjazdami.
2011-08-05 16:03
Skoro jeździsz rocznie 10 tys. km, łącznie z prywatnymi wyjazdami, to przydałby się symulator, bo jeździsz tyle, ile latają polscy piloci... Czyli za mało.
2011-08-05 20:24
Zgadza się, teraz jeżdżę niewiele, ale swoje już wyjeździłem w życiu. W jednej z firm dostałem nowy samochód z niemal zerowym przebiegiem; zdając go po 13 miesiącach miał przejechane 125tys km... Obecnie wyjazdy do pracy i od czasu do czasu wypad z familią na jakąś wycieczkę, stąd minimalne przebiegi, co prawdę powiedziawszy nawet mnie cieszy, bo wsiadając do auta mam wrażenie, że zaczynam być uczestnikiem wojny - albo przeżyję na drodze, albo i nie...
2011-08-06 10:31
Widać po Tobie spore zmęczenie. Choć po tylu kilometrach pewnie jest to zrozumiałe. Ja na szczęście nie muszę jeździć zarobkowo, ale i tak od kilku lat pokonuję rocznie 30 tys. km. I wciąż czerpię z tego dużą przyjemność, a każda, nawet krótka, jazda jest dla mnie odprężająca - pod jednym tylko warunkiem: że nie stoi się w korku.
2011-08-06 11:41
Oktawian, oczywiście, że porównanie jazdy autem do wojny to mała przesada, ale bardziej chodziło mi o pokazanie tego, co dzieje się na drogach- więcej złego niż dobrego. Daleko nam Polakom do kultury jazdy Niemców czy też kierowców ze Skandynawii, a dokładając do tego stan polskich dróg mamy to, co mamy. Dzięki Bogu i Partii mamy coraz więcej lepszych, a także nowych dróg, może to wpłynie na naszych kierowców i spowoduje, że jazda samochodem będzie dużo przyjemniejsza.
2011-08-06 07:45
2011-08-05 12:13
idę na obiad piechotą przy Aleji; kierowcy jadą bez pasów, przy uchu ręka, może i telefon, nie wiem, ciężko dojrzeć, skrzyżowanie przejeżdżają na czerwonym, bo po co hamować, niech inni klocki wymieniają, z boku tramwaj zazwyczaj na czerwonym, lub "późnym zielonym",jesteśmy super kierowcami, naprawdę, bo mimo takiej jazdy stosunkowo mało jest wypadków
2011-08-05 12:40
Ja :)
2011-08-05 14:14
Współczuję. :)
2011-08-05 16:14
2011-08-05 16:30
Ja to pupa w wojsku
2011-08-05 18:27
jakoś wiejsko brzmi
2011-08-05 19:27
nie wierzcie mu bo ja
2011-08-09 10:42
2011-08-05 15:07
Naj, Naj Naj jestem i z drogi mi zjeżdżać!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Co to jest CVT?
Filmy