Jeśli nie upilnujesz kluczyków od samochodu to go stracisz - wynika z policyjnego doświadczenia, bo cóż łatwiejszego niż odjechać upatrzonym samochodem jeśli ma się do niego kluczyki? Niefrasobliwość kierowców bywa porażająca.
Złodzieje samochodów potrafią myśleć - zaplanować kradzież, ale również wykorzystywać okazje. Jedna z ich metod działania to upatrzenie interesującej ich "fury", a potem wyczekiwanie na najmniejszy błąd kierowcy, by zdobyć kluczyki.
-
Wielokrotnie wykorzystują niefrasobliwość właścicieli samochodów, którzy nie pilnują należycie kluczyków pozostawiając je w różnych łatwo dostępnych miejscach lub wręcz w stacyjce, kiedy sami na chwilę opuszczą pojazd - informuje
Gabriela Sikora, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Na jakie sytuacje czekają złodzieje? Lubią się zaczaić np. przy wjeździe na posesję - oczywiście nie swoją. Właściciel upatrzonego auta podjeżdża do bramy czy garażu i wysiada by ten garaż otworzyć. Ponieważ zwykle trwa to krótko - zostawia kluczyki w stacyjce, a nawet otwarte drzwi. Ten na pozór krótki czas wystarczy złodziejowi by wskoczyć do samochodu i odjechać w siną dal. Kluczykami może też zająć się kieszonkowiec, mogą "wyparować" z ubrania zostawionego w szatni czy na krześle w lokalu. Szczytem bezmyślności jest zostawianie kluczyków na stoliku w kawiarni - tylko na chwilę, by zamówić przy barze kawę. Chwila złodziejowi wystarczy. Kolejny rodzaj takich kradzieży policjanci ochrzcili metodą "na domek". Na wakacjach ludzie są mniej czujni, co skwapliwie wykorzystują złodzieje obserwujący domki letniskowe. Po upatrzeniu cudzego samochodu czekają na błąd. Wykorzystują nieuwagę letników - klucze często niedbale rzuca się na jakiś stolik w pobliżu drzwi, na ławkę przed domkiem, na ręcznik plażowy. I wystarczy - samochód znika.
To przykłady z życia wzięte, a konkretnie z policyjnych statystyk z województwa pomorskiego. Tylko w tym roku złodzieje conajmniej kilkanaście razy wykorzystywali każdą z opisanych metod. W tym czasie w naszym województwie zgłoszono kradzież 1526 samochodów (w ubiegłym roku, w tym samym okresie - 1764).
-
Apelujemy do właścicieli samochodów, aby pilnowali kluczyków i nie zostawiali ich na wierzchu, a szczególnie w stacyjce - prosi rzecznik prasowy. -
Apelujemy również do właścicieli wynajmujących domki letnikom, aby uczulili swoich gości na takie sytuacje. Leży to również w ich interesie, ponieważ okradziony turysta raczej nie wróci w to samo miejsce.
Filmy