• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na lewym pasie trzeba się spieszyć?

Michał
22 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Polscy kierowcy nie potrafią korzystać z lewego pasa


Blokowanie lewego pasa to już niemal "narodowy sport" Polaków. Z niewiadomych przyczyn polscy kierowcy robią to nagminnie. Może po prostu popełniają ten błąd nieświadomie? Napisał do nas pan Michał, kierowca z Trójmiasta, który postanowił po raz kolejny poruszyć ten drażliwy temat. Oto jego spostrzeżenia.



Czy irytują cię wolno jadący lewym pasem obwodnicy?

"Ślimaki lewego pasa" to kierowcy, którzy świadomie bądź nie, zbyt powolną jazdą blokują pas szybkiego ruchu, a w efekcie prowokują niebezpieczne sytuacje na drodze.

Drogowy savoir-vivre mówi jasno: w Polsce obowiązuje ruch prawostronny, a w przypadku drogi wielopasmowej skrajny pas służy wyłącznie do wyprzedzania, w innych sytuacjach powinien być wolny. Oznacza to tyle, że nawet jeśli droga, którą się poruszamy, ma kilka pasów w jednym kierunku, powinniśmy zająć miejsce na prawym. To niebyt skomplikowane, ale niestety, wielu kierowców ma z tym problem.

Nie chcę być drogowym wychowawcą, ale mam wrażenie, że w inny sposób nie da się przemówić do rozsądku polskim kierowcom. Niektórzy są po prostu niereformowalni. Lubię jeździć stosunkowo szybko, dlatego często korzystam z lewego pasa. "Korzystam" to najtrafniejsze określenie, bo nie poruszam się tym pasem bez przerwy. Po wyprzedzeniu auta, bądź kolumny samochodów, zjeżdżam na prawy pas, bo zdaję sobie sprawę, że za moment, za moimi plecami może wyłonić się pojazd, który będzie jechał szybciej, zdecydowanie szybciej ode mnie. Szkoda, że nie rozumie tego większość kierowców.

Czytaj także: Jazda na suwak wciąż kuleje w Trójmieście

Klasyczny obrazek z trójmiejskiej obwodnicy: jadę prawym pasem, wyprzedzam lewym i znowu wracam na zewnętrzny pas. Jazda jest płynna i całkiem przyjemna. W pewnym momencie bajka się kończy, a mnie trafia szlag. Natrafiam na 3-4 amatorów lewego pasa. Zaznaczmy, że prawy pas jest zupełnie pusty, ale kierowcy z uporem maniaka, "pędząc" 100 km/h, na odcinku, gdzie dopuszczona jest większa prędkość, próbują wyprzedzić oddalone o kilkaset metrów samochody. Zapominają zupełnie o patrzeniu w lusterka. Jestem raczej spokojnym kierowcą, ale w takich sytuacjach zalewa mnie krew, bo w żaden sposób nie można ich wyprzedzić. A za to są punkty karne i mandat.

Niepoprawna jazda na suwak


Mam apel do trójmiejskich kierowców: bądźmy kulturalni na drodze, to naprawdę nic nie kosztuje, a wszystkim będzie jeździło się łatwiej i przyjemniej. Patrzmy w lusterka, widząc pędzące auto - nie wciskajmy się na siłę na lewy pas, nie blokujmy pasa szybkiego ruchu, a po wyprzedzaniu zjeżdżajmy na prawy. To takie proste.

I jeszcze prośba do nerwowych. Najlepszym rozwiązaniem jest po prostu uzbroić się w cierpliwość. Pod żadnym pozorem nie można wymuszać zmiany pasa ruchu. Często jednak zdarza się, że poirytowani kierowcy reagują agresywnie: przyklejają się do zderzaka, zaczynają trąbić i wysyłają sygnały świetlne. Drogowy nacisk na zagubionego kierowcę może zakończyć się bardzo niebezpieczną, gwałtowną zmianą pasa ruchu. Nie róbmy tego.

Złe nawyki kierowców

Michał

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (529)

  • Lewy pas to nie kółko rózańcowe

    • 3 10

  • ktoś kupił sobie kamerkę i postanowił pobawić się w szeryfa...

    koleś, nie masz wyświetlania swojej prędkości ale na 100% waliłeś więcej niż obowiązująca prędkość na Jagiellończyka. najwięcej wypadków jest tam właśnie przez takich bałwanów co, nie dość że przekraczają prędkość to jeszcze lawirują - lewy, prawy, lewy, prawy. kupiłeś sobie szybki samochód, jedź się wyżyć na tor np do Poznania a nie kręcisz filmiki na obwodnicy i zbierasz poklask wśród innych bałwanów sobie podobnych

    • 18 3

  • pan jedzie lewym pasem w miescie z jaką predkoscia? bo na pewno wieksza niz dozwolona

    • 5 2

  • Zaplatanie

    Autor, jak i komentatorzy wciąż plączą przepisy. "Lewy" pas to pas o przeciwnym kierunku ruchu. Ruch "prawostronny" oznacza jazdę na wprost pasem ruchu znajdującym się z prawej strony drogi. Pasem o przeciwnym kierunku ruchu wykonuje się wyprzedzanie innych pojazdów - bezzwłocznie zjeżdżając na swól pas (prawy). Wielopasmowe jezdnie na obwodówce są drogami jednokierunkowymi. Każdy z tych pasów jest drogą jednokierunkową. Resztę proszę sobie wyjaśnić czytając przepisy. Interpretacja przepisów sprowadzająca się do fragmenów: "obowiązuje ruch prawostronny" i "lewy pas jest do wyprzedzania" jest przyczyną chyba większości kolizji i wypadków na obwodnicy. "Kicający" jak zające kierowcy z pasa na pas "bo trzeba zjechać na prawy pas" notorycznie zajeżdżają drogę jadącym poprawnie pasem lewym, przy zmianie pasa wpychają się na zderzak. A mogą zgodnie z prawej jechać cały czas pasem lewym, gdyż właśnie po to został zbudowany, tj. po to, by rozładować zatory na drodze. Autor artykułu powtarza uproszczone teorie lansowane przez drogowych piratów, nie wykazując nawet elementarnej wiedzy z zakresu przepisów ruchu drogowego. Inna sprawa, że brakuje oznakowania odrębnego dla poszczególnych pasów ruchu, tj. podania minimalnej prędkości dla pasa lewego (maksymalna prędkość jest podana w przepisach ogólnych). PRZESTAŃCE KICAĆ JAK ZAJĄCE WIELKANOCNE!

    • 6 7

  • Problemem są przede wszystkim ci co jadą więcej niż 120km/h niezależnie od warunków

    Zresztą 120 km/h to prędkość maksymalna a przepisy kodeksu drogowego i zdrowy rozsądek mówi, iż warunki na drodze:
    - wzmożony ruch
    - deszcz itd.
    - noc

    Wymagają OBNIŻENIA prędkości. Totez 100 km/h jesli prawy pas zajęty jest TIRami nie brzmi jak bluźnierstwo.

    • 8 3

  • Empatia (2)

    O ruchu drogowym trzeba myśleć globalnie. Tylko takie myślenie sprawi że ruch będzie płynny i sprawny. Jadę prawym ale gdy widzę ze ktoś chce się włączyć do ruchu to na chwilę zmieniam na lewy. Zawsze wpuszczam tylko jeden samochód przed sobą (zamek) Stojąc w korku, bądź na światłach po zmroku zdejmuje nogę z hamulca bo wiem jak to jest jak ktoś świeci ci w oczy, podobnie z kierunkowskazem. Prawie 30lat jeżdżę już samochodem ale jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się zablokować skrzyżowanie bo po prostu nie wjeżdżam na nie jeśli nie mam pewności ze zdążę z niego zjechać. To takie proste. Trzeba tylko włączyć myślenie.

    • 5 1

    • (1)

      Jak kiedyś dorośniesz i krótkie spodenki zamienisz na spodnie, wtedy zapewne dojrzejesz do automatycznej skrzyni biegów. Zobaczymy czy wtedy też tak ochoczo będziesz zdejmował nogę z hamulca stojąc na światłach, buahahahaha. A automatycznych skrzyń w samochodach przybywa, to jest przyszłość.

      • 1 2

      • automatyczna skrzynia biegów jest wygodna ale powoduje że kierowcy nie myślą

        • 0 0

  • słuszne spostrzeżenia (1)

    Słuszne spostrzeżenia. Jednak kiedy ktoś jedzie z max dozwoloną prędkością nie może być mowy o blokowaniu. Nie ma czegoś takiego jak pas szybkiego ruchu. Na wszystkich pasach obowiązują te same prędkości. Jeżeli jedziesz szybciej dostosuj prędkość do jadących prawidłowo. A że zdarzają się ślimaki na lewym pasie to fakt, Policja, mając do dyspozycji patrole, radiowozy, kamerki na drogach i skrzyżowaniach nie korzysta z uprawnień do wymuszenia na niereformowalnych prawidłowych zachowań

    • 3 4

    • oczom nie wierzę

      jak widać po kciukach niereformowalni będą jeszcze długo istnieć w naszej rzeczywistości. A morze oni dokonają zmian w prawie drogowym i będzie obowiązywać prawo silniejszego, albo bezczelniejszego. Jak widać głupie cwaniactwo panoszy się wszędzie

      • 0 0

  • (1)

    Brawo dla trojmiasto.pl za promowanie marudzenia kierowców łamiących prawo! Według Was wyprzedzanie z dozwoloną prędkością 120 km/h to blokowanie lewego pasa? Przytoczcie proszę przepis w którym jest napisane, że na lewym pasie można jechać szybciej niż pokazują znaki drogowe.

    • 14 4

    • Trójmiasto.pl nie jest wyrocznią....

      ...ostatnio jednego z nich ktoś nagrał, jak odstawiał szopki na drodze.

      • 2 0

  • (2)

    Nie chodzi o to, by na lewym pasie się spieszyć. Po prostu lewym pasem należy jechać dynamicznie, wyprzedzić kogo trzeba i zjechać na pas prawy. Lewy służy przecież do wyprzedzania. Najbardziej irytują mnie durne wywody w postaci "przecież jadę 100-120km/h, więc mogę jechać lewym pasem, bo przecież nikt nie powinien jechać szybciej". Typowe biadolenie Januszy w Skodach. Chłopie, co Cię interesuje jak szybko ktoś chce jechać? Twoim za...ranym obowiązkiem jest opuścić lewy pas i umożliwić innemu kierowcy wyprzedzanie. Tymczasem co chwilę obserwuję paniusie i innych leśnych dziadków jadących lewym pasem "z definicji". Takie zawalidrogi trzeba potem wyprzedzać prawym pasem. A że ktoś jedzie szybciej niż przepisy zezwalają? Od tego jest policja, aby w razie czego takiego kierowcę rozliczyć, a nie drogowe Janusze, którym się wydaje, że mogą okupować lewy pas, bo jadą z maksymalną dopuszczalną prędkością.

    • 9 8

    • Dokladnie tak. Problem w tym, ze 90 proc komentujacych mysli zasciankowo i dlugie lata tego nie zmienia. Oni nie kumaja, ze ruch sie udraznia kiedy jedzie sie dynamicznie i plynnie. Nie kumaja tez jazdy na suwak, ale to juz inna bajka

      • 3 1

    • jesteś potluczony wiesniaku

      • 0 0

  • Mistrzowie lewego pasa to szczyt góry lodowej... (2)

    1. Kierunkowskazy... chyba trzeba wprowadzić dodatkowe zajęcia na kursach PJ, bo chyba kierowcy nie są świadomi posiadania ich w swoich autach.
    2. Nagminne łamanie ograniczeń prędkości.
    3. Wciskanie się na lewy pas przy minimalnej ilości miejsca / wyprzedanie prawym pasem

    Chyba największym problemem jest brak wyobraźni.

    • 6 3

    • najgorszy sort to matoły ktore pędzą lewym i na chwilę przed zjazdem przecinają wszystkie pasy (1)

      zajeżdżając tym samym drogę tym co też zjeżdżają jak i tym co jadą prawym na wprost
      nie można wcześniej zjechać i ustawić się w kolejce, trzeba pokazać jakim cwaniakiem zakompleksem się jest

      • 4 0

      • Nagminne na zjeździe Gdańsk Osowa w stronę Gdyni

        Wiejskie SUV-y prujące lewym pasem w połowie długości prawoskrętu na wysokości CH śmigają na skręt bez kierunku i raptownie wytracając prędkość. Bonusowe punkty dostają, jeżeli prawy pas oraz prawoskręt są już zapchane.

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Bentayga to SUV marki:

 

Najczęściej czytane