- 1 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (7 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (317 opinii)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (280 opinii)
- 5 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (28 opinii)
- 6 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (141 opinii)
Nie jedź jak łoś: nie pędź po dziurach
Dziury to nieodzowny element wielu trójmiejskich ulic. Na ich załatanie trzeba czekać czasem kilka miesięcy, a nawet lat. Dlatego podpowiadamy jak jeździć po drogach pełnych wyrw, by zaoszczędzić na naprawie auta.
Sytuacja kierowcy komplikuje się bardziej, gdy w drodze znajduje się szczególnie głęboka wyrwa. Kierujący pojazd - z racji dużej prędkości - nie ma możliwości ominięcia dziury. Ma niewiele czasu na reakcję. Wjeżdżając kołem w wyrwę można uszkodzić niemal cały układ jezdny. Najmniej dotkliwą konsekwencją będzie tu wgniecenie obręczy felgi.
Wjeżdżając w dziurę, nawet z niewielką prędkością, nie warto skręcać kół. To informacja dla kierowców, którzy w ostatniej chwili próbują zmienić tor jazdy samochodu. Tego rodzaju technika prowadzenia pojazdu potęguje siły negatywnie wpływające na układ jezdny. Staraj się więc pokonywać nierówności na wyprostowanych kołach.
Jadąc po dziurach lepiej nie hamować, chyba że wymaga tego sytuacja na drodze. Dla amortyzatorów łagodzenie skutków najechania na nierówności drogowe to poważne zadanie. Nie komplikujmy tego. Dociskając pedał hamulca i wjeżdżając jednocześnie w wyrwę powodujemy, że koło zostaje niemal wbite w nadkole - amortyzator nie jest wstanie poradzić sobie z ogromną energią. Kilka tego rodzaju sytuacji zagwarantuje nam pobyt u mechanika.
Nie przyspieszajmy na dziurach. Siły oporu, oprócz układu jezdnego, przenoszą się też na układ napędowy. Koszty napraw mogą urosnąć do niebotycznych sum. Tu należy pamiętać, że negatywna energia wytworzona po uderzeniu w nierówność nie przeniesie się na silnik oraz skrzynię biegów jedynie w sytuacji gdy wciśniemy pedał sprzęgła.
Podróżując autem często nie jesteśmy w stanie wyhamować i uniknąć wpadnięcia w dziurę. Co wtedy należy robić? Instruktorzy bezpiecznej jazdy zalecają najeżdżać na wyrwy kołami, na które w danej chwili działa mniejsza siła nacisku. Jadąc po łuku w lewo mocniej dociążone są prawe koła pojazdu. W dziurę - jeśli musimy - wjeżdżamy więc lewą stroną auta.
Pamiętajmy, że powietrze w oponie jest pierwszym elementem układu jezdnego, który tłumi naprężenia po najechaniu na dziurę. Poruszając się drogami, na których jest wiele wyrw i szczelin należy założyć opony o wysokim profilu (wysokość opony stanowi przynajmniej 50 proc. jej szerokości). Stosując opony niskoprofilowe - popularnie nazywane naleśnikami - narażamy się na uszkodzenie co najmniej obręczy felgi.
Opinie (36) 8 zablokowanych
-
2010-08-15 22:20
przestańcie gadać głupoty, w końcu jakiś rzeczowy artykuł.
- 1 1
-
2010-08-15 23:40
Po czym poznać.. trzeźwego za kierownicą ?
po tym, że jedzie zygzakiem, bo.. omija dziury :)- 4 0
-
2010-08-16 10:32
To teraz czas aby w Gdańsku powstało:
1) stanowisko wiceprezydenta do spraw techniki jazdy po dziurach,
2) spółka celowa dziura2020, która będzie organizować szkolenia,
3) centrum szkoleniowe do nauki jazdy po dziurach,
4) bilbordy i oszpecone tramwaje z reklamami szkoły jazdy po dziurach,
5) akcja "Gdańsk uczy jeździć po dziurach" z prezesem, rzecznikiem i obowiązkową wycieczką do Kazachstanu żeby zobaczyć jak tam jeżdżą po dziurach,
6) reklamy w BBC dumnie głoszące jak Gdańsk jeździ po dziurach,
7) akcja "wymyśl nazwę dla dziury" oraz "murale na dziurach",
8) seminarium o tym jak kierowcy żyją w symbiozie z dziurami,
9) wizualizacja łatania dziur na najbliższe 10lat,
10) symulacja jak za 20 lat tramwaje wpasują się w układ dziur w dzielnicach,
i tak dalej, wymieniać można długo, tylko porządnie remonty przeprowadzić nie ma komu.- 9 0
-
2010-08-16 11:11
A to nie jest tak, że jak się szybko jedzie to się przelatuje nad dziurami?
- 1 0
-
2010-08-16 12:01
GŁĄB
przeczytalem to jeszcze raz...pisz o czyms o czym masz naprawde pojecie...
- 0 0
-
2010-08-16 12:32
jak to
jadąc w lewo prawa strona jest mocniej dociążona ? to dlaczego na rajdach jak auto skreca w lewo odrywają sie koła prawej strony ?
- 0 1
-
2010-08-17 20:25
oliwa to ładna dzielnica ale dziur więcej niż mieszkańców a Grottgera to szkoda gadać
- 1 0
-
2010-08-23 03:29
Takie artykuly pojawiaja sie chyba tylko w Polsce xD
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.