• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nawet 9 zł za godzinę parkowania w centrum Gdańska i Gdyni?

Maciej Korolczuk
17 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Już niedługo wjazd samochodem do ścisłego centrum Gdańska może kierowców słono kosztować. Już niedługo wjazd samochodem do ścisłego centrum Gdańska może kierowców słono kosztować.

Dwie zamiast jednej strefy płatnego parkowania, wyznaczone miejsca, płatność także w weekendy i zróżnicowane stawki za godzinę postoju, dochodzące nawet do 9 zł za godzinę - takie zmiany w ustawie o drogach publicznych zaproponowało właśnie Ministerstwo Rozwoju. Jeśli zmiany wejdą w życie mocno zmieni się rzeczywistość parkingowa w ścisłym centrum Gdańska i Gdyni. Zmiany będę dotyczyć tylko 16 największych miastach liczących co najmniej 200 tys. mieszkańców.



Czy zapłaciłbyś 9 zł za godzinę parkowania w centrum?

O zmianę przepisów ustawy o drogach publicznych z 1985 r. samorządowcy i zarządcy dróg zabiegali od dawna. Głosy niezadowolenia było słychać w całym kraju, zwłaszcza w dużych miastach, gdzie problem z parkowaniem aut z roku na rok się nasila.

3 zł za godzinę parkowania, a taką maksymalną stawkę narzuca obecnie ustawa, ani nie gwarantuje dostatecznej rotacji miejsc, ani nie jest dla gmin znaczącym źródłem dochodów. Np. w Gdańsku przychody wynoszą ok. 4,5 mln zł rocznie (od tej kwoty trzeba jeszcze odliczyć koszty funkcjonowania stref płatnego parkowania).

Najnowszy pomysł Ministerstwa Rozwoju, które przedstawiło właśnie projekt zmiany ustawy o drogach publicznych miałby w znacznym stopniu odkorkować centra dużych miast i spowodować, by przestrzeń w mieście odzyskali piesi, rowerzyści i pasażerowie komunikacji miejskiej.

W 16 największych miastach w kraju liczących co najmniej 200 tys. mieszkańców, czyli m.in. w Gdańsku i Gdyni, pojawiłyby się dwie strefy płatnego parkowania: zwykła i śródmiejska. Przepisy te nie będą dotyczyły Sopotu, który ma około 37 tys. mieszkańców.

Ta druga miałaby powstać w ścisłych centrach miast. Jej ostateczny kształt określałaby rada miasta, a stawka za godzinę parkowania miałaby wynieść maksymalnie trzykrotność normalnej dzisiejszej stawki, a więc nawet 9 zł. Jeśli zmiany wejdą w życie, za parkowanie w centrum być może trzeba będzie płacić także w weekendy (nowelizacja ustawy daje samorządom taką możliwość).

- Zagospodarowanie dzielnic centralnych w dużych miastach wymaga uwolnienia przestrzeni na rzecz ruchu pieszego i rowerowego oraz jednoczesnego wygospodarowania miejsc postojowych poza ciągami ulic i placami miejskimi. Zniesienie limitu opłat pozwoli także na zmniejszenie ruchu kołowego, który negatywnie wpływa na poziom zanieczyszczenia powietrza w strefach obciążonych największym ruchem kołowym - czytamy w uzasadnieniu proponowanych zmian.

Co na to zarządcy dróg w Gdańsku i Gdyni, które zostaną objęte nowymi przepisami?

- O podniesieniu stawek za parkowanie mówiło się od dawna, teraz otwiera się taka możliwość, ale trzeba ją dobrze przemyśleć - komentuje Mieczysław Kotłowski, dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Trudno powiedzieć, czy samorządy od razu zdecydują się na maksymalną stawkę 9 zł za godzinę. Nie umiem powiedzieć, czy tak będzie w Gdańsku, bo jest na to jeszcze zbyt wcześnie.
Nieco bardziej sceptycznie do pomysłu odniósł się na swoim Facebooku Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska.

- Czy to krok w dobrą stronę? Być może. Raczej maleńki kroczek. Pytanie dlaczego w ogóle nie pozostawić kwestii zasad regulacji parkowania lokalnym społecznościom. Czy tylko śródmieścia dużych miast muszą sobie radzić z wyzwaniem zbyt dużego natężenia ruchu? Co z terenami wokół generatorów ruchu? Czy Sopot lub Hel nie mają podobnych problemów? Niestety, proponowane zmiany wpisują się w mentalność i sposób działania obecnego rządu: My tutaj w Warszawie wiemy lepiej, jak rozwiązać Wasze, tam na dole, problemy - napisał Piotr Grzelak.
O komentarz poprosiliśmy też przedstawicieli magistratu z Gdyni. Dostaliśmy jednak odpowiedź, że miasto na razie nie chce komentować pomysłu ministerstwa.

Problem z nadmierną liczbą samochodów w centrum ma też Gdynia. Nowa ustawa da szansę samorządom na urozmaicenie parkingów w najbardziej newralgicznych punktach miasta. Problem z nadmierną liczbą samochodów w centrum ma też Gdynia. Nowa ustawa da szansę samorządom na urozmaicenie parkingów w najbardziej newralgicznych punktach miasta.
Poza Gdańskiem i Gdynią ustawa zmusi do zmiany dotychczasowych przyzwyczajeń także kierowców w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Bydgoszczy, Lublinie, Katowicach, Białymstoku, Częstochowie, Radomiu, Sosnowcu oraz Toruniu. Opłaty będą mogły być pobierane tylko na miejscach wyznaczonych znakami pionowymi i poziomymi.

Co istotne, zarządca stref płatnego parkowania mógłby różnicować w nich stawki opłat. Im bliżej centrum chciałby zaparkować kierowca, tym głębiej musiałby sięgnąć do kieszeni. Niewykluczone, że tam zapłaciłby nawet 9 zł za godzinę.

W projekcie zmian, które są obecnie na etapie konsultacji społecznych, nie ma ani słowa o podwyższeniu kary za brak opłaty wynoszącej obecnie od 30 do 50 zł. Na uwagi do zmian w ustawie samorządy nie mają jednak dużo czasu, bo termin mija już na początku kwietnia.

Z nowych przepisów niekoniecznie będą zadowoleni mieszkańcy dzielnic i osiedli zlokalizowanych przy granicy przyszłej, droższej strefy. Jak pokazuje doświadczenie, już powiększanie obecnych SPP powodowało, że wielu kierowców, by uniknąć opłat uciekało na jej obrzeża zastawiając trawniki, chodniki czy wjazdy na prywatne posesje.

Malują oznakowanie poziome

Zanim w strefach płatnego parkowania zmienią się ceny, trzeba je dostosować do obowiązującego orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego. W Gdańsku właśnie rozpoczęło się malowanie oznakowania poziomego.

Pierwsze pasy pojawiły się już we Wrzeszczu, w kolejnych dniach drogowcy pojawią się też z farbą w rejonie Politechniki Gdańskiej, Aniołkach, Śródmieściu, Przymorzu oraz Starym i Głównym Mieście. Na końcu oznakowanie poziome będzie malowane w Oliwie.

- Prace odbywają się etapami, aby były jak najmniej uciążliwe, malowanie miejsc parkingowych odbywa się w nocy. Wszystkie prace powinny zakończyć się do końca marca - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy GZDiZ.
  • Oznakowanie poziomie w pierwszej kolejności pojawiło się na ulicach Wrzeszcza.

Miejsca

Opinie (621) ponad 10 zablokowanych

  • Nawet jak podniosą opłaty, to właściciele pojazdów zajmą każde wolne miejsce,np. lewoskręty/ chodniki/trawniki, i w ten sposób będą unikali ponoszenia opłat za parkowanie w Śródmieściu. Gdynia nie będzie w stanie ścigać parkujących w niedozwolonych miejscach, np. lewoskręt na skrzyżowaniu Abrahama i Armii Krajowej (notorycznie parkują tam pojazdy na zakazie i blokują lewoskręt). Straż Miejska obecnie prawie wcale nie reaguje na interwencje w ciągu dnia. Przyjeżdżają po 20 lub później na interwencje zgłaszane np. po 9 rano. Śmiechu warte.

    • 0 1

  • Parkowanie w Polsce jest bardzo tanie (4)

    W Rydze na przykład godzina parkowania w centrum to 2,5 eur za pierwsza godzinę a 3 za każdą następna

    • 26 42

    • (2)

      Ale to trójmiasto, a nie Ryga..

      • 7 4

      • (1)

        Ryga to piękne miasto . A starówka w rydze pokazuje jaki piękny był kiedyś gdansk

        • 5 1

        • Mylisz się - Kiedyś Ryga to był przykład dla Gdańska

          obecnie ulice gorsze niż u nas, korki potężne a zabytki kiepsko utrzymane. Jedź do Tallina - tam jest o niebo lepiej

          • 1 1

    • A w Izraelu obcinaja dzieciom napletki.

      Nie wszystko co obce jest wzorem do nasladowania.

      • 29 11

  • idealny pomysł na powiększanie smogu

    bo zamiast zaparkować i iść z żoną na zakupy - ona pójdzie a ja będę jeździł dookoła ronda i czekał aż wróci

    • 2 0

  • A co z samochodami elektrycznymi (1)

    Czy ci urzędnicy pomyślą trochę w leprzym kierunku przeciesz one niezanieczyszczają środowiska w innych krajach są duże zniżki na samochody elektryczne czy tutaj niemożnabybyło iść w tym kierunku a nie tylko zdzierać więcej kasy

    • 0 0

    • Urzednicy miejscy ju je testowali

      • 0 0

  • (1)

    Samochody blokują i szpecą przestrzeń publiczną. Wjazd do centrum tylko dla potrzeb zaopatrzenia i "prawdziwych" inwalidów. Blachosmrody kierować na podmiejskie parkingi

    • 0 4

    • A przestrzeń publiczną za rządów urządasów z PO mamy przecież przecudną

      i tylko samochody ją psują, nawet te za 100 średnich krajowych. Nie pij tyle.

      • 1 0

  • Wreszcie coś z myślą o ludziach. (64)

    Czy musisz pchać się do centrum samochodem?
    Tak jest w większości miast na zachodzie europy.
    Samochód na parking a do centrum komunikacją.

    • 151 215

    • Nie musisz (10)

      Możesz i taką opcję daje ci własne auto. Płace wysokie OC, akcyzę i VAT w paliwie i to napędza gospodarkę trochę lepiej niż dotowane z podatku autobusy, tramwaje i trolejbusy. Podoba ci się spacerowanie przez 20km - twoja sprawa.

      • 13 4

      • Bzdury Ator (8)

        OC to ubezpieczenie na pokrycie SZKÓD wyrządzonych przez samochody i całościowo składki nawet wartości tych szkód nie pokrywają (stąd ostatnie podwyżki OC).
        Akcyza i VAT im mniej płacisz tym lepiej dla gospodarki a nie odwrotnie ale nawet wtedy od kosztów komunikacji zbiorowej też są odprowadzane.
        Natomiast indywidualny transport samochodowy wręcz rujnuje gospodarkę bo uzależnia od zasobów importowanych (paliwo ze wschodu, samochody z zachodu). Za to autobusy i tramwaje to w znacznej części rodzima produkcja.
        Zastanów się nad tym.

        • 0 3

        • elementarz początkującego komunisty (7)

          Zgaduję, że te twierdzenia poparte są teorią z ww. elementarza bo z ekonomią to nie mają nic wspólnego.

          • 1 0

          • (6)

            Bilans wymiany handlowej - mówi Ci to coś??

            • 0 1

            • jak najbardziej (5)

              czyli wg. Ciebie korzystne dla gospodarki danego kraju jest użytkowanie aut jedynie w warunkach gdy: a) kraj ma rozwinięty przemysł motoryzacyjny i eksportuje z nadwyżką jego produkty b) kraj ma rozwinięty przemysł paliwowy i eksportuje z nadwyżką jego produkty c) kombinacja punktów a i b
              W pozostałych gospodarkach użytkowanie samochodów je rujnuje? Czy może należy dodać jakiś przypadek?

              • 0 0

              • Z grubsza tak. (4)

                Choć nie mam na myśli użytkowania samochodów 'w ogóle' a przesadne uzależnienie od indywidualnego transportu samochodem jak ma to miejsce w Polsce.

                • 0 1

              • Zatem weźmy drugą z brzegu gospodarkę np. Chiny (3)

                Dane z atlasu ekonomicznego MIT. I tak za rok 2015
                struktura eksportu dla ww. gałęzi gospodarki wygląda następująco:
                -samochody- $4.06B
                -paliwa- $2.12B
                natomiast import w tym roku wyniósł $1.27T.
                Podążając za twoją "teorią" otrzymujemy: ($4.06B + $2.12B) < $1.27T
                Co wg. Ciebie znaczy, że użytkowanie samochodów rujnuje Chińską gospodarkę :)

                • 0 0

              • (2)

                Słowo rujnuje jest oczywiście przesadą. Chodzi o kierunek korzyści/strat.
                W mojej ocenie uzależnienie od importu w takiej skali działa na niekorzyść gospodarki. Uważasz, że jest odwrotnie?
                Chiny robią wiele aby uniezależnić się od paliw z importu oraz produkować wysokotechnologiczne towary na eksport ale i już rozwinięty rynek wewnętrzny jako element strategii zrównoważonego rozwoju (wygoogluj 'green is gold'). To raczej nieporównywalna do polskiej sytuacja.

                • 0 0

              • (1)

                Więc teraz już mówisz o "kierunku" i "swojej ocenie". I w imię tak niekonkretnych pojęć chciałabyś/chciałbyś zmusić użytkowników samochodów żeby przesiedli się do nieudolnej komunikacji masowej? Przedstawiłem jedynie suche fakty po to by dać jaskrawy przykład błędu w twojej teorii. Jeżeli mówisz o gospodarce to warto opierać się na faktach nie na ideologii.

                • 0 0

              • Nigdzie nie napisałem, że chciałbym kogokolwiek do czegokolwiek zmuszać a jedynie poddałem pod zastanowienie argumenty, które przeczą tezie, że użytkownicy samochodów są podporą gospodarki bo wg mojej wiedzy jest raczej odwrotnie.

                • 0 0

      • Podoba ci się wjazd do centrum

        to szykuj 9 złotych za godzinę.

        • 4 11

    • Jak będzie metro to moge do centrum bez samochodu jeździć (4)

      Tylko co w centrum ciekawego jest?

      • 17 2

      • centrum handlowe

        • 0 0

      • Zależy w czego centrum

        :P

        • 1 0

      • W tej chwili już niewiele..... (1)

        ...uroczyście otwarty Lidl.....

        • 9 0

        • Bo reszty nie widać z pomiędzy samochodów.

          • 0 5

    • ty madralo to chyba na oklep na kocie cale zycie.....

      jeszce do cywilizowanej europy to daleka droga a mam na mysli przywileje tej lepszej czesci a nie nakazy i zakazy na wyrost wprowadzane w naszym kraju

      • 0 0

    • Tylko jak zwykle nie myślą o tych,którzy MIESZKAJĄ w centrum! (20)

      W normalnych miastach na zachodzie ci ludzie NIE PŁACĄ za parkowanie pod domem (przyjezdni bulą zaś niemało) i właśnie TAK powinno być!

      • 24 13

      • Bedzisz buraku placil. Bo mieszkanie w centrum to przywilej. (9)

        Jak cie nie stac na oplate 300-500 zl miesiecznie za mozliwosc parkowania w scislym centrum. To znaczy ze trzeba cie deportowac na obrzeza i twoje miejsce zajmie ktos z kasa. Kto bedzie takie oplaty to urzadu miasta wplacal.
        Dosc cebulakow w Polsce robiacych zakupy w biedronkach, lidlach.
        Ponadto nalezy odbierac ludziom auta starsze niz 5 lat i zlomowac. Nie stac cie na nowe auto masz pecha i jezdzisz komunikacja miejska. Trzeba w koncu zadbac o jakosc powietrza w duzych miastach dla naszych dzieci i przyszlych pokolen.
        Auta tylko te ktore spelniaja najwyzsze normy emisji spalin. Nie stac cie na nowe audi, bmw. Bedzisz jezdzil nowym fiatem 500 w podstawowej wersji. Ma byc NOWY!!!!!

        • 16 34

        • Burak to cię zrobił chyba. I tylko takie buraki jak ty rozpatrują mieszkanie w centrum w kwestii przywileju! (4)

          Raz ci napiszę i wbij to sobie do łba: mieszkam w centrum w mieszkaniu,które należy do rodziny od 3 pokoleń (czterech,wliczając w to moje dziecko) i to żadna łaska dla mnie że tam mieszkam i należą mi się takie same prawa jak każdemu wokół jego domu w innej dzielnicy! I nie będzie mnie pouczać nowobogacki burak ze słomą wystającą z butów, któremu się wydaje że za pieniądze mu się cały świat należy!

          • 9 12

          • (1)

            Nie ma obowiązku zamieszkiwania w mieszkaniu odziedziczonym, jeśli coś w nim nie pasuje (na przykład cena, brak parkingu, itp.). Odziedziczone mieszkanie zawsze można sprzedać i zamienić na tańsze/lepsze/inaczej zlokalizowane, nawet jeśli mieszkało tam wcześniej 15 pokoleń. To jest zgodne z prawem :-) Ja tak właśnie zrobiłam i wiem, że się da.

            • 5 3

            • no ale on tam mieszkał od czasów Mieszka I, więc jak się ma teraz wyprowadzić?

              • 3 2

          • (1)

            Ale abonament miesięczny kosztuje 30 zł. Też mieszkam w śródmieściu (Gdyni) i jeżeli mam płacić 30 zł za miesiąc, a przyjezdni 9 zł za godzinę to mi to pasuje, bo będzie mniej aut i będzie bezpieczniej dla mojego dziecka.

            • 6 3

            • Jak przyjedzie do ciebie rodzina z innej miejscowosci to im wytlumacz

              ze sie zgadzales na podwyzke a jak sie im nie podoba niech przeparkuja na inna dzielnice.

              • 6 4

        • dziś 300 po zmianie ustawy 1500 :)

          pożyjemy - zobaczymy :)

          • 2 0

        • Noo i płatne wszystkie drogi! 10 zł/km!!
          A jak kogoś nie stać to niech nie jezdzi!

          Co za logika .... ehhh

          • 2 5

        • Piszesz o autach marko renault i volkswagen, co to im "podkręcano" wyniki testów? O dzieciach, które tymi autami nie-cebulaki wożą po całym mieście, bo edukacja leży, a u niemca będą musiały przynajmniej "ja mein herr"? O nie-Cebulakach prowadzących w firmy typu portserwis?

          • 7 4

        • Ale im wszystkim dogadałeś, mamy nadzieję że teraz czujesz się lepiej.

          • 17 4

      • Nie płacą jak teren nalezy do nich ( czy do wspólnoty ) (5)

        Jak jest to teren miejski to płacą jak wszyscy.
        Mieszkanie w centrum na całym świecie nie należy do tanich.
        Jak cię nie stać to trzeba się przenieść w bardziej przyjazną okolicę.

        • 24 9

        • Chatę ODZIEDZICZYŁEM po kimś,kto ją nabył gdy ty byłeś w jajku u ojca (albo on sam tam był) (4)

          Więc nie masz żadnego prawa do dyktowania mi gdzie mam mieszkać! Mam prawo mieszkać w RODZINNYM mieszkaniu i mieć takie same prawa jak inni mieszkający w takim samym RODZINNYM mieszkaniu w innych dzielnicach! Jakoś w Niemczech są w stanie takie proste rzeczy zrozumieć,u nas jak widać wciąż pokutuje mit że mieszkanie w centrum to burżujstwo i zawistne cholery hejtują!

          • 19 21

          • Masz pełne prawo tam mieszkać. (3)

            Tylko zapłać należne opłaty za korzystanie z przywilejów mieszkania w centrum.
            I nie pisz że w Niemczech jak mieszkasz to możesz parkować za darmo. Bo jest z tym różnie jak w Polsce. Twoje podwórko to parkujesz za darmo. Stoisz na miejskiej ulicy to płacisz.

            • 23 7

            • Z odpowiednim drukiem dla mieszkańca NIE PŁACISZ! (2)

              Chcesz dowód w postaci zdjęcia?

              • 5 5

              • 77 to Twój rok urodzenia? jeśli tak, to współczuję głupoty

                • 4 1

              • A tu jest Polska , tu zapłacisz :)

                i co ?

                • 4 3

      • (3)

        Myślą. Macie wyp* na osiedla w szadółkach. Centrum jest dla tych, których stać na apartament za 10000zł/m2.

        • 15 8

        • Albo Twój post ma ton sarkastyczny i wtedy punkt dla Ciebie... (2)

          Albo naprawdę tak myślisz i to bez ironii i wtedy żal mi Cię,bo gdybyś naprawdę tak myślał,to byłby przejaw wyjątkowo burackiego myślenia

          • 9 9

          • (1)

            Ma taki wydźwięk. Adamowicz oddał miasto deweloperom, restauratorom i hotelarzom po hasłem rozwoju turystyki. Mieszkańców widziałby najchętniej ma szadółkach właśnie. Stajemy się murzynami we własnym mieście. No, ale pan A jest z PO, a ta partia jest ukochana przez światły lud. I rada miasta też.

            • 18 4

            • Zagłosuj na PiS, wybudują ci z wielkiej płyty Mieszkaniowiec Plus na Długim Targu i będziesz mieć TANIO ;)

              • 6 2

    • (3)

      jeśli komunikacja miejska byłaby bezpłatna

      • 3 4

      • (2)

        A dlaczego ma być bezpłatna? Już teraz jest tańsza od auta, więc w czym problem?

        • 2 2

        • (1)

          Jest tańsza jeśli jedziesz sam. Dwie osoby już przepłacają (jeśli bez legitymacji to już w ogóle)

          • 4 1

          • Policzyłeś koszt auta 30 gr za kilometr, czy doliczasz amortyzację, serwis, ubezpieczenie, koszt kredytu itp.?

            • 4 2

    • a gdzie te parkingi? (4)

      Brednie!!

      • 10 3

      • Obok Batorego, pod Batorym, pod placem obok GCF, obok Waterfrontu, obok hotelu Mercure. 5 parkingów na szybko

        • 3 2

      • Na Jana z Kolna stoi pusty (2)

        nie bredź

        • 10 6

        • (1)

          To nie centrum

          • 7 6

          • Bo do centrum będziesz dojeżdżał komunikacją albo szedł piechotą.
            Następny co by chciał pod Neptuna wjechać.

            • 8 3

    • proponuję postawić zasieki wokół centrum (1)

      i w ogóle zabronić poruszania się samochodem

      • 14 2

      • i wiezyczki ze straznikami

        Wjazd tylko dla rowerow (holenderskich)

        • 6 2

    • Furmanki też muszą płacić (2)

      Widać, że wystaje tobie słoma z butów i już czas pomyśleć że samochód to nie jest żaden luksus, ty nie musisz przyjeżdżać furmanką - zaparkuj u siebie pod gospodą

      • 3 2

      • A gdzie ktoś napisał że to luksus ? (1)

        Przy takiej ilości samochodów to kłopot.
        W Gdańsku w przeliczeniu na mieszkańca jest więcej samochodów niż np. w Berlinie.
        Centrum miasta nie jest z gumy.

        • 6 2

        • bo Berlin

          To lewackie miasto i imigrantów....
          Zeszmaciło się...
          Popatrz na Monachium, Dusseldorf

          • 8 3

    • Ale głupie pytanie (3)

      "Czy musisz pchać się do centrum samochodem?"

      Otóż w ogóle mogę do centrum nie jeździć, niech stoi puste. Powodzenia dla handlarzy i restauratorów.

      • 78 25

      • Przeciez ty i tak tylko robisz zakupy u siebie w Biedronce w Baninie. (2)

        W restauracji to ostatnio byłeś rok temu na MacWieśniaku w Galerii Bałtyckiej.

        • 27 39

        • (1)

          Po wuja mam łazić do restauracji, skoro nieźle gotuję?

          • 17 11

          • Po to, że restauracja jest w centrum.

            • 3 7

    • Byłeś "w większości miast na zachodzie europy" ? (1)

      Nie byłeś, bo gdybyś był to wiedziałbyś, że piszesz bzdury

      • 3 5

      • No właśnie byłem i nawet cyknąłem zdjęcia, na których są nazwy dokumentów uprawniających mieszkańców do parkowania za frei!

        • 1 1

    • (2)

      Gdynia to nie Londyn!

      • 20 8

      • Gdynia to d*paj Północy. (1)

        • 18 6

        • za to u nas w gdańskim Nowym Porcie szejkowie dolarami w piecu palą i zanieczyszczają powietrze, takich tu mamy milionerów a posesje jakie piękne i odpicowane - prawie jak w Szwajcarii

          • 13 3

    • Tak musze dojechać do centrum, a jak moje dochodzy będą porównywalne do tych na zachodzie to wtedy bęę płacił jak na zachodzie.

      • 9 2

    • podaj adresy tych parkingów

      • 2 1

    • Jak bedzie sensowna komunikacja..

      U nas codziennie jest dzień pieszego pasażera...

      • 60 20

  • Po sto zl za godz. (1)

    Czy nie lepiej wydzielac w miastach obszary bez ruchu samochodowego tylko dla pieszych !!
    Czy tylko kasa sie liczy !!!

    • 2 2

    • Po długiej se pochodź albo nad Motławą. Centrum Gdańska jest względnie małe a ty chcesz wszędzie ruch dla pieszych pacjentów.

      • 0 0

  • W Gorzowie zrobili płatne parkowanie w Centrum.

    Padły prawie wszystkie restauracje, kawiarnie i sklepiki, zostały dziesiątki pustych lokali do wynajęcia. W centrum zostały pustki i brud. Pojawiły się za to nowe centra handlowe na obrzeżach miasta. Tego chcecie?

    • 5 0

  • teraz max to 3PLN/H ?

    a hewelianum na parkingu przy 3 maja w gdańśku (urząd miasta, sąd) kasuje 4PLN/H i nawet nie można zapłacić mniej, tak jak przy urzędzie w gdyni gdzie minimalna stawka to 0,80PLN za 20 minut co spokojnie starczy na zostawienie dokumentów lub odebranie czegoś, a hewelianum, które jest związane z UM gdańsk robi ludzi w balona od chyba już 2 lat , jak nie więcej.Do tego wprowadzenie zakazów na uliczkach obok i rygorystyczne ich egzekwowanie (odholowywanie). masakra

    • 1 0

  • (2)

    mieszkam w centrum, mam starszych rodziców i muszę do nich przyjeżdżać, wożąc zakupy, wożąc ich za każdym razem będę musiała kupować karnet za 9 zł ? przecież to absurd. pytanie: a na co idą te pieniądze? dalej?

    • 5 2

    • odpowiedź jest dość prosta

      w Polsce mamy ponad pół miliona urzędników...

      • 1 0

    • A na kogo głosowałeś? Startowali też tacy, którzy mówili o likwidacji płatnych stref.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Co oznacza skrót PAB?

 

Najczęściej czytane