Podatek od środków transportowych. Kto płaci najwięcej?

17 stycznia 2024, godz. 06:00

Opinie (14)

Zgodnie z obowiązującymi w naszym kraju przepisami właściciele środków transportowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t muszą płacić podatek od środków transportowych. Które miasto na Pomorzu pobiera największe opłaty? Jak wypadł Gdańsk na tle pozostałych miast wojewódzkich?

Każdego roku posiadacze środków transportowych o DMC powyżej 3,5 t muszą składać deklarację DT-1 razem z załącznikiem DT-1/A, aby rozliczyć się z podatku od środków transportowych. Opłata zaliczana jest do podatków lokalnych, a jego stawki ustalane są przez gminy w drodze uchwał.

Opodatkowaniu podatkiem od środków transportowych podlegają samochody ciężarowe, ciągniki siodłowe i balastowe oraz przyczepy i naczepy, czyli w zasadzie wszystkie narzędzia pracy, którymi posługują się przewoźnicy - wyjaśnia Tomasz Rejek, prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych.

Podatek od...

Przedmiotem opodatkowania podatkiem od środków transportowych są:

samochody ciężarowe o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t i poniżej 12 t,
samochody ciężarowe o dopuszczalnej masie całkowitej równej lub wyższej niż 12 t,
ciągniki siodłowe i balastowe przystosowane do używania łącznie z naczepą lub przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej zespołu pojazdów od 3,5 tony i poniżej 12 ton,
ciągniki siodłowe i balastowe przystosowane do używania łącznie z naczepą lub przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej zespołu pojazdów równej lub wyższej niż 12 t,
przyczepy i naczepy, które łącznie z pojazdem silnikowym posiadają dopuszczalną masę całkowitą od 7 t i poniżej 12 t, z wyjątkiem związanych wyłącznie z działalnością rolniczą prowadzoną przez podatnika podatku rolnego,
przyczepy i naczepy, które łącznie z pojazdem silnikowym posiadają dopuszczalną masę całkowitą równą lub wyższą niż 12 t, z wyjątkiem związanych wyłącznie z działalnością rolniczą prowadzoną przez podatnika podatku rolnego.

Obowiązek zapłaty podatku od środków transportowych mają osoby fizyczne i osoby prawne będące właścicielami środków transportowych, jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej, na które środek transportowy został zarejestrowany, posiadacze środków transportowych zarejestrowanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jako powierzone przez zagraniczną osobę fizyczną lub prawną podmiotowi polskiemu.

Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Przyczepy i naczepy na sprzedaż

Przyczepa kempigowa Hobby 560 UFE Prestige 38 000 zł

Białogóra

2006

Przyczepa Laweta SAM - Stan BDB / po generalnym remoncie 10 900 zł

Banino ul.Lotnicza 96

2004 200 km

Przyczepa gastronomiczna, lodziarnia, Niewiadów 60 000 zł

Gdańsk, Morena

2019

Więcej w serwisie Ogłoszenia (22)

Dobre miejsce Gdańska

Pomorskie Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych przygotowało zestawienie podatków w miastach wojewódzkich, a także większych miast województwa pomorskiego. Pojazdem porównawczym jest typowy zestaw naczepowy - ciągnik siodłowy (2-osiowy) i naczepa (3-osiowa) o zawieszeniach pneumatycznych i dopuszczalnej masie całkowitej równej 40 t. Stawki minimalne i maksymalne określone na 2024 r. przez Ministerstwo Finansów.

Gdańsk na tle pozostałych miast wojewódzkich wypadł dobrze. Uplasował się na 6. miejscu miast z najniższymi opłatami od środków transportowych. Łączny podatek wynosi 3 tys. zł (ciągnik - 1,8 tys. zł, naczepa - 1,2 tys. zł). Najmniej płacą właściciele z Olsztyna i Poznania - po 2429 zł. Nieznacznie więcej posiadacze środków transportowych z Gorzowa Wielkopolskiego - 2430 zł.

Na trzech ostatnich miejscach uplasowały się: Wrocław (5268 zł), Warszawa (5928 zł) i Kraków (7932 zł). Zatem w Krakowie właściciele płacą trzy raz tyle, ile właściciele z "najtańszych" miast.

Pomorze: gdzie płacimy najwięcej?

W województwie pomorskim najniższe podatki od środków transportowych pobierane są w Pruszczu Gdańskim (2457 zł), a najdrożej jest w Sopocie - 5479 zł.

Gdynia zajęła miejsce w środku stawki z podatkiem w kwocie 3936 zł.

Opinie wybrane

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-01-17 07:37

Zapłaci konsument końcowy, czyli my wszyscy

Podatki są przerzucalne, koszty transportu towarów wzrosną co odczujemy w ich cenach.

3 miesiące
- 19 0
Twoja opinia

Zmień treść

Podatki są przerzucalne, koszty transportu towarów wzrosną co odczujemy w ich cenach.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-01-17 09:38

Podatki za korzystanie z dróg są wliczone w cenę paliwa (1)

a ten podatek to zwykły haracz, czym to się różni od działania zorganizowanej grupy przestępczej?

3 miesiące
- 16 0
Twoja opinia

Zmień treść

a ten podatek to zwykły haracz, czym to się różni od działania zorganizowanej grupy przestępczej?
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-01-17 10:33
  
  samorząd okrada przewoźników
  
  3 miesiące
  - 5 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-01-17 06:45

To jest chyba najbardziej złodziejski podatek w transporcie (2)

Większość aut nawet tu nie zjeżdża, nie mogą przejechać przez Gdańsk bo jest ograniczenie tonażowe i trzeba wykupić dodatkowe pozwolenie jak ktoś musi wjechać. Płaci się tylko za to, że jest tutaj pojazd zarejestrowany.

3 miesiące
- 37 3
Twoja opinia

Zmień treść

Większość aut nawet tu nie zjeżdża, nie mogą przejechać przez Gdańsk bo jest ograniczenie tonażowe i trzeba wykupić dodatkowe pozwolenie jak ktoś musi wjechać. Płaci się tylko za to, że jest tutaj pojazd zarejestrowany.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-01-17 09:43
  
  Dlatego należy rejestrować auto na jakimś zad*piu (1)
  
  3 miesiące
  - 6 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2024-01-17 11:24
    
    akurat w naszym województwie to niewielka oszczędność.
    
    Bo między Gdańskiem a Pruszczem to 543 PLN na zestawie. Zakładając, że większość przewoźników ma kilkanaście - kilkadziesiąt zestawów to można wyciągnąć z 15k rocznie oszczędności, minus jakieś koszty operacyjne tej optymalizacji.
    
    Ale w takiej Małopolsce jakbym miał płacić prawie 8000 za zestaw, to na pewno się opłaca :).
    
    m.
    3 miesiące
    
    2 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Bo między Gdańskiem a Pruszczem to 543 PLN na zestawie. Zakładając, że większość przewoźników ma kilkanaście - kilkadziesiąt zestawów to można wyciągnąć z 15k rocznie oszczędności, minus jakieś koszty operacyjne tej optymalizacji. Ale w takiej Małopolsce jakbym miał płacić prawie 8000 za zestaw, to na pewno się opłaca :).
    Regulamin dodawania opinii