- 1 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (23 opinie)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (367 opinii)
- 3 Hamowanie przed autem to bandyterka (161 opinii)
- 4 Nie będzie podatku od aut spalinowych (166 opinii)
- 5 Korytarz życia i... cwaniacy (95 opinii)
- 6 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (46 opinii)
Opony, które lubią zimę
Słupek rtęci skacze jak giełdowy indeks. W dzień mamy plus 16 a w nocy minus dwa. Tymczasem nieubłaganie zbliża się moment kiedy na koła naszego samochodu trzeba będzie założyć zimowe opony.
Poniżej tej temperatury, guma opony letniej twardnieje do takiego stopnia, że traci swoją skuteczność. Najlepszym na to przykładem jest długość drogi hamowania na śniegu przy prędkości 50 km/h. Opona letnia potrzebuje 63 metry a zimowa zaledwie 32 metry. Podobnie jest z drogą hamowania na mokrej nawierzchni przy prędkości 80 km/h i temperaturze poniżej siedmiu stopni Celsjusza. Opona letnia potrzebuje 40 metrów. Opona zimowa - 34 metry.
Zwiększona sprawność zimówki, lepsza przyczepność, mniejsze ryzyko aquaplaningu to efekt zastosowania wielu skomplikowanych rozwiązań. Zimówka różni się od ogumienia letniego zdecydowanie bardziej miękką mieszanką, bieżnikiem o specjalnie dostosowanej rzeźbie, zwiększoną pojemnością rowków i dużą liczba nacięć, czyli lamelek (nawet do 1500 lamelek w stosunku do 200 w oponie letniej).
Zimą, często skłaniamy się ku montowaniu opon zimowych jedynie na osi napędowej pojazdu, aby zwiększyć skuteczność w momencie ruszania. Tymczasem to nie wystarczy, aby zapewnić dobre osiągi i optymalne bezpieczeństwo. Dwie opony zimowe zapewniają zaledwie utrzymanie motoryki pojazdu.
Aby zachować większą kontrolę nad pojazdem i zagwarantować bezpieczeństwo jazdy, zalecane jest wyposażenie pojazdu w 4 opony zimowe. Temperatura otoczenia wpływa na ciśnienie opon. Im niższa temperatura, tym niższe jest mierzone ciśnienie. Zimą zwykle jest zimno, zatem aby skompensować efekt "niskiej temperatury " i jeździć z właściwie napompowanymi oponami zimowymi, konieczne jest dodanie 0,2 bara do bieżącego ciśnienia użytkowego lub do ciśnienia zalecanego w innych typach użytkowania.
Łagodne zimy coraz częściej skłaniają nas do zakładania na koła opon uniwersalnych, czyli wielosezonowych. W ich przypadku należy jednak pamiętać, że takie opony nigdy nie zapewnią nam takiej przyczepności jak zimówka. W sytuacji ekstremalnej możemy więc boleśnie odczuć zasadę że "prawie czyni różnicę".
W ekstremalnych warunkach pogodowych może się zdarzyć, że nie wystarczą także najlepsze opony zimowe. Wtedy pozostaną nam tylko niedozwolone kolce i dozwolone łańcuchy.
Ogumienie wyposażone w kolce to najlepsza metoda na oblodzone drogi. W Polsce są one jednak zabronione. Dozwolony jest za to montaż na kołach specjalnych łańcuchów przeciwśniegowych. Średnia wytrzymałość kompletu Łańcuchów to mniej więcej trzy zimy, pod warunkiem jednak, że będziemy je eksploatować zgodnie z odpowiednimi zasadami.
Opinie (46) 2 zablokowane
-
2008-10-15 23:12
WIELOSEZONOWE (1)
Są takie???????? zeby były dobre latem i zimą albo zimowa albo letnia,wszyscy myslą tak nie spadł śniego to nie zmieniam ale jak jjuz spadnie to jadę na letnich i co własnie wtedy zaczynaja sie problemy na sniegu i stłuczki przy hamowaniu jak juz spadnie snieg to jest lipa a ten co będzie miał zimowe opony zatrzyma sie szybciej niz ten co jedzie za nim i wjazd w du..la gotowy DALEJ PODTRZYMUJE ZE OPONY ZIMOWE POWINNY BYĆ OBOWIĄZKOWE,PODSTAWA WYPŁACENIA ODSZKODOWANIA ZIMĄ,kto zawinił w przypadku kolizji na śniegu??????? ten co nie miał zimowych opon kidys załozyłem takie psełdo wielosezonowe ale jak kupiłem typowo nimowe to zapomniałem ze cos takiego istnieje jak wielosezonówka
- 0 0
-
2008-10-16 01:18
w kolizji winny jest ten, który nie jechał prawidłowo(czyli np. nie mial pierwszeństwa), albo ten, który nie zdołał wyhamować- tak jest tez bez śniegu, opony nie maja tu nic do rzeczy.ale oczywiscie zimowe są lepssze, gdy JEST snieg
- 0 0
-
2008-10-15 23:18
PO PROSTU OSZCZĘDNOŚĆ OPON
Pco co mam zjesć schabowego jak mogę zjeść jajko sadzonie taniej prawda???????? to taj jak z oponami po co mam kupic zimówki jak letnie są tańsze noooo i nie trzeba wydać na zmianę 60 czy 70zł ale jak juz pier...niesz to CZEMU JA NIE ZMIENIŁEM OPON NA ZIMOWE i do tego jeszcze szkody robisz innemu który np potrzebuje auto zeby dojechac do pracy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.