Emilia Salach
2005-08-16 12:39
taaaa.. gratuluje poczucia humorku..
2005-08-16 12:42
Czy ta kobieta nie powinna zostać chociażby postrzelona w nogi aby nie uciekła? czy przyjrzano się jej arabskim wąsom i wschodnim rysom twarzy? czy odpowiednie służby zostały postawione na nogi łącznie z MI6 i CIA? mamy tu do czynienia z niezłym zamachem a sprawa jest ewidentnie tuszowana
2005-08-16 12:43
dziekuję
z humorem jak z dupą, każdy ma własną:)
2005-08-16 12:45
Dokładnie tak panie pytalski, w Anglii policja umie sobie radzić w takich sytuacjach, uciekasz to sześć kulek w główkę abyś miał nauczkę, a u nas co? prokurator wypuścił ekstremistkę i zobaczy co dalej, ludzie toż to kpina...
2005-08-16 12:57
co za bzdury tu wypisują, jak gaz może uciec do studzienki jak sama nazwa wskazuje, gaz czyli lżejszy od atmosfery
2005-08-16 13:16
ja bym ją posądził o związki z alkaidą i alkomierzem....i alkową
2005-08-16 13:44
Ty jestes chemik przez samo "h" wiec nie zabieraj głosu jak mówi Piotr Socha ze straży pożarnej w Gdańsku
2005-08-16 13:47
nieee noo
norma dobrego kierowcy jest przynajmniej raz w miesiącu staranować jakis dystrybutor z gazem
to przeciez zupełnie trzeba się nieznac na prowadzeniu auta zeby twierdzic inaczej...
od razu przypomina mi sie pewien gość, który zrobiwszy prawojazdy w Austrii i bedac jeszcze świezym kierowcą zamiast jechac tam gdzie zmierzał po ulicy wjechał na obce podwórko a na widok "dziwnej" miny zony zdenerwował sie wykrzykując "tobie sie wydaje ze samochodem mozna jechac gdzie człowiek chce!?"
2005-08-16 13:53
Nadal nie odpowiedziałaś na moje pytanie, ale odpowiedzi się domyślam.
Nikt tu nie mówi o tym, że trzeba wjeżdżać w dystrybutory, ale słyszałaś kiedyś o czymś takim jak martwe pole? Im większa landara, tym większe martwe pole, a jak ktoś cofa patrząc w lusterka (a tak właśnie uczą na kursie), to niestety nie jest dużym problemem nadzianie się na coś, co się ma akurat w martwym polu. Pewnie sama miałabym już parę śmietników na koncie, gdybym robiła tak jak "pan instruktor kazali".
Więc uwierz mi, nie wszystko "się wie" siedząc w fotelu. Zrób prawko, pojeździj, będziesz gadać inaczej. A na razie to może pokrywką od garnka pokręć czy coś...; )
2005-08-16 14:04
odpowiedzi na to pytanie udzielałam ci jakis miesiac temu - jesli masz klopoty z pamięcią to naprawde nie moja wina i nie widze powodu zeby marnowac czas na powtarzanie czegos w kółko
jak rozumiem zanim osiagnęłas podobna bieglość jak bohaterka artykułu trenowałas własnie pokrywka od garnka...
no cóż, mnie to jakos nie "rajcuje"
Widzę tez ze postanowiłas zostac jedynym autorytetem od wszystkiego na portalu - stad zapewne twoje walki o dominacje z galluxem
mnie to nie bawi, mam swoje zdanie i zamierzam je wygłaszać czy to ci się podoba czy nie, kiedy mam na to ochotę i zupełnie nie przejmujac sie twoja oceną
za to czytając twoje eksperckie wypowiedzi odnośnie jazdy (w temacie tira i dystrybutora) zaczne dwa razy ostrozniej wkraczac na jezdnie na przejsciu dla pieszych
a w niedziele dołączac intyencję:"od głodu, zarazy, ognia i wojny oraz "dobrych" kierowców zachowaj nas Panie..."
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W którym roku w Polsce wprowadzono białe tablice rejestracyjne?
Filmy