• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oni zmienią opony na zimowe w lutym

Michał Sielski
30 listopada 2023, godz. 14:00 
Opinie (197)
Dziś wszyscy kierowcy powinni już mieć zmienione opony na zimowe. Rzeczywistość jest zgoła odmienna. Dziś wszyscy kierowcy powinni już mieć zmienione opony na zimowe. Rzeczywistość jest zgoła odmienna.

To nie żart. I wcale nie są to nieliczne przypadki. Dziwią was jeszcze gigantyczne korki, gdy tylko trochę poprószy śnieg i leży choćby kilka centymetrów białego puchu? To się lepiej przyzwyczajcie, bo w tym sezonie będzie to norma. Winni są "oszczędzacze", bo tak nazywają ich w zakładach wulkanizacyjnych. Właśnie wysłuchałem ich opowieści. I nie wiem: śmiać się czy płakać?



Zmieniłe(a)ś już opony na zimowe?

Mam dwóch znajomych, którzy pracują w zakładach wulkanizacyjnych. Jeden na własny rachunek, drugi w znanej sieciówce. Gdy spytałem ich ostatnio, jak idzie biznes, obaj odpowiedzieli to samo: słabszy rok, dużo oszczędzaczy, ale może się poprawi. Bo coraz więcej osób robi wszystko, by opony zmienić jak najpóźniej.

Pierwszy śnieg, pierwszy paraliż Trójmiasta



O tym, jak wyglądały drogi Trójmiasta, gdy kilka dni temu spadł pierwszy śnieg, nikomu nie trzeba przypominać. Oczywiście: jak zwykle nie spisali się zapewniający o swojej gotowości i fachowości drogowcy, bo w niektórych miejscach na drogach był po prostu lód, ale na zaśnieżonych trasach dali o sobie też znać miłośnicy letnich opon.

Zima znów pokonała drogowców. Ulice w Trójmieście jak Zima znów pokonała drogowców. Ulice w Trójmieście jak "szklanka"

Kiedy zmienić opony na zimowe?



Na zimówkach jeździmy od świąt do świąt. Te drugie to oczywiście Wielkanoc, ale pierwsze to nie Wigilia, a 1 listopada
Na to pytanie są oczywiście konkretne odpowiedzi dotyczące temperatur, ale przecież nikt nie będzie sprawdzał z termometrem, czy jest +7, czy tylko +3 stopnie Celsjusza. Nie trzeba tego mierzyć, bo można zastosować się do starej ludowej prawdy, która mówi, że na zimówkach jeździmy "od świąt do świąt". Te drugie to oczywiście Wielkanoc, ale pierwsze to nie Wigilia, a 1 listopada!

Patrząc na to, co dzieje się na drogach Trójmiasta, mam jednak wrażenie, że sporo kierowców czeka ze zmianą opon właśnie do Bożego Narodzenia. Podzieliłem się tą opinią ze znajomym z zakładu wulkanizacyjnego. Spojrzał na mnie rozbawiony. I rozwiał wątpliwości.



Zmiana opon? Może się uda oszczędzić



Według pracowników zmieniających opony z roku na rok jest coraz więcej osób, które chcą zmienić opony jak najpóźniej, a najlepiej wcale. Dlaczego? Uważają, że w ten sposób oszczędzą - gdy nie zmienią wcale, to dwa razy nie zapłacą za usługę. Gdy zmienią jak najpóźniej - mniej zużyją zimówki, bo rzekomo szybciej się one ścierają.

"Oszczędzacze" w zakładach wulkanizacyjnych biją już rekordy. W jednym z gdyńskich punktów pewien starszy pan przyjechał zmienić opony na zimowe w lutym. "Bo wnuki sobie wymyśliły wyjazd do Szymbarku na ferie". No dobra, skoro emeryt, to pewnie auto zamyka na zimę w garażu i nie ma co robić dramy? Nic z tych rzeczy - pan nadal pracuje, codziennie dojeżdża do pracy na 9 i wraca po 17. Wtedy zazwyczaj drogi są już odśnieżone albo chociaż rozjeżdżone. A co jeśli zacznie padać śnieg, gdy już jest w drodze?

"No jakoś się poradzi, tyle lat sobie radziłem, paaanie, polonezem się jeździło i wszyscy żyją..." - to nie cytat z gorzkiej polskiej komedii, ale jego całkiem poważne tłumaczenie.


Inni czekają na śnieg. Lecz nie na taki, który spadnie i następnego dnia stopnieje. Podobno górale mówią, że "dopiero trzeci śnieg zostaje z nami", ale nad morzem też mamy wyznawców tej teorii. Oni zmieniają opony po trzecim opadzie. Szkoda, że przy pierwszym i drugim śniegu stoimy przez nich w korkach, gdy nie mogą podjechać pod ośnieżoną górkę albo jadą 30 km/h po prostej drodze, bo wiedzą, że mają letnie opony. I postoimy jeszcze nieraz.

Oddajmy głos wulkanizatorowi:

- Nic nie dociera. Prosimy, grozimy, że następnym razem to gdzieś zgłosimy. Podrzucamy na siedzenia ulotki, w których jest wyjaśnione, że zimowa opona znacznie lepiej odprowadza też błoto pośniegowe i sprawdza się lepiej od letnich, gdy już temperatura spanie poniżej +7 stopni Celsjusza. Po roku przyjeżdżają i mówią z radością coś w stylu: "I co? Efekt cieplarniany, to jestem tydzień później niż rok temu". Ręce opadają, bo to dorośli faceci, a zachowują się, jakby byli dziećmi grającymi w jakąś grę. I chyba nie zdają sobie sprawy z tego, że tu nie ma kilku żyć - kręci głową nasz rozmówca.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (197)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC (1 opinia)

(1 opinia)
30 zł
zawody / wyścigi

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest DPF?

 

Najczęściej czytane