• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe auto do 80 tys. zł. Mały wybór, a do tego "golasy"

mJ
11 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (221)
Wybór nowych aut do kwoty 80 tys. zł nie jest duży. Wybór nowych aut do kwoty 80 tys. zł nie jest duży.

Osoby, które przymierzają się do zakupu samochodu, doskonale wiedzą, że zarówno ceny w salonach, jak i na rynku wtórnym wystrzeliły. Sprawdziliśmy, jakie nowe modele można kupić, dysponując budżetem 80 tys. zł.





Posiadając 80 tys. zł na zakup auta, wybierasz:

Kilka lat temu, wybierając się do salonu samochodowego, z 80 tys. zł w "portfelu" mieliśmy całkiem spory wybór aut, i to niekoniecznie z segmentu B. Mało tego, z taką sumą mogliśmy sobie pozwolić nie tylko na podstawowe wyposażenie. A jak jest dziś? Jak mawia porzekadło ostatnich lat... tanio już było. Lista nowych samochodów w kwocie do 80 tys. zł mocno się skurczyła, a na domiar złego to z reguły "golasy". Poniżej lista nowych modeli, które można w tej kwocie kupić.

Są wśród nich modele wyprodukowane jeszcze w roku 2022. Oczywiście ich cena jest atrakcyjniejsza.

Do 65 tys. zł



Kia Rio Kia Rio
Wybór salonowych aut do kwoty 65 tys. zł jest bardzo mały. Tym najtańszym modelem jest Kia Picanto, którą w przypadku aut wyprodukowanych w 2022 r. można kupić od 53 900 zł. Drugim na liście najtańszych jest Hyundai i10 przed faceliftingiem, który wciąż widnieje w cenniku dealerów. Ceny rozpoczynają się od 54 600 zł (1,0 i 67 KM). Trzeci na liście najtańszych jest Mitshubishi Space Star w bazowej wersji z 71-konnym silnikiem benzynowym o pojemności 1,2 l.

  • Kia Picanto - od 53 900 zł (1,0 i 67 KM, dla aut z rocznika 2023 ceny rozpoczynają się od 60 500 zł)
  • Hyundai i10 - od 54 600 zł (1,0 i 67 KM)
  • Mitsubishi Space Star - od 57 990 zł (1,2 i 71 KM)
  • Dacia Sandero - od 62 900 zł (0,9 i 90 KM)
  • Kia Rio - od 63 900 zł (1,2 i 84 KM, 2023 od 67 900 zł)
  • Fiat Panda - od 65 000 zł (1,0 i 70 KM, miękka hybryda)

65 100 - 70 000 zł



Przycisk SOS w aucie. Co się stanie po jego wciśnięciu? Przycisk SOS w aucie. Co się stanie po jego wciśnięciu?

Toyota Aygo X Toyota Aygo X
W tym przedziale cenowym wybór jest podobny.

  • Hyundai i20 - od 65 500 zł (1,2 i 84 KM, produkcja 2023 - od 76 200 zł)
  • Suzuki Swift - od 65 900 zł (1,2 i 90 KM, miękka hybryda, 2023 - od 70 900 zł)
  • Seat Ibiza - od 66 200 zł (1,0 i 80 KM, 2023 - od 68 900 zł)
  • Fiat 500 - od 67 000 zł (1,0 i 70 KM, miękka hybryda)
  • Suzuki Ignis - od 68 900 zł (1,2 i 90 KM, miękka hybryda, 2023 - od 73 900 zł)
  • Toyota Aygo X - od 68 900 zł (1,0 i 72 KM)


"Dziś 2-letnie auto kosztuje niemal tyle, co nowe"

70 100 - 75 000 zł



Skoda Fabia Skoda Fabia
Do 75 tys. zł można kupić chociażby Opla Corsę, Renault Clio, Citroena C3 czy Nissana Micrę. Pamiętajmy jednak, że to podstawowe, gołe wersje.

  • Skoda Fabia - od 70 400 zł (1,0 i 80 KM)
  • Dacia Sandero Stepway - od 70 600 zł (0,9 i 90 KM)
  • Opel Corsa - od 71 900 zł (1,2 i 75 KM)
  • Renault Clio - od 71 900 zł (0,9 i 90 KM)
  • Nissan Micra - od 73 500 zł (1,0 i 92 KM, produkcja 2022)
  • Hyundai Bayon - od 74 200 zł (1,2 i 84 KM, 2023 - od 89 400 zł, silnik 1,0 i 100 KM)
  • Citroen C3 - od 74 700 zł (1,2 i 83 KM)

75 100 zł - 80 000 zł



Peugeot 208 Peugeot 208
No i w końcu ostatni przedział z najdroższymi autami.



mJ

Opinie (221) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Zakup wyrobu samochodopodobnego .... (12)

    ..z 3 cylindrowym ,,silnikiem,, od kosiarki to 80 koła wywalone w błoto .

    • 54 16

    • (2)

      Też wolę moje 16 letnie audi A6
      Jadę jak pan

      • 17 6

      • Ta jasne wolisz z braku możliwości innego wyboru

        • 23 10

      • A kopcisz jak T4 na kaszubskich blachach. Zaś ludzie kupujący nowe auta uważają takich co jarają się starymi gratami w TDiku za kogoś w rodzaju kloszardów drogowych.

        • 5 0

    • zakup samochodu do celów prywatnych to pieniądze wywalone w błoto. (7)

      • 11 27

      • Podobnie jak wyjście do knajpy, kina, zakup książek, nowych ciuchów, wakacje i wiele innych bez których można żyć.

        • 41 1

      • jeździ rowerem albo hulajnogą i nie płacz

        • 7 6

      • (3)

        ja też wolę stare dobre auta bez nadmairu elekrtronik - np czujnika ciśnienia w każdym kole - czujnik wysiada i koniec jazdy - sam widzę ile mam powietrza - nie jestem aż takim nieogarem życiowym by mi auto musiało mówić jak jest, poza tym pokaż mi jakiekolwiek aktualnie nowe auto sprawne za 15 lat ...

        • 10 6

        • (1)

          kolejny którego nie stać na więcej niż 17 letni passat dorabia sobie życiową ideologię

          • 11 9

          • punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

            nie wiem ile według ciebie to dużo jeśli chodzi o zarobki. Ale inaczej wygląda np sytuacja kogoś kto zarabia przykładowo 7-10 tys netto na rękę i musi sobie sam zapracować na mieszanie, życie, dom, rachunki itp a inaczej to wygląda z perspektywy bananowca, który dostał kwadrat w centrum i dobrą furę + stołek prezesa po wyższej szkole lansu i balansu u papy w firmie i wszystko co zarobi może sobie wydać od tak nie przejmując się np kredytami.

            • 13 1

        • Co najwyzej wlaczy sie kontrolka, a nie ze od razu koniec jazdy.

          • 0 0

      • obżeranie się też bo wszystko i tak wy..asz a jednak pasą się tłuściochy ..

        • 3 2

    • Ja tam jeżdżę swoją Fiestą 5 rok i nie narzekam. Przyspieszenie jakieś tam jest (bo jednak turbo), 100 tyś zrobione. Ale zaraz leasing się kończy i trzeba brać coś nowego. Może teraz Clio?

      • 1 1

  • (6)

    Bardzo ładna ta Fabia. Co do cen to wiadomo. Jak wszystko zawyżane o dobre 15%. Polo 1.4 żeby takie drogie było? Polo?!

    • 22 5

    • Nieee nooo panie, ale Navi to musi mieć. Musi! Duże i kolorowe.

      • 11 2

    • I co z tego że ładna? (3)

      Kupię brzydką za 50% tej ceny.
      Auta mogłyby być o połowę tańsze gdyby nie zbędne dyrdymały i dizajnerstwo, które wk... bo coraz trudniej się te zabawki obsługuje, coraz gorsza widoczność, pojemność wnętrza i tak dalej.
      Do tego konkurencja żadna, bo kilka korpo dogadują się między sobą w kwestii standardów czy cen minimalnych, niby pierdzilion modeli ale co z tego jak to wszystko jedno i to samo, 90% tak samo wygląda i ma te same części, w jakiejś fabryce - chyba na Słowacji - tłuką trzy auta "różnych" wiodących marek a klienci do dzisiaj nie wiedzą, ze to te same auta bo mają inne logo i detale - więc znana marka na "t" kosztuje 20% więcej na wtórnym tylko dlatego, że ludzie kompletnie nie wiedzą co kupują :)
      Albo jeszcze inaczej - segment premium, znana marka na "a" a części te same co w marce na "s" - a klient płaci dwa razy więcej ponad za co tak naprawdę? Za logo, inny dizajn i może trochę chromu - a najważniejsze części te same: silnik, skrzynia, płyta, klima, dach uchylny etc. Dziś kompletnie nie opłaca się kupować aut premium, bo to żadne premium tylko zwykła klasa średnia - to jest czysty marketing, że to premium. Premium teraz się zaczyna od dedykowanych silników a kończy na ręcznie montowanych naturalnych materiałach: drewno, stal, skóra.

      • 12 0

      • kup se Dacie wtedy (2)

        • 1 9

        • Wtedy?

          Czyli kiedy?

          • 5 1

        • Dacia też udaje droższe auto - zupełnie niepotrzebnie

          Też ma jakieś auto-starty czy tryby eko - zupełnie niepotrzebnie
          Po co mi tanie plastiki? Wolę gołą blachę w środku - przynajmniej nie trzeszczy i jest tańsza.
          Te auta byłyby genialne, gdyby nie były budżetową kopią swoich "lepszych" przyjaciół - nie po to się kupuje tanie auto, by udawało drogie wkurzając po drodze użytkownika tandeciarstwem i niedoróbkami.
          To trochę tak jakby nie mając na Ferrari kupić jego chińską imitację zamiast "zwykłego" Porsche i najlepszy dowód na to, że wszystkie korpo mają swoich klientów za jeleni - bo wiedzą, że zamiast zainwestować w produkt lepiej jest robić marketing.

          • 4 0

    • super są te plastiki z odzysku jako wystrój wnętrza... super !!! wcale nie skrzypią i nie są tandetne ... wcale nie !

      • 4 0

  • Ręce opadają (10)

    Odbyłem ostatnio jazdę próbną taką kosiarką turbo 0,9 litra.
    Jechać jedzie ale dźwięki które wydobywają się spod maski, były zatrważające...

    • 46 9

    • Ale matiz nie ma turbo

      • 7 11

    • Kia Stonic (3)

      Niedawno wypożyczyłem kilkumiesięczną Kie Stonic na trase Gda-Waw. Ja rozumiem oszczędności, ale cała buda trzeszczy i skrzypi, wszystko śmierdziało plastikiem, a silnik był totalnie zmulony. Ale największy hit to odgłosy w kabinie po przekroczeniu 120km/h - huk jak w dostawczaku, chyba żadnego wygłuszenia kabiny nie ma. Albo Toyota CH-R i wycie silnika na większych obrotach, nie wiem czy te auta są projektowane dla ludzi podróżujących z prędkościami max 40-50km/h?

      • 23 6

      • w ostatnim zdaniu sobie odpowiedziałeś - tak, większość ludzi porusza się autem w miastach więc takie średniej wielkości w zasadzie małe autka są ciche do max 70 km

        • 9 1

      • (1)

        Wypożyczyłeś, bo taniej, małe miejskie samochody i płaczesz, że na autostradzie nie chcą jechać i hałasują powyżej 120 km/h. Te auta są projektowane do jazdy miejskiej i w takiej zapewne dobrze się sprawdzają, a na rzekomy huk ludzie penie też nie narzekają, bo w mieście tak szybko się nie jeździ.

        • 9 4

        • To są "małe miejskie samochody"?

          Niedawno takimi samochodami były fiaty Panda, czy reno clio.

          • 6 2

    • (2)

      Jednym z największych osiągnięć marketingu było wmówienie ludziom, że dźwięk przewymiarowanej kosiarki to coś przyjemnego :D

      Samochód nie powinien wydawać żadnego hałasu.

      • 6 9

      • No to kup elektryka. (1)

        Słychać tylko szum

        • 4 1

        • ale sie palom i niemorzna w gararzu, jak tam trzymiesz to od razu rzyczliwy sonsiad podkąfidęci

          • 0 1

    • ja już chciałem lać diesela na stacji bo myśklałem że to jakiś stary ropniak - oceniając po kulturze pracy silnika - ale na korku było napisane co lać ...ufff, poza tym myślałem że auto jest zepsute bo dodaje gazu i nic , to się turla a nie jedzie ...wolę 180 km minimum wówczas jest bezpiecznie i nie mam nafajdane przy wyprzedzaniu

      • 3 2

    • Tylko paserati w tedeju. Ponadczasowe.

      • 0 0

  • tylko Polexit jak najszybciej , niech niemcy, francja i inni wykańczają się sami (17)

    ....i duża obniżka podatków a biurokracja niech idzie do pracy w realnej gospodarce

    • 53 102

    • (13)

      Nie ma to jak wypychać sięna marginez Europy, co nie?

      • 35 16

      • nie ma to jak być kolonią tzw UE i mieć zabronione handlować z miarę wolnym gospodarczo światem Azja (10)

        • 16 41

        • (2)

          No to nie czekaj, pakuj walizki i wypad do Rosji. Z resztą co ci da zakaz wprowadzania na rynek nowych spalinowek po 2035 roku, jak w PL na mur beton będą jeździć ich powypadkowe używki, jeszcze 20 lat później xD?

          • 35 9

          • xd jak ci unijne barany dowalą z roku na rok podatek np 20% od wartości rynkowej (1)

            i za litr paliwa będziesz musiał wybulić na 20 zł bo te patałach o tym mówią aby szybciej wywalić z spalinówki to punkt widzenia ci się zmieni.

            • 9 9

            • Jak na razie bez pomocy UE musisz wybulić 8zł.

              Ile samochodów zniknęło z tej okazji z dróg? 0.

              • 11 6

        • Tak tak z Chińczykami najlepiej, juz pożyczyliśmy kasę od tej Sino Komuszej Patologii (6)

          Chińczyków to należy izolować od Europy jak najszybciej

          • 22 1

          • Azja to nie tylko chiny .....ale bez chin nie byłoby prawie niczego - to największa fabryka świata bo w europie i usa komunizm (5)

            gospodarczy.....podatki tak wysokie że nie opłaca się produkcja

            • 5 17

            • I dlatego właśnie na liście masz same chińskie samochody i ani jednego europejskiego, co? (4)

              • 9 0

              • Zgadnij dlaczego (3)

                odpowiem, złodzieje podatki nakładają jak chcesz coś sprowadzić. Oni mają u siebie multum marek o których nawet nie słyszałeś i których jest więcej produkowanych niż wymienionego wyżej szrotu.

                • 2 8

              • Nie podatki są tu przeszkodą, a regulacje. (2)

                Pamiętasz kiedy TATA chciała wprowadzić na rynek UE najtańszy samochód świata?
                Miał być przełom, tylko po dodaniu takich pierdół jak pasy bezpieczeństwa, czy poduszki powietrzne nagle cena skoczyła 5x.

                Cło na samochody z Chin to porażające 10%, więc do pominięcia.

                • 10 1

              • Największym kosztem jest elektronika obecnie (1)

                30-60% wartości

                • 1 1

              • Największym kosztem jest zysk producenta.

                Elektronika jest znowu tania jak barszcz, po chwilowym kryzysie.

                • 3 0

      • "Marginez" trochę inaczej się pisze.

        • 8 3

      • Europa wypycha się sama na margines świata

        • 11 8

    • Zaufaj mi, kiedy mówię jako Litwin, reszta UE bez Węgier nie obchodziłaby, gdyby Polska opuściła UE. Kaczyński i jego weseli mają dużo więcej wspólnego z Federacją Rosyjską.

      • 14 7

    • W Rosji kupisz samochody? powodzenia

      • 10 3

    • Niemieccy producenci żywności tylko na to czekają.

      • 1 0

  • (7)

    Golasy tylko u nas,na zachodzie w standardzie jest klima automat i inne.A u nas za wszystko dopłaty.Stad sprzedaż kuleje,kupują tylko.korporacje a Kowalski sprowadza 15 letnie auta z zachodu.

    • 49 6

    • To chyba dobrze, nie? (4)

      Ostatnio sam pisałeś, że tylko auto starsze niż 15 letnie są coś warte, bo wszystkie nowe to szmelc. I, że sam jeździsz 18-letnią Corollą, która jest najlepsza na świecie, bo kosztuje tylko 2,5 tys. zł.

      • 11 4

      • (3)

        Moja wyceniona obecnie na 15k kolego.Ale nie sprzedam,szkoda takiej niezawodnej bryki.

        • 8 6

        • Buahahahaha (2)

          To ty jesteś krezus. Pewnie wszyscy polują na tą twoją BRYKĘ :))) padają przed toba na twarz, żebyś ją im sprzedał :)))

          • 4 9

          • (1)

            tylko twoja się rozpadnie a jego dalej będzie sprawna ... taka różnica

            • 0 3

            • Nie sadzilem, ze twoja pusta kieszen

              Powoduje tez pustote rozumu. A jednak jestes tego swietnym przykladem. Uczyniles ze swej biedy zalete i chwalisz sie tym? Podziwiam.

              • 0 0

    • Biorą w leasing ludzie na działalności, by odliczyć z podatku jak np. dentyści

      Oni golasa nie kupują.

      • 8 1

    • Kłapouchy, sprowadza nie auta, a stare, wypierdziane rzęchy!

      • 1 1

  • (1)

    Haha daliście się wpędzić w kozi róg kreowania przez marketing sztucznego prestiżu każdej marki w postaci lansowania jej na "premium", to teraz bulcie za reniaki i wieswageny kasę jak za mercedesy xD.

    • 50 1

    • Marketing od deweloperki i nowych aut "za abonament" pieknie zrobił robote hehe

      • 13 0

  • Golasy w latach 90-tych sprowadzano (5)

    Hondy Civic z USA/Kanady. Wersja podstawowa bez prawego lusterka, dywaników. Po prostu silnik plus karoseria. Obecne podstawowe wersje jednak wypasione

    • 19 5

    • (3)

      może i wypoasione ale materiały uzyte to tanie byle guano stad problemy już po 3 latach normalnego użytkowania , np skoda ma kokpit z kapsli plastikowych

      • 3 4

      • Zapomniało się z czego były samochody 20-30 lat temu, co? :) (1)

        Wszystko skrzypiało i trzeszczało po roku.

        • 7 4

        • jak się kupowało badziewie to trzeszczało. Ford, przeciętna w końcu marka, w modelach ze średniej pólki w latach 80-tych miał welurki itp miękkie materiały.

          • 4 1

      • mama amerykańską wersje japończyka - blacHy ocynk , tlumik grubośc 2.4 , w środku wszystko co potrzbne by miecĆ komfort, wymieniane tylko klocki i tarcze , olej i filtry - aUTO Z 2000 ROKU - wiele innych marek miało to w swoich autach dopiero po 2010 roku... pokaż mi dacie jakąkolwiek w wieku ponad 15 lat ... nierealne

        • 0 0

    • Płacić w 2023 roku bez mała 100tys zł za samochód o mocy zaledwie 70-80 KM to jest jakiś odlot. Toż polonez 1.4 z silnikiem Rovera w latach 90-ych miał 103 KM. Śmiech na sali.

      • 0 0

  • (7)

    A cztery lata temu za lekko powyzej 80kPLN kupiłem dobrze doposażonego Focusa...

    • 26 4

    • Focus? W trakcie produkcji korodował. (5)

      • 9 8

      • Pierwszej generacji chyba. Miałem II, III i teraz IV. Śladu rdzy na nim niem.

        • 3 5

      • Dziwne, sąsiad ma 19 letniego focusa od nowości. (3)

        I jakoś rdza się nie pojawiła.

        • 4 6

        • Ekstra! (2)

          Statystyka na podstawie jednego egzemplarza i to nie własnego :)

          • 10 2

          • A co ma do tego statystyka? (1)

            To są samochody z jednej taśmy, więc skoro jeden nie rdzewieje to znaczy że reszta też nie.
            Rdzewieją jedynie te które były uszkodzone i ktoś chałupniczo "naprawiał".

            • 3 0

            • Oczywiście xD

              • 0 0

    • To ciesz się autkiem póki możesz, moja " foka" 1, 8 TDCI zaczęła w 7 roku eksploatacji rdzewieć na potęgę. Na szczęście przeszedł głupi i kupił!!

      • 0 0

  • (11)

    W Polsce kupic ładne auto to cud. Ładne nie oznacza w waszym mniemaniu jak najnowsze Janusze co kupują auto "dla sąsiada". Kolory jak chodniki. Szyberdach? Zapomnij. Automat? heh. Liczy się tylko klima i nawigacja z duuuużym wyswietlaczem. Navi musi byc. No i duuuże koła. Co by wszyscy widzieli te 18'. Tylko problem się robi jak oponki juz łyse no nie?! Byznesmeny.

    • 36 19

    • (2)

      Więcej uśmiechu z rana:)

      • 9 8

      • (1)

        Dobrze ktos pisze. Sąsiad kupił piekną c klase dwudziesto letnią! Przepiekne auto. Stan perfekt. NA pewno ładniejsze niz te nowe kie,hjundaje czy inne g.

        • 7 17

        • Ile ty masz lat, że wierzysz w takie bajki?

          • 19 5

    • (5)

      szyberdach? nie dziękuje nie potrzebuje jeszcze słońca walącego na moją łysą glacę więc i tak bym nie używał ;) automat i inny kolor - owszem z chęcią ale jak kupowałem to do wyboru miałem srebrny w manualu na za tydzień albo robiony na zamówienie za 4 miesiące.

      • 11 8

      • Jak kupujesz nowe auto, które ma starczyć na min. 5 lat, to te 4 miesiące to nic. (4)

        A jakbyś nigdy nie miał szyberdachu, to pomogę Tobie - takie auta mają też tam taką zasłonkę, zwykle automatyczną, na guzik, i możesz ten dachu zamknąć, i masz sufit nieprzezierny jak w aucie bez szyberdachu. Buziaczki.

        • 15 3

        • (2)

          4 miesiące to nawet na żone bym nie czekał a co dopiero na samochód ;D wyobraż sobie że wiem jak działają szyberdachy w samochodach tylko pozostaje jedno główne pytanie - po co mam płacic za coś czego nie bede otwierał i bede miał cały czas zasłonięte zasłonką?

          • 8 2

          • (1)

            Ale czy ktoś ci wciska ten szyberdach, że tak marudzisz? Nie chcesz, nie kupuj. Ja bym nie kupił auta z manualem - po 30 latach machania wajchą mam zwyczajnie dosyć, zwłaszcza przy tym zagęszczeniu ruchu. No i nie każdy jest tak napalony, że musi mieć auto na już. Ja zamówiłem swój, po kilku miesiącach odebrałem i dopiero sprzedałem poprzedni. Proste, nie?

            • 4 1

            • najwyrażniej Ty mi wciskasz, bo jak napisałem że nie chce to zacząłeś mi tłumaczyć zasadę jego działania...

              • 1 3

        • Plus czy dokupowanie dodatków z których nie będzie się korzystać nie jest własnie definicją kupowania auta "dla sąsiada"?

          • 1 0

    • (1)

      ja sie tak wkopałem w matrycowe ledy z których dosłownie raz skorzystałem w trasie mądry polak po fakcie

      • 5 0

      • Kazdy co innego potrzebuje. Ja tam moge jezdzic

        poobijanym autem. Wazne aby mialo prosty wolnossacy, bezproblemowy, niezawodny silnik, nie bylo starsze niz 15 lat i nie mialo nalatane wiecej jak 200k. I git

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie zwierzę widnieje w herbie Abartha?

 

Najczęściej czytane