- 1 Wandale niszczą "auta na minuty" (90 opinii)
- 2 Nietypowy remont ulicy. Prace w nocy i weekendy (71 opinii)
- 3 Nie było ofert na przebudowę Świętojańskiej (237 opinii)
- 4 138 policjantów z drogówki na torze (31 opinii)
- 5 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (218 opinii)
- 6 Maj pełen prac drogowych w Gdyni (106 opinii)
Ojcowie "Mietka" szukają sponsora
"Mietek" to maszyna wymyślona przez grupę studentów z Politechniki Gdańskiej, z którą chcą wystartować w międzynarodowych zawodach pojazdów ekologicznych. Na ukończenie swojego działa mają mało czasu i jeszcze mniej pieniędzy.
"Mietek", ni to quad, ni to rower, o którym jego twórcy mówią "jednoosobowy minisamochód", jest konstruktorskim dzieckiem grupy studentów z Politechniki Gdańskiej.
Dzieckiem na tyle udanym, że jego rodzice chcą z nim wystartować w wyścigu nietypowych i ekologicznych pojazdów Shell Eco-Marathon w niemieckim Lausitz.
Zawody jednak odbywają się na początku maja, a "Mietek" wciąż jest w budowie. Brakuje mu silnika, nadwozia i kilku innych elementów, których skompletowanie kosztuje ok. 10 tys. zł. Studenci wciąż poszukują sponsorów, jednak czas działa na ich niekorzyść.
- Chcieliśmy z "Mietkiem" wystartować już w edycji w 2009 roku. Jednak zanim projekt nabrał konkretnych rysów, minął czas zgłaszania aplikacji. Przez cały rok ciężko pracowaliśmy, by tym razem nie spóźnić się ze zgłoszeniem - odpowiada Piotr Pałubicki, lider zespołu konstruującego pojazd.
Zawody Shell Eco-marathon odbywają się już od 26 lat. Co roku przyciągają rzesze zapalonych konstruktorów z gimnazjów, liceów i uczelni z całej Europy. W tym roku ponad 200 zespołów wystawi swoje pojazdy - wszystkie ekologiczne i ekonomiczne jak "Mietek". - Nasz pojazd został zaprojektowany tak by pokonać dystans ok. stu km na jednym litrze paliwa - wyjaśnia Piotr. - Nie mając jednak niezbędnych elementów, nie możemy tego sprawdzić .
Mimo to projekt "Mietka" już wzbudził uznanie organizatorów, bowiem zakwalifikował się do zawodów za pierwszym razem.
Jeśli znajdą się pieniądze Mietek Team wystartuje w kategorii UrbanConcept, gdzie zaprojektowane pojazdy zbliżone są maksymalnie do konwencjonalnych samochodów, są jednak dużo bardziej ekologiczne i ekonomiczne. Każdego dnia zresztą studenci ulepszają "Mietka".
- Mamy wielką nadzieję, że znajdzie się sponsor, dzięki któremu uda nam się dokończyć projekt i będziemy mogli stawić się na starcie rywalizacji - dodaje Piotr Pałubicki.
Więcej o projekcie na stronie www.mech.pg.gda.pl
Miejsca
Opinie (62) 5 zablokowanych
-
2010-04-20 13:03
Wyglada słabo jak na studentów politechniki (2)
wygląda tak, jakby robili go w warsztacie pana Mietka. Wstyd z tym czymś jechać za granicę zwłaszcza, że będzie wizytówka gdańskiej uczelni.
- 14 4
-
2010-04-20 13:25
M F Rakowski mógłby go podsponsorować gdyby żył a teraz lepiej pojazd przemianować na Prałata
i niechaj go Henrykowski Jan dosponsoruje
- 0 0
-
2010-04-20 14:39
Zlepią obudowę z waty szklanej i żywicy epoksydowej, (tak jak się robi w F1 i np kadłuby łodzi) i będzie piękny :)
- 1 0
-
2010-04-20 13:22
Greenpeace i Zieloni w Polsce ma sporo kasy. Śmiało. Oni popierają ekologię więc (1)
zdziwiłbym się gdyby nie wsparli takiego fajnego i eko pomysłu.
Powodzenia- 8 2
-
2010-04-20 15:44
Oni to moga sie przyspawac do drzewa za kase,oni sa od brania
Im sponsoring nie w glowie
- 2 0
-
2010-04-20 13:31
Nie no trzeba sobie jasno powiedzieć - platforma, która sama jeździ to osiągnięciem była 100 lat temu. Teraz kiedy można kupić w sklepie gotowe koła, akumulatory i silnik elektryczny - to naprawdę nie jest to tak wiele. To jednak więcej zrobili ci studenci od samochodu spalinowego rok temu - bo tam było zawieszenie, trochę konkretnej mechaniki.
Niestety przykre jest to, że sytuację, w której studenci robią coś więcej niż wymagane jest na zajęciach mamy automatycznie traktować jako osiągnięcie i być pod wrażeniem. Osiągnięcie to by było miejsce w pierwszej trójce w tych zawodach, a nie kwalifikacja do ewentualnego udziału.- 8 2
-
2010-04-20 14:07
Praktyczność ...
Wygląda na ciężki i topornie wielki, IMHO nie tędy droga poza ekologicznością liczy się wygoda użytkowania i łatwość np parkowania oraz masa którą trzeba ruszyć na każdych światłach, po co ta blacha na podłodze aby skrócić maksymalny dystans jaki to może pokonać ?
Ale generalnie , gratuluje ambicji i chęci- 1 3
-
2010-04-20 14:23
wygląda jak wózek śmietnikowych dziadów
pół makrokesza + jakieś rurki... taki pojazd powinien być ultralekki a nie ze złomu pospawany.
- 7 1
-
2010-04-20 14:32
niech wymysla pojazd
ktory porusza sie w pyle wulkanicznym, wtedy dam 10,000...
- 1 1
-
2010-04-20 14:34
Bardzo sprytnie zaprojektowany (1)
zwłaszcza te akumulatory pod jajcami...
- 6 2
-
2010-04-20 15:47
Przynajmniej jeździec będzie szybciej przebierał nogami.
- 2 2
-
2010-04-20 14:37
Mietek wejdzie do produkcji , wszystkie żule takiego Mietka będą chcieli mieć do , złomu jak znalazł
- 3 2
-
2010-04-20 14:58
Co!!!???
Pełny Miet ...!!!
- 1 1
-
2010-04-20 15:13
zmieńcie lepiej nazwę na
WIEŚ- ek !
- 4 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.