- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (149 opinii)
- 2 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (99 opinii)
- 3 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (11 opinii)
- 4 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (143 opinie)
- 5 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (84 opinie)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (118 opinii)
Na pierwszy rzut oka nowe BMW X3 może przypominać dotychczas produkowaną generację. To jednak tylko pozory, bo trzecia odsłona kompaktowego SUV-a to zupełnie nowe auto. X3 zmieniło się wyraźnie, przede wszystkim urosło i dojrzało stylistycznie. Poznajcie najnowsze X3, które jest swego rodzaju zapowiedzią nowej linii SUV-ów bawarskiego producenta.
Przyglądając się najnowszej odsłonie X3 zapewne wielu z was pomyśli - Niemcy poszli na łatwiznę i zrobili kopię poprzedniej generacji SUV-a. Nic bardziej mylnego, to zupełnie nowa konstrukcja. I choć nie widać rewolucji - bo przecież nie ma sensu zmieniać czegoś, co bardzo dobrze się sprzedaje - to lista zmian i nowości jest naprawdę długa.
Niemcy postanowili zdystansować X3 od mniejszego X1, a tym samym upodobnić kompaktowego SUV-a do głowy rodziny, modelu X5. Stylistycznie nowe X3 dojrzało i stało się bardziej muskularne. Widać to szczególnie po pasie przednim, który zyskał masywny grill i agresywne przetłoczenia na masce.
Co istotne, projektanci BMW odchodzą od łączenia diodowych reflektorów adaptacyjnych z atrapą chłodnicy w swoich SUV-ach. A szkoda, bo taka kompozycja wyglądała naprawdę dobrze. Niemcy uparli się, że przerwa między krawędzią lampy a grillem ma symbolizować połówkę literki X. Myślę, że niewiele osób właśnie w taki sposób zinterpretuje enigmatyczny przekaz stylistów.
Ponadto projektanci dorzucili przetłoczenia na bocznych drzwiach, akustyczną szybę z przodu (można również domówić boczne szyby redukujące poziom hałasu), a także delikatnie przestylizowali tył BMW X3. Pojawiły się nowe, w pełni diodowe lampy, opadający spojler dachowy, zmodyfikowany zderzak i dwie końcówki rur wydechowych.
Nowe X3 ma bardzo zbliżone rozmiary do swojego poprzednika. Zmienił się jedynie rozstaw osi, który wydłużono o 5 cm, a dzięki zastosowaniu licznych aluminiowych komponentów, SUV zrzucił 55 kg. Bez zmian pozostała pojemność bagażnika, która wynosi 550 litrów.
BMW chwali się, że X3 dzięki minimalnemu prześwitowi wynoszącemu 204 mm i brodzeniu na poziomie 500 mm, świetnie poradzi sobie w bardziej wymagającym terenie. Te parametry rzeczywiście robią wrażenie, bo dorównują niejednej terenówce.
Czytaj także: Klasa X, czyli Mercedes wśród pick-upów
Do oferty silnikowej BMW X3 trafiły dobrze znane jednostki - trzy benzynowe i dwie wysokoprężne.
Benzynowe:
- M40i - 3.0 i 360 KM (500 Nm)
- xDrive30i - 2.0 i 252 KM (350 Nm)
- xDrive20i - 2.0 i 184 KM (290 Nm) / dostępny od wiosny 2018 roku
Wysokoprężne:
- xDrive30d - 3.0 i 265 KM (620 Nm)
- xDrive20d - 2.0 i 190 KM (400 Nm)
Pod maską demonstracyjnego egzemplarza pracuje 2-litrowy diesel o mocy 190 KM, który został zestrojony z 8-stopniową skrzynią Steptronic i napędem na wszystkie koła xDrive. Taki zestaw to gwarancja przyzwoitych osiągów, które idą w parze z całkiem niskim spalaniem (w cyklu mieszanym spalanie wyniosło w granicach 9 litrów paliwa na 100 km). Auto nie jest sprinterem i do osiągnięcia "setki" potrzebuje 8 sekund, a prędkość maksymalna to 213 km/h.
Co ciekawe, po raz pierwszy BMW X3 będzie dostępne w wersji M Performance, a premierowym przedstawicielem zostało sześciocylindrowe rzędowe M40i o pojemności 3 litrów. Jednostka generuje 360 KM i 500 Nm maksymalnego momentu obrotowego, a to sprawia, że X3 od 0 do 100 km rozpędza się w 4,8 sekundy.
Czytaj także: Jaguar E-Pace - debiut małego kota
BMW X3 jest oferowane w czterech podstawowych konfiguracjach: Advantage, xLine, M Sport oraz Luxury Line.
Zasiadamy w fotelu kierowcy, rozglądamy się dookoła i dostrzegamy wiele elementów zapożyczonych z limuzyn - Serii 5 i 7. Sam wygląd wnętrza nie jest dużym zaskoczeniem, bo dość mocno przypomina kabinę poprzedniej generacji. Projektanci poprawili jednak to, co było do poprawienia. W oczy rzuca się duży i intuicyjny 10,2-calowy ekran dotykowy, a także elegancka konsola środkowa. Warto zaznaczyć, że Niemcy nie oszczędzali na wysokiej jakości materiałach wykończeniowych.
Co nowego we wnętrzu BMW X3? Pełnokolorowy wyświetlacz Head-Up, sterowanie za pomocą gestów, funkcja "udostępnij moją jazdę w czasie rzeczywistym", dzięki której możemy poinformować najbliższych o aktualnej lokalizacji i godzinie przyjazdu, kluczyk z wyświetlaczem BMW DisplayKey, cyfrowy zestaw wskaźników, pakiet asystenta parkowania i funkcja półautonomicznej jazdy.
Cennik BMW X3 otwiera kwota 199 100 zł. Demonstracyjny egzemplarz został wyceniony na 283 tys. zł. A co na to konkurencja?
- Alfa Romeo Stelvio - od 186 700 zł (2.2, 180 KM, AT8, AWD)
- Audi Q5 - od 192 200 zł (2.0, 190 KM, AT7, Quatrro)
- Mercedes-Benz GLC 220d - od 197 700 zł (2.0, 170 KM, AT9, 4MATIC)
- Volvo XC60 D4 - od 193 800 zł (2.0, 190 KM, AT8, AWD)
Nowe X3 to początek nowej linii SUV-ów i swego rodzaju zapowiedź rynkowej ofensywy BMW. Bo przecież w przyszłym roku poznamy najnowsze wcielenie X5, a także zupełną nowość, model X2. W podobnym czasie ofertę bawarskiego producenta ma wzbogacić X7. Z kolei na lata 2018-2019 przewidziano premiery X4 i X6. Będzie się działo.
Miejsca
Opinie (54) 3 zablokowane
-
2017-12-12 16:29
całe szczęście, że nie ma w ofercie mniejszych silników niż 2.0 :) (2)
No i napęd. Jedyny słuszny. Żadne FWD
- 11 4
-
2017-12-12 16:38
(1)
Pewnie nawet nie potrafisz rozwinąc skrótu FWD...
- 4 4
-
2017-12-12 17:40
musiałbym być Tobą
- 4 2
-
2017-12-12 17:35
Seria x to jedynie BMW jakie mi sie podbaja.
Faje autko ale nie na moja kieszeń.
- 6 7
-
2017-12-12 17:15
8 sek do setki i "nie jest sprinterem"?
Szkoda tylko, że na co dzień nie widuje się na ulicach miast kierowców, którzy zechcieliby choć trochę sprawniej zebrać się z miejsca.
8 s do 100 km/h to bardzo dobry rezultat aż nadto do codziennej jazdy.
Inna sprawa, że ten diesel przy tym wydaje dźwięki szatańskie i pali 2x więcej niż katalogowo, a cały rezultat uzyskiwany jest wyłącznie dzięki szybkiemu automatowi i bardzo krótkim przełożeniom. Po chwili zobaczymy 7. bieg i 70 km/h przy 1300 rpm. Normalny kierowca, wychowany przed erą eko-sreko, tego nie zniesie...- 19 7
-
2017-12-12 16:19
Super
Piękna maszyna!!!
- 15 19
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.