- 1 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (27 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (367 opinii)
- 3 Hamowanie przed autem to bandyterka (164 opinie)
- 4 Nie będzie podatku od aut spalinowych (166 opinii)
- 5 Korytarz życia i... cwaniacy (95 opinii)
- 6 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (46 opinii)
Którędy najszybciej z obwodnicy na północ Gdyni?
Jak najszybciej w godzinach szczytu przedostać się z obwodnicy Trójmiasta do północnych dzielnic Gdyni? Zakorkowaną Estakadą Kwiatkowskiego czy może przejazdami kolejowymi na Puckiej i Północnej , zamykanymi nawet na kilkadziesiąt minut? Sprawdziliśmy to w naszym teście drogowym.
Wybraliśmy w sumie trzy trasy. Punktualnie o godz. 15:45, a więc w trakcie największego ruchu w popołudniowym szczycie wystartowaliśmy z obwodnicy Trójmiasta na wysokości Chwarzna. Naszą metą był parking przy centrum handlowym na Pogórzu..
Pierwszy samochód pojechał klasycznie, Estakadą Kwiatkowskiego . Miał do pokonania łącznie 9 km. Dwa pozostałe auta zmierzyły się z przejazdami kolejowymi na ul. Puckiej i ul. Północnej . Celowo wybraliśmy dwa przejazdy, ponieważ pierwszy z nich sterowany jest automatycznie, a drugi przez dróżnika. Obie trasy liczyły niemal identyczną długość - 11,5 km.
Jak wyglądały przejazdy?
Najkrótszą, ale też najbardziej zakorkowaną trasą pojechał Maciej Korolczuk. Trasa Kwiatkowskiego była zatkana od wyjazdu z Janka Wiśniewskiego niemal do samej galerii handlowej.
- W korku stałem dokładnie kwadrans, co wydaje się niezłym wynikiem. Wiem jednak, że są dni, gdy kierowcy tracą na estakadzie nawet dwukrotnie więcej czasu. Wówczas wybranie alternatywnej trasy przez Pucką czy Północną może się opłacić.
Na parking przy galerii nasz dziennikarz wjechał o godz. 16:12 (27 minut po starcie). Pięć minut później zameldowało się drugie auto, jadące przez przejazd kolejowy w ciągu ul. Puckiej. "Dwójką" kierował Michał Jelionek, który do pokonania miał odcinek o długości 11,5 km.
- Przejazdy kolejowe to jedna wielka loteria. Trafisz na zamknięty szlaban - stracisz dużo czasu, trafisz na otwarty - zaoszczędzisz. To proste. Jeszcze przed rozpoczęciem testu rozmawiałem z kierowcami stojącymi w korku przed przejazdem. Z ich wypowiedzi wynikało, że średnio przed szlabanem kwitnie się około 20 minut. Ja im wierzę, bo przecież najbardziej oblegane przejazdy każdego dnia zamykane są na około osiem godzin. Dla mnie los był łaskawy i na przejeździe na ul. Puckiej straciłem tylko i aż pięć minut. Swoje musiałem odstać również na górnym odcinku "serpentyn", aż do ronda na ul. płk. Stanisława Dąbka.
Podobną trasę do przejechania miał samochód numer trzy, którym kierował Maciej Naskręt. Dziennikarz próbował jak najszybciej przedostać się na Pogórze przejazdem kolejowym na ul. Północnej. Auto na mecie zameldowało się o godz. 16:21, czyli dziewięć minut po pierwszym samochodzie i cztery po drugim. Zaznaczmy, że "trójka" na przejeździe kolejowym utknęła na 9 minut, a auto numer dwa na pięć.
- Mimo, że przejazd na ul. Północnej jest sterowany przez dróżnika, nie ma co liczyć tam na szybszy przejazd w kierunku północnych dzielnic. Spędziłem tam do 10 minut, aż przejadą dwa pociągi SKM i jeden pociąg z Półwyspu Helskiego. Wybierając moją trasę kierowcy stracą czas nie tylko stojąc na światłach w rejonie ul. Kcyńskiej, ale także już za torami - skręcając w ul. Pucką z ul. Hutniczej.
Kolejarze: tylko wiadukt rozwiąże problemy
Kierowcy powinni wiedzieć, że jadąc przejazdami kolejowymi w ciągu ul. Puckiej i ul. Północnej tak naprawdę przejeżdżają dwa różne torowiska. Pierwsze zarządzane jest przez spółkę PKP PLK, a drugie SKM. Na ulicy Puckiej przejazd zamyka się automatycznie, a na ul. Północnej odbywa się to ręcznie, z tym że dróżnik współpracuje z dwoma dyżurnymi ruchu co może opóźniać jego prace.
Kierowcy z Gdyni proponują ustawienie tablic zmiennej treści przed Estakadą Kwiatkowskiego, tak by mogli w porę zdecydować o dalszej podróży - czy na północ Gdyni jechać przez przejazdy, czy estakadą.
Kolejarze przekonują, że to nie jest rozwiązanie.
- Podpisaliśmy z Gdynią porozumienie w zakresie budowy przejazdu pod torami w ciągu ul. Puckiej. To powinno pomóc kierowcom w dotarciu na północ Gdyni - mówi Leszek Lewiński z Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Gdyni.
Miasto i kolejarze kosztem budowy mają podzielić się po połowie. Na razie jednak przedsięwzięcie jest w fazie planowania.
Nasze testy drogowe
Opinie (236) 6 zablokowanych
-
2017-11-28 08:09
Przejazdy
Który przejazd jest sterowany automatycznie? Bo chyba nie ten na Puckiej. Tam pani czeka na telefon i wówczas otwiera szlaban.
- 16 1
-
2017-11-28 08:05
TEST
Masakra szkoda ze nie pojechał na Oksywie przez pucka i tory Nie chce mi sie tego juz czytac BZDURY same w d.... to mam a zadnego rozwiazania i nigdy nie bedzie
- 8 5
-
2017-11-28 08:04
o czym Wy mówicie?
miasto, które przez rok nie potrafi naprawić kawałka ulicy w Śródmieściu po ulewie, a Wy oczekujecie, że oni jakiś tunel zbudują?
- 33 2
-
2017-11-28 07:47
I w ten sposób zakorkowaliście estakadę na amen...
Brawo chłopaki.- 11 3
-
2017-11-28 07:42
15,45
- 8 1
-
2017-11-28 07:39
Gdynia - miasto teoretyczne
- 32 5
-
2017-11-28 07:25
dla mnie chore jest wydając pozwolenia na nowe osiedla nie zastanawiając się czy drogi istniejące spełnią swoją rolę
- 45 3
-
2017-11-28 07:24
A czy nie możnaby namalować tunelu w Chyloni?
Wystarczy przecież trochę czarnej jak tunel magicznej farby.
- 54 5
-
2017-11-28 07:18
Nuda...
Poza tym te trasy są nieprzewidywalne. Można się tak wsypać, że wyniki waszego testu będzie można o kant stołu rozbić.
- 17 2
-
2017-11-28 07:16
Miasto Wspólne popiera inicjatywę budowy tunelu.
Nie istnieje żadna przesłanka ku temu, aby przez kolejne lata marnowano miliony litrów paliw, marnowano lata cennego czasu, a także nie zwiększano bezpieczeństwa przejazdu.
- 30 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.