- 1 Hamowanie przed autem to bandyterka (137 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (366 opinii)
- 3 Nie będzie podatku od aut spalinowych (154 opinie)
- 4 Korytarz życia i... cwaniacy (95 opinii)
- 5 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (46 opinii)
- 6 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (328 opinii)
Peugeot 308. Lwiątko da się lubić
Średniej wielkości francuskie auto nie od razu zostaje przyjacielem właściciela. Jesli jednak ten pójdzie na pewien kompromis, zaakceptuje wady i niedoskonałości "trzystaósemki", współpraca między autem i kierowcą ułoży się z korzyścią dla obu stron.
Wyglądowi auta nie można wiele zarzucić; agresywny przód upodabnia 308 do swego większego kuzyna - 407, ale z tyłu widać, że projektantom odrobinę zabrakło inwencji. Niektórym tylna szyba peugeota kojarzyła się z renault megane.
W środku siedzi się zupełnie wygodnie. Regulacja kierownicy w dwóch płaszczyznach i standardowa regulacja foteli pozwala na dobranie optymalnej pozycji dla kierowcy. Narzekać nie powinni ani wysocy, ani niżsi kierowcy. Mimo wszystko przednie fotele mogłyby być nieco dłuższe.
W samochodzie musimy niestety przyzwyczaić się do ograniczonej widocznośći. A to wszystko z powodu szerokich przednich i bocznych słupków. Widoczność do tyłu jest poprawna. Wszystkim, którzy nie czują się pewni własnych umiejętności w zakresie parkowania, a nie chcieliby porysować lwiątka, przyda się asystent parkowania dostępny jako opcja.
Można się zastanowić dlaczego konstruktorzy i projektanci z kraju nad Loarą uparli się, by wiele rzeczy robić po swojemu. Na szczęscie nie katują już kierowców klaksonem umieszczonym w dźwigni kierunkowskazów czy innymi nowatorskimi pomysłami, jednak ciągot do utrudniania życia nie udało się z nich wykorzenić.
Obsługa autka jest mało intuicyjna, a większość klawiszy jest po prostu zbyt mała. Zanim przyzwyczaimy się do ich obsługi, będziemy rozpraszać się w czasie jazdy. Szkoda też, że w umieszczonej pod kierownicą dźwigience sterowania radiem, nie ma tak podstawowej i przydatnej funkcji jak regulacja głośności.
Na osłodę należy podkreślić bardzo wysoką jakość wszystkich materiałów użytych do produkcji wnętrza. Idealnie spasowane, przyjemne w dotyku i wysokiej jakości.
Jest jednak coś, czym lwiątko wynagrodzi kierowcy wszystkie swoje mankamenty. Peugeocik wychodzi do nas dosłownie z sercem na dłoni. Nie ma co ukrywać: silnik 1.6 HDi o mocy 110 KM potrafi od razu kupić kierowcę. Do środka nie przedostają się żadne dieslowskie "klekoty". W czasie jazdy nawet z dużymi prędkościami we wnętrzu kabiny jest cicho. Nominalnie "do setki" auto rozpędza się w 12 sekund, co nie jest może oszałamiającym wyczynem, ale w rzeczywistości zupełnie się tego nie czuje. Samochód jest bardzo dynamiczny, a jego moc wystarcza by szybko i pewnie wyprzedzać na trasie.
Niezaprzeczalnym atutem peugeota 308 z tym silnikiem jest też zużycie paliwa. W mieście niewiele ponad 6 litrów, na trasie 4 małym "ogonkiem".
Czym jeszcze chce kupić nas ów Francuz, zanim my (ewentualnie) kupimy jego? Wielka pochwała należy mu się za właściwości jezdne. W każdych warunkach, przy rozsądnym prowadzeniu, auto zachowuje się neutralnie i nie zaskakuje kierowcy. Tu również wielki plus.
Peugeot 308 to samochód dla spokojnego i oszczędnego kierowcy. Nie zaimponuje się nim sąsiadowi, mało kto będzie chciał się z nim ścigać spod świateł, a koleżanki nie zajęczą z zachwytu, gdy podjedzie się nim pod lokal gastronomiczno-taneczny.
To po prostu samochód do codziennego użytku. Wystarczająco przestronny, wygodny i dynamiczny. Tylko tyle, czy aż tyle?
Silnik:
Pojemność skokowa - 1560 cm3
Ilość cylindrów - 4 szt.
Moc maksymalna przy prędkości obrotowej:
- norma CEE 88 obr/min
- norma DIN 110 obr.min
Maksymalny moment obrotowy przy prędkości obrotowej:
- norma CEE 240 przy 1750 obr/min
Wymiary:
Długość całkowita 4276 mm
Szerokość całkowita 1815 mm
Wysokość całkowita 1498 mm
Rozstaw osi 2608 mm
Rozstaw kół przednich 1536 mm
Rozstaw kół tylnych 1531 mm
Opinie (45) 1 zablokowana
-
2008-01-24 21:32
Wkoncu
Ten artykul widze nie sponsorowany. A co do miejsca w srodku to akurat jest sporo ale to peugot i pewnie po pol roku zacznie sie sypac
- 0 4
-
2008-01-24 20:19
Hm...
W srodku miejsca mniej niz w Trabancie, zabudowane nie wiadomo czym ze reki nie ma gdzie wlozyc, z zewnatrz wyglada jak kazde wspolczesne auto, nie wiem czym tu sie podniecac... Lwiatko... Chyba jajko :)
- 0 5
-
2008-01-24 18:48
...
a ja wolę swoją hondę :D
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.