• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pięć dni, które wstrząsnęły trójmiejskimi kierowcami

Maciej Naskręt
2 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Zablokowane drogi w centrum Gdańska w dniu 1 września 2009 r. Zablokowane drogi w centrum Gdańska w dniu 1 września 2009 r.

Po podsumowaniu trójmiejskich inwestycji drogowych w 2009 roku przyszła pora na wybór pięciu największych korków drogowych minionego roku.



Który dzień minionego roku dla trójmiejskich kierowców okazał się najgorszy?

Piąte miejsce w naszym redakcyjnym mini-rankingu zajęły korki, które wywołał Maraton Solidarności, w niedzielne południe, 15 sierpnia. Mimo niewielkiego ruchu organizatorzy biegu skutecznie zakorkowali główne arterie Trójmiasta. Maratończycy nigdy nie pokonują trasy w biegnąc grupie. Odległość pomiędzy zwycięzcą, a ostatnim uczestnikiem może wynieść nawet 10 km. Podobnie było w przypadku Maratonu Solidarności. Stąd kierowcy musieli czekać, czekać i czekać, aż na wyznaczonej trasie przebiegnie ostatni uczestnik maratonu. Wówczas ruch wracał do normy.

Na czwartym miejscu, tak nielubianym przez sportowców, uplasowały się korki powstałe w wyniku obfitych opadów deszczu 1 lipca. Wielu kierowcom wydawało się, że ich samochody to amfibie. Wjeżdżali ochoczo w najbardziej wartkie, uliczne potoki. Woda wlewała się wtedy do kabiny i unieruchamiała nie tylko samochód, ale także kierowców stojących za nim.

Na trzeciej pozycji uplasował się 11 września. Tego dnia do Trójmiasta przybyli oficjele Grupy Wyszehradzkiej i bez trudu zakorkowali całą metropolię. Na ulicach dochodziło do dantejskich scen. Na drodze różowej w Gdyni kierowcy jechali tyłem i pod prąd. Policja blokowała tylko drogi dojazdowe oraz skrzyżowania, nie panowała nad sytuacją na innych odcinkach. Gdy oficjele w godzinach popołudniowych przybyli do Gdańska, centrum miasta też nie ustrzegło się gigantycznych korków.

Drugą pozycję w naszym rankingu zajęły liczne korki z dnia 3 lipca. Powstały, gdy do Gdyni zjechali uczestnicy festiwalu Open'er i zlotu żaglowców The Tall Ship's Races. Poruszanie się po centrum samochodem graniczyło z cudem. Miasto zamieniło się w parking. Sytuację pogorszyła również rzesza kierowców jadąca na weekendowy wypoczynek w kierunku Półwyspu Helskiego.

Zwycięzcą naszego redakcyjnego mini plebiscytu okazał się 1 września. Wtedy korki wywołały działania służb bezpieczeństwa w związku z organizacją obchodów 70. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej. Korki były na trasach od lotniska w Rębiechowie poprzez centrum Gdańska, aż po Westerplatte. Przyjazd do Gdańska między innymi prominentnych polityków: Donalda Tuska, Angeli Merkel, premiera Rosji Władimira Putina, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka i innych spaaliżował trójmiejską komunikację drogową. Kierowcy byli uwięzieni na wiaduktach, na mostach, w tunelach. Sytuacja drogowa wróciła do normy w godzinach wieczornych.

Kierowców cieszyć może jedynie to, iż najbardziej dolegliwe korki powstały w wyniku odbywających się uroczystości, imprez oraz załamania pogody. Miejmy nadzieje, że władze po doświadczenia z minionego roku skutecznie zapobiegną podobnym sytuacjom na trójmiejskich ulicach w 2010 roku.

Opinie (160) ponad 20 zablokowanych

  • jak zwykle zamydlanie oczu tych biednych mieszkanców (1)

    nie napiszę "365 dni które wstrząsnęły trójmiejskimi kierowcami" bo to by była nieprawda.... ale dzięki miłościwie panującemu budyniowi i jego wstecznej polityce powiedzmy 300 dni na naszych drogach to dramat. Przejezdność to raczej zasługa jakis swiąt albo pauzach w pracy stoczni...

    • 42 4

    • tak tam - to fakt

      od 2003 roku liczba zarejestrowanych samochodów w Gdańsku wzrosła o 1/3.
      Jak ma nie być korków?
      W którym dużym mieście ich nie ma?
      U nas chociaż jeszcze SKM i tramwaje są.

      • 2 0

  • o co przeznaczac 300 mln na drogi jak można na mauzoleum ;]

    • 8 5

  • Podwale- korki zawsze! Trasa Sucharskiego z tunelem i Obwodnica Południowa!

    Wtęczas zakaz tranzytu TIRów przez w/w Centrum!

    • 8 0

  • Protest stoczniowców

    A korek z marca 2009 r. kiedy to stoczniowcy rzeszli spod SG od Urząd Wojewódzki?

    • 3 1

  • O rany

    teraz też mamy załamanie pogody (pada śnieg). Jak pada śnieg (wystarczy 10 cm), jak pada deszcz (wystarczy jedna ulewa), jak jest mróz (wystarczy -10) to też mamy załamanie pogody. Czyli prawie zawsze mamy załamanie pogody i prawie zawsze mamy korki. Niestety na pogodę nic nie możemy poradzić, ale na włodarzy miłościwie nam panujących coś niecoś możemy poradzić z tym, że każda kolejna władza okazuje się takim samym oszustem jak poprzednia.
    I dlatego korki były, są i będą. Nawet jak będzie +30 stopni (załamanie pogody).

    • 8 1

  • ...

    Człowieku,byś zapytał taksówkarzy, a nie sobie wymyślasz, jak ci popadnie. Dno i żenada!

    • 3 1

  • Noworocznie postanowienie.

    Zabierasz swoje wiaderko i łopatkę i idziesz do innej piaskownicy ?
    Dziecinada

    • 9 1

  • a na zerowym miejscu stałe korki na Niepodległości w Sopocie

    • 1 2

  • Inwestycje drogowe w 2009 roku

    Przedwyborcze pierdoły.
    Jakie inwestycje chyba na papierze, potem będą przepychać z braku środków na kolejne lata.

    • 21 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym mieście znajduje się siedziba Porsche?

 

Najczęściej czytane