- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (80 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (74 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (81 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (266 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (137 opinii)
Niesprawne hamulce czy błąd kierowcy? Jak doszło do wypadku na Hallera?
Mija tydzień od zderzenia tramwaju z samochodem ciężarowym na al. Hallera w Gdańsku. Przyczyna wypadku wciąż nie jest jednak znana, bo kierowca ciężarówki w ciężkim stanie przebywa w szpitalu. Nie można go przesłuchać, bo nie odzyskał przytomności. Policja pod nadzorem prokuratury zabezpieczyła za to dokumentację techniczną tramwaju, by sprawdzić, czy w starym pojeździe były sprawne hamulce.
Siła uderzenia była ogromna, o czym świadczą zdjęcia obu zniszczonych pojazdów, ale też stan zdrowia kierowcy. 58-latek z urazem głowy trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego przy ul. Dębinki w Gdańsku.
Do dziś nie został przesłuchany przez policję, bo wciąż jest nieprzytomny i przebywa na oddziale intensywnej terapii. Jest doświadczonym pracownikiem, w spedycji pracuje od wielu lat. Do Gdańska przyjechał spod Kalisza, kilkanaście minut przed wypadkiem rozładował towar i ruszył w inne miejsce po kolejny załadunek.
- Okoliczności wypadku nie są dla nas jasne - mówi pani Weronika z firmy spedycyjnej, do której należy ciężarówka biorąca udział w wypadku. - Po oględzinach pojazdu i samego miejsca, w którym doszło do wypadku, nasunęły się nam pewne wątpliwości, czy rzeczywiście winę za ten wypadek ponosi nasz kierowca. Przede wszystkim zastanawia nas prędkość, z jaką jechał tramwaj. Siła uderzenia była bardzo duża. Niewykluczone, że kierowca wjechał na przejazd przy swoim zielonym świetle, sygnalizacja się zmieniła, a rozpędzony tramwaj jadący od strony Brzeźna nie zdążył wyhamować i w niego uderzył. Chwila obserwacji wystarczy, by stwierdzić, że tramwaje na tym odcinku jeżdżą bardzo szybko - mówi pani Weronika.
Dlaczego kierowca zawracał akurat w tym miejscu? Prawdopodobnie mógł nie wiedzieć, że zbliża się do zbyt niskiego wiaduktu kolejowego i inni kierowcy go przed tym ostrzegli.
W wypadku ucierpiały, ale na szczęście nie aż tak poważnie, również motornicza i pasażerka tramwaju. Kobiety otrzymały już wezwania do stawienia się na przesłuchanie.
Policja coraz bardziej ostrożna w mówieniu o przyczynach zdarzenia
Choć od wypadku mija już tydzień, policja, która na początku sugerowała błąd kierowcy ciężarówki jako przyczynę zdarzenia, teraz wypowiada się na ten temat zdecydowanie ostrożniej i nie przesądza o tym, kto zawinił.
- Aby wyjaśnić wszystkie okoliczności i przyczynę wypadku wystąpiliśmy do spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje o dokumentację techniczną tramwaju w celu sprawdzenia m.in. sprawności hamulców. W toku postępowania chcemy też sprawdzić stan torów, sprawność sygnalizacji świetlnej na tym skrzyżowaniu i przesłuchać świadków. Dopiero gdy będziemy mieli pełną dokumentację, wystąpimy z wnioskiem o powołanie biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, który na jej podstawie oceni, jak doszło do wypadku - mówi Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Dochodzenie policji prowadzone jest pod nadzorem prokuratury we Wrzeszczu. W wyjaśnieniu przyczyny wypadku z pewnością nie pomoże monitoring, bowiem w pobliżu nie ma kamer miejskiego systemu. Urządzenia rejestrującego obraz tego, co dzieje się przed tramwajem, nie posiada też konstal, który wziął udział w wypadku (skład ma jedynie kamery rejestrujące obraz w kabinie pasażerskiej).
O komentarz poprosiliśmy też spółkę Gdańskie Autobusy i Tramwaje.
- Nie prowadzimy w tej sprawie wewnętrznego postępowania - usłyszeliśmy od Alicji Mongird, rzecznik prasowej GAiT.
Byłeś świadkiem tego wypadku? Zgłoś się na policję
Zarówno właściciele ciężarówki, jak i policja apelują do osób, które mogły być świadkami zdarzenia o kontakt i przekazanie wszelkich informacji, które mogą przyczynić się do wyjaśnienia przyczyn wypadku.
- Takie osoby proszone są o kontakt z Wydziałem ds. przestępstw w ruchu drogowym i wykroczeń Komendy Miejskiej Policji przy ul. Kartuskiej 245B w Gdańsku lub nr tel. (58) 32 16 931 lub 112 albo 997 - dodaje rzecznik prasowy KMP.
- Wiemy, że na miejscu byli inni kierowcy czy przechodnie, którzy widzieli, co tam się stało. Prosimy o kontakt z policją - apeluje pani Weronika.
Miejsca
Opinie (160) 6 zablokowanych
-
2017-04-26 07:53
(1)
Tramwaj mial pierwszenstwo? Mial. Ciezarowka wymusila pierwszenstwo? Wymusila. To o co chodzi?
- 18 3
-
2017-04-26 08:44
o kasę i o to aby z pewnych oczywistych rzeczy zrobić duży problem oczerniając przy okazji GAiT
- 10 0
-
2017-04-26 07:41
(1)
W sumie tramwaj tak na prawdę mógł być złomem, nie mieć hamulcow, tyle tylko że to nie zmienia faktu iż miał pierwszeństwo. Kierowca ciężarówki jeśli miał zielone to tramwaj też, jeśli jechał na czerwonym to tramwaj również musiał jechać na czerwonym. Czyli albo oba pojazdy złamały przepisy co jest wątpliwe, albo to kierowca ciężarówki wymusił. Nawet linia obrony zasłabnięcia mu nie pomaga. Cieszę się że rozwiązałem śledztwo za Gdańska prokuraturę w 3 minuty, polecam się do innych spraw karnych.
- 29 5
-
2017-04-26 08:42
to śledztwo będzie trwało latami, tam jest dużo pijawek do wykarmienia
- 5 0
-
2017-04-26 08:36
jak ktoś nie potrafi zawracać w takich miejscach, to jest gamoniem
- 7 4
-
2017-04-26 06:05
Niestety, wypadki zdarzały się, zdarzają się i będą się zdarzać (3)
Miejmy tylko nadzieje, że wszyscy wyjdą z nich cali i zdrowi !
- 60 6
-
2017-04-26 08:01
Oczywista oczywistość, którą poranny troll chciał się z nami podzielić i która wnosi wiele do dyskusji.
Jeden komentarz już dziś napisany, 999 na dzień zostało.
- 5 4
-
2017-04-26 07:02
A masło jest maślane
- 8 3
-
2017-04-26 06:59
Albo w trumnie
- 5 7
-
2017-04-26 07:46
Odpowiedz w ankiecie to "nie", bynajmniej nie z powodu braku umiejetnosci, czy doswiadczenia. Tramwaje w Gdansku jezdza bardzo czesto na swoim czerwonym, a dodatkowo zamiast hamulcow uzywaja swoich dzwonkow. Tyle w temacie. Oczywiscie jest rowniez masa kierowcow samochodow, ktorzy na wlasne zyczenie laduja sie pod tramwaj, na przyklad na Kartuskiej, ale to odrebny temat.
- 11 6
-
2017-04-26 07:33
Ja proponuje sprawidzc skrzyzowanie nowe Ogrody/3maja/Hucisko. Tuz przy UM/Policji. Albo sygnalizacja uszkodzona albo zielone swieci za krotko. Oczywiscie dla tramwajow...
- 5 0
-
2017-04-26 07:31
Skoro chciał zawrocic to on jak i tramwaj mieli zielone
Tramwaj mial pierwszeństwo w tym przypaku. 105 nie ma kamer i nie piszcie glupot
- 22 6
-
2017-04-26 07:28
Wycofać "TIRy" z Hallera.
Zrywają trakcję pod wiaduktem, jezdnia iście "europejska" - wertepy i łaty. Ta ulica ciągle "robiła" za objazd. Może już wystarczy. Jest wyremontowana Marynarki Polskiej, praktycznie niezamieszkała i przestrzenna.
- 23 3
-
2017-04-26 07:07
tiry na tory!
- 3 2
-
2017-04-26 07:03
Co za głupie pytanie.
NIGDY nie zdarzyło mi się jechać Konstalem, który miałby sprawne hamulce.
- 17 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.