- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (58 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (65 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (256 opinii)
- 5 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
- 6 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (358 opinii)
Nie jedź jak łoś: nie tamuj ruchu po wypadku na drodze
Poranny wypadek na obwodnicy i korki na przeciwnym pasie wywołane przez kierowców-gapiów.
Lubimy przyglądać się skutkom wypadków drogowych. Często powoduje to poważne i niepotrzebne zatory, a nawet kolejne wypadki. Policjanci zalecają nie zwalniać i nie zatrzymywać się w miejscu zdarzenia, gdy pracują służby ratownicze.
Korek, który powstał na nitce w kierunku Gdyni po zdarzeniu był uzasadniony - jezdnia była zablokowana przez wraki pojazdów. Zator jednak pojawił się też na nitce w kierunku Gdańska. Zdaniem wielu to przez niepotrzebną ciekawość kierujących pojazdami.
- Wielu kierowców lubi sobie popatrzeć na podobne zdarzenia, dlatego zwalniają na ich wysokości. Tym samym potęgują ruch, co może prowadzić do kolejnego wypadku - zauważa pan Maciej, nasz czytelnik, który nadesłał do nas powyższy film.
Jak takie sytuacje na drodze ocenia policja? - Początkowo, chwilę po wypadku, warto zwolnić i upewnić się czy są osoby poszkodowane i czy nie potrzebują naszej pomocy. Przypomnę, że kierowcy są zobowiązani do ratowania zdrowia i życia osób, biorących udział w wypadkach drogowych. Natomiast gdy widzimy, że na miejscu są już służby ratownicze, należy stosować się do zaleceń policji, nie tamować ruchu i nie zatrzymywać się - mówi kom. Marcin Czepukojć z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Tych najbardziej niefrasobliwych kierowców-gapiów funkcjonariusze zazwyczaj pouczają. Trzeba mieć jednak na uwadze fakt, że gdy nagminnie utrudniamy przejazd m.in. obwodnicą, możemy zostać ukarani mandatem za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym w wysokości 500 zł.
Z kolei strażacy apelują o szacunek dla poszkodowanych w wypadkach.
- Wiele osób fotografuje i filmuje akcje ratownicze wchodząc niemal do kabiny lub wnętrza pojazdu. Strażacy oczywiście krzykiem dyscyplinują takie osoby, ale często to nie wystarcza. Utrudniają nam one akcję ratowniczą. Musimy wtedy prosić o pomoc policję lub straż miejską - mówi Tadeusz Konkol z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Za takie zachowanie także możemy otrzymać mandat w wysokości 500 zł.
Opinie (150) 10 zablokowanych
-
2013-06-28 19:00
U nas to same łosie
Na drogach
- 0 0
-
2013-06-28 12:09
(4)
Najlepszym sposobem będzie jak nie będziecie pokazywać filmików na Staronie Trojmiasto.pl przesyłanych przez takich Łosiów
- 59 14
-
2013-06-28 18:53
koles nagral to aby pokazac problem, a co mial jechac 100 na h jak ktos przed nim jechal 20 na h ?
- 0 2
-
2013-06-28 12:14
tak! (1)
dokładnie tak!
teraz wasza strona nie różni się za wiele od kartuzy.info, koscierzyna24.pl itp gdzie też głównymi tematami są wypadki i miejskie awarie, z tą różnicą, że w tych portalach powiatowych fotę z wypadku jedzie zrobić dziennikarz, więc przynajmniej jest ona przyzwoitej jakości technicznej. Wy żerujecie na Łosiach, którzy sami byle czym zrobią i dla poklasku Wam przyślą.
Po prostu nie piszcie o wypadkach, to nie będzie tematu- 15 7
-
2013-06-28 15:28
a jak inaczej takiego buraka jak ty uświadomic,że jak chcesz pooglądać wypadki to włącz sobie youtuba, a nie stwarzasz zagrożenie na drodze
- 2 1
-
2013-06-28 12:16
To nie wysyłaj zdjęcia, proste
- 0 2
-
2013-06-28 18:15
Jeżeli nikt nie został ranny
to to była kolizja, a nie wypadek. To nie są synonimy.
- 0 0
-
2013-06-28 17:50
Nie tylko w Polsce tak jest
Nie tylko w Polsce tak jest, na autostradach w Niemczech kierowcy podobnie reagują.
- 0 0
-
2013-06-28 12:06
a ja lubię sobie popatrzyć, (3)
bo jestem ciekawy.
- 26 107
-
2013-06-28 16:48
tez mi jest sie do czego przyznawac
to łosiu przez Ciebie miedzy innymi te korki!!!
- 1 1
-
2013-06-28 12:44
oj, tyle minusów, każdy taki porządny
tylko dziwne, że takie korki się tworzą.
- 5 3
-
2013-06-28 12:35
SPOŁE(M)czniak
" Uprzejmie donoszę choć tego nie lubię "
- 7 2
-
2013-06-28 16:42
Poza tematem dziwne miejsce
Odbiegajac od mysli przewodniej artykulu - Od wielu lat mieszkam na Dabrowie i jak sięgam pamięcią w tym miejscu ciagle zdarzają sie wypadki. Nie śledzę statystyk ale ten wiadukt nad torami do Koscierzyny jest jakiś pechowy.
- 1 0
-
2013-06-28 12:09
zwalniali tylko ci co filmy kręcili i dlatego robią się korki (2)
- 39 8
-
2013-06-28 16:40
A ja myślę, że autor miał czas i zawrócił, aby nagrać swój film albo
słyszał w radiu o wypadku.
- 1 0
-
2013-06-28 14:27
cóż za odkrywcze spostrzeżenie
- 3 1
-
2013-06-28 16:20
gapiostwo czy ostrożność?
nie jest to do końca prawda. dzisiaj rano jechałem w kierunku gdańska i własnie przed miejscem gdzie był wypadek na trasie do Gdyni zrobił sie korek. myślałem ,ze to gapiostwo kierowców ale okazało sie ,że na obu jezdniach było sporo różnych połamanych części z tego wypadku i można było uszkodzić oponę itd. a przyglądanie sie to rownież swewgo rodzaju przestroga i nauczka dla pozostałych kierowców.
karanie nie jest tu na miejscu, no chyba ,że ktoś zatrzymuje się bezzasadnie- 4 0
-
2013-06-28 15:57
Ekrany!!!!!
Powinny być stawiane nie na zewnątrz jezdni , ale pomiędzy nimi.
- 3 1
-
2013-06-28 12:04
Super mądry i słuszny tytuł! (12)
Jeżeli wszyscy się do niego zastosują, czas stania w korku zdecydowanie się skróci.
- 222 8
-
2013-06-28 12:11
łosie (8)
samo zwalnianie w miejscu gdzie jest wypadek, jest rzeczą naturalną, zwłaszcza że nawet przepis każe zachować szczególną ostrożność. Problemem jest jedynie robienie fotek i filmików na fejsa i trójmiasto(dot)pl.
- 23 17
-
2013-06-28 12:16
na drodze z rozdzielonymi pasami ruchu? (7)
nie sadzę!
- 28 9
-
2013-06-28 12:35
Trzeba zwolnić. (5)
Nawet na drodze z rozdzielonymi pasami ruchu, dojeżdżając do miejsca wypadku należy zwolnić. Uczestnik wypadku może być w szoku i wyskoczyć nam przed samochód, a jadąc wolno możemy bezpiecznie się zatrzymać w razie konieczności udzielenia pomocy.
Trzeba być łosiem aby nie zwolnić dojeżdżając do miejsca wypadku.- 19 27
-
2013-06-28 13:25
O czym Ty mówisz? (1)
W artykule chodzi o notoryczne zwalnianie przez kierowców jadących z naprzeciwka, w przypadku gdy wypadek (lub zwykła stłuczka) już dawno są zabezpieczone przez odpowiednie służby. Trzeba być łosiem, żeby nie skumać tak prostego przekazu.
- 32 7
-
2013-06-28 15:54
Tylko autor tego prostego przekazu bredzi
- 2 8
-
2013-06-28 14:56
bzdura
nikt nie mówi żeby zwalniać do prędkości takiej że nawet samochód poprzedzający kierowce nagrywającego robi "żabki" już nie wspomnę jaką ma rejestracje bo znowu się zacznie temat :D
- 1 0
-
2013-06-28 13:40
zgadza się (1)
moja nauczycielka potrąciła rowerzystę i w szoku wybiegła na ulicę i chciała zatrzymać samochód a ten nie zdążył zahamować i wjechał w nią. Nie przeżyła tego wypadku.
- 4 3
-
2013-06-28 14:32
w artykule jest taki napis ktory ucina powyzsza dyskusje: "...gdy na miejscu sa juz sluzby ratownicze "
- 13 3
-
2013-06-28 12:35
na kazdej drodze!!
zapierniczajac 120-150 lub WIECEJ... nie wiesz czy ten wypadek sie zdarzyl TYLKO po przeciwnej stronie. A swoja droga, "rubber necking" bylo jest i bedzie... biadolenie o tym nic nie da. Lepiej nauczcie sie parkowac, jezdzic na zamek i trzymac dystans od pojazdu z przodu...
- 12 4
-
2013-06-28 13:42
SAM JAK ŁOŚ
Sam jeździ jak łoś :) skoro miał czas nakręcić filmik
- 4 8
-
2013-06-28 12:43
redaktor sam sobie zaprzecza (1)
Pokazuje foty i filmiki, po czym opieprza tych co je robili. I jeszcze Strażak co mu ktos wlazi do wraku... Kto w to wierzy? Zwyczajne pisanie dla pisania, i nie wiadomo co jest prawdą, a co red. zmyslił...
- 8 3
-
2013-06-28 13:06
Baran do łosi się czepia, koniec świata
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.