- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (155 opinii)
- 2 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (105 opinii)
- 3 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (12 opinii)
- 4 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (143 opinie)
- 5 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (84 opinie)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (118 opinii)
Lód spadający z ciężarówek to duże niebezpieczeństwo
Lód spadający z ciężarówki może doprowadzić do tragicznego w skutkach zdarzenia. Niektórzy mówią wprost: "niech kierowcy ciężarówek, zanim ruszą w drogę, usuną lód i śnieg z dachu naczepy". To jednak nie takie proste.
Jeden z naszych czytelników zwrócił uwagę na ten poważny problem w Raporcie z Trójmiasta.
Kierowcy osobówek powiedzą: "niech usuwają lód z dachu przed wyruszeniem w trasę". Na to kierujący ciężarówkami mogą odpowiedzieć: "chętnie, ale nie mamy za bardzo jak".
- Nie interesuje mnie, w jaki sposób mają odśnieżyć dach naczepy. Mają to po prostu zrobić, koniec kropka. Kto odpowie za uszkodzenie auta albo uszczerbek na zdrowiu osób znajdujących się w aucie osobowym, do którego taka bryła wleci z impetem przez przednią szybę? Nie mówiąc już o doprowadzeniu do śmierci pasażerów takiego auta - komentuje inny z czytelników.
Warto jednak postawić się na miejscu kierowcy ciężarówki. Załóżmy, że taka osoba budzi się po nocnej pauzie, gdzieś na parkingu przy autostradzie. W nocy spadł śnieg. I co teraz? Nie ma opcji na odśnieżenie dachu naczepy szczotką. Wejście na dach też jest wykluczone. Można jeszcze zastosować wariant szybkiego ruszania i hamowania, ale przy takiej próbie dach tylko nieznacznie oczyści się z zalegającego śniegu i lodu. Rozwiązaniem byłaby rampa.
Czytaj także:
Różne pomysły na organizację odśnieżania w Trójmieście
Na zachodzie można spotkać specjalne rampy, z których zdecydowanie łatwiej usunąć zamarznięty śnieg i lód. U nas takich miejsc w zasadzie nie ma i kierowcy ciężarówek muszą sobie radzić sami.
- W Polsce nie ma infrastruktury do oczyszczanie naczep ze śniegu i lodu. Za granicą jest do tego odpowiedni sprzęt, a u nas to robi pęd powietrza, czyli taki eko, pro, bio, ultra czysty dla środowiska sposób - dodaje kolejny czytelnik.
- Żeby wejść na górę naczepy, trzeba mieć drabinę, a po za tym według przepisów BHP trzeba posiadać badania wysokościowe. I jak to robić? Niech taki "kierowczyk z osobówki" mi to powie - kolejna opinia.
Czytaj także:
Zepsuta ciężarówka na poboczu - czy ktoś ją odholuje?
Opinie (170) 3 zablokowane
-
2021-12-09 12:23
(1)
a dlaczego ja mam płacić 1000 złotych za wymianę szyby zbitej przez takiego tirowca ???
- 3 1
-
2021-12-09 12:25
bo miałeś pecha
- 0 0
-
2021-12-09 11:24
(2)
Ile takich osobówek jeździ którzy nie odśnieżają bo im się nie chce a mają taką możliwość
- 5 3
-
2021-12-09 12:20
I jedziesz za takim jak w tunelu nic nie widzac jak chmura sniegu sie za nim wlecze. I tak prawde mowiac nigdy nie dostalam sniegiem czy lodem od tira za to wielokrotnie od osobowek.
- 3 0
-
2021-12-09 11:27
Widzisz Kolego, to nie kwestia tego czy mi się chce, a tego czy mam taką możliwość.
Gdybym miał rampę to bym skorzystał..- 0 0
-
2021-12-09 12:02
Tity to jedno ale jest jeszcze problem małych samochodów . Ile razy na[potykam kierowcę osobówki z czapą śniegu na karoserii a na przedniej i tylnej i przedniej szybie wychuchane kółeczko wielkości spodka do filiżanki. Boczne szyby i lusterka białe i jedzie taki przez miasta i wioski tak przygotowanym autem
- 11 1
-
2021-12-09 07:57
To tak jak by położyć tam cegły (2)
Mandaty Mandaty i jeszcze raz mandaty
- 29 18
-
2021-12-09 09:58
(1)
Pewnie masz rację bo my mamy coś takiego że lubimy drogi na skróty bo może jeszcze raz się uda i tylko wysokie kary mogą tu coś zdziałać . A może logika i zdrowy rozsądek ? Rozmarzyłem się .
- 3 1
-
2021-12-09 11:46
Jemu chodzi o to, że jak już dostaniesz odpowiednią ilość mandatów, to sobie taki sztapelek ułożysz, wejdziesz na niego i ręka śnieg zgarniesz z dachu.
- 0 0
-
2021-12-09 06:23
(11)
Wczoraj motornicza tramwaju wychodziła z kabiny, żeby bezprawnie przekraczając swoje kompetencje, zwracać uwagę o brak zasłoniętych twarzy.
Więc nie widzę problemu, żeby kierowcy legalnie wchodzili na naczepę i usuwali lód.- 17 62
-
2021-12-09 11:21
Proponuję (1)
Byś sam/a postawił drabinę i by w ten sposób odśnieżyć samochód lub dach wlanego domu. Życzę powodzenia. Jak tego dokonasz to się wypowiedz
- 4 3
-
2021-12-09 11:30
Stawianie drabiny na śliskiej powierzchni... hmmm... w ch*j bezpieczne.
- 1 2
-
2021-12-09 10:17
(1)
Ty jesteś normalny? Porównujesz upomnienie do wchodzenia na wysokość 4m na śliski dach bez zabezpieczeń?? Ogarnij się!!!
- 9 1
-
2021-12-09 11:16
Kolego...
Tak pół żartem, ale i pół serio: ta motornicza ryzykowała bardziej niż my wchodząc na dach. Wiesz ilu szurów i foliarzy jeździ tramwajami? Odważna kobieta.
A co do pomysłów wchodzenia na oblodzony dach... kogoś chyba ostro pogięło.- 2 2
-
2021-12-09 08:05
(2)
Już są zapisy na trzecią dawkę szczepienia zabezpieczającego przed rozpuszczeniem płuc i zgonem. Tylko człowiek ograniczony umysłowo może być przeciwny szczepieniom oraz noszeniu maseczek w zamkniętych pomieszczeniach. Jak nie masz dla kogo żyć, to się nie szczep i nie noś maseczki. Tylko pamiętaj, że osobo niezaszczepiona roznosi wirusa 8 razy bardziej. Nie zakładasz maseczki w zamkniętych pomieszczeniach? Jak dla mnie powinieneś być wywleczony z tramwaju i mandat 5000pln.
- 16 9
-
2021-12-09 10:10
Popieram w 100% !! Wykopać z tramwaju i niech zapierdziela pieszo bez maski ! Jak jedziesz w tramwaju ,autobusie maseczka na ryj ! Tyle w temacie !
- 13 4
-
2021-12-09 08:40
bla bla bla
- 2 11
-
2021-12-09 09:48
(2)
I zasłoniłeś ?
- 2 0
-
2021-12-09 09:58
Oczywiście że nie. (1)
W końcu raz na sto lat przegryw może poczuć się ważny jak nie zasłoni twarzy :D
- 9 4
-
2021-12-09 10:00
bo on jest zuch i oszukał panią
- 9 1
-
2021-12-09 08:06
Kłamiesz. Nikt nie wychodził!
- 3 3
-
2021-12-09 10:15
Estakada na wysokosci Steny, ubiegly tydzien.
Brylka lodu, na szczescie nieduza z ciezarowki przejezdzajacej po przeciwnym pasie i szyba peknieta. Na szczescie udalo sie naprawic. Mimo kamery niestety nie udalo sie odczytac numerow ciezarowki, podobno mozna w takiej stytuacji dochodzic odszkodowanie z OC sprawcy - jest to dzialanie niezawinione, na zasadzie ryzyka. Podobno ubezpieczalnie najpierw odmawiaja, ale po odwolaniach czesc spraw jest wygrywana.
- 5 0
-
2021-12-09 09:14
(1)
no to najlepiej wtedy podjechac pod samą cieżarówkę i jechać jej na ogonie :)
- 7 5
-
2021-12-09 10:02
powiadasz że najlepiej pod ciężarówkę chcesz wjechać , no no no
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.