- 1 Hamowanie przed autem to bandyterka (138 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (366 opinii)
- 3 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (2 opinie)
- 4 Nie będzie podatku od aut spalinowych (154 opinie)
- 5 Korytarz życia i... cwaniacy (95 opinii)
- 6 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (328 opinii)
Pijany kierowca jechał pod prąd. Na drodze stanął mu policjant po służbie
Jechał z rodziną samochodem, gdy zobaczył auto mknące pod prąd. Nie zastanawiał się długo i podjął interwencję - dzielnicowy po służbie zatrzymał pijanego kierowcę. Jak się okazało, 22-latek, który jechał pod prąd, miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
Asp. Marcin Freitag, na co dzień dzielnicowy w komisariacie we Wrzeszczu, jechał w swoim wolnym czasie z rodziną samochodem. Na wysokości skrzyżowania ul. Chłopskiej z Obrońców Wybrzeża zauważył renault jadące pod prąd. Auto jechało od ul. Chłopskiej w kierunku ul. Bora-Komorowskiego przeciwnym pasem ruchu.
- Funkcjonariusz natychmiast podjął interwencję wobec kierowcy. Dzielnicowy był przekonany, że kierowca renault jest nietrzeźwy. Jego przeczucie go nie zawiodło. Gdy policjant zrównał się z samochodem kierowcy laguny, kazał mu zatrzymać auto. Podczas rozmowy z kierowcą od razu wyczuł od niego silny zapach alkoholu - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Dzielnicowy zatrzymał 22-latka z Morąga i wezwał wsparcie. Po chwili na miejscu byli policjanci z komisariatu w Nowym Porcie, którzy sprawdzili stan trzeźwości zatrzymanego kierowcy. Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
Wsiadł do TIR-a z otwartą butelką wódki
W ostatnich dniach policjanci z gdańskiej drogówki, tym razem już na służbie, zatrzymali też pijanego kierowcę TIR-a. Na oczach patrolu stojącego akurat na stacji benzynowej 53-latek wsiadł do ciężarówki z otwartą butelką wódki.
- W piątek na terenie jednej ze stacji benzynowych w gdańskiej dzielnicy Rudniki policjanci ruchu drogowego, którzy patrolowali ten rejon, zauważyli kierowcę TIR-a, który wsiada do kabiny pojazdu, a w ręku trzyma butelkę wódki. Policjanci natychmiast zareagowali i podjęli interwencję wobec kierowcy samochodu marki Man. Ta kontrola wykazała, że 53-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego miał w wydychanym powietrzu ponad pół promila alkoholu - mówi Kamińska.
Funkcjonariusze zatrzymali pijanego kierowcę i przewieźli go do policyjnego aresztu. Jego dokument prawa jazdy został zatrzymany, a samochód, którym kierował, przekazano właścicielowi firmy, w której pracował 53-latek.
Opinie (67) ponad 10 zablokowanych
-
2021-02-23 14:25
Czy policjant był trzeźwy?
A może nafukany? To trzeba sprawdzać w obecnych czasach
- 7 9
-
2021-02-23 14:19
Morąg
czyli warmińsko-mazurskie wciąż w natarciu.
- 12 5
-
2021-02-23 14:15
Czas powrócić do obowiązkowej karty samochodowej
Nie może być tak że uczestnik ruchu prowadzący 20t pojazd nie musi znać przepisów drogowych.
- 7 1
-
2021-02-23 14:06
Super
Znam Pana asp. Marcina Freitaga od lat i zawsze można na niego liczyć. Dziękuję i pozdrawiam, Rafał
- 40 13
-
2021-02-23 14:00
może niech oni wszyscy przejdą w tryb "po służbie"
liczne przypadki wskazują, że znacząco wzrasta wówczas ich skuteczność
- 39 8
-
2021-02-23 13:59
Pewnie chciał go zatrzymać za brak maseczki, a promile wyszły przy okazji
- 18 30
-
2021-02-23 13:57
OK
Dziękujemy Panie Marcinie ,,,,,,,takich policjantów nam potrzeba ,nie tych dręczących przedsiębiorców. Zdrówka życzę.
- 82 16
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.