49-letnia mieszkanka Gdańska, która w połowie października wypożyczyła samochód na minuty, nie przyznała się do popełnionych wykroczeń drogowych, ani nie wskazała odpowiedzialnego za to kierowcy. Zamiast 1 tys. zł i 22 punktów karnych, kobieta została ukarana mandatem w wysokości... 500 zł, a na jej konto nie dopisano ani jednego punktu karnego.
doszło do złamania czterech przepisów drogowych przez kierowcę samochodu wypożyczonego na minuty. Na nieszczęście dla kierowcy, jego manewry nagrał nasz czytelnik. Wykroczenia widoczne na filmie, to: 
2018-11-06 17:29
więcej komentarza uważam jest zbyteczne.
2018-11-06 17:28
Tak "działa" państwo pis.
2018-11-06 17:18
jeśli nie, to mam słupa który wypożyczy clio
2018-11-06 17:02
Jak ktoś nie wskaże innej osoby, powinien sam zapłacić karę, a nie udawać amnezję.
2018-11-06 16:46
Skoro prawo pozwala na to, to wybrała mniejsze (tańsze) zło.
Na fotkach z radarów też większość kierowców nieustalona. Przynajmniej bez punktów.
2018-11-06 16:39
2018-11-06 16:15
Większość ludzi też jest głupia i Ty też
2018-11-06 15:52
No to idac dalej, jakiś opalony wypożyczy traficara na lewy telefon i poleci po Monciaku albo po Dlugiej.
2018-11-06 15:44
Stara baba i takie numery wali. Dramat jakiś.
2018-11-06 14:41
Nie chce podać osoby to wine bierze na siebie w czym problem?
Tylko w tym jest problem że prawo w Polsce to jest parodia.
falszowanie pieniędzy-25lat
morderstwo-18lat itd.
gdzie tu logika
2018-11-06 15:38
To jest żydowska logika. Wara od pieniędzy a życie goja jest nic nie warte.
2018-11-06 14:53
"Nie chce podać osoby to wine bierze na siebie w czym problem?"
W tym, że de facto nie bierze tej winy, tylko dostaje namiastkę kary.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jimny to terenówka marki:
Filmy