- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (55 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (203 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (45 opinii)
- 5 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (255 opinii)
- 6 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (357 opinii)
Pięć dni, które wstrząsnęły trójmiejskimi kierowcami
Po podsumowaniu trójmiejskich inwestycji drogowych w 2009 roku przyszła pora na wybór pięciu największych korków drogowych minionego roku.
Na czwartym miejscu, tak nielubianym przez sportowców, uplasowały się korki powstałe w wyniku obfitych opadów deszczu 1 lipca. Wielu kierowcom wydawało się, że ich samochody to amfibie. Wjeżdżali ochoczo w najbardziej wartkie, uliczne potoki. Woda wlewała się wtedy do kabiny i unieruchamiała nie tylko samochód, ale także kierowców stojących za nim.
Na trzeciej pozycji uplasował się 11 września. Tego dnia do Trójmiasta przybyli oficjele Grupy Wyszehradzkiej i bez trudu zakorkowali całą metropolię. Na ulicach dochodziło do dantejskich scen. Na drodze różowej w Gdyni kierowcy jechali tyłem i pod prąd. Policja blokowała tylko drogi dojazdowe oraz skrzyżowania, nie panowała nad sytuacją na innych odcinkach. Gdy oficjele w godzinach popołudniowych przybyli do Gdańska, centrum miasta też nie ustrzegło się gigantycznych korków.
Drugą pozycję w naszym rankingu zajęły liczne korki z dnia 3 lipca. Powstały, gdy do Gdyni zjechali uczestnicy festiwalu Open'er i zlotu żaglowców The Tall Ship's Races. Poruszanie się po centrum samochodem graniczyło z cudem. Miasto zamieniło się w parking. Sytuację pogorszyła również rzesza kierowców jadąca na weekendowy wypoczynek w kierunku Półwyspu Helskiego.
Zwycięzcą naszego redakcyjnego mini plebiscytu okazał się 1 września. Wtedy korki wywołały działania służb bezpieczeństwa w związku z organizacją obchodów 70. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej. Korki były na trasach od lotniska w Rębiechowie poprzez centrum Gdańska, aż po Westerplatte. Przyjazd do Gdańska między innymi prominentnych polityków: Donalda Tuska, Angeli Merkel, premiera Rosji Władimira Putina, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka i innych spaaliżował trójmiejską komunikację drogową. Kierowcy byli uwięzieni na wiaduktach, na mostach, w tunelach. Sytuacja drogowa wróciła do normy w godzinach wieczornych.
Kierowców cieszyć może jedynie to, iż najbardziej dolegliwe korki powstały w wyniku odbywających się uroczystości, imprez oraz załamania pogody. Miejmy nadzieje, że władze po doświadczenia z minionego roku skutecznie zapobiegną podobnym sytuacjom na trójmiejskich ulicach w 2010 roku.
Opinie (160) ponad 20 zablokowanych
-
2010-01-02 12:56
jak zwykle zamydlanie oczu tych biednych mieszkanców (1)
nie napiszę "365 dni które wstrząsnęły trójmiejskimi kierowcami" bo to by była nieprawda.... ale dzięki miłościwie panującemu budyniowi i jego wstecznej polityce powiedzmy 300 dni na naszych drogach to dramat. Przejezdność to raczej zasługa jakis swiąt albo pauzach w pracy stoczni...
- 42 4
-
2010-01-02 15:53
tak tam - to fakt
od 2003 roku liczba zarejestrowanych samochodów w Gdańsku wzrosła o 1/3.
Jak ma nie być korków?
W którym dużym mieście ich nie ma?
U nas chociaż jeszcze SKM i tramwaje są.- 2 0
-
2010-01-02 14:54
o co przeznaczac 300 mln na drogi jak można na mauzoleum ;]
- 8 5
-
2010-01-02 14:03
Podwale- korki zawsze! Trasa Sucharskiego z tunelem i Obwodnica Południowa!
Wtęczas zakaz tranzytu TIRów przez w/w Centrum!
- 8 0
-
2010-01-02 13:48
Protest stoczniowców
A korek z marca 2009 r. kiedy to stoczniowcy rzeszli spod SG od Urząd Wojewódzki?
- 3 1
-
2010-01-02 13:38
O rany
teraz też mamy załamanie pogody (pada śnieg). Jak pada śnieg (wystarczy 10 cm), jak pada deszcz (wystarczy jedna ulewa), jak jest mróz (wystarczy -10) to też mamy załamanie pogody. Czyli prawie zawsze mamy załamanie pogody i prawie zawsze mamy korki. Niestety na pogodę nic nie możemy poradzić, ale na włodarzy miłościwie nam panujących coś niecoś możemy poradzić z tym, że każda kolejna władza okazuje się takim samym oszustem jak poprzednia.
I dlatego korki były, są i będą. Nawet jak będzie +30 stopni (załamanie pogody).- 8 1
-
2010-01-02 13:29
...
Człowieku,byś zapytał taksówkarzy, a nie sobie wymyślasz, jak ci popadnie. Dno i żenada!
- 3 1
-
2010-01-02 13:25
Noworocznie postanowienie.
Zabierasz swoje wiaderko i łopatkę i idziesz do innej piaskownicy ?
Dziecinada- 9 1
-
2010-01-02 13:10
a na zerowym miejscu stałe korki na Niepodległości w Sopocie
- 1 2
-
2010-01-02 13:06
Inwestycje drogowe w 2009 roku
Przedwyborcze pierdoły.
Jakie inwestycje chyba na papierze, potem będą przepychać z braku środków na kolejne lata.- 21 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.