- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (232 opinie)
- 2 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (182 opinie)
- 3 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (109 opinii)
- 4 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (377 opinii)
- 5 Hamowanie przed autem to bandyterka (173 opinie)
- 6 Nie będzie podatku od aut spalinowych (170 opinii)
Myjnia, wulkanizator, mechanik - czy kierowca może odwiedzać te miejsca?
Dożyliśmy czasów, w których kierowcy muszą głowić się, czy mogą umyć samochód w myjni, wymienić opony u wulkanizatora czy naprawić auto u mechanika, nie narażając się na mandat.
W godzinach popołudniowych Ministerstwo Zdrowia wydało zgodę na wymianę opon zimowych na letnie. Jak poinformowały branżowe organizacje, po ich interwencji resort dał zielone światło na zmianę ogumienia w przypadku osób, które korzystają z aut w celach służbowych czy też do zaspokajania codziennych potrzeb.
Czy można myć samochód w myjni?
Odpowiedź brzmi: nie. Lista obostrzeń nałożonych przez rząd jest coraz dłuższa. Znalazł się na niej zapisek mówiący o możliwości wychodzenia z domu jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Co kryje się pod tym terminem? Na pewno nie mycie samochodu. Wyjątkowe sytuacje tyczą się m.in. wyjścia do pracy, wizyty u lekarza, pójścia do apteki, zrobienia zakupów czy spacer z psem.
Mycie auta oczywiście w żaden sposób nie wpisuje się w sytuację wyjątkową. Choć pewnie niektórzy motomaniacy powiedzą, że zawsze po okresie zimowym odwiedzają myjnie, aby skrupulatnie wypłukać zakamarki swojego auta z zalegającej chemii. Ten pretekst może jednak nie przekonać policjantów wypisujących mandat, bo w tym roku... zimy nie było.
Kilka dni temu internet obiegła informacja o kierowcach, którzy za skorzystanie z jednej z olsztyńskich myjni otrzymali mandaty w wysokości 500 zł. Więcej szczęścia mieli kierowcy czekający w kolejce - zostali jedynie pouczeni. To nie jest żart.
Owszem, policjanci mogą wlepić mandat w wysokości nawet do 500 zł za korzystanie z myjni, ale zrobią to prawdopodobnie wyłącznie w przypadku, gdy uznają, że mycie auta w danym momencie nie było niezbędne. Przykładowo, jeśli ktoś z nudów postanowi wymuskać lakier swojego auta.
A co z wymianą opon?
Kwiecień to czas oblężenia serwisów wulkanizacyjnych. Tegoroczny kwiecień - z oczywistych powodów - jest zupełnie inny. Przed punktami wulkanizacyjnymi nie ustawiają się kolejki kierowców, większość z nich zmianę "zimówek" na opony letnie odroczyła do czasu powrotu życia do normalności.
Czy decydując się zatem na zmianę opon przy nałożonych obostrzeniach narażamy się na mandat? Jest to mało prawdopodobne, ale tak, otrzymanie mandatu jest możliwe. Może się tak zdarzyć, gdy przed serwisem wulkanizacyjnym np. ustawi się długa kolejka oczekujących. Albo gdy patrol policji uzna, że wymiana opon - podobnie jak w przypadku myjni - nie była czynnością niezbędną. Możemy być pewni, że funkcjonariusze nie wlepią mandatu, za wymianę np. pękniętej opony. O dziwo, sezonowa zmiana ogumienia zalicza się do kategorii tych nie niezbędnych.
Adwokat: nie przyjąłbym mandatu za wymianę opon
Co na to policja?
Każda sytuacja, w której wystawiany jest mandat dla kierowcy, podlega indywidualnej ocenie patrolu policji. To policjanci decydują, czy dane zdarzenie można zakwalifikować do wystawienia mandatu.
- Obecna sytuacja nie jest łatwa dla nas wszystkich, jednak tylko przestrzeganie nałożonych obostrzeń może spowodować zahamowanie rozprzestrzenianie się koronawirusa. Mieszkańcy Pomorza to rozumieją i są bardzo zdyscyplinowani, za co bardzo im dziękujemy. Mimo wszystko nasze patrole są niezbędne, gdyż codziennie znajduje się kilka bądź kilkanaście osób, które nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji i narażają zdrowie oraz życie nas wszystkich. Za każdym razem, gdy pomyślimy, że chcielibyśmy wyjść z domu czy wyjechać - zastanówmy się, czy jest to niezbędne do życia, a pewnie okaże się, że sprawę tę można przełożyć na później. Sytuacja się zmienia, śledźmy przepisy na stronach rządowych - wyjaśnia podinsp. Joanna Kowalik-Kosińska, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku.
Usługa door-to-door bez wychodzenia z domu
Pamiętajmy, że nie trzeba osobiście odstawiać samochodu do wulkanizatora czy mechanika. Wiele trójmiejskich firm motoryzacyjnych oferuje usługę door-to-door, która polega na odbiorze auta spod domu klienta, a po wykonanej naprawie czy wymianie opon, samochód zostanie odstawiony w to samo miejsce.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
Punkty wymiany opon w Trójmieście
Warsztaty samochodowe w Trójmieście
Opinie (108) ponad 10 zablokowanych
-
2020-04-09 09:01
A nakazano zamknąć myjnie?
Nakazano zamknąć salony fryzjerskie, gabinety masażu, tatuażu, sauny itp. Skoro nie zakazano zamknąć myjni, to oczywiste chyba jest, że nie uznano korzystania z nich za zabronione?
Jeśli firma może działać, to nie można zabronić jej przyjmowania klientów!- 33 0
-
2020-04-09 08:59
Oczywiście ! Wirtualnie!!!
Może skorzystać z aplikacji do mycia samochodu,zamówić wymianę rozrządu u siebie w domu (tylko do 3 piętra) oraz wysyłkowo zmienić opony na letnie.
Koniecznie płacąc kartą oraz zapisując się do newslettera.- 17 0
-
2020-04-09 08:55
Polecam
firmę FastGum. Nie trzeba nigdzie wychodzić, jest się w pracy - podjeżdżają i na miejscu wymieniają koła, opony.
Gdańsk-Sopot-Gdynia- 0 18
-
2020-04-09 07:26
Kierowca może robić dokładnie to samo, co robił przed wirusową histerią.
Do zaleceń można i nalezy się stosować chocby ze wzgledu na społeczne wspołzycie ale niestosowanie się nie może być w jakikolwiek sposób karane i to jest klucz.- 41 1
-
2020-04-09 07:23
Moze. Myjesz sam. Wulkanizator kola robi sam a ty na zewnatrz czekasz. Tak samo mechanik. W czym problem? To juz predzej spozywczaki powinny byc zamkniete idac tym tokiem...
- 75 1
-
2020-04-09 07:18
Wyjście do pracy czy po zakupy to sytuacja wyjątkowa. Chyba komuś się zupełnie we łbach poprzewracało. Brak możliwości wyjścia do roboty czy praca zdalna to sytuacja wyjątkowa.
- 48 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.