- 1 Wandale niszczą "auta na minuty" (24 opinie)
- 2 Nie było ofert na przebudowę Świętojańskiej (215 opinii)
- 3 Nietypowy remont ulicy. Prace w nocy i weekendy (68 opinii)
- 4 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (218 opinii)
- 5 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (422 opinie)
- 6 Wypadki TIR-ów i wojskowej ciężarówki (60 opinii)
Nowe zakazy w Gdańsku zaskakują kierowców
Kierowcy przyzwyczajeni są do niespodzianek na drogach, ale czasem sprawy idą za daleko, co skutecznie utrudnia im życie. Czy mieszkańcy mogą zamknąć ulicę pod kamienicą, a drogowcy z dnia na dzień wstrzymać komunikację autobusową? Okazuje się, że tak.
Szkopuł w tym, że ul. Słomiana była jedynym wyjazdem dla tych, którzy wjechali w Straganiarską, której część została zmieniona w deptak rok temu. Mogą oni wyjechać tą samą drogą, którą przyjechali, ale jest ona wąska oraz zastawiona parkującymi po bokach autami. Dlatego kierowcy korzystali z przejazdu ul. Słomianą, który właśnie został zamknięty.
Postanowiliśmy sprawdzić, dlaczego brama została zagrodzona.
- Zrobiliśmy to z czterech powodów. Po pierwsze teren, na którym znajduje się brama jest własnością mieszkańców. Po drugie obowiązuje tam wyłącznie służebność przejścia. Po trzecie dochodziło tam do dewastacji bramy przez zbyt wysokie pojazdy. Nawet oberwał się tam niedawno dach. Po czwarte zrobiliśmy to po uzgodnieniach z Zarządem Dróg i Zieleni. Nie widzimy powodów, by wycofywać się z tego pomysłu - mówi Barbara Stawska, zarządca budynku z firmy Admista.
Kierowcy muszą się pogodzić z decyzją mieszkańców i wyjeżdżać autem, cofając się ul. Straganiarską.
Do drugiej kuriozalnej sytuacji doszło na ul. Myśliwskiej , o czym informowaliśmy w naszym Raporcie.
Kierowca autobusu miejskiego poinformował Centralę Ruchu, że na wjeździe na nowy odcinek drogi prowadzącej do przystanku "Jasień PKM" stoi znak zakazu wjazdu dla pojazdów przekraczających wagę 3,5 t. Oznakowanie nie dotyczyło jedynie posiadaczy identyfikatorów wydanych przez ZDiZ w Gdańsku. Autobusy miejskie takich identyfikatorów nie posiadają, dlatego wjazd za ten znak groził... wystawieniem przez policję mandatu.
ZTM zareagował natychmiast i do czasu wyjaśnienia niezrozumiałej decyzji przez drogowców skrócił trasy czterech linii autobusowych (127, 129, 130, 155) do przystanku "Jasieńska". Autobusy, które miały bezpośrednio dowozić i zabierać pasażerów z przystanku Pomorskiej Kolei Metropolitalnej trasę kończyły o dwa przystanki wcześniej (z pominięciem przystanków: Jasieńska i Jasień PKM). Kierowcy przez kilka godzin zmuszeni byli do zawracania na rondzie przy ul. Myśliwskiej, wyrównania rozkładowych czasów na tymczasowym przystanku i załatwiania potrzeb fizjologicznych na poboczu drogi.
Kłopot mieli też podróżni wysiadający z kolejki PKM. Aby wsiąść do autobusu którejś z linii, musieli pieszo pokonać kilkusetmetrowy odcinek drogi i wsiąść dopiero na trzecim przystanku.
O wyjaśnienie zapytaliśmy drogowców. Okazało się, że znak ustawiono tam ze względu na samochody ciężarowe wjeżdżające na jedną z okolicznych budów. Po tym jak budowa się skończyła, a na trasie pojawiły się pojazdy komunikacji miejskiej, "znaku nie zweryfikowano".
Po naszej interwencji w trybie pilnym znak został wymieniony na znak B-5 (zakaz wjazdu samochodów ciężarowych), za który autobusy miejskie już będą mogły wjeżdżać. Problem rozwiązano połowicznie, bowiem w pobliżu wciąż toczy się kilka inwestycji, gdzie niezbędny jest ciężki sprzęt.
Miejsca
Opinie (99) 7 zablokowanych
-
2016-02-05 06:28
słupki ok (3)
ale gdzie są kozły?
- 15 3
-
2016-02-05 09:09
(1)
gdzie są kozły? tam gdzie osły i barany!
- 3 2
-
2016-02-05 13:23
i cielaki
- 0 0
-
2016-02-05 09:57
słupki ok
Kozły pasą się na trawce.
- 0 1
-
2016-02-05 13:21
Te zakazy to skandal !
- 3 9
-
2016-02-05 13:02
Własność mieszkańców (1)
Skoro jest to własność mieszkańców to rozumiem, że sami będą sobie odśnieżać jak ich zasypie tak?
- 6 5
-
2016-02-05 13:18
a co im pozostaje?
przecież i tak nikt takich uliczek nie odśnieża.
- 5 2
-
2016-02-05 06:51
Czesto jest bajzel ze znakami ale jestem za zakazami dla ciezarowek (1)
Rozjachaliby kazda droge jezeli bedzie im tak wygodniej i szybciej. Konsekwencje, ze komus cos zniszcza maja niestety gdzies. Poza tym to ciezkopracujacy ludzie, ktorych czesto podziwiam za umiejetnosci za kolkiem. Chlopaki i prosba, nie wyprzedzajcie na 3go tymi kolosami :) dbajcie o siebie i innych :)
- 51 1
-
2016-02-05 13:12
To proste : w pozwoleniu na budowę /na osiedlach / wskazać drogi dojazdowe dla samochodów ciężarowych i później to egzekwować. Bo dojechać trzeba .
- 8 1
-
2016-02-05 13:09
I bardzo dobrze, że zamknęli przejazd przez bramę.
Skoro teren należy do wspólnoty i właśnie wspólnota ponosi koszty naprawy to w czym problem? Poza tym jest to spójne z polityką ograniczania ruchu kołowego na terenie Głównego/Starego Miasta, co jest standardem w dużych europejskich miastach.
- 18 3
-
2016-02-05 12:48
Miasto jest dla ludzi, a nie dla smochodów
- szczególnie nie dla zdezelowanych szrotów po 2000,- !!!
- 8 11
-
2016-02-05 11:37
Nowe zakazy w Gdańsku zaskakują kierowców
Stare też!
- 9 2
-
2016-02-05 06:12
Kluczowe zdanie dla sprawy: (4)
"Mogą oni wyjechać tą samą drogą, którą przyjechali, ale jest ona wąska oraz zastawiona parkującymi po bokach autami. Dlatego kierowcy korzystali z przejazdu ul. Słomianą, który właśnie został zamknięty."
Czyli wystarczy usunąć samochody ograniczające przejazd na publicznej drodze, a nie domagać się przejazdu przez prywatny teren.
Po drugie pierwszy przypadek że rowerzyści i piesi mogą a samochody nie ;)- 141 15
-
2016-02-05 11:18
Hmmmmm...
Mnie bardziej zastanawia, że problem jest tylko z wyjazdem tą samą drogą.. Z wjazdem problemu nie ma?
- 4 3
-
2016-02-05 08:06
(1)
Kolego, służebność przejścia jest więc piesi i rowery mogą, nie ma służebności dojazdu/przejazdu więc Wspólnota nie musi udostępniać terenu dla pojazdów. Pozdrowienia dla tych co dbają o swoją własność.
- 27 0
-
2016-02-05 08:36
Służebność musi być określona dla konkretnych osób i wpisana w księdze wieczystej.
Nie wierzę że w księdze wieczystej jest wpis służebności przejścia dla wszystkich ludzi na świecie.
- 8 10
-
2016-02-05 06:59
nie pierwszy
przejazd kolejowy na Reja
- 6 0
-
2016-02-05 06:06
Tylko tyle? (4)
- 45 7
-
2016-02-05 10:16
Uf!
...Nowe przepisy w Gdańsku zakazują kierowców...
- 1 0
-
2016-02-05 06:51
blachosmrody won (1)
bardzo dobrze
- 10 16
-
2016-02-05 08:15
Puknij się w czoło
- 6 6
-
2016-02-05 07:11
a to mało?
- 2 1
-
2016-02-05 06:20
"Po tym jak budowa się skończyła, a na trasie pojawiły się pojazdy komunikacji miejskiej, "znaku nie zweryfikowano"." (2)
Ile takich znaków zostało i generuje przychody do budżetu. Stoją bo sobie stoją.
- 74 5
-
2016-02-05 08:12
(1)
O i to jest właśnie PROBLEM, bezsensownych znaków są miliony a potem narzekania, że kierowcy traktują je z przymrużeniem oka. Jeżeli się tego nie weryfikuje to potem w bezsensownych miejscach (często po budowach) stoją znaki typu ograniczenia do 30km/h
- 11 3
-
2016-02-05 09:50
po wprowadzeniu strefy Tempo 30 w historycznej części miasta
oraz strefy skrzyżowań równorzędnych zlikwidowano kilkaset znaków.
Jak jest strefa uspokojonego ruchu, nie patrz na znaki tylko uważaj na innych użytkowników ruchu, w tym pieszych i rowerzystów.
Dzięki temu liczba sytuacji kolizyjnych i samych kolizji ulega radykalnemu obniżeniu.- 7 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.