• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy samochód na prezent. Bez kokardy, kwiatów i szampana się nie obejdzie

mJ
29 lutego 2024, godz. 12:00 
Opinie (104)
Samochody klasy premium często wydawane są z odpowiednią oprawą. Bez kwiatów i kokardy się nie obejdzie. Samochody klasy premium często wydawane są z odpowiednią oprawą. Bez kwiatów i kokardy się nie obejdzie.

O wyjechaniu z salonu nowym autem marzy wielu Polaków. Odebranie kluczyków do pachnącego nowością samochodu w klimatycznej strefie wydań brzmi jak marzenie. A często te marzenia spełniane są przez ukochane osoby w formie prezentu-niespodzianki. O to, jak wygląda oprawa takiego wydarzenia, zapytaliśmy trójmiejskich dealerów marek premium.



Czy kiedykolwiek kupiłe(a)ś nowe auto w salonie?

Dla jednych odbiór nowego auta z salonu nie jest niczym specjalnym, dzień jak co dzień, drudzy stawiają na celebrację i chcą jeszcze bardziej podkreślić wyjątkowość chwili. Dlatego też stosownie się do tego przygotowują.

W pierwszej kolejności dealer przygotowuje samochód. Wydawane auto pucowane jest na błysk, a następnie parkowane w specjalnej strefie wydań salonu. To z tego miejsca swoim nowym samochodem w świat wyruszy właściciel. Kolejnym krokiem jest zadbanie o detale samego wydania, o których poniekąd decydują także klienci. Bo oprócz dodatków serwowanych przez pracowników salonu, takich jak kwiaty czy butelka trunku, klient może zaaranżować wydanie po swojemu, ze swoimi niespodziankami.

Kokarda, kwiaty, butelka szampana



Wydanie nowego samochodu może być celebrowane na różne sposoby. Wszystko tak naprawdę zależy od preferencji klientów. Tu akurat porsche przygotowane z okazji walentynek przez pracowników salonu. Ale zapewne nic nie stoi na przeszkodzie, aby tak wyglądało wydawane auto. Wydanie nowego samochodu może być celebrowane na różne sposoby. Wszystko tak naprawdę zależy od preferencji klientów. Tu akurat porsche przygotowane z okazji walentynek przez pracowników salonu. Ale zapewne nic nie stoi na przeszkodzie, aby tak wyglądało wydawane auto.
Dealerzy - szczególnie marek premium - starają się uświetnić wydawanie nowych aut swoim klientom na różne sposoby. W zależności od salonu auto przykrywane jest eleganckim pokrowcem, jest czerwona kokarda, w tle leci klimatyczna muzyka, są kwiaty, jest prezent w postaci butelki dobrego trunku. Wiele zależy od indywidualnych preferencji osoby zamawiającej auto.

Przed każdym wydaniem, odpowiednio wcześniej, przygotowywane jest specjalne pomieszczenie, w którym klient odbiera swoje wymarzone auto. Zapalamy świece, włączamy odpowiednie światło, relaksacyjną muzykę oraz monitor, na którym wyświetla się powitanie z imieniem i nazwiskiem klienta. Każdy samochód przystrojony jest specjalną, dużą, czerwoną kokardą, aby ta chwila była jeszcze bardziej szczególna. Do każdego wydania wręczany jest klientowi świeży bukiet kwiatów i szampan, a kluczyki znajdują się w specjalnym pudełku - wszystko po to, aby klient miał pewność, że jest to wyjątkowa chwila - wyjaśnia Karolina Lasocka z salonu Lexus Trójmiasto.


  • Obdarowanie nowej właścicielki auta kwiatami to zawsze miły gest dealera.
Niektórzy robią tak wielkie niespodzianki bez powodu, jednak tą najbardziej popularną okazją są urodziny. Bywa także, że partnerzy sprawiają sobie takie prezenty na okrągłe rocznice ślubu. Zdecydowanie częściej inicjatorami niespodzianek są panowie.

Rzeczywiście, zdarzają się sytuacje, w których klient poprosi nas o coś specjalnego podczas wydania. Dzieje się tak najczęściej wtedy, kiedy jest to dla kogoś bliskiego niespodzianka lub ważna uroczystość, np. urodziny. Takie wydania są zazwyczaj planowane jeszcze wcześniej i w przypadku urodzin dbamy również o słodką chwilę tego wydarzenia i wręczamy tort - dodaje.


Dealerzy często dobierają kolor kwiatów do... koloru kupionego auta. Dealerzy często dobierają kolor kwiatów do... koloru kupionego auta.
W salonie Mercedesa również dba się o każdy detal. Wszystko po to, aby podkreślić wyjątkowy charakter chwili.

Jeśli jest to niespodzianka z okazji urodzin, dokładamy wszelkich starań, aby atmosfera była jeszcze bardziej magiczna. Kiedy nadejdzie decydujący moment, z wielką pompą odsłaniamy samochód, ujawniając jego pełną majestatyczność. Blask, z jakim prezentuje się nowy Mercedes-Benz czy Mazda pod płachtą, jest pierwszym z wielu luksusowych doświadczeń, jakie na naszych klientów czekają. Aby uczcić to wydarzenie, każdy klient otrzymuje od nas wyselekcjonowane wino, które zostało starannie dobrane tak, aby pasowało do wyjątkowego charakteru chwili. Dodatkowo, w geście uznania i celebracji, wręczamy naszym klientom świeży bukiet kwiatów. Bukiet ten, komponowany przez doświadczonych florystów, ma na celu nie tylko upiększyć ten moment, ale również dodać koloru i życia do nowej podróży, która właśnie się rozpoczyna - opisuje Adam Braumberger z firmy BMG Goworowski.


Kwiaty podczas wydania nowego samochodu klasy premium to obowiązkowa pozycja. Kwiaty podczas wydania nowego samochodu klasy premium to obowiązkowa pozycja.
Nie inaczej jest w salonie Porsche.

Każde wydawane przez nas Porsche przykrywane jest płachtą z logo marki i zazwyczaj czerwoną kokardą. Oczywiście nie brakuje bukietu czerwonych róż dla klientki odbierającej nowy samochód albo osoby towarzyszącej. Robi to wrażenie, podkreśla celebrację tego wyjątkowego momentu. Przypominam sobie ostatnie wydanie 2023 r., kiedy to klient odbierał Porsche 911 GT3 z pakietem Touring w kolorze Shark Blue. W zbliżonym kolorze wydaliśmy bukiet róż - wspomina Karolina ObrębskaPorsche Centrum Sopot.


  • Aktorka Olga Bołądź odbierająca swojego nowego mercedesa w salonie w Gdyni.
  • Tak wygląda specjalna strefa wydań w salonie BMG Goworowski w Gdyni. Popularną gelendę odbiera Dariusz Michalczewski.
  • To strefa wydań nowych samochodów klientom Mercedes-Benz BMG Goworowski w Gdyni.

Spontaniczna niespodzianka



Najbardziej spektakularnym wydaniem w naszym salonie była niespodzianka, którą klient zrobił swojej żonie obchodzącej okrągłe urodziny. Pamiętam, że małżeństwo było u nas kilka razy. Klientce bardzo spodobał się Lexus RX350h w kolorze Sonic Cooper, który - jak sama określiła - "skradł jej serce". Natomiast przyszli w innym celu - wymienić auto męża na nowy model, ponieważ kończył się już leasing. Klient zamówił samochód i jeszcze tego samego dnia zadzwonił do doradcy z pytaniem, czy Lexus który tak się spodobał żonie, jest dostępny "od ręki" - i był. Musieliśmy wszystko utrzymać w tajemnicy przed żoną. Wiedzieliśmy już, że będzie to prezent urodzinowy i w dniu wydania - oprócz szampana - samochód był wypełniony balonami w kolorze auta. Ponadto na klientkę czekał bukiet jej ulubionych kwiatów. Gdy klienci przyjechali dopełnić formalności odnośnie do pojazdu męża, zaprosiliśmy państwa do pokoju, gdzie stał prezent od męża, i cała załoga salonu odśpiewała "sto lat". Klientka była w ogromnym szoku i - jak twierdziła - nie spodziewała się ani takiego prezentu, ani takiego wydania - dodaje Lasocka.
Każdy salon ma swój zestaw prezentów, które przekazuje klientom podczas wydania auta. Za wszystkie dodatki, które zażyczy sobie klient, musi zapłacić ekstra.



mJ

Miejsca

Zobacz także

Opinie (104) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Czasami ale nie zawsze

    Zbyt okazały prezent dla kobiety ma drugie dno coś trzeba czymś przykryć zamazać

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    niezły rozmach (1)

    jak obroniłam prace magisterską w 1999 roku to pod akademia ekonomiczną w Poznaniu po wyjściu z auli stało właśnie takie czerwone auto przewiązane kokardą dla kogoś. Wszyscy byliśmy w szoku bo to wtedy było cos naprawdę niesamowitego. Po artykule widać, że teraz już dużo bardziej popularne a po fejsbuku widzę, że nawet wśród znajomych i sąsiadów mam takei osoby, które taki prezent otrzymały lub były tak obdarowane,

    • 22 11

    • Bardziej jakieś pewnie fiat punto

      • 0 0

  • (9)

    Zazdrość wylewa się z monitora, polska cecha.

    • 12 35

    • Raczej bezinteresowna zawiść, czyli nasza polska cecha narodowa. (1)

      Szczególnie widoczna w internecie.

      • 4 9

      • Ooo kolejny, który łyknął tezę, że Polacy to sama zawiść.

        No codzień tego nie doświadczasz prawda? Ale co szkodzi chlapnąć sobie ozorem, nie?
        Obserwuj uważniej ludzi i świat, a zobaczysz, że zarówno złe, jak i dobre cechy nie przynależą narodom, a po prostu Człowiekowi. Pod jakąkolwiek szerokością geograficzną.

        • 0 0

    • To nie zazdrość! Opanuj się trochę.

      • 3 0

    • (4)

      Czemu zazdrość?

      • 14 0

      • (3)

        Lepiej się cieszyć, że migdałki i zwieracze mam całe, w przeciwieństwie do tych wszystkich instapaniusi...

        • 10 6

        • Masz taki fetysz? (2)

          • 3 3

          • (1)

            Ale mnie nie czeka pielucha, ciebie tak

            • 1 7

            • Rozczarujesz się.

              Prawie każdego czeka, o ile dożyjesz.

              • 1 0

    • Jaka zazdrość? Lepiej pomyśl ile taka instapaniusia musiała przejść, że dostała auto od "opiekuna" hahah. Ja już wolę mieć migdałki i zwieracze całe, nie szanując fura..

      • 7 6

  • (8)

    Co to za propaganda? A to kobiety same sobie samochodów nie mogą kupować? Najlepiej je pokazywać jako kury domowe które się rozpieszcza i kupuje kwiaty i drogie prezenty.

    • 28 37

    • Nie, bo się nie znają na samochodach.

      Kolor to tylko jeden z elementów brany pod uwagę przy zakupie.

      • 1 0

    • Za dużo Disney oglądasz :)

      • 4 0

    • (2)

      O matko! Jak ja bym chciała być kurą domową, którą się rozpieszcza i kupuje kwiaty i drogie prezenty. Zniosłabym ten okrutny los z godnością ;)

      • 25 1

      • (1)

        A ja nie. Dla mnie bycie cudzą lalką to faktycznie okrutny los.

        • 4 15

        • Czy kobieta zajmująca się domem to od razu musi być "cudza lalka"?

          Świat nie jest czarno biały.

          • 12 3

    • (1)

      Jak widać, nie. Lepiej solidaryzuj się z tymi utrzymankami, pomysł ile muszą palaszowac kiełbasy hahah

      • 16 4

      • Po co tyle agresji od razu. Zyj i daj zyc innym.

        • 1 10

    • Ach ten feminizm

      • 20 3

  • (1)

    Co to za prezent, który trzeba spłacać? W sumie leasingować.

    • 4 0

    • Ja mam nx 350 niech leasingu

      Co wy z tym leasingiem??? Zazdrościcie czy co? Dajcie ludziom żyć!!!!

      • 1 0

  • Ale śmiech (4)

    99% tych samochodów to jest leasing, czyli nie masz ale chcesz. Drugie to prezent dla kobiety. Materialistki w zamian za miłość za przeproszenie bycia takim a owakim. Pięknie ten świat idzie w otchłań.

    • 18 9

    • Uuuuuu ale zazdrośnik

      • 0 0

    • Takie realnia że to przedsiębiorcy kupują nowe

      Po to żebyś Ty mógł kupić używkę . Oczywiście że leasing , bo nikt normalnie liczący nie kupi za gotówkę mając firmę . Widać od razu że jakoś etatowiec z kompleksami .

      • 0 3

    • Leasing za darmo sa (1)

      Macie racje

      • 11 0

      • To ja poproszę dwa

        Te lyzyngi.

        • 8 0

  • (2)

    Kupiłem Renault w zeszlym roku i nie było kokardy ani szampana :(

    • 8 4

    • Czemu taka marka. To było twoje marzenie kupić renault ?

      • 2 0

    • Kto kupuje skody, renault, dacia, fiaty i peugeoty?

      Dramat

      • 3 7

  • Opinia wyróżniona

    Jak ktos kupuje nowe auto za pol banki lub wiecej (4)

    to wiadomo, ze sie przelewa i nie kalkuluje.

    Natomiast najtansze, biedne wersje z salonu zawsze mnie zastanawialy. Zdecydowanie wole wydac 80 tysiecy za kilkuletni samochod z lepszym silnikiem, zawieszeniem itd, niz podstawowa Skode (tylko przyklad) z hamulcami bebnowymi z tylu i trzema cylindrami. Samochod nie dosc, ze straci szybciej na wartosci, to jego wlasciwosci jezdne sa fatalne. Wydaje sie kupe kasy, a otrzymuje polprodukt

    • 28 26

    • (2)

      Niestety już dawno dowiedziałem się że nie stać mnie na używane auto, 3 używane i trzy miny pomimo sprawdzania na aso przez te firmy co dojeżdżają i sprawdzają , wolę w tej cenie model niżej ale nowy

      • 21 6

      • Mnie stać tylko na używane i to decyzja podyktowana wyłącznie rozsądkiem (1)

        i pazernością koncernów motoryzacyjnych konstruujących aktualnie samochody jednorazowe z limitem użycia do 100.000km. Żeby nie szukać przykładów - w używanym struclu rocznik 2008 musiałem zrobić remont kapitalny silnika. Koszt 5.500zł. Znajomy w nowym pojeździe tuż po gwarancji i przy przebiegu... 60.000km musiał zrobić to samo, bo silnik się "wziął" i zatarł. Koszt... 25.000zł. Jedyna opcja, na którą stać może 5-10% Polaków - kupować nowy i sprzedawać pod koniec gwarancji. I tak co trzy lata. Ale to nie jest ani ekonomiczne, ani ekologiczne.

        • 2 2

        • Pewno kupił z silnikiem

          1.2 PureTech. Sławny rozrząd na cały swiat

          • 1 0

    • Ci co kupują

      Za pół bańki żądają największych rabatów i podwójnie kalkulują.
      Im trzeba zejść z ceny i z leasingiu jak najwięcej.
      Lepiej jeździć nowym za 8 dych niż wypierdzianym kilku letnim BMW, z przebiegiem pod 200 tyś, które za chwilę będzie się sypać.
      A wtedy będzie płacz w serwisie.

      • 5 1

  • Głupota

    Z tymi kwiatami.
    Lepiej dać zawieszkę wunderbaum o zapachu kokosowym

    • 4 0

  • Juz bedziesz miał mozliwosc kupic tylko nowego z salonu ale elktryka inne nie dozolone!!To dzieki lewakom z Brukseli! (5)

    Niemcy Francja zacieraja rece bo ich zyski wzrosna milion krotnie!! W Polsce 95% to stare auta średni wiek 15 lat !!
    ale gdy za przywoleniem POKO wprowadza katy podatki i oplaty za auta spalinowe jak juz zaczeli w warszawce to bedziesz miał wybór elektryk z salonu albo psujacy sie tramwaj :)

    • 23 7

    • W europie zachodniej nastąpił kilkudziesięcioprocentowy spadek sprzedaży samochodów elektrycznych. (1)

      W samych tylko Niemczech sprzedaż spadła o blisko 95% i to w ciągu ostatnich 3-4 miesięcy!

      • 2 1

      • bo wycofali dopłaty

        a wcześniej był kosmiczny wzrost, bo wszyscy wiedzieli, że dopłaty się kończą, więc wszyscy, którzy to planowali kupili szybciej. jam masz gwałtowne wysycenie, musi nastąpić spadek. teraz większość rozważająca elektryki czeka na nową wersję dopłat, albo spadek cen, bo wszyscy wiedzą, że producenci mają ich więcej, niż są w stanie sprzedać.
        ale fajnie manipuluje się procentami, nie?
        to może trochę liczb bezwzględnych: w zeszłym roku w Niemczech sprzedano 525k nowych samochodów elektrycznych, o 50k więcej niż nowych samochodów w Polsce w ogóle. robi wrażenie, nie? (dorzućmy do tego że było to trochę ponad 20% całkowitej sprzedaży samochodów )
        ale ocenia się, że połowa z tych samochodów sprzedała się tylko dlatego, że wycofano dopłaty- gdyby nadal obowiązywały, te samochody sprzedawały by się stabilnie.

        • 0 0

    • Pisowski rząd wszystkie te zmiany przyklepał (2)

      Tak że pretensje do "lewaków" z pis kieruj.

      • 3 6

      • Ruski trolu te przepisy były blokowane własnie przez pisowców ale przegłosowane z POparciem całej KOlacji razem z ellwakami w (1)

        wane własnie przez pisowców ale przegłosowane z POparciem całej KOlacji razem z ellwakami w Brukseli

        • 4 3

        • Tak, tak, pis święty jest

          Wiadomo.

          • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Wystawa amerykańskich aut zabytkowych "Made in USA 2"

zlot

Ogólnopolski Zlot Mercedesów Rumia 2024

zlot

Sprawdź się

Sprawdź się

BMW i3 to samochód z napędem:

 

Najczęściej czytane