• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pojadą według nowych zasad

Michał Tusk
11 stycznia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Pomorski Ośrodek Ruchu Drogowego po ponad dwóch tygodniach przerwy wznowił wczoraj zapisy na egzaminy. Obeszło się bez dantejskich scen, choć kolejka chętnych momentami nie mieściła się w budynku

Zawieszenie zapisów wywołało przed świętami duże kontrowersje wśród właścicieli ośrodków szkolenia i samych kandydatów na kierowców.

- Rozumiem, że przeprowadzają remont placu manewrowego, ale pracownicy biurowi mogą chyba w tym czasie zapisywać ludzi na egzaminy? - dziwił się Marcin Godzwon, który zamierza w najbliższym czasie zdać egzamin na kategorię "B".

Powodem całego zamieszania jest zmiana zasad, na jakich odbywają się egzaminy. Z tego powodu ośrodki w całym kraju przebudowują właśnie swoje place manewrowe - np. tzw. rękaw w nowej wersji egzaminu będzie o pół metra szerszy niż dotychczas. Wczoraj robotnicy rozpoczęli zdzieranie starych oznaczeń za pomoca palników gazowych i malowali już nowe pasy. Oczywiście na czas remontu, który potrwa przez tydzień, nie będą przeprowadzane żadne egzaminy.

Jednak poza zasadami jazdy na placu zmieniają się też inne przepisy oraz np. opłata za egzamin. I to był według przedstawicieli Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego powód, dla którego wstrzymano także zapisy. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji jeszcze kilka tygodni temu było poddawane konsultacjom społecznym, dlatego np. nie było wiadomo, ile będzie kosztował egzamin wg nowych zasad. W innych miastach zapisy kontynuowano, z tym że pobierano opłatę w starej wysokości, z zaznaczeniem, że tuż przed egzaminem trzeba będzie dopłacić różnicę. - To wszystko skończy się prawdziwym oblężeniem ośrodków egzaminowania po wznowieniu zapisów i brakiem wolnych terminów na najbliższe kilka miesięcy - prorokowali właściciele szkół nauki jazdy.

Jak się wczoraj okazało, obawy były nieco przesadzone. - Najbliższy wolny termin egzaminu na kategorię "B" to 18 stycznia - dowiedzieliśmy się wczoraj w siedzibie PORD-u w Gdańsku. Trochę gorzej jest w Gdyni. - Cały czas jest kolejka, na razie są jeszcze wolne miejsca na 20 stycznia, ale w ciągu kilku dni oczekujemy zwiększonego ruchu - powiedziano nam w Biurze Obsługi Egzaminów w oddziale gdyńskim.
Co się zmieniło

Nowe zasady dotyczą zarówno jazdy na placu manewrowym, jak i po mieście. Na placu zostanie jedynie jazda po pasie ruchu, popularnie zwanym "rękawem" (teraz będzie szerszy o pół metra) i ruszanie pod górkę. To jednak nie oznacza, że egzaminator daruje nam budzące dotychczas największą grozę wśród kandydatów na kierowców ćwiczenia z parkowania. Po prostu zamiast białych linii i tyczek granicę naszego stanowiska wyznaczą inne samochody, gdyż to zadanie będzie wykonywane na zwykłym parkingu, np. przy hipermarketach. Do tego cały egzamin wydłuży się z 25 do 40 minut. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, iż przejazd przez "okrojony" plac zajmie nam parę minut, prawie cały czas spędzimy na mieście. Będzie też drożej - cały egzamin (razem z teoretycznym) według nowych zasad będzie kosztował 134 złote, a więc o 40 więcej niż dotychczas.
Gazeta WyborczaMichał Tusk

Opinie (11) 1 zablokowana

  • Furman jeszcze egzaminuje w Gdyni?

    Kto go pamięta?

    • 0 0

  • nie podoba mi się to że poczatkujący będą narażac nasz samochody zaparkowane przed hipermarketami na odrapania co najmniej. ciekawe ile razy wracając z zzakupów znajdę podrapane lub wgniecione blachy:/? i czy ew bedą zostawiać kartkę za wycieraczkę w przypadku jakiegoś incydentu? nie podoba mi sie to w sumie. z drugiej stronie taka ofiara zaraz po ew zdanym egzaminie tez moze to samo zrobic na parkingu wiec juz sama nie wiem co lepsze...

    • 0 0

  • x

    dobre pytanie, ciekawe jak pukna komus w samochód co wtedy?

    • 0 0

  • Nie przesadzajcie, przeciez taki zdający nie parkuje przy predkosci 20km/h, a egzaminator ma pedal hamulca po swojej stronie.

    • 0 0

  • kurde nie kumam kiedys sami byliscie poczatkujacymi kierowcami, a teraz sie wymadrzaja... samochody beda cale po to jest instruktor zeby zahamowac w odpowiednim momencie. pomysl z parkingami jest bardzo dobry!!

    • 0 0

  • tylko ze zasady sa nierowne

    kiedys wszystko byly odmierzone dokladnie, a teraz egzaminator jak bedzie chcial oblac to kaze zaparkowac tam gdzie bedzie ciasno, a w stresie zeby nie uderzyc samochodu moze byc poczatkujacemu trudno. znowu jesli bedzie duzo miejsca (zwykle szerokie miejsce) to zaparkowanie nie sprawia problemu, ktore moga sie pojawic kiedy pozniej puknie sasiadowi samochod.

    Tak wiec sa i plusy i minusy, ale chyba jednak wazniejsza jest umiejetnosc sprawnego poruszania sie po drogach, bo zaparkowac zawsze mozna gdzie indziej, a innych samochodow sie z drogi nie usunie

    pozdrawiam

    • 0 0

  • a mogą parkować na szrocie

    w trupa wraków, marek do wyboru do koloru, nawet znaki drogowe ze złomu mogą powstawiać. i wilk syty i Manchester city!

    • 0 0

  • pomysl bardzo dobry i zaden stres tu nie ma nic do rzeczy. jesli ktos umie jezdzic, zda i dostanie prawo jazdy, jesli nie potrafi parkowac to nie powinien zdac. wezcie pod uwage, ze po zdanym egzaminie taki delikwent pojawi sie na ulicy juz bez instruktora i co wtedy, zablokuje parking bo sie zestresuje ze miejsce parkingowe jest za waskie?? w koncu zamaist siedziec od rana do wieczora na placykach i trenowac prostopadle to elki wyjada na ulice i kursanci chcac nie chcac lizna troche zwyklej jazdy po miescie, czego do tej pory bardzo wielu brakowalo i konczylo sie tym, ze swierzo upieczeni kierowcy wyjezdzali na ulice i gubili sie na pierwszym rondzie czy skrzyzowaniu.

    • 0 0

  • Kiedyś a teraz

    Ja na egzaminie zaparkowałem równolegle mijając słupek o milimetry ale egzaminator do niczego się nie przyczepił i zdałem. Teraz niesądzę żeby któryś egazminatorów ryzykował uszkodzenie pojazdów czy pieszych bo ktoś chce zaparkować "na gazetę" mijając pachołek (w formie samochodu) o milimetry.

    • 0 0

  • dla mnie to bez róznicy.......

    hehe:) dla mnie to juz bez roznicy plac tez mi sie podobał:) bo juz raz zdawalam ale niestety wszystko poszlo okli plac testy a gdy wyjechalam na maisto to zamiast 25min trzymal mnie godzinke:) nie skrecilam z tego pasa co trzeba bylo:/ ale trudno sie mowi.. i po tym jeszcze jezdzdilam z 20 minut na miescie i wrocilam sobie do osrodka to tam dopiero sie dowiedzialam; ) ale cotam mam nadzieje ze na drugi raz zdam:) hehe czyli w najblizsza srodE:D o dziwo na egzamin poraz drugi czekalam tylko tydzien a nie jak na pierwszy 4 tygodnie:):)):) pozdrawiam:D a my nie bedziemy ponosili winy za jakies wypadki:D tylko egzaminatorzy wiec sie nie martwcie:D

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

XC90 to model z gamy którego producenta?

 

Najczęściej czytane