- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (203 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (53 opinie)
- 5 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (255 opinii)
- 6 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (357 opinii)
SKM: Marszałek daje 160 mln, PKP nie chce
Województwo pomorskie gotowe jest dołożyć 160 mln zł do zakupu nowych pociągów dla SKM w zamian za udziały w tej spółce. Gdyby udziałowcy SKM-ki zgodzili się na tę propozycję, województwo miałoby pakiet większościowy i większy wpływ na kolej. PKP S.A., która ma teraz najwięcej udziałów w SKM nie jest zainteresowana propozycją.
Władze województwa pomorskiego, będące organizatorem przewozów kolejowych w regionie, są skłonne pomóc SKM-ce.
- Możemy zaangażować się finansowo. Dołożymy brakującą kwotę władzom SKM-ki w ciągu kilku lat, ale w zamian chcemy większych udziałów w spółce przewozowej - powiedział na antenie Radia Gdańsk, marszałek Mieczysław Struk.
Przypomnijmy, że kapitał zakładowy spółki wynosi 161 mln zł i dzieli się na 323 438 równych i niepodzielnych udziałów o wartości 500 złotych każdy. Największy udział - 68 proc. - ma spółka Polskie Koleje Państwowe. Natomiast samorząd województwa posiada zaledwie nieco ponad 10 proc. udziałów.
Jeśli pomysł władz województwa wszedłby w życie samorząd stałby się większościowym udziałowcem SKM-ki, a co za tym idzie, miałby większy wpływ na losy spółki.
Jednak obecny większościowy udziałowiec - PKP - nie jest tym zainteresowany.
PKP nie chce zmian właścicielskich
- Struktura właścicielska PKP Szybkiej Kolei Miejskiej jest korzystna i nie ma potrzeby jej zmieniać. Tym bardziej obecnie, gdy przewoźnik ten bardzo dobrze wywiązuje się z postawionych przed nim zadań, obsługując połączenia w aglomeracji trójmiejskiej oraz część tras regionalnych w województwie pomorskim - mówi Michał Stilger rzecznik prasowy spółki Polskie Koleje Państwowe.
Jak podkreśla większościowy udziałowiec, PKP SKM w Trójmieście jest w stanie kupić nowe składy bez pomocy finansowej samorządu.
- Od dnia ogłoszenia wyniku konkursu przewoźnik ma 60 dni na uzyskanie niezbędnych zgód na zawarcie stosownej umowy od rady nadzorczej spółki, zgromadzenia wspólników i Banku Gospodarstwa Krajowego. Zarząd PKP SKM podjął już działania, by takie zgody uzyskać - zapewnia Stilger.
Potrzebna umowa długoterminowa na przewozy
Chodzi o sfinansowanie zakupu nowych pociągów z wkładu własnego pochodzącego z emisji obligacji lub kredytu.
- Ich zabezpieczeniem miałaby być długoterminowa umowa przewozowa, co jest standardem obowiązującym przy tego typu przedsięwzięciach, związanych z finansowaniem zakupu taboru wykorzystywanego do świadczenia usług publicznych - wyjaśnia Stilger.
Sytuacja jest jednak patowa, bowiem władze województwa nie chcą podpisać 10-letniej umowy dopóki nie staną większościowym udziałowcem w spółce SKM.
Miejsca
Opinie (274) 10 zablokowanych
-
2018-02-16 08:13
Czas stworzyć koleje pomorskie.
- 12 0
-
2018-02-16 06:45
Gdyby kazać panom prezesom z PKP pojeździć trochę SKM, to ich zachwyt nie byłby pewnie tak duży. (1)
Ale z warszawskich gabinetów urządzonych za publiczne miliony, nie widać co się dzieje w kolejkach SKM. Arogancja i mentalność z poprzedniej epoki sprawiają, że bydło powinno się cieszyć, jeśli w ogóle coś jeździ. A prezesi i tak się wykarmią z państwowych dotacji.
- 51 6
-
2018-02-16 08:05
bydlo z poprzedniej epoki
Bydlo jeździ tak ale z tej epoki pedalowce święte krowy co uważają że rower ważniejszy od wózka z dzieckiem bo ja muszę jechać bo wiozę rower
- 2 7
-
2018-02-16 07:57
Myślisz "punktualność" mówisz "SKM" ;)
Największym problemem wielu przewoźników kolejowych w Polsce są pasażerowie. Konkretnie to, że im się zachciało jeździć koleją. Cóż za fanaberia...
- 15 0
-
2018-02-16 07:56
Po co im kasa od Marszałka, przecież kasa będzie z podwyżki cen biletów
Po co im kasa od Marszałka, przecież kasa będzie z podwyżki cen biletów !!
- 17 3
-
2018-02-16 07:39
Polska, mieszkam w Polsce :)
- 7 1
-
2018-02-16 07:20
CBA
To oczywiste. W czasach PRL Bis każda decyzja gospodarcza władz firmy państwowej równa się wypowiedzeniu w kajdankach przez CBA za rok lub kilka lat. Pzprowcy z PIS trzymają kraj za mordę
- 19 3
-
2018-02-16 07:04
Ciekawe kto pilnuje czyjego interesu
i dlaczego?
- 13 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.