• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pikieta przeciwko towarzystwom ubezpieczeniowym 3.10.2019

mJ
2 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Często podczas kolizji i wypadków drogowych dochodzi do wycieku płynów eksploatacyjnych. Często podczas kolizji i wypadków drogowych dochodzi do wycieku płynów eksploatacyjnych.

W najbliższy czwartek, 3 października, w Sopocie przy ul. Bitwy pod Płowcami odbędzie się pikieta przedstawicieli firm zajmujących się usuwaniem skutków wypadków i kolizji na drogach. Protest odbędzie się w godzinach od 11 do 13. Jak zapewniają organizatorzy demonstracji: nie będzie utrudnień w ruchu.



Inicjatorem czwartkowej pikiety jest firma Eurosistra Polska, specjalizująca się w sprzątaniu z dróg nieczystości w postaci olejów i innych płynów eksploatacyjnych na terenie całego kraju. W pikiecie weźmie udział około 50 osób, w tym głównie przedstawiciele firm sprzątających skutki wypadków.

- Niestety, działanie niektórych Towarzystw Ubezpieczeniowych może doprowadzić do konieczności zaprzestania naszej działalności, a co za tym idzie - znaczne zmniejszenie bezpieczeństwa na drogach lub przerzucenia kosztów na sprawców tych zdarzeń - zdradza Krzysztof Stasiak, prezes zarządu Eurosistra Polska.
Zgodnie z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych, koszty interwencji specjalistycznych firm usuwających niebezpieczne płyny z dróg po wypadkach i kolizjach powinny być pokrywane z ubezpieczenia OC sprawcy. Co zatem się zmieniło i w jakim celu organizowany jest protest?

- Do końca czerwca Towarzystwa Ubezpieczeniowe podzielały zdanie ustawodawcy. Niestety z początkiem lipca to się zmieniło. Poszkodowanym zaczęto wręczać decyzje odmowne, twierdząc, że przywracanie drogi do stanu użyteczności oraz utylizacja odpadów niebezpiecznych winna być pokryta z pieniędzy publicznych, czyli z kieszeni "przeciętnego Kowalskiego", a nie z polisy ubezpieczeniowej wykupionej przez sprawcę zdarzenia drogowego. Absurdalna decyzja rodzi pytanie, o sens istnienia obowiązkowego ubezpieczenia OC. Mimo iż ubezpieczyciele działają wbrew ustawie o odpadach i ubezpieczeniach, wbrew zaleceniom Ministra Infrastruktury i Rozwoju oraz zwykłej logice, nie zamierzają zmienić swojego stanowiska. Poszkodowanym i ich pełnomocnikom zalecają oddać sprawy do sądu. Rozstrzygnięcie spraw w sądzie może trwać kilka lat, co z pewnością przerwie płynność finansową firm, a w wielu przypadkach zakończy się bankructwem - dodaje.
Koszt posprzątania dróg po wypadkach i kolizjach - w zależności od wielkości zdarzenia - waha się od około 1200 zł do nawet 5-6 tys. zł.

- Podczas pikiety porozmawiamy o praktykach niektórych Towarzystw Ubezpieczeniowych, które zaprzestały wypłacania odszkodowań, a co za tym idzie, nie pokrywają kosztów naszych interwencji, pomimo że uczestnicy ruchu drogowego są ustawowo zobligowani do wykupienia polisy OC, w celu ochrony własnej z tytułu odpowiedzialności cywilnej za spowodowane kolizji lub wypadku drogowego - zakończył Stasiak.
Pikieta rozpocznie się o godz. 11 i potrwa około dwie godziny. Jak zapewniają organizatorzy protestu: pikieta nie stworzy utrudnień w ruchu pojazdów, ale i pozostałych uczestników.
mJ

Opinie (152) 7 zablokowanych

  • Koszt tyle wynosi, czy wpisana wartość na fakturze dla ubezpieczyciela? (25)

    Przez zawyżanie faktycznych kosztów naprawy, lawety i sprzątania drogi jako kierowca, który nigdy nie spowodował wypadku mam wyższe składki.

    • 136 13

    • Zacznij myśleć... (13)

      Zorientuj się ile kosztuje sorbent i jego utylizacja, utylizacja plastiku zanieczyszczonego i ile czasu trwa sprzątanie po wypadku.
      Także najpierw się doinformuj a później wypluwaj swoje głupie i bezsensowne myśli.
      Ps ile zarabiasz miesięcznie? 3000/ 4000?
      Wg mnie powinieneś zarabiać 1500 zl.

      • 13 39

      • Dobrze mówi! ty zacznij myśleć!

        lewe faktury za sprzątanie, pozamiatali uszkodzone plastiki i wystawiali horrendalnie wysokie kwoty na FV

        • 27 5

      • a co cie to interesuje ile kto zarabia? (7)

        a co cie to interesuje ile kto zarabia? oj chyba trafiło na przedstawiciela tej złodziejskiej firmy sprzątającej :P wy też powinniście zarabiać po 1500 zł, bo na więcej nie zasługujecie - smuteczek

        • 11 7

        • Gamoniu (6)

          Tego wyżej się spytaj co go to interesuje ile kto zarabia, ja akurat pracuje w firmie która utylizuje takie rzeczy i wiem jakie są ceny za to.
          A wy do łopaty pisiory

          • 5 26

          • no to ja to sprawdziłem i nie przesadzaj gamoniu (3)

            Wałki na wałku i lewe faktury.

            • 20 4

            • (2)

              Straż pożarna przy porządnym wycieku jest w stanie "wywalić" pół palety sorbentu tzn. 500kg. Koszt utylizacji 1kg wg cennika firmy Ekodolina to 5,19zł/kg, koszt zakupu 1kg sorbentu to ok 3zł/kg. Czyli mamy już 3500zł w uproszczeniu, wystarczy doliczyć koszty paliwa, utrzymania pojazdu, wszelkich zezwoleń, pracowników, koszty pośrednie, zus, pit, cit, vat.

              • 7 3

              • I tu jest pies pogrzebany. (1)

                Do poważnych wycieków woła się straż pożarną, a nie prywatne firmy. Jak poleci 5 litrów oleju i płyn chłodniczy to i tak "specjaliści" od usuwania zanieczyszczeń wystawią fakturę na 4000 zł za 30 minut pracy i 12 kg sorbentu.

                Obowiązek zapłaty za sprzątanie leży po stronie sprawcy wypadku, który powinien mieć wykupione OC i opłacić to z polisy. To jest bezdyskusyjne i w tej kwestii protestujący mają całkowitą rację.

                • 11 0

              • Zależy od gminy, trzeba przyznać że jeszcze Straż godzi się na takie wyjazdy ale są też miasta gdzie absolutnie odmawia.

                Pamiętaj że jest to praca 24h/7dni w tygodniu, przelicz jakie olbrzymie koszty utrzymania samych pracowników generuje taka forma działalności. Oczywiście ktoś na etacie widzi tylko to co dostaje do ręki a cała reszta?

                • 4 1

          • Grzeczniej chamie bezczelny (1)

            • 0 6

            • cham bezczelny Cię robił i to nieudolnie

              • 0 0

      • koszty sprzątania (1)

        Przedstawione koszty sprzątania za zamiecenie 5m2 drogi lub jakiegoś wycieku za 6 tyś przecież to jawne złodziejstwo!!!

        • 0 1

        • kto powiedział że 6 tyś za 5m2?

          • 0 0

      • (1)

        Sorbent rozsypuje straż pożarna

        • 0 0

        • Mikołaj przynosi prezenty

          • 0 0

    • wszystko co jest przymusowe jest też znacznie droższe niż wynikałoby to z relacji rynkowych (7)

      Jest przymus ubezpieczenia - ubezpieczenia są drogie, a zakłady likwidujące szkody czy sprzatające po wypadkach również windują koszty.
      Przymus nalezy zlikwidować a zamaist tego wprowadzić uproszczony tryb egzekucyjny wobec sprawców kolizji i wypadków bez ubezpieczenia (zamiast przewlekłych procesów sądowych). Wtedy każdy zdecyduje czy warto podejmować ryzyko.
      Po drugie ubezpieczenie powinno dotyczyć kierowcy a nie auta bo można mieć kilka samochodów ale w danym czasie można prowadzić tylko jeden z nich.
      A jeśli nawet zostawić ubezpieczenie przymusowe to należy zlikwidować drakońskie kary za przegapienie terminów ubezpieczeń i przerwy w ubezpieczniu. W tym przypadku powinno nam zależeć na tym żeby ubezpieczenie posiadali faktycznie jeżdzący a nie na tym żeby nakładać kary na ludzi, którzy nie użytkują samochodu w tym czasie. Można karać ale tych co zdecydowali się wyjechać na drogę bez ubezpieczenia a nie dla tych co się zagapili z kupnem polisy - dopóki nie jeżdzą bez niej to nie są potencjalnymi sprawcami zdarzeń drogowych.

      • 20 5

      • (5)

        Zdecydowanie się nie zgadzam. Problemem są szkody osobowe. Spowodujesz wypadek - ktoś może umrzeć, być kaleką do końca życia. Takich przypadków jest bardzo wiele, a koszty rehabilitacji, odszkodowań, utraconych dochodów i zadośćuczynień są ogromne. Egzekucja tej wielkości środków (nawet parę mln zł) z jakiejkolwiek osoby jest bez szans.

        Po to właśnie jest OC.

        Oczywiście to, że kiedy ktoś w Ciebie wjedzie i masz auto naprawione w tydzień bez sądów i zbędnych ceregieli też nie jest bez znaczenia.

        • 14 1

        • (3)

          I właśnie dlatego, że istnieje OC, to na drodze obowiązuje zasada "hulaj dusza, piekła nie ma".

          • 0 6

          • No jednak nie do końca, bo są zwyżki za szkodowość. Plus, z OC nie naprawisz siebie ani swojego auta.

            • 4 0

          • oc w Polsce jest histerycznie niskie (1)

            z radością przyjmę podwyżkę x10, znikną korki, zniknie szrot.

            • 6 8

            • Będą jeździć bez OC, tak jak jeżdżą bez PJ.

              • 0 0

        • Ale ja nie zakazałbym nikomu dobrowolnego ubezpieczenia.

          A te horrendalne koszty to statystycznie tak niewielki ułamek wysztkich zdarzeń na drodze, że nie można tego używać jako najważniejszy argument. Znakomita większość kolizji skutkuje kosztami w takim wymiarze, żę ściagnięcie jej z pospolitego Janusza nie byłoby trudne. Skoro można zrobić e-sądy i zaoczne nakazy egzekucyjne bez udziału a czasem nawet wiedzy delikwenta to w czym problem?

          • 0 0

      • jak nie potrafia rozwiazac kwesti oc to niech wogole to zlikwiduja i i odpowiedzialnosc przezuca na sprawce wypadku

        albo ubezpieczyciel sprawcy ponosi wszelakie koszta wypadku albo biznes niech zwija jak maja ponosic koszta wszyscy obywatele a im tylko kieszen zapelniac zeby mieli za co sie bawic

        • 0 1

    • Miliadrdowe zyski (1)

      I właśnie przez zawyżone koszta ubezpieczalnie (wszystkie) notują miliardowe zyski co roku??? Czy może przez nie wypłacanie poszkodowanym należnych im pieniędzy???

      • 11 3

      • Ubezpieczyciel, nie ubezpieczalnia durniu !!!!!!!!

        • 0 0

    • Sprawca powinien sam ścierka posprzątać

      • 0 0

  • Jakiś bełkot - albo nie rozumiem (4)

    Dostają zlecenie i sprzątają, zlecającemu wystawiają fakturę.

    • 12 32

    • (3)

      i nie dostają zapłaty bo TU się wypiera

      • 9 1

      • (2)

        No wiec skoro 450 przyglupow na Wiejskiej nie moze sie ku*wa w tej sprawie spotkac i zalatwic tego ustawa, to niech sprzata zarzad drog i zieleni i obciazy ubezpieczyciela. 14 dni na FV, a pozniej komornik.

        • 7 0

        • przeczytaj jeszcze raz i uważnie

          towarzystwa ubezpieczeniowe działają wbrew ustawie, więc ci na wiejskiej co jeszcze mają uchwalić?

          • 4 0

        • Problem w tym że ubezpieczyciel twierdzi że powinno się pokryć tą usługę z pieniędzy publicznych, czyli każdego podatnika, mimo iż istnieją już opinie rządu które mówią jasno do kogo ten obowiązek należy. Ogólnie maja to w d*pie.

          • 6 1

  • wczoraj miała premierę ksiązka o układzie gdańskim autor W.Sumliński (4)

    jest tam dokładnie opisane jak powstała Hestia

    • 68 22

    • chodzi i układ korwino-brauno putionowy?

      • 10 21

    • To ten którego źródła to Paulo Coelho?

      Kogo teraz splagiatowal?

      • 15 6

    • Może niech wróci do roku 2015 i przedstawi w końcu dowody na swoje rewelacje o Komorowskim.

      • 6 7

    • Założycielami Hestii byli członkowie grupy przestępczej, nie jest to wiedza tajemna polecam materiały na youtubie, pseudonim Nikoś.

      • 8 1

  • Ciekawe co to za firma w Sopocie... (2)

    • 23 1

    • no ciekawe - pewnie PZU

      • 5 4

    • Pójdź i zobacz, jaki fajny tam jest budynek z tą firmą. Nawet na parterze do środka wejdziesz.

      • 1 0

  • (4)

    Kierowcy, wystrzegajcie się Ergo Hestii i Warty

    • 63 8

    • Oraz akumulatorów Varty szczególnie silver dynamic (3)

      Padł mi po 15 miesiącach normalnego użytkowania i napisali w serwisie że "opadły mu masy czynne" i nie jest to wada fabryczna?! Czy miał ktoś podobne doświadczenie?

      • 6 2

      • Tak. Z 15 lat temu w Vectrze B tez akumulator Varty dostal zwarcia i palil diody w alternatorze. PRoducent powiedzial, ze zwarcia nie ma. Od tamtego czasu omijam ta marke szerokim lukiem.

        • 2 0

      • Proponuję ukraińskiego Forse. Ten akumulator trudno zajechać. (1)

        Mój ma już 6 lat i działa naprawdę w trudnych warunkach.

        • 4 1

        • Potwierdzam! Miałem 8 lat i nie wiem ile wcześniej jeździł u poprzedniego właściciela auta w którym był ten akumulator.

          • 0 1

  • Klasyka ubezpieczeń płacisz jest ok zgłaszasz szkodę i już sie zaczyna batalia (9)

    bez minimum 4 odwołań dostaniesz 1/3 tego co sie należy

    • 60 7

    • (6)

      Ja po szkodzie wstawiłem samochód do ASO, kilka dni pojeździłem zastępczym i odebrałem naprawione auto. Wszystko bezgotówkowo i bez żadnych problemów. Kłopoty mają tylko Janusze co chcą naprawić za stodołą a dostać jak za ASO, bez faktur oczywiście.

      • 23 3

      • (4)

        Tak tylko batalię z ubezpieczycielem toczył ten z ASO ty go do tego upoważniłeś

        • 4 1

        • wiele ASO już takich batalii nie chce toczyć - daje faktury za naprawę i martw się sam.

          • 3 3

        • W koncu za to dostaje pieniadze.

          • 1 0

        • (1)

          Nie ma żadnych batalii. Jak jest napisane wyżej, batalie prowadzą tylko Janusze, nie ważne czy prywatnie czy w ASO. Są oględziny w serwisie, pracownik ubezpieczyciela ustala zakres naprawy z pracownikiem serwisu, wszystko jasne, naprawiają samochód, przysyłają fakturę , wypłata i sprawa zamknięta. Wystarczy odrobina chęci i współpracy a nie cebulactwo.

          • 2 1

          • Widzę, że jedna cebula już zaminusowała :)
            Ubezpieczyciel, czy jak wy to mówicie niepoprawnie, ubezpieczalnia nie chciała wypłacić kwoty za oryginalny zderzak i lampę do paserati? Gdzie zderzak miał na sobie już czwarty kolor i 2kg różnego kleju a lampa była ze szrotu za 40zł? XD

            • 2 0

      • ASO teraz też ot tak sobie nie zaczyna naprawy, a najpierw prosi o zatwierdzenie kosztorysu przez ubezpieczyciela. ja się przez takiego ubezpieczyciela męczyłem przez 4 miesiące.

        • 3 1

    • (1)

      Bo jak się jest ubezpieczonym w dziadowskiej firmie to potem są problemy.

      • 6 1

      • Z tym, że nie ma firm nie dziadowskich.

        • 2 3

  • płyny na drodze neutralizują strażacy!!! (9)

    • 31 20

    • Same się powinny neutralizować.

      • 3 1

    • Straż a neutralizacja płynów eksploatacyjnych na drodze. (4)

      Owszem strażacy to robią ale zgodnie z ustawą powinni wyjeżdżać do zdarzeń ratujących życie i mienie oraz do katastrof i klęsk żywiołowych a nie do sprzątania po wypadkach.

      • 18 2

      • Dokładnie! (2)

        Zarząd dróg jest zobowiązany do posprzątania, a strażacy są zwyczajnie do tego wykorzystywani. Jak do wielu innych rzeczy - np. usuwania gniazd ( to zarządca budynku powinien zlecić to specjalistycznej firmie - ale oczywiście łatwiej zadzwonić na straż)

        • 11 3

        • Krzycz Trybson! (1)

          Czyli rozwiazaniem problemu jest dopisanie w ustawie odpowiedniego punktu co nalezy do obowiazkow panstwowej strazy pozarnej.

          • 3 5

          • nie, rozwiązaniem jest dopisanie tego obowiązku tobie

            • 0 0

      • Ale tak jest w całej europie zachodniej, że straż się tym zajmuje a nie specjalne firmy

        • 6 1

    • chyba nie...

      g...no prawda. służby ratownicze są od ratowania a nie sprzątania

      • 7 4

    • Ty jak takich znasz to zaproś jeszcze ich na swoje podwórko, może posprzątają ci obejście a tak na poważnie to poczytaj zanim użyjesz tych wykrzykników drugi raz.

      • 0 0

    • placic oc by korporacja sie bogacila a za skutki podatnicy podejscie ubezpieczycieli

      w skrocie jak oc nie obowiazuje sprzatania faktury wystawiac osobom winnym szkody drogowej moze sie naucza bo oc to taki nic niewazny papierek z tego co wynika ze kazdy podatnik musi placic za sprzatanie to tak jakby wziasc kredyt i nie dostac pieniedzy :D

      • 0 0

  • Podczas pikiety porozmawiamy o praktykach niektórych Towarzystw Ubezpieczeniowych (2)

    zapowiada się ciekawa rozmowa z Ergo?

    • 21 2

    • no uważaj by zaraz ktoś z Ergo z tobą nie porozmawiał (1)

      • 1 4

      • Nie strasz Łopona

        • 2 1

  • Ubezpieczenie mieszkania (2)

    Czy jest jakas firma ubezpieczeniowa w Polsce w ktorej moglbym wybrac pieniadze za np. zalany sufit lub naprawe szkody przez firme wspolpracujaca z ubezpieczycielem?Przypuszczam ze wiekszosc z nas wolalaby naprawe, a Wy jak uwazacie?

    • 8 2

    • Jest tak, w zależności jaką masz polisę, możesz ubezpieczycielowi zgłosić, żeby to on naprawił (1)

      Ale takie zalanie jest głównie spowodowane prze np sąsiada, wtedy prosisz o jego nr polisy i załatwiasz to .... sprawa prosta - ludzie po prostu odpuszczają takie sprawy i to jest błąd, należy pisać, dzwonić... itd.

      • 9 0

      • Ubezpieczyciel ci nic nie naprawi. Przedstawiasz im fakturę za naprawę z kosztorysem.

        • 4 0

  • hit (5)

    Hestia proponowała mi 2/3 lata temu stawke 1600 na reke na stanowisku przy obsłudze szkód xD, heh

    • 35 2

    • błąd (2)

      trzeba było brać, mógłbyś być dzisiaj dyrektorem

      • 15 2

      • Eeee tam, dobrze zrobił. (1)

        Jeszcze by mu palma odbiła jak niejednemu kierowniczynie tutaj, co to wyżej sr* niż d*pę ma.

        • 15 1

        • cytując pewną dyrektorę - brakuje małp do klepania

          • 14 0

    • Od stycznia mialbys 4000. Zrobilbys do tego trojke to bys mial kolejne 1500.

      • 8 1

    • Przestań kłamać, mi 12 lat temu bez żadnego doświadczenia oferowali 2100 na rękę przy likwidacji szkód.

      • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Street Show 2024 (6 opinii)

(6 opinii)
79 - 99 zł
widowisko / show, zlot

Trójmiejski Grill Motocyklowy Moto-Zone

w plenerze

Sprawdź się

Sprawdź się

Stelvio to model z oferty którego producenta?

 

Najczęściej czytane