- 1 Wandale niszczą "auta na minuty" (50 opinii)
- 2 Nie było ofert na przebudowę Świętojańskiej (236 opinii)
- 3 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (218 opinii)
- 4 Nietypowy remont ulicy. Prace w nocy i weekendy (69 opinii)
- 5 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (422 opinie)
- 6 Wypadki TIR-ów i wojskowej ciężarówki (60 opinii)
Wyniki lotniska w górę. Od maja loty do Aten
Choć lotnisko ma za sobą udane trzy kwartały, to podtrzymanie dobrej passy może być trudne po wycofaniu się Ryanaira z obsługi połączenia do Warszawy. Jednak ponad 3,5 mln pasażerów po 9 miesiącach to wciąż powód do zadowolenia. Ten sam przewoźnik poinformował właśnie, że od maja będzie regularnie latał z Gdańska do Aten.
Aktualizacja, godz. 15:06
Od maja 2018 roku Ryanair uruchomi połączenie z Gdańska do Aten. Samoloty irlandzkiego przewoźnika będą latały do stolicy Grecji dwa razy w tygodniu.
Podczas wakacji, które na lotnisku trwają od lipca do końca września, przez port lotniczy przewinęło się ponad 1,4 mln pasażerów. W każdym miesiącu liczba pasażerów była od 17,6 do 18,6 proc. wyższa niż rok wcześniej.
Bardzo udane wakacje
- W lipcu i w sierpniu otarliśmy się o liczbę pół miliona pasażerów obsłużonych w ciągu miesiąca. Oznacza to, że z naszego lotniska korzystało średnio około 16 tysięcy osób każdego dnia. Warto dodatkowo zaznaczyć, że tak dobry wynik zawdzięczamy nie tylko typowo wakacyjnym połączeniom czarterowym, ale również doskonałym wynikom przewoźników regularnych - mówi Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.
Najpopularniejsze były loty czarterowe do tureckiej Antalayi (24 170 pasażerów), na greckie Zakyntos (20 117), Rodos (19 743) i do Heraklionu (19 497), do Burgas w Bułgarii (17 882), greckiej Chanii (13 677), na Korfu (13 268), Teneryfę (13 055), do Palma de Mallorca (11 641) oraz do bułgarskiej Warny (11 419).
Roczny wzrost o ponad 16 proc.
Ale nie tylko w wakacje lotnisko odnotowało duże wzrosty liczby pasażerów. Skumulowany wzrost od początku roku wyniósł w sumie 16,4 proc., co daje łączną liczbę 3 mln 559 tys. obsłużonych od 1 stycznia do końca września tego roku.
Kłopoty Ryanaira i nowe połączenia
Trzeba jednak wspomnieć, że we wrześniu pojawiły się informacje, które będą miały wpływ na roczny wynik lotniska: zarówno pod względem liczby obsłużonych pasażerów, jak i wyników finansowych. Chodzi o kłopoty linii Ryanair, która najpierw zapowiedziała, że od marca przyszłego roku przestanie obsługiwać połączenia Gdańsk-Warszawa, ale ostatecznie zawiesiła połączenia już od października.
Tymczasem na tej trasie Ryanairem latało miesięcznie ok. 26 tys. pasażerów. Choć część z nich - lotniskowi analitycy zakładają że niewielką - przejmie LOT, to większość zniknie z zestawień ruchu w Rębiechowie.
W ostatnim kwartale roku dodatkowy ruch pasażerski powinny zapewnić nowe połączenia uruchomione jesienią. Od końca października będzie bowiem można polecieć z Gdańska do Ejlatu, Tel Awiwu, Aarhus i Wrocławia. A od grudnia do Tromso, Wilna i Lizbony.
Będzie nowy rekord
Czy to sprawi, że lotnisko nie powtórzy wyniku z ubiegłego roku, w którym obsłużyło nieco ponad 4 mln pasażerów? Biorąc pod uwagę obecny wynik (3,5 mln po wrześniu) i liczbę pasażerów obsługiwanych miesięcznie (średnia 430 tys.), wydaje się, że ubiegłoroczny wynik zostanie bardzo wyraźnie poprawiony.
Liczba pasażerów a zarobki
Warto przypomnieć, że liczba obsłużonych pasażerów ma bezpośredni wpływ na wynik finansowy portu lotniczego. Jego najważniejsze dochody wynikają bowiem wprost z obsłużonych operacji lotniczych (startów i lądowań), liczby pasażerów (linie lotnicze płacą za każdego z nich) i z najmu powierzchni handlowych na lotnisku. W tym wypadku także liczba pasażerów może mieć znaczenie, o ile w umowach z najemcami wysokość opłat uzależniono od obrotów w sklepach i lokalach gastronomicznych.
Czytaj także: Każdy pasażer to zysk dla lotniska
Po trzech kwartałach 2017 roku lotnisko wypracowało zysk na działalności operacyjnej w wysokości 27,6 mln złotych.
Port Lotniczy Gdańsk w dalszym ciągu spłaca swoje zobowiązania, zaciągnięte na realizowany kilka lat temu program inwestycyjny. Koszty związane z obsługą tego zadłużenia, czyli wykupem obligacji i spłatą odsetek, wyniosą w tym roku 25 mln złotych.
Czytaj także: Duze zmiany na lotnisku
Miejsca
Opinie (202) ponad 10 zablokowanych
-
2017-10-11 15:10
po co do aten? Zeusa mozna spotkac w weekendy
Na bramce w Vanessie
- 9 3
-
2017-10-11 14:43
POwski syf...
- 6 10
-
2017-10-11 14:43
Gdańsk - Ateny od maja 2018
właśnie wpadło info
ryanair- 12 1
-
2017-10-11 14:32
Nie lataja do Brzeszcz, nieladnie
- 11 0
-
2017-10-11 14:14
Kolejki do kontroli???
Proszę pisać skargi uwagi do zarządu portu, niema chetnych do pracy w takim kolhozie i burdelu.Jedyne co premiowane to trzymanie palca w ....
- 19 1
-
2017-10-11 14:02
kawa (1)
Po ile jest kawa na lotnisku?
- 8 0
-
2017-10-11 14:10
Nie kupuję
a w samolocie po szczy ojro
- 1 1
-
2017-10-11 13:48
Ile jeszcze będziemy płacić za "martwe" lotnisko w Gdyni? Panie prezydencie Szczurek czas podjąć decyzję. Marynowane rocznie pieniądze idą w miliony! Przed wyborami musi zapaść konkretna decyzja!!!
- 8 3
-
2017-10-11 13:20
syf (1)
lotnisko w GD to syf i dno dna 2 bramki na kontrolę kart pokładowych !!! kontrola bezpieczentwa ślamazarna.
- 14 8
-
2017-10-11 13:32
syf masz w głowie, a dno w gaciach gdyński trollu
- 4 4
-
2017-10-11 13:29
kto lata wie ze organizacja jest z d*py
- 11 6
-
2017-10-11 13:12
Dlaczego razem ze wzrostem ilosci pasazerow nie rosnie jakosc obslugi
Zawsze jak leci kilka samolotow w tym samym czasie sa straszne kolejki do security....brak słow
- 13 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.