• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najpopularniejsze auta z napędem hybrydowym

Michał Jelionek
4 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najchętniej kupowaną hybrydą w Polsce jest Toyota C-HR. Najchętniej kupowaną hybrydą w Polsce jest Toyota C-HR.

Niekwestionowanym liderem sprzedaży samochodów hybrydowych na całym świecie jest Toyota. Japończycy na budowaniu hybryd znają się jak nikt inny, a to przekłada się na liczbę modeli hybrydowych w ich gamie, no i oczywiście szybujące słupki sprzedaży. Przedstawiamy wam najchętniej kupowane samochody z napędem spalinowo-elektrycznym w Polsce.



Toyota i długo nic



Aktualna sytuacja na rynku hybryd przypomina nieco wyścig kolarski z udaną ucieczką jednego z zawodników. Zazwyczaj peleton dość szybko "pochłania" kolarza, który w pojedynkę zrywa się do przodu. W przypadku aut hybrydowych, Toyota z bardzo wyraźną przewagą zostawiła całą goniącą grupę rywali w tyle i zdaje się, że tę przewagę ciągle powiększa.

Wymownie świadczą o tym liczby. Według danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, w 2017 roku na terenie całego kraju zarejestrowano 13 554 hybrydy marki Toyota. A to oznacza, że japońska marka ma aż 81,44 proc. udziału w całym rynku. Nie jest zatem zaskoczeniem, że w zestawieniu dziesięciu najchętniej kupowanych samochodów z napędem hybrydowym... cztery pierwsze miejsca należą do Toyoty.

Dotychczasowym królem hybryd był Auris. W tym roku popularny model został zdetronizowany przez C-HR. Dotychczasowym królem hybryd był Auris. W tym roku popularny model został zdetronizowany przez C-HR.
Tym najczęściej wybieranym modelem jest bestsellerowa Toyota C-HR., która zadebiutowała w Trójmieście we wrześniu ubiegłego roku (4136 zarejestrowanych egzemplarzy, 25 proc. udziału w rynku). Drugim najchętniej kupowanym autem z napędem hybrydowym jest zdetronizowany Auris (3946 egzemplarzy, 24 proc. rynku).

Na trzecim miejscu bez niespodzianki... znowu Toyota i model RAV4 (2887 egzemplarzy, 17 proc. rynku). Tuż za podium uplasowała się hybrydowa Toyota Yaris (2416 egzemplarzy, 14 proc. rynku). Natomiast pierwszą dziesiątkę najczęściej rejestrowanych aut z napędem spalinowo-elektrycznym w Polsce zamyka Toyota Prius (167 egzemplarzy, 1 proc. rynku).


Lexus to też Toyota



W rankingu najczęściej rejestrowanych hybryd, zaraz za czterema Toyotami uplasował się Lexus NX 300h. W rankingu najczęściej rejestrowanych hybryd, zaraz za czterema Toyotami uplasował się Lexus NX 300h.
Jeżeli przy tak miażdżącej przewadze w ogóle można mówić o dotrzymywaniu kroku, to najkrótszy dystans do bezapelacyjnego lidera ma Lexus, który przecież i tak należy do... Toyoty. Udział rynkowy Lexusa w tym segmencie wynosi 11 proc. To oznacza, że koncern Toyota opanował w klasie hybryd ponad 92 proc. całego rynku. Dominacja - w tym przypadku to chyba najtrafniejsze określenie.

Jakie hybrydowe modele Lexusa najczęściej wybierają klienci? Piąte miejsce w rankingu zajął NX (855 egzemplarzy, 6 proc. rynku). W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze dwa modele Lexusa - siódme miejsce zajął CT (400 egzemplarzy, 2,47 proc. rynku), a ósme RX (373 egzemplarze, 2,30 proc. rynku).


Cała reszta daleko z tyłu



W pierwszej dziesiątce znalazło się miejsce dla hybrydowej Kii Niro. W pierwszej dziesiątce znalazło się miejsce dla hybrydowej Kii Niro.
Osiem miejsc w rankingu TOP10 przypadło modelom ze stajni Toyoty. Do kogo należą dwa pozostałe? Szóstą lokatę zajęła Kia Niro (472 egzemplarzy, 2,58 proc. rynku). Z kolei przedostatnie miejsce należy do Hyundaia Ioniq (199 egzemplarzy, 1,26 proc. rynku).

Co z pozostałymi? Poza pierwszą dziesiątką uplasowały się m.in. Infiniti Q50 (92 zarejestrowany auta), BMW Serii 3 (70 sztuk), Lexus GS (66 egzemplarzy), BMW 5 (56 aut) czy Volvo XC90 (55 samochodów).

Ranking najpopularniejszych hybryd w Polsce:

1. Toyota C-HR - 4136 egzemplarzy (cena od 99 900 zł)
2. Toyota Auris - 3946 (od 76 400 zł)
3. Toyota RAV4 - 2887 (od 127 900 zł)
4. Toyota Yaris - 2416 (od 62 400 zł)
5. Lexus NX - 855 (od 159 900 zł)
6. Kia Niro - 472 (od 88 900 zł)
7. Lexus CT - 400 (od 99 900 zł)
8. Lexus RX - 373 (od 219 900 zł)
9. Hyundai Ioniq - 199 (od 99 900 zł)
10. Toyota Prius - 167 (od 119 900 zł)

Opinie (204) 4 zablokowane

  • NX hybryda vs turbo

    Mam porównanie Lexus NX 200t i NX 300h. Hybryda jest mułowata. Nie to przyspieszenie. Variator (przekładnia Continuum Variable Transmission) świszczy, piszczy i zbiera się do zmiany przełożenia dopiero na wysokich prędkościach obrotowych. Układ jest skomplikowany i z trwałością jest różnie. Oszczędności na paliwie są widoczne, jeżeli ktoś jeździ stale po mieście i do tego powoli. Trzeba zmienić technikę jazdy. Mało hamować hamulcem, co w warunkach miejskich jest często niemożliwe. Model NX 200t przyspiesza w 7,2 s do 100km/godz. To jest duży wygodny SUV i takie przyspieszenie jest fenomenalne. Przy wyprzedzaniu, omijaniu i w wielu innych sytuacjach drogowych daje poczucie pewności manewru i bezpieczeństwa - duże koła napęd 4x4. W środku cisza i akustyka sali koncertowej. Nie słychać silnika (2,0 turbo, 236KM) Jeżeli większość kilometrów przejeżdża się na trasie to zdecydowanie polecam wersję NX 200t a nie hybrydę. Korzyść z hybrydy jest żadna w porównaniu z minusami.

    • 0 0

  • Ja jeździłem hybrydową Toyotą jak korzystałem z car-sharingu od Panek i ogólnie to jesli chodzi o jazdę po mieście to dobrze się sprawdziła. Poza miastem nie byłem nią więc nie wiem jak daje sobie radę na długim dystansie.

    • 0 0

  • (18)

    Fajna sprawa w mieście , korkach . Jest wygodnie i „ eko” . Na trasie bez szału . Dźwigamy pod podłoga 300 kg zbędnego balastu, . Ale polecam . Minusem cena. Różnica na paliwie nie zwróci się chyba nigdy

    • 83 5

    • Pytanie do zwolenników hybryd

      Ile można przejechać z pustym bakiem. Ile pali na trasie i jak jest różnica między "normalnym" samochodem. Bo normalnie czuję się jak w trolejbusie .
      Odpowiedzi świadczą że hybryda to zwykły przekręt - kasa za badania musi się przecież zwrócić.

      • 0 0

    • A na serwisie? (11)

      • 6 3

      • (10)

        A co tam jest do serwisowania?

        • 6 3

        • (8)

          co jest do serwisowania? Wszystko to samo, co w aucie tradycyjnym plus dodatki, które powodują, że jest hybrydą.

          Co innego auta 100% elektryczne... ale to nie hybrydy

          • 6 9

          • Synku co ty bredzisz? Po co piszesz jak nie masz pojęcia o temacie? (7)

            W hybrydzie nie ma:
            - tradycyjnego alternatora,
            - rozrusznika,
            - sprzęgła,
            - pasków napędowych
            Że nie wspomnę o klockach hamulcowych, które zużywają się 2x wolniej.

            • 14 10

            • a między silnikiem spalinowym a elektrycznym to co masz jak nie sprzęgło mistrzu? (6)

              Różnica tylko taka że samo się załącza. Druga sprawa, skoro nie ma rozrusznika to sam sobie powiedz co powoduje uruchomienie silnika spalinowego. Czyli masz jeszcze silnik elektryczny :) O jakich paskach napędowych mówisz? Za bardzo z tym optymizmem poleciałeś. Ogólnie taki ustrój ma więcej części które mogą się zepsuć, aczkolwiek kupiłbym bo to fajne rozwiązanie.

              • 10 12

              • Mówimy o elementach wymiennych w porównaniu do auta spalinowego tak? (4)

                - Silnik spalinowy jest uruchamiany przekładnią a nie rozrusznikiem
                - paski napędowe, czyli tzw. klinowe
                - pomiędzy silnikiem spalinowym a elektrycznym równiez jest przekładnia a nie sprzegło, któa pozwala na dowolne podawanie momentu obrotowego z dowolnego silnika.

                • 3 5

              • sprzęgło rozłączne musi być bo inaczej byś nie mógł jechać na samym elektryku

                paski klinowe do napędu pomp czy rozrządu (chyba ze tam jest łańcuch) też musza być. Poza tym prius ma rozrusznik bo inaczej byś nie odpalił gdyby baterie się skończyły.

                • 3 2

              • (2)

                W takim razie powinieneś napisać, że ZAMIAST sprzęgła jest przekładnia elektryczna, a paski wieloklinowe też występują np. w Priusie, więc nie jest tak, jak napisałeś, że ich nie ma.

                Część argumentów jak najbardziej OK, ale to nie zmienia faktu, że liczba części nie zmniejsza się znacznie, tylko jedne są zastępowane przez inne (vide -> przekładnia i sprzęgło).

                Myślę, że hybrydy, które są ważnym krokiem w rozwoju motoryzacji (i toyota tutaj przoduje ewidentnie) odejda w niepamięć, gdy tylko elektryki się rozwiną. Ale to kwestia kolejnych 15-20 lat... (przynajmniej w PL)

                PS. sorki za złośliwość wcześniej

                • 4 3

              • Olo, nie chcę się wcinać, ale

                Paski są wielorowkowe jak już a nie wieloklinowe. A przekładnia jest mechaniczna a nie elektryczna :-)

                • 0 1

              • Co do paskow to nie jestem pewien, ale chyba ich juz nie ma.
                Kompresor klimy, pompa wody, pompa hamulcowa, wspomaganie kierownicy sa elektryczne.

                Co do sprzegla - w hybrydach Toyoty wystepuje, ale nie jest to klasyczne sprzeglo z dociskiem, a sprzeglo jednokierunkowe.

                • 3 1

              • bo odpowiedzi udzielił jakiś przedstawiciel pokolenia, które fizykę miało już tylko na testach... ;) A mechanikę pojazdów widział na slajderze wyborczej i dżołmonsterze... więc myśli, że do napędu jest pasek, za skrzynię robi krasnoludek... ;)

                • 5 6

        • niestety

          Wszystko i cena takiej usługi jest spora

          • 5 6

    • (3)

      >Dźwigamy pod podłoga 300 kg zbędnego balastu
      Bez przesady: bateria niklowo-wodorkowa wazy 120kg, litowo-jonowa 80kg.
      Do tego dochodzi waga silnika elektrycznego, inwertera, ich ukladu chlodzenia.

      • 9 6

      • W hybrydach nie ma baterii Li-Ion. Pomyśl, dlaczego :) (2)

        • 5 4

        • Ioniq

          Oczywiście, że są - przykład Hyundai Ioniq, proszę sprawdzić, sprzedaję takie samochody ponad rok

          • 5 1

        • Hybrydy PlugIn nadal sa hybrydami, wiekszosc ma akumulatory Li-ion.

          • 1 1

    • minusem

      Jest też brak możliwości wjazdu do strefy 0 zone. Taką strefę chcąc w Krakowie zrobic. To po co mi taki samochód?

      • 6 2

  • Poczekajcie płaczki i malkontenci (8)

    Za parę lat baterie o tych samych parametrach będą ważyły nie 300, tylko 30 kg. Obecnie największą przeszkodą technologiczną są własnie ogniwa. Lada chwila pokonają barierę czasu ładowania, pojemności, wydajności, objętości i wagi. A wtedy czeka nas kolejny skok cywilizacyjny.
    Wyobraźcie sobie telefony ładowane w 15 sekund, czy auta elektryczne przejeżdzające na jednym ładowaniu minimum 1000 km i ładowane w 3 minuty.

    • 7 8

    • tu nie chodzi tylko o wagę baterii

      Ale o cały układ, który też waży i zajmuje miejsce.

      • 0 0

    • szybkie ładowanie to duży prąd (3)

      duży prąd to duuużo prądu. A skąd go wziąć ? Niestety elektrownie węglowe nie wydoliłyby. Dla szybkich stacji ładowania masowych ilości samochodów musiałbyś mieć elektrownie atomową w każdym większym mieście i węglową/gazową w każdym mniejszym. Liczysz na to ? Nasze dzieci jeszcze tego nie doczekają. Ale może ich dzieci już tak (jeśli po drodze nie będzie globalnej wojny atomowej albo nie spadnie meteor).

      • 4 0

      • Jakbym słyszał mojego ojca (1)

        • 0 0

        • To plus czy minus?

          • 0 0

      • Tak, ale w przypadku małego sprzętu elektronicznego to nie problem. A co do samochodów, zawsze można zastosowac system wymiany akumulatorów "pustych" na "pełne".

        • 2 0

    • Zmień dilera. (1)

      • 2 3

      • Parę lat temu tak samo byś powiedział Muskowi to by cię opluł. On stworzył wielką firmę, a ty nadal jesteś głupim ci*lem.

        • 4 0

    • Nie dożyjemy tych czasów.

      • 3 0

  • (23)

    Po 100 000 wymiana baterii za 12 000 pln

    • 19 26

    • (15)

      Zywotnosc akumulatorow niklowo-wodorkowych jest obliczona na czas zycia samochodu 15-20 lat.

      • 15 3

      • a jakie to ma znaczenie? (1)

        kupujesz auto nowe, ew 5 letnie
        następnie je użytkujesz 10 lat i zmieniasz na następne

        chyba że jesteś biedak - ale wtedy nie kupisz auta za 100.000 zł tylko Passerratii w TDiku z 99 r.

        • 2 0

        • Dokładnie; co obchodzi pierwszego właściciela co będzie się działo z autem za 10 lat

          • 0 0

      • (10)

        Taa ale po 5 latach będą miały jakieś 60% pojemności w porywach.

        • 3 10

        • prawie 5 lat (1)

          Sprawność układu hybrydowego w tym akumulatora 97% !!!!

          • 10 1

          • Bateria

            6 lat 126 tyś km lexus rx i bateria 100% sprawna. Idealnie w mieście 6,5 l w korkach; trasa 10,5-11l przy 140km/h . Auto waży 2,3 t., przyśpiesza rewelacyjnie.

            • 0 0

        • Mogles napisac 17%. Lepiej pasowaloby do hejtu kogos kto nigdy nawet nie siedzial w takim aucie. (7)

          • 13 5

          • (6)

            Co mają fakty do hejtu? Aku w tych autach to technologia jak w telefonach komórkowych. Po kilku latach bateria już nie trzyma i takie są fakty.

            • 5 9

            • (4)

              5-letni Prius+, 186k km, bateria bez zarzutu. Błąd który wiele osób popełnia to przekonanie, że ta bateria musi być jakoś mega pojemna i ważne żeby taka była. Tymczasem bateria ma tylko zmagazynować odzyskaną energię i przy najbliższej okazji ją oddać do napędu. To nie jest samochód 100% elektryczny żeby pojemność baterii miała na cokolwiek wpływ. Ale tak to jest jak "mundrzą" się ludzie którzy nawet godziny w takim samochodzie nie spędzili.

              • 13 1

              • Ales tera wymundrzyl (3)

                Tutaj nikt raczej nie watpi w to ze to pseudo naped elektryczny,,,,,,
                Tu rodzi sie kolego pytanie jaki to ma sens !?
                Cena auta hybrydowego kosmos ,osiagi jak w Lupo SDI ,zywotnosc baterii..hm roznie z tym bywa,zaleznie od tego jak i gdzie jest uzywany.Silnik benzynowy malej pojemnosci ,zywotnosc to ok 200 t/km.Tylko do miasta w korki.A i spalanie tez nie jest nizsze,sprawdz testy zderzeniowe ,droge hamowania na tych oponkach 175mm...polecam...ekonomia??? Zludna. No tak powiesz ze w atmosfere tyle nie idzie,ciekawe jak szkodliwe przy utylizacji sa baterie litowo jonowe.?
                Tutaj nie ma po co siedziec choc by godziny w tym aucie ..wiadomo ze to przekret.Ale czego nie robi ludziom w glowach reklama.

                • 2 8

              • (2)

                >Propaganda.
                Fakt ze hybrydy stanowia tylko przejsciowy model napedu, stanowiacy polaczenie spalinowego i elektrycznego.
                Sa wstepem do pelnych elektrykow, ale na dzisiejszym etapi nie mozna mowic ze nie maja sensu.

                Co do reszty:
                Albo nie wiesz o czym piszesz albo chcesz wywolac bez sensowna dyskusje.
                Lupo SDI ma okolo 70KM, hybrydy toyoty 122-136KM choc oczywiscie przy wiekszej masie.
                Zywotnosc baterii jest obliczona na nawet kilkanascie lat, jej wymiana to koszt 5-8tys. zl.

                Silnik benzynowy to niewysilone 1.8, w cyklu Atkinsona i o pancernej konstrukcji. Dodatkowo bez turbo, skomplikowanych wtryskow, dwumasy. Zywotnosc 200tys NA PEWNO zostanie wielokrotnie przekroczona. Priusy na Taxi potrafia zrobic ponad 1mln kilometrow.
                Testy zderzeniowe wykazuja to samo bezpieczenstwo co w pelni spalinowe odpowiedniki.
                Oponki 175mm - o czym piszesz? hybrydowy CHR przykladowo ma 225/50/18, tyle samo co 1.2Turbo, rodzaj napedu nei ma tu znaczenia.
                >wiadomo ze to przekret
                Prowadziles kiedys hybryde? Wiesz co jest zaleta nie do przecenienia? Komfort jazdy z automatem bez szarpania, natychmiastowa reakcja na pedal gazu, do 50km/h przyspieszenie lepsze niz w o wiele mocniejszych silnikach.
                Pancerna skrzynia biegow ( w nowych modelach walcowa)

                • 9 1

              • Uogolnilem hybrydy (1)

                Rozne silniki dzis sa na wyposazeniu hybryd.
                1.8 "atmosferyk ' -1mln km zaiponowales mi takim stwierdzeniem i wierz mi nie zamierzam cie przekonywac ze to bajki...
                Chyba po 3 remontach pierscieni i wykorbienia.
                Ale niech ci bedzie.
                Przypadki sa w modzie.
                Ogolnie moja wypowiedz tyczy sie roznych hybryd.
                Moim punktem jest to ze nie warto przeplacac za hybryde bo osiagi kiepskie ,zludna oszczednosc,....
                Tak,jezdzilem hybryda ,lata temu ..wlasnie Priusem

                • 0 8

              • Wpisz sobie w google fraze "Prius 1 mln km"
                Oczywiscie mozesz w to nie wierzyc, ale na to nie poradze.
                Osobiscie nie znam powyszych przypadkow, ale wierze tym przekazom medialnym.
                Byc moze sa to tylko przypadki.

                • 2 0

            • Proponuję, żeby wypowiadali się posiadacze a nie teoretycy myśliciele. Bateria nie kosztuje 12k, tylko kilka (powyżej 5), co i tak jest niską ceną w porównaniu z elementami, które padają w dieslu. Poza tym, jest coś takiego jak gwarancja, która wprawdzie nie dotyczy 10 letnich aut tylko nowych, ale działa. Uwierz. Nie twierdzę, że diesel jest zły, bo sam nim jeżdżę. Po prostu na trasę jest moim zdaniem lepszy niż hybryda, w przeciwieństwie do miasta. Tylko że ja akurat jeżdżę więcej tras niż miasto. Wiem to, bo jeździłem hybrydą Lexusa, a nie bo tak mi się wydaje. Radzę sprawdzić przed wypowiedzeniem się, bo takie wywody "panie to się zepsuje" przypominają wszystkowiedzącego przysłowiowego Janusza z wąsem.

              • 12 4

      • A co potem (1)

        Jak wygląda na dzień dzisiejszy utylizacja no bo będzie trochę rozbitych aut i trzeba to utylizowac. Dobra mocna benzyna i tak wyjdzie ekonomicznej.

        • 4 7

        • Odpowiedzialem na Twoja informacje o wymienie aku po 100 000 km.
          Utylizacja to inny temat.
          Toyota ma specjalne procedury ich utylizacji, jej koszt jest wliczony w cene zakupu.

          • 9 1

    • Bzdura, nowa 6,5 regeneracja 2 tys

      • 3 0

    • aktualnie 315tys,km i bateria jest w doskonałym stanie a tak wogóle to nowa kosztuje 8tys. jeżeli już.

      • 8 0

    • Toyota daje 10lat gwarancji na naped hybrydowy, wliczajac w to akumulator.
      To chyba dosc mocny argument na niska usterkowosc silnika, inwertera i akumulatora.

      • 10 1

    • (2)

      186000 km bateria bez zarzutu. Pozdrawiam cię klaunie.

      • 8 6

      • (1)

        magiczna liczba handlarzy...

        • 2 6

        • Znaczy sugerujesz że ma więcej na liczniku? Nawet jeśli tak to tym gorzej dla tezy "Ło matko bateria się po x km zepsuje i Grażyna nie dowiezie kapci na targ"

          • 7 0

    • Ciekawe że mój Prius po 200 tyś nie miał żadnych oznak zużycia baterii.

      • 9 0

  • (2)

    Hybrydy palą jak parowóz z poprzedniej epoki, są mało elastyczne, z bardzo małymi bagażnikami a przy tym bardzo drogie. Moja CHR-ka żłopie powyżej 8 litrów. Gdzie jest sens zakupu takiego złomu.

    • 2 2

    • Nooo, Auris Hybrid TS bagażnik 600 litrów. Rzeczywiście "bardzo mały", haha.

      • 0 0

    • A moja C-HR spala kolo 5L. Tankuje po dojechaniu do 800km i jeszcze zostaje kilka litrow w baku.
      Musisz sie nauczyc jezdzic ekonomicznie.

      • 1 0

  • Podobno popularny Volkswagen nie ma swojego napędu hybrydowego (5)

    Na dieslach oszukują. Benzynowce mają słabe i awaryjne. Żegnamy VW, witamy Toyotę

    • 45 13

    • Jechałeś GTE albo eGolfem?

      • 0 0

    • Tak, tak, żegnamy, co widać szczególnie po wynikach sprzedaży aut VW:)))

      Jak elektryki wejdą na rynek pełną parą, to hybrydy przestaną mieć rację bytu, bo hybryda nie wygra konkurencji w mieście z elektrykiem, a na trasie z tradycyjnym benzyniakiem czy dieslem.
      W mieście, to elektryki będą generować mniejsze koszty, będą zwolnione z wielu opłat i uprzywilejowane np. w poruszaniu się po bus pasach.
      Naprawdę nie wiedzę sensu zakupu hybrydy, skoro i dzisiaj różnica w cenie nie zwróci się w kosztach kupowanego paliwa.

      • 1 2

    • a kto ma jeszcze hybryde (znaczacy) poza ta zalosna marka ? (2)

      wpakowali kupe kasy w sh*t, parametry spalania jakie prezentuja a jakie pokazuje zycie, oderwane od rzeczywistosci, ale skoro "idioci" wpompowali" taka kase w technologie to sie posilkuja tym zalosnym niezaleznym ekspertem w reklamach, czyli Zientarskim ?! zenada
      a rzeczywiste spalanie jest na miare afery VW !!!

      • 3 7

      • Dareczku, ale piszesz nie na temat (1)

        Tu nie chodzi o to "kto ma jeszcze" tylko chodzi o to, że nikt inny nie ma. Chodzi o technologię. Za 5 lat Toyota stworzy kolejną generację hybryd czy elektryków, a szmaciarze z VW czy PSA nadal będą tą technologię kupować.

        • 6 1

        • sam jesteś psem

          no co za cham od psa ludzi wyzywa

          • 2 6

  • (11)

    To było do przewidzenia, że Toyota/Lexus zmiażdżą konkurencję, gdyż pracowali na to latami. Reszta przespała sprawę.

    • 35 4

    • (6)

      Zmiażdżą w czym? Nie widzę argumentów, żeby kupować to coś zwane hybrydą. Jeżdżenie hybrydami to obciach, co dotyczy z zasady wszystkich nowych Toyot, no może poza GT 86, Land Cruiserem, czy Hiluxem.

      • 3 14

      • (4)

        obciach to jeżdżenie wieśwagenem w dizlu

        • 15 2

        • to jezdzij buraku toyka hybrid bo "niezalezny" ekspert samochodowy sie zaangazowal w ten badziew ?! (3)

          a ja bede sobie jezdzil VW, a co nie wolno mi ?

          • 5 8

          • (2)

            Jeżdzę hybrydą bo mi się podoba to, że jest cicho, dobrze pracuje napęd i jak naładuję ją w domu, to 60 km po mieście przejadę za 1 zł/km.

            • 4 2

            • Dziękuje, ale wole posłuchać mojego V8.

              • 0 0

            • 1zl/km? Drogo. Ale kto bogatemu zabroni.

              • 1 2

      • obciach na wiosce normalnie

        • 0 0

    • Miesiac temu odebrałem swoją C-HRkę i zdecydowanie nie w hybrydzie. (3)

      Hybryda jest zwyczajnie przereklamowana. Jest o dziwo głośna i wcale nie ekonomiczna. W mieście ruszysz spod świateł "za free" ale potem palisz już 10L/100 jak w zwykłym benzyniaku. Do tego dorzuć jeszcze 20 tysięcy dopłaty do hybrydy i wychodzi na to że to tylko oferta dla eko-napaleńców. Do skrzyni CVT też trzeba się przyzwyczaić. Mi osobiście CVT się nie podoba ale i tak najgorsze jest to wycie silnika, a sama "ekonomiczność" jazdy jest zwyczajnym rozczarowaniem. Hybryda to napęd wyłącznie do stania w korkach.

      • 4 7

      • Identyczne spostrzezenia mam po jezdzie probnej Lexusem NX - glosny, wyje a nie bardzo jedzie.

        W wersji z 2.0t bylo duzo ciszej, ale jak na 240 KM tez nie bardzo jechal (skrzynia automatyczna o szybkosci slimaka).

        • 0 0

      • no wreszcie (1)

        normalny komentarz.

        • 1 3

        • Hybryda to auto gdy po wyjściu "w trasę" nie budzisz pierdzeniem tdika całego osiedla, a mieście nie śmierdzisz jak dowód oszustwa.

          • 2 1

  • Nie rozumiem po co kupować hybrydę od toyoty

    Brzydkie i nieekonomiczne

    • 0 2

  • Czy ktoś widział Priusa po wypadku? (11)

    Wszystko na wciski robione w Chinach. Podłużnice niedługo wygniesz ręka. O blachy nie opieraj sie zbyt mocno bo wygniesz. Moze i sie nie psuje ale tyle kasy za taka puche to wole znienawidzonego VW

    • 7 7

    • (2)

      Priusy sa produkowane wyłącznie w Japonii.

      • 5 1

      • Mam już drugiego Priusa

        Kupiłem bo są bezawaryjne i super oszczędne. Bo są z Japonii ! Opinie właścicieli 14 letnich TDI mnie nie interesują. Oni nawet w takim aucie nie siedzieli.

        • 1 0

      • Tak samo jak mazdy tylko wiele czesci jest z Chin. To ze vin jest z japoni nie znaczy ze jest tam 100% wszystkiego stamtad

        • 2 1

    • w Chinach ?

      Priusa robią tylko i wyłącznie w Japonii, dlatego jest taki bezawaryjny.

      • 3 1

    • (4)

      Bo po wypadku auto powinno być zezłomowane.

      • 3 1

      • Powinieneś tez przeżyć albo zminimalizować obrażenia, prius tego absolutnie nie zapewnia (3)

        Miałem okazje widzieć podobne uderzenia w priusie i vw jecie, przepaść jeśli chodzi o budowę tych dwóch przodów oba auta z 2015

        • 2 3

        • (2)

          Prius 5 gwiazdek. Sprawdź zanim napiszesz kolejny idiotyzm.

          • 5 2

          • Haha gwiazdki. Widziałeś go na żywo? Wyrośnij z auto swiata (1)

            • 3 5

            • Ja bym wolał zobaczyć pasażera po wypadku w takim czy innym aucie - to jest dopiero sensowny test, a nie gadanie o tym jak samochód wygląda.

              • 3 0

    • 100% japończyk (1)

      Jesteś tylko durnym trollem !

      • 1 2

      • Duzo jadu w tobie rozbierz Priusa a zobaczysz twoja japonie

        Ilu z was miało kiedykolwiek porządne auto nawet toyote camry do 2-3 lat, bo te obrażanie idzie chyba od małolatów marzących o corolli z 2001 albo właścicieli padła po helmucie

        • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakiej kolorystyki są autobusy nr 171?

 

Najczęściej czytane