- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (264 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (76 opinii)
- 4 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Pick-up z PRL-u, czyli Syrena R20
Tylko w PRL-u i innych państwach obozu powstawały auta, które w momencie debiutu było o 20 lat przestarzałe.
Syrena R20 powstała w bielskiej Fabryce Samochodów Małolitrażowych na bazie osobowej Syreny produkowanej w FSM od 1972 roku, po przeniesieniu jej produkcji z warszawskiej FSO. Auto przejęło wiele wad modelu bazowego, jak choćby niedopracowane i przestarzale podzespoły i niemodne nadwozie. Osobowa Syrena zaczynała swoje samochodowe życie w latach 50. i już wtedy nie oszałamiała nowoczesnością. W latach 70. była już mocno przestarzała i siłą rzeczy zbudowany na jej bazie samochód dostawczy nie był szczytem techniki, choć konstrukcja ramowa dawała w tym przypadku pewne korzyści. Gdyby jeszcze ten silnik...
Syrena R20, czyli pick-up rodem z PRL-u.
R20 to dwuosobowy pick-up produkowany w latach 1972-83 z przeznaczeniem głównie dla... rolników i ogrodników. Liczba 20 w nazwie oznaczała 20 sztuk serii informacyjnej. Ładowność samochodu wynosiła 2 osoby + 350 kg i była mocno symboliczna, jak na pojazd - teoretycznie - użytkowy. Napędzał go ten sam silnik co Syreny 104 i 105. "Imponujący osiągami" S-31, dwusuwowy trzycylindrowiec, chłodzony cieczą, o pojemności 842 cm sześć i mocy 40 KM. Sprzężony z czterobiegową, całkowicie zsynchronizowaną, skrzynią biegów, ze sterowaniem przy kierownicy. Dużym ograniczeniem użytkowym R20 było tylne zawieszenie na pojedynczym piórowym resorze poprzecznym, identyczne jak w osobowej Syrenie, co skutkowało małą ładownością. Ponadto auto nie mogło ciągnąć najmniejszej nawet przyczepy. Rolnicza Syrena jako jedyna produkcyjna Syrena miała regulację ustawienia świateł przednich.
W 1974 FSM zaprezentowało zmodernizowany pick-up oznaczony R20M. W tym aucie poprawiono walory użytkowe - zwiększono skrzynię ładunkową, obniżono próg załadunku oraz zwiększono ładowność o 50 kg. Niestety model R20M, tak jak wiele ciekawych i dobrych prototypów z okresu PRL, nie wszedł do produkcji. Chyba stwierdzono, że nie warto rolnikom ułatwiać życia produkując bardziej użyteczne i funkcjonalne samochody.
FSM obok R20 produkowało jeszcze bardzo funkcjonalny furgon o nazwie "BOSTO" czyli "Bielski Osobowo-Towarowy". Auto miało znacznie większą skrzynię ładunkową od R20, obniżony próg załadunku, zupełnie nowe zawieszenie tylne na wzdłużnych resorach piórowych oraz zwiększoną ładowność.
Auto wystąpiło w legendarnej komedii "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" Stanisława Barei. Kiedy fotograf Roman Ferde (Bronisław Pawlik) nie mogąc skutecznie szpiegować żony dyrektora Pol-Pimu Anny Krzakoskiej (Ewa Wiśniewska), zażyczył sobie rower. Wtedy na planie pojawia się Syrena R20, która przewozi rower jednego z kolarzy, należącemu do sekcji rowerowej klubu sportowego związanego z Pol-Pimem. W tej scenie widać Syrenę R20 w całej okazałości.
Opinie (79) 1 zablokowana
-
2010-10-07 11:56
Syrena rządzi! (1)
film pokazuje całe piękno tego wozu - opływowy jak Porsche i szybki jak....nie porsche! Brawo za tę dobrą robotę!
Na filmie Barei jest R20 ???? muszę to zobaczyć Pol- Pim rzadzi !!!!- 2 0
-
2010-10-07 13:11
Staszku, fajny z ciebie ziomek
:):):):):)
- 0 0
-
2010-10-07 10:38
Co z ruskimi - pytasz ? (2)
A to , że blokowali polski przemysł motoryzacyjny na całej linii . Nowy model Warszawy o ile dobrze pamiętam o symbolu 210 przebijała ówczesną Wołgę . Lepsze zawieszenie przednie i niezależne zawieszenie tylne oraz stylistyka nadwozia jak na tamte czasy zupełnie przyzwoite . To samo z prototypami autobusów i chociaż by tytułowej Syreny . Niet - tawariszcze nie pozwolili bo na rynku RWPG to oni zbyt dużo by tracili .
- 1 2
-
2010-10-07 11:21
tja... najlepiej trzymac sie z niemcami (1)
szkopy zawsze nas wyzyskiwali, zobaczcie co zrobili z naszym rolnictwem na ziemiach odzyskanych! cala ta ich motoryzacja na dolnym slasku przed wojna to jedna wielka lipa! a ruskie przynajmniej dawali nam tanie paliwo i dobre cieżarówki, o czołgach nie wspomnę!
- 0 0
-
2010-10-07 13:07
do 1945
nie słyszales kolego że zdelegalizowali u nas dopalacze?
weź se zrób melissę albo mięte w zamian...- 0 0
-
2010-10-06 08:19
(1)
piekne autko :)
- 58 1
-
2010-10-07 11:38
a gdzie syrenka bosto
- 3 1
-
2010-10-07 10:03
a najładniejsza syrenka na końcu filmu... (1)
co to za piękna dziewczyna pojawia sie na końcu filmu?
nie wiedziałem że Syreny posiadają takie cudne syrenki?
popływałbym z taką pod wodą !!!!
:):):):)- 2 0
-
2010-10-07 11:28
powiem krótko
NIE DLA PSA KIEŁBASA
- 0 0
-
2010-10-06 18:43
Ruskie zawsze nas ograniczali (1)
i nadal tak jest...
- 6 1
-
2010-10-07 10:19
co ty z tymi ruskimi?
jak ograniczali? że co, nie pozwalali nam robić super nowoczesnych samochodów które byłyby lepsze od ich Ład czy Vołg? nie rozumiem... prosze o wytłumaczenie
- 3 0
-
2010-10-06 23:42
BRAWO ZA ARTYKUŁ (1)
PRZEDSTAWCIE WSZYSTKIE AUTA PRL'U :-)
- 2 0
-
2010-10-07 10:18
kiedy bedzie coś o Warszawie?
właśnie w takiej formule (1) : text + foty + filmik TO NAJLEPSZE PODEJŚCIE DO TEMATU , gratulacje i oby wiecej takich tematów
- 2 0
-
2010-10-06 09:44
piękna skarpeta (1)
i ten zmysłowy dźwięk dwusuwa :)
- 13 0
-
2010-10-07 10:16
nie tylko dźwięk
fajna też muza w tle, dobry kontrast - stare autko i młodzieżowa muza :)
aha, ja nie jestem jej autorem jakby co- 0 0
-
2010-10-07 09:48
ja też chcę takie autko
moze ktoś wie gdzie mozna kupic takie cudeńko? chciałabym czymć taki dojeżdżać na uczelnię! koleżanki wyłyby z zazdrości :):):)
- 3 0
-
2010-10-07 09:36
ale czad !
kurde pomyślcie sobie zajechać taką furą z fajnymi laseczkami przed remizą na wiosce !!!! szał w gumiakach !!!!
- 4 1
-
2010-10-07 08:56
Super foty jak z prospektu
Syrena nigdy oficjalnie nie miała takich fotek - takie były czasy! dobra robota
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.