2006-01-17 08:13
100% poparcia.
2006-01-17 08:19
Krzys.
Masz rację,ale policja nic nie robi bo przez przypadek mogłaby odholować samochód ważnej osoby (znajomka Prezydenta) i wtedy kłopot. Lepiej sie nie narażać.
2006-01-17 09:01
odholowaliby odholowali tyle że im się laweta pomiędzy źle parkującymi nie mieści :)
W tej sytuacji to trzeba by na plecach te auta wynosić
2006-01-17 09:32
Trzeba by przez "szczekaczke" zwolac jeden patrol policji(jezeli nie ma szczekaczki to wszyscy znajduja sie w okolicach trojmiejskich McDonaldow) i jeden patrol Strazy Miejskiej(mozna znalesc ich w okolicach urzedu miasta, zakladaja tam bezlitosnie blokady na kola, bo te dwa malutkie parkingi obstawione sa codzinnie przez vipow) i postawil bym ich na swietojanskiej po 4 godzinki na potrol i problem z glowy!
no tylko rzecz w tym ze glodny policjant to slaby policjant!
2006-01-17 10:28
Zgadzam się z Hobbitem !
2006-01-17 10:47
problem parkowania, przynajmniej częściowo, zostanie rozwiązany już w krótce - w śródmieściu gdyni niebawem parkowanie będzie płatne. obecnie gdynia jest jedynym miastem tej wielkości w polsce gdzie parkowanie w śródmieściu jest darmowe
2006-01-17 11:03
ja zawsze parkuje tam gdzie mi się widzi. Ostatnio zaparkowalem na placu tien an men w godzine szczytu i było cool.
2006-01-17 12:41
"Szczególny szacunek" bije z pani postu - zablokować przejazd setek pasażerów (równiez się spieszących) bo tak mi sie podoba... bo zycie to nie szukanie miejsca parkingowego... Biedulka umysłowa; )
2006-01-17 22:13
1.Parkowanie w centrum Gdyni: nasza brama w ścisłym centrum CODZIENNIE jest zastawiona, a to JEDYNY wjazd na podwórko/ wyjazd z niego. Mam nadzieję, że jak parkowanie w centrum będzie płatne, to znajdzie się kasa i na stójkowego, który się pojawi co 15 minut i popędzi kota tym debilom, którzy zastawiają.
2.Holowanie: To trzeba zacząć robić. W swoim czasie w wypadku zastawiania bramy (patrz p.1) policjanty radziły, żeby zgłosić wykroczenie (napisać 2 linijki z nrem dowodu osobistego i podpisem), to oni wezwą lawetę i sholują, a w razie jakby się zjawił właściciel auta to i tak zapłaci za samo wezwanie lawety. Raz czy dwa razy tak zrobiliśmy, ale za dużo z tym zachodu, nerwów i papierkowej roboty. Nie mówiąc o tym, że raz facet zagroził spaleniem naszego auta.
3.Trajtki: No jest z tym pewien problem, ale na moje oko nie (tylko) z powodu kierowców, ale jeszcze pasażerowie się nie przyzwyczaili, dzisiaj starsze panie chciały jechać na Cisową, a wylądowały na PKP, bo im się kierunek pomykiecił.
4.Nowa trakcja trolejbusowa w starym miejscu: chyba zbyt nowa, bo często pantografy spadają z drutów i się korkuje pod wiaduktem ruch z Morskiej/Śląskiej, a i od dworca kolejka autek staje za trajtkiem.
2006-01-18 16:35
Kochani jest dobry sposob na utemperowanie kierowcow.Trzeba im zafundowac placenie za godzine parkowania.Nie przez wykupienie bileciku co rzadko robia ludzie w Gdansku.Widzialem w Zakopanem jak powierzono facetom po 50 metrow ulicy oni juz zadbaja o to bys zaplacil.Oni za to placa podatki i tworza jednoosobowa firme.Bardzo dobrze wspolpracuja z policja i z lawaciarzami.Tam nie ma klopotu.Mowie tu o miejscach do parkowania w poblizu Krupowek.A u nas ni policji, ni autorytetu i rzadzi grupa BMW, Merc, itp.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Co oznacza skrót FSM?
Filmy