- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 2 Apel policji do kierowców aut i motocykli (73 opinie)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (264 opinie)
- 4 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Polacy za kierownicą: kierowca słucha, zając wpada przez okno
Co najczęściej robią polscy kierowcy w czasie jazdy samochodem? Co najbardziej przeszkadza pasażerom? Co może przytrafić się w czasie jazdy samochodem? Ciekawe odpowiedzi na te pytania przynoszą badania, przeprowadzone przez jedną z internetowych porównywarek ubezpieczeń komunikacyjnych.
Polacy najczęściej oddają się słuchaniu radia lub muzyki (ponad 37 proc. kobiet i 42 proc. mężczyzn). Wysoki odsetek ankietowanych kierowców uprawia lub uprawiało w samochodzie seks. Do takich doświadczeń przyznaje się 29 proc. panów i ponad 15 proc. pań. Ankieta nie precyzowała, czy do aktów płciowych dochodziło w czasie prowadzenia pojazdu.
Rozmowy przez telefon za kółkiem prowadzi ponad 11 proc. pań oraz 12 proc. panów. Rozmawianie przez telefon komórkowy to również najbardziej denerwujące zachowanie kierowców w oczach osób, które są pasażerami (wskazanie ponad 29 proc. kobiet oraz ponad 26 proc. mężczyzn).
Co ciekawe, do robienia makijażu podczas jazdy przyznaje się jedynie 2 proc. pań. Podobnie jest z paleniem papierosów przez kierowców. Przyznał się do tego jedynie 1 proc. kobiet i 3,5 proc. mężczyzn.
Samochód to mimo wszystko miejsce dość banalne. 79 proc. respondentów nigdy nie doświadczyło niczego dziwnego podczas prowadzenia auta. Ci za to, którzy byli uczestnikami niecodziennych zjawisk, wśród nich najczęściej wymieniają: pojawienie się na drodze stada krów lub dzików, zderzenie z ogromnym jeleniem lub sarną, a nawet... wpadnięcie przez uchylone okno zająca.
Badanie "Co Polacy robią za kierownicą?" zostało przeprowadzone na zlecenie rankomat.pl przez firmę Pactor w październiku 2009 r.
Opinie (76) 2 zablokowane
-
2009-11-20 13:19
niema nic gorszego niż polski kierowca - " to ja jadę dobrze a on ona jeździ źle " z poczuciem to ja jestem tu najważniejszy i najlepszy , mam największe doświadczenie i wiem wszystko - typowe
- 8 2
-
2009-11-20 15:42
tradycyjnie debilna ankieta
słuchając radia nie można skupić się na jeździe? pierdnąć w tym czasie też się nie da?
- 11 1
-
2009-11-20 16:27
Idiota roku
Na ulicy Świętokrzyskiej stojący na światłach przed kościołem kierowca miał z przodu oparte o deskę rozdzielczą około 4 letnie dziecko , nie zapięte pasami , on na dodatek sam był też bez pasów i rozmawiał przez telefon . Auto oczywiście służbowe . Mnie zabrakło słów na ten widok . TOTALNY BRAK ODPOWIEDZIALNOŚCI I TYTUŁ ,,IDIOTY ROKU '' DLA TEGO PANA .
- 12 0
-
2009-11-20 19:17
... (5)
no i to chyba kolejna pozywka dla ubezpieczycieli , którzy nie beda chcieli w takich wypadkach wyplacac odszkodowan.... Ja już się dużo z nimi nawalczylem, lacznie z absurdami takimi jak kobiety za ubezpieczenia OC i AC muszą placic więcej. Jak na razie po dlugich poszukiwaniach podpisalem polise z aviva, zona w warcie, z poprzednim ubezpieczycielem miała gdzie koleś wjechał w jej auto bo gadał przez telefon...
- 0 0
-
2009-11-21 10:15
Ubezpieczyciele to w ogóle osobny temat (4)
Dlaczego niby młodsi kierowcy z racji wieku mają płacić większe (dużo większe) stawki za ubezpieczenie, a już np. starsi, którzy mają gorszy wzrok, gorszy refleks mogą korzystać z dużych zniżek? Dlaczego niby są zniżki z racji wykonywanego zawodu np. nauczyciela, a już zawodowego kierowcy, to nie? Przecież to bez sensu. Młody kierowca chcąc ubezpieczyć samochód o poj. silnika nie przekraczającej 1300 ccm musi liczyć się z wydatkiem porównywalnym ze starszym nauczycielem chcącym zarejestrować nawet trzylitrowe auto. I gdzie tu logika?
- 3 0
-
2009-11-21 11:10
(3)
bo najwięcej sprawców wypadków jest do 25 roku życia, a najczęstszą pośrednią lub bezpośrednią przyczyną jest prędkość. tak wynika z policyjnych statystyk a i widać co się dzieje na drodze. stary ślepy człowiek będzie się wlókł przy krawężniku 30-40kmh i nie oszukujmy się, jest znikomym zagrożeniem. jeśli jesteś młody i jeździsz bez kolizji to sobie uzbierasz zniżki.
- 3 3
-
2009-11-21 15:17
jasne (2)
stary człowiek wlokący się 30-40km/h jest mniejszym zagrożeniem? taki który nie zauważa wielu rzeczy naokoło i ma opóźniony refleks? a co do ślepych kierowców to polecam lekturę tego artykułu - http://torun.gazeta.pl/torun/1,90288,7174803,Stracil_prawo_jazdy__Na_proces_przyjechal_autem.html
zgodzę się, że młodzi kierowcy mają nieokiełznany temperament, ale to nie jest jedyna przyczyna wypadków. zawalidrogi i ci co nie patrzą w lusterka też stwarzają bardzo niebezpieczne sytuacje.- 1 2
-
2009-11-21 23:30
(1)
tak, jest mniejszym zagrożeniem. nawet niech przyłoży w coś z tą prędkością to zagrożenie życia jest znacznie mniejsze, a i ciężko w poślizg wpaść z taką prędkością w porównaniu do np 100km/h. Taki dziadek nie będzie też wykonywał gwałtownych ruchów więc "normalni" użytkownicy mając lepszy refleks i ograniczone zaufanie do innych pojazdów są w stanie dostosować się do ich błędów. Nie mówię tu o skrajnych przypadkach np nie zauważenia czerwonego światła które pali się już długo, ale sam jestem świadkiem jak nawet młody kierowca jechał spokojnie i chyba się zamyślił i przejechał skrzyżowanie na czerwonym jakby nigdy nic.
Nie powiedziałem że młodzi to jedyna przyczyna, ale najczęstsza i chyba najgroźniejsza.- 1 1
-
2009-11-22 12:27
Hamowanie jest sztuką
Rozpędzanie naszego auta idzie nam znacznie lepiej, niż jego wyhamowanie. -Dlatego dochodzi do wypadków...
- 2 0
-
2009-11-21 16:51
Racja
Mniej wiecej 50% kierowcow nie powinno nigdy dostac prawa jazdy do reki. Patrzac na to co sie dzieje na ulicach i parkingach to jakis koszmar ! A u wiekszosci kierowcow niestety przewaza brak kultury i to jest najwiekszy problem :-( (a zwlaszcza u wlascicieli tych "lepszych furek")
- 7 0
-
2009-11-23 19:33
do zdjęcia
komu wgnieciono maskę ? ten chłopaczek trochę waży...
- 0 0
-
2009-11-25 21:24
Baby za kółkiem...
... jak zwykle (75%) faceci w wypasionych furkach nie spieszą się z ruszeniem spod sygnalizatorów. Przecież jak docisną, to i tak będą z przodu... Mali ludzie z małymi penisami...
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.