• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomysł na korki na Armii Krajowej. Drogowcy są za, policja ma wątpliwości

Maciej Korolczuk
28 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Popołudniowy korek na Armii Krajowej przed skrzyżowaniem z Havla i Łostowicką to dla wielu codzienny rytuał. Niewykluczone, że już niedługo to się zmieni. Popołudniowy korek na Armii Krajowej przed skrzyżowaniem z Havla i Łostowicką to dla wielu codzienny rytuał. Niewykluczone, że już niedługo to się zmieni.

Tzw. sztuczne pasy ruchu mają rozładować popołudniowe korki na Armii KrajowejMapka przed skrzyżowaniem z Łostowicką i al. Havla. Pomysł gdańskich drogowców jest niemal bezkosztowy i stanowi dobrą alternatywę dla drogiej budowy estakady na istniejących już nasypach. Wątpliwości mają tylko opiniujący go policjanci.



Czy nowe oznakowanie rozładuje korki na Armii Krajowej?

Po dwóch latach znów wrócił temat uciążliwych korków, jakie każdego popołudnia tworzą się na Armii Krajowej przed skrzyżowaniem z Łostowicką i al. Havla.

Długa kolejka kierowców zamierzających skręcić w lewo w al. Havla wylewa się poza lewoskręt, blokując w ten sposób pas do jazdy na wprost.

Przez to spada przepustowość skrzyżowania, a sznur aut jadących w kierunku obwodnicy sięga często wyjazdu z Chełmu.

Na początku 2020 r. opisaliśmy pomysły naszych czytelników dopytujących o możliwość budowy w tym miejscu planowanych w latach 90. estakad, pod które w czasie budowy Trasy W-Z powstały nasypy z fundamentami pod przyczółki wiaduktów.

Koncepcja zakłada ominięcie korka na lewoskręcie dwoma pozostałymi pasami - obecnym prawoskrętem i pasem prawym. Koncepcja zakłada ominięcie korka na lewoskręcie dwoma pozostałymi pasami - obecnym prawoskrętem i pasem prawym.
Te ostatnie nigdy nie powstały, bo najpierw na przeszkodzie stanęła znikoma wówczas gęstość zaludnienia na południu Gdańska, a w późniejszych latach - brak środków. Wraz z nowymi osiedlami na południu rosły też korki na trasie W-Z. Drogowcy reagowali jak mogli, m.in. wydłużając w maksymalnym stopniu istniejący lewoskręt tak, by nie naruszał wkopanych w nasyp fundamentów.

A korki jak rosły, tak rosną nadal. Rozwiązań jest kilka.

  1. Pierwsze to kosztowna budowa estakad. Na to nie ma ani woli wśród osób decyzyjnych w mieście, ani środków w budżecie miasta.
  2. Drugie to fizyczna ingerencja w nasypy, ich częściowa lub całkowita likwidacja i budowa w ich miejscu dłuższego lewoskrętu. Urzędnicy mówią jednak wprost - pomysł jest równie kosztowny, co krótkowzroczny, bo rozbiórka gotowej niemal infrastruktury uniemożliwi w przyszłości ewentualną budowę estakady.
  3. I w końcu trzecie rozwiązanie - zmiana oznakowania poziomego i utworzenie przed skrzyżowaniem tzw. sztucznych pasów ruchu (analogiczne rozwiązanie wskazywał w 2020 r. jeden z naszych czytelników)

Na czym miałoby ono polegać?

Lewoskrętu nie da się już bardziej wydłużyć, bo oznaczałoby to ingerencję w istniejący nasyp przygotowany pod ewentualną budowę estakady nad samym skrzyżowaniem. Póki co nie ma na to szans. Lewoskrętu nie da się już bardziej wydłużyć, bo oznaczałoby to ingerencję w istniejący nasyp przygotowany pod ewentualną budowę estakady nad samym skrzyżowaniem. Póki co nie ma na to szans.
- Podobny pomysł zastosowaliśmy na skrzyżowaniu Kołobrzeskiej z al. Grunwaldzką i tam sprawdza się znakomicie - przyznaje Mieczysław Kotłowski, dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Koncepcja zakłada takie poprowadzenie ruchu, by kierowcy mogli ominąć wylewający się korek na lewoskręcie prawym i środkowym pasem. Przy czym jadąc w kierunku obwodnicy, chwilowo musieliby zjechać na prawoskręt. Tuż przed skrzyżowaniem, w miejscu, gdzie nie stałyby już auta na lewoskręcie, kierowca jadący środkowym pasem wracałby na lewy, a ten z prawego - na środkowy. Pozostali kierowcy jadący w kierunku Łostowickiej kontynuowaliby jazdę prawoskrętem.
Jak przekonują drogowcy, to pomysł małoinwazyjny i w zasadzie bezkosztowy. W znaczącym stopniu miałby także wpłynąć na redukcję popołudniowych korków na trasie W-Z.

Ale jest jedno "ale".

Być może zmiana oznakowania poziomego będzie oznaczała również niewielkie ograniczenie prędkości przed samym skrzyżowaniem. Być może zmiana oznakowania poziomego będzie oznaczała również niewielkie ograniczenie prędkości przed samym skrzyżowaniem.
- Sceptyczna jest opiniująca ten pomysł policja, wskazująca, że takie przeploty pasów na trasie, gdzie można jechać nieco szybciej niż np. na wskazanym odcinku Kołobrzeskiej, mogłyby powodować zagubienie kierowców i niebezpieczne sytuacje na drodze - dodaje Kotłowski. - Spróbujemy przekonać funkcjonariuszy do naszego pomysłu, bo trudno mówić o większych prędkościach w sytuacji, gdy na trasie jest korek. A jeśli go nie będzie, to oznakowanie jest czytelne. Nawet gdy ktoś będzie jechał tam pierwszy raz, to patrząc na znaki, na pewno sobie poradzi.
Jednym z argumentów, który może przekonać policjantów, może być np. wprowadzone ograniczenie prędkości na odcinku ok. 200 m przed skrzyżowaniem tak, by kierowcy mogli wolniej, ale płynniej pokonać skrzyżowanie.

Ostateczną decyzję o zmianie oznakowania poziomego ma podjąć Agata Lewandowska, miejski inżynier ruchu.
16:49 18 LIPCA 22

Korek na Armii Krajowej (7 opinii)

Armii krajowej, potrzebny wiadukt nad skrzyżowaniem, a żałosne urzędniki myślą żeby farbką usprawnić ruch
Armii krajowej, potrzebny wiadukt nad skrzyżowaniem, a żałosne urzędniki myślą żeby farbką usprawnić ruch

Opinie (455) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Głównym problemem nie sa drogi tylko ilość samochodów. (53)

    Zmianę na drogach widać w momencie początku wakacji gdy szkoły są zamknięte ale to trwa tylko chwile ponieważ potem pojawia się ludność napływowa (turyści). Dużym problemem jest brak szybkiej komunikacji szynowej. PKM powinna zostać przyspieszona maksymalnie jak można i traktowana jako inwestycja priorytetowa. Nowe inwestycje są stawiane na południu w ogromnych ilościach, jednak tak jak wyrastają nowe budynki tak drogi i komunikacja niestety nie.

    • 192 78

    • Farmazonada (9)

      Brawo magistrat!!!!Trzeba wybudować wiadukty nad Łostowicką a przynajmniej jeden w stronę obwodnicy jak to jest w planach od 40-tu lat i po sprawie,a nie bić pianę i pie.....ć farmazony.

      • 33 8

      • Widziałeś długość korka na AK przed skrzyżowaniem z Łostowicką od strony Kartuz? (7)

        Wyobraź sobie teraz, że cały ten sznureczek przesuwa się szybko i sprawnie do Śródmieścia, gdzie zsumuje się z korkiem który już tam się tworzy.

        • 8 14

        • Co za egoistyczne podejscid

          O tych co skręcają wczesniej nie myśli. On stoi aż do Śródmieścia to niech stoją wszyscy...

          • 0 0

        • Widziałem

          Ten sznureczek rozlewa się tam w trzy strony, tylko część zjeżdża w dół do Śródmieścia

          • 3 0

        • Pomyśl logicznie... (1)

          Jeśli te auta, które teraz stoją przynajmniej kilka (kilkanaście) minut w korku minęłyby wcześniej to skrzyżowanie, bo nie stałyby w korku, zakładając, że ruch byłby płynniejszy, to Ty też byś nie stał przez nie w korku (przez te auta), bo tych aut tam by po prostu nie było.

          • 8 4

          • Minęłyby skrzyżowanie, odpaliły silniki antygrawitacyjne i odleciały?

            Nie, będą stać na następnym skrzyżowaniu i tak samo za nimi utkniesz w korku.

            • 4 8

        • Stoję codziennie popołudniu w tym korku od strony Kartuz (1)

          On nie zaleje Śródmieścia, Zauważ że może 30% stojących tam samochodów jedzie w tym kierunku. Reszta jedzie w Havla lub Łostowicką, albo tam jak w moim przypadku na Chełm. Żeby udrożnić te skrzyżowanie wystarxzyloby wydłużenie prawo i lewoskrętu. Szczególnie że miejsca jest mnóstwo. Najczęściej samochody się z nich wylewają i blokują jazdę prosto.

          • 17 3

          • Wydłużenie prawo i lewoskrętu było w tym roku w BO.

            Jak widać, ludziom na tym nie zależy.

            • 2 2

        • Tam też zrobić wiadukt

          I go puścić na

          • 2 2

      • Popieram

        • 8 5

    • Problemem nie sa drogi tylko ilosc samochodow? Co ty nie powiesz? To teraz wyobraz sobie jednopasmowa droge i milion samochodow, i pieciopasmowa autostrade i 1 samochod... Drogi powinny byc dostosowane do ilosci samochodow. Chyba, ze zamierzasz regulowac liczbe samochodow bez rozbudowy infrastruktury? Jest kilka opcji...

      • 0 0

    • Nic mnie nie przekona, by przerzucić się w pełni na zbiorkom. (1)

      Zawsze będzie jakiś pijus / śmierdziel / niewychowany szczeniak / wiżdżący bachor / trajkotanie przez telefon / słuchanie muzyki bez słuchawek / głośne, przygłupie towarzystwo / itd. Jeżeli nie da się podróżować w normalnych warunkach, bo "żyję w społeczeństwie" i "zawsze ktoś taki się trafi", to eF that, wybieram samochód. Pozbędziemy się patologii - pozbędziemy się takiej ilości samochodów.

      • 3 0

      • ok, spoko.

        Tylko nie oczekuj, aby całe społeczeństwo zrzucało się na Twoją wygodę. Chyba, że pokażesz, jak zbudować całe miasto tak, aby wszyscy mogli wygodnie jeździć samochodami, parkować, a przy okazji - aby dało się tam żyć (w USA powstało kilka takich potworków)

        • 0 0

    • problemem jest właśnie planowanie i drogi (2)

      gdyby na lata do przodu był określony plan zagospodarowania i pod to budowane były drogi to nie było by problemów. Tutaj stawiają osiedla na jakichś zad*piach gdzie nie ma wcale dojazdu i jest jedna droga od lat70. w zasadzie bez zmiany a potem zdziwienie, że korki się tworzą jak nagle przybywa 500x tyle mieszkańców ile liczyło to miejsce wcześniej.

      • 5 0

      • Warszawa czy Moskwa były tak budowe i są korki. I to w centrum, które w przypadku Wawy było całkowicie od podstaw budowane

        z koszmarnie przeskalowaną infrastrukturą.

        Po prostu nie da się w ograniczonej przestrzeni 3D zmieścić nieograniczenie wielu samochodów.

        • 0 0

      • Dokładnie w ten sposób zabudowano cały dolny taras, od Zaspy do Żabianki.

        A jednak dało się dociągnąć infrastrukturę.

        • 3 0

    • Odwracasz kota ogonem. Skoro jest dużo aut to brak dróg jest problemem. (6)

      • 10 8

      • To czyj blok burzymy żeby wybudować więcej dróg? (5)

        • 6 9

        • Przy AK masa bloków (1)

          Madki z bombelkami na rękach płaczo, że wysiedlenia będą.

          • 0 2

          • ale te samochody mają dokądś dojechać. Czy tam się magicznie poszerzą ulice i przybędzie miejsc parkingowych?

            • 0 0

        • Niczyj. Miejsca ma AK jest dosyć. (2)

          • 11 3

          • A co za AK?

            Gdzie te samochody maja zaparkować? Co z hałasem? Co ze spalinami?

            • 2 1

          • włąsnie o to chodzi aby wygaszac ten ruch samochodowy, wiecej parkingów przy PKM dla ludzi z zad*pia i niech jadą komunikacją. I podnieśc ceny za parkowanie w miescie, całym miescie. Tylko zrobić bezpłatne parkowanie dla mieszkanców w obrebie 1 km od zamieszkania, po 2 zezwolenia na rodzinę i reszta płatna. Od razu zmnieszy sie ilosc samochodów i w miescie i w użyciu. Tak ludzie z zad*pia maja daleko i nie maja opcji, ale mogą mieć dojazdu do SKM na parking i potem jak normalni ludzie pociagiem lub rowerem a nie w blachsmrodach. Nie muszą dojeżdzać pod wejscie do pracy.

            • 2 10

    • majster (10)

      Skoro w tak newralgiczny miejscu miasta po 30 l. upadł plan budowy wiaduktu (dziw nad dziwy), to rozebrać ten nasyp i dołożyć, ze dwa past, ot cała filozofia. Dodam skromnie, że brak w tym miejscu wiaduktu to ewenement na salę kraj, jak nie europy.

      • 35 13

      • ten wiadukt to głupota (4)

        Przesunie korek na węzeł Grodecka.

        Rozwiązaniem korków jest stworzenie alternatywy dla samochodu. Nie rozbudowa dróg.

        Proponuję wpisać w google'u "LA traffic" - 14 pasów w jedną stronę i wszystko stoi. Ale jakby dodać jeszcze 1 pas to się na pewno uda. Tak, tym razem na pewno.

        • 10 16

        • Twój post to głupota

          Przecież artykuł jest o korku w drugą stronę

          • 1 0

        • nie do końca bo korek powodują skręcający w lewo na Morenę.
          Alternatywą powinna być PKMka, ale perspektywa to 30 lat

          • 1 6

        • proponuje wpisz sobie "psychiatra w Gdańsku" i niezwłocznie udaj się do jednego z nich... (1)

          teraz jest lepiej jak setki tysięcy samochodów jadąc do "błogosławionej" obwodnicy i truje miasto stojąc bo ostatnie skrzyżowanie nawala!!!!!!!!!! Bangladesz!!!!!!!!!!!!!

          • 10 7

          • Dalej będą stały i truły, tylko bliżej domów.

            Co to za interes?

            • 7 6

      • Nikt normalny w terenach zabudowanych nie buduje żadnych wiaduktów (1)

        • 3 15

        • Oczywiście

          Linie kolejowe tylko w poziomie terenu, nie inaczej!

          • 2 2

      • (2)

        podam ci nr konta, wpłać jak najszybciej to od jutra budujemy

        • 6 8

        • "piniendzy nie ma i ni będzie" (1)

          PO=nic dla ludzi, wszystko dla siebie

          • 11 9

          • no widzisz, a teraz na socjal się znalazło i oddałeś 3x tyle w inflacji i "obniżkach" podatków

            good deal

            • 9 3

    • W takim razie może limit na samochody? (1)

      Np. na kartki dla jednej rodziny? Albo tylko dla osób ważnych, tj. polityków?

      • 1 3

      • Taki plan mają władze w miastach rządzonych przez POkemony

        • 3 3

    • Zgadzam się (1)

      Rozbudowa dróg, tylko po to by przez dwa miesiące w roku pomieściły turystów (a i tak się zakorkują, bo praktyka amerykańska pokazuje, że znajdzie się korek na każdą ilość pasów), a resztę stały niemal puste jest mało efektywna, zabiera teren i odgradza części miasta od siebie. Rozbudowa PKM tu raczej mało pomoże, bo ruch jest napływowy. Trzeba by było tutaj myśleć o kompleksowym transporcie krajowym, by ludziom się opłacało zostawić auto w Warszawie, czy Krakowie i wsiąść w pociąg (w Japonii, mieszkańcy Tokio jadą do Kyoto pociągiem, nie autobusem, nie samochodem). Trzeba by było zbudować trasę dla naprawdę szybkich kolei. Składy musiałyby być większe i tańsze. A także szybciej pokonywać trasę niż samochód. Da się to zrobić, ale to musiałoby wszystko być zdecydowane na szczeblu krajowym, a jak wiemy, jedynie słuszna partyja to banda partaczy, nieuków, złodziei i do tego Trójmiasta nie trawi, bo nie ma swoich na fotelach prezydenckich. Prędzej zrobią szybką kolej do Słupska.

      • 10 13

      • Jakie dwa miesiące? Jakich turystów?

        Mówimy o miejscu, które przez cały rok obsługuje ruch lokalny.

        • 5 0

    • (3)

      Powinni podnieść jeszcze ceny paliwa, tak o 1 zł co miesiąc, do momentu, aż liczba aut wyraźnie zmaleje.

      • 5 7

      • Podnieść ceny paliwa

        To na pewno pomoże, przedsiębiorcy są i**otami i wezmą podwyżkę na siebie.
        Na pewno ...

        • 1 0

      • Rozsądniej byłoby zrobić płatny wjazd do miasta

        Wzór:
        5zł minus liczba osób w samochodzie. (dla zwykłych samochodów 5-osobowy, tak by pełen samochód wjeżdżał za darmo. 1 samochód z 1 kierowcą = 4 zł za wjazd).

        Dla busów należałoby wstawić inną wartość początkową. Bez opcji dopłaty do pojazdu.

        Autobusy komunikacji publicznej - za darmo.

        • 1 5

      • nie, bo ceny poleca jeszcze bardziej w górę, a i tak dzieki PISowei mamy mega drożyznę i maga inflację. Inne kraje też maja ale o połowę mniejsza i nasza inflacja była przrd wojną w wysokości 10%,

        • 3 1

    • a czemu nie ludzie.

      depopulacja problem rozwiąże skuteczniej.

      • 1 1

    • Głównym problemem jest strefowanie - praca w centrum, dom na obrzeżach.

      • 1 1

    • (5)

      Niestety moda na zamykanie linii kolejowych rozbieranie torów i budowa ścieżek rowerowych( w miejscu torów) kwitnie w najlepsze więc ludzie nie mają innej możliwości jak tylko skorzystanie z samochodu

      • 8 4

      • ścieżki masz w głowie, wąskie ale zawsze coś ..... (3)

        kierowcy samochodów, z powodów o ktorych piszesz, MUSZA zostawiać samochody przed miastami i używac SKM, tak SKM nie jedzie co 3 min ale trzeba sie dostaowowac i tyle, albo zamiast samochdów wskoczyć na rower i używać tych dróg rowerowych. Dróg a nie ścieżek.

        • 1 6

        • (2)

          Skoro w mieście są podobno autostrady to i są ścieżki rowerowe a rowerzyści powinni z nich korzystać a nie domagać się darmowej podwózki. Drogi są po to by z nich korzystać więc kierowcy nic nie muszą.

          • 2 2

          • Tymczasem rzeczywistość:

            Na światłach w poprzek AK piesi i rowerzyści stoją tyle samo co kierowcy w korku. Co za interes przemieszczać się inaczej niż samochodem, jeżeli samochód ma priorytet?

            • 0 1

          • Poza staniem w korku

            • 0 0

      • I od lat ten sam tekst pod każdym artykułem

        i niezmiennie nie wskazałeś żadnej czynnej linii kolejowej, którą zlikwidowano na potrzeby bodowy czegokolwiek.

        • 1 1

    • Urzędnicy

      Głównym problemem są urzędnicy, układy i brak chęci znalezienia realnych rozwiązań. Najlepiej tłumaczyć to brakiem kasy. Są jeszcze dofinansowania z UE, ale na tym trzeba się znać. Co przerasta możliwości rządzących.

      • 5 1

    • Władze miasta nie chca inwetsowac w komunikacje miejską oni chca marnowac pieniadze ! (1)

      • 10 2

      • p...lisz, szkoda słów

        • 3 6

  • Za komuny to jednak potrafili.

    Czego nie udało się zrobić za komuny, to później już ciężko.

    • 0 0

  • Wybudujcie te estakady w końcu (10)

    zamiast estakad to rozbudowują Armii na górze.

    • 86 16

    • estakada przeniesie korek w inne miejsce (7)

      • 12 25

      • Tak ale jakaś część kierowców dojedzie w miedzyczasie do celu (5)

        o tym pomyślałeś?

        • 34 9

        • (4)

          Kompletnie bez sensu. Nikt nie zbuduje estakady za setki milionów tylko dlatego, żeby ktoś sobie dojechał szybciej. Pomyślałeś o tym?

          • 4 30

          • (1)

            Oświeć nas w takim razie do czego służą drogi :)

            • 7 0

            • Oświecenie jest w matematyce

              Wiadukt to skrócenie czasu pokonia przejazdu = mniej czasu, które pojazd spedza na drodze = mniej zatłoczone ulice; auta które (szybciej) dotarły na parking nie stanowią już część zatorów. Gdyby stawiać tylko drogi ze światłami, więcej auto było na drogach w tym samym czasie

              • 0 0

          • A po co się je buduje?

            Aby ktoś ukradł beton czy wziol łapówkę za możliwość budowy? No raczej właśnie po to aby szybciej przemieścić masy w godzinach szczytu.

            • 13 0

          • Ze tez nikt nie pomyslal o tym jak robili autostrady i kazda inna droge:)

            • 25 3

      • Przecież nie wszyscy jadą w jedno miejsce xD właśnie udrożnienie tego skrzyżowania rozłoży korek na wiele mniejszych na skrzyżowaniach, które znajdują się za tym

        • 2 0

    • Nie ma zgody wladzy na estakadę? (1)

      To zmieńmy władzę - proste. Wszędzie na świecie robi się wszystko, żeby rozładować korki - obwodnicę, estakady, poszeżanie dróg, drogi piętrowe..... tylko nie w Gdańsku. Bo to za drogie.... co za krotkowzrocznosc.....

      • 14 1

      • Ta. Zmienmy. Władze. Jeszcze jakieś pomysły?

        • 0 9

  • Paradoks Downsa-Thomsona (9)

    Obserwuje się, że wzrastająca przepustowość dróg nie zawsze prowadzi do wzrostu płynności ruchu, a może prowadzić do znacznego spowolnienia. Zjawisko występuje, gdy podróżujący rezygnują z transportu publicznego na rzecz prywatnego, co może skutkować pogorszeniem częstotliwości kursowania transportu publicznego. W efekcie stymuluje to dalsze decyzje o rezygnacji z transportu zbiorowego aż do osiągnięcia nowego stanu równowagi, w którym tempo podróży jest gorsze od wyjściowego.
    Podobnym zjawiskiem jest paradoks Braessa, opisujący negatywne skutki budowy nowych dróg w postaci pogorszenia czasu podróży

    • 11 28

    • (1)

      Akurat tutaj wnioski z paradoksu Braessa są argumentem ZA budową estakady. Obecnie korki na AK są tak długie, że dosięgają do zjazdu na Chełm, przez co część kierowców próbuje ominąć korki na AK przez Witosa, Dragana, Wilanowską, i tak z 1 węzła kolizyjnego robi się 6 węzłów kolizyjnych, przez co korki są jeszcze większe i również cały Chełm stoi.

      Natomiast jedynym rozwiązaniem paradoksu Downsa-Thomsona bez spadku jakości życia mieszkańców jest budowa PKM Południe z częstymi kursami (co kilka minut), bo PKM jest alternatywą dla samochodu, a tramwaj zatrzymujący się co 300 metrów jest co najwyżej alternatywą dla spaceru.

      • 6 1

      • Dokladnie

        Bez szybkiej kolei miasto nigdy nie będzie wydolne komunikacyjnie.

        • 0 0

    • (2)

      Zawsze urzeka mnie to cytowanie jawnie ideologicznych prac jakby to prawo powszechnego ciążenia było.

      • 6 4

      • Mnie urzeka jak ktoś neguje fakty (1)

        Autorzy to matematyk i ekonomista, którzy byli wnikliwymi obserwatorami. Ich prace nie są "jawnie ideologiczne" bo zostały opublikowane pół wieku temu kiedy jeszcze nikt nie łączył roweru ze "hipsterskim stylem życia".

        • 5 3

        • Mnie też

          Na przykład taki, że autorzy tej teorii badali ruch na pojedynczych ulicach. A nie całe układy komunikacyjne. Więc ta teoria nijak ma się do miast, zwłaszcza dużych.

          • 0 0

    • (2)

      Kierofczyki potrafią tylko analizować na chłopski rozum. To zbyt skomplikowane. Nawet rozrycie Wrzeszcza autostradą Słowackiego i budowa autostrady przy Urzędzie Wojewódzkim niczego nie nauczyły. Musimy jeszcze ze 100 miliardów wydać i całe miasto zdewastować.

      • 8 8

      • Słowackiego super, czego się czepiasz, pamietasz jak było wcześniej ? Korek zaczynał się o 6 rano

        • 0 0

      • Dlaczego rowerofczyki mówią na wszystkie większe ulice autostrady? Może dlatego, że nigdy autostrady nie widzieli, bo nie można tam wjeżdżać rowerem.

        • 5 0

    • Brednie ideologów komunistycznych a nie paradoks

      Korki mają związek z rozbudową miasta i tworzeniem nowych dzielnic które obsługiwane są siecią komunikacyjną niedostosowaną do liczby mieszkańców, z faktem że na stacji Gdańsk główny kończy się SKM zamiast jeździć do Pruszcza oraz z kumulacją funkcji biurokratycznych w źle nieskomunikowanym starym śródmieściu. Np. ulica świętokrzyska ma takie same parametry jak w czasach Wilhelmów w XIX, kiedy powstała jako szosa (chausse) i jeździły nią furmanki z kartoflami z wiosek podgdańskich zamieszkałych przez max kilkaset osób. Podobnie jest z tym węzłem, który gdy powstawał za Gierka miał obsługiwać kilkutysięczne osiedla a nie milionową aglomerację. A miasto (dzięki Bogu!) się rozbudowuje bo nowe pokolenia musza gdzieś mieszkać a w latach 1990 -2010 nowego budownictwa na dolnym tarasie nie było. Metodą na korki jest budowa wydolnej sieci komunikacyjnej z pierwszeństwem dla samochodów osobowych i rozproszenie funkcji po całym terenie miasta a nie zmuszanie ludzi do rowerów czy śmierdzących, zatłoczonych skmek i autobusów.

      • 5 1

  • (9)

    Podczas budowy Havla należało posłuchać mieszkańców i zbudować skrzyżowanie bezkolizyjne. Tak samo Łostowicka#Kartuska. Ukształtowanie terenu aż się prosi o estakadę.
    Fakty są takie, że stosunkowo nowa droga (Havla) jest obecnie 4 raz przebudowywana. Gospodarność władz miasta - 10 punktów serdeczności.

    • 142 17

    • Racja

      Lista błędów na Havla jest długa. Linia tramwajowa powinna być poprowadzona środkiem z utwardzeniem pod autobusy. Dzięki temu byłyby wspólne przystanki dla tramwajów i autobusów, mniejsze opóźnienia w komunikacji miejskiej na tym odcinku, wygoda dla przesiadających oraz wygodniejszy wyjazd z Wilanowskiej, gdzie powinno być spore rondo z sygnalizacją świetlną. Przez to rondo przejezdzalby tramwaj w kierunku Chełmu oraz samochody i obok piesi. Miejsca na to wszystko było sporo, a zrobiono tak jak widać. Koszty podobne.

      • 0 0

    • postawcie tam w końcu wiadukt jak to założono na samym początku!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (5)

      • 42 4

      • Nie postawimy, bo się przewróci.

        • 1 0

      • ale to nic nie zmieni tylko korek sie skumuluje i przesunie sie dalej (1)

        • 7 16

        • Co mnie obchodzi dalej, jak ja skręcam zaraz w prawo. Nie każdy pracuje na drugim końcu miasta.

          • 13 4

      • Kobiety zmieniają fryzurę co najmniej 4 razy w roku

        Co stoi na przeszkodzie, że by te same kobiety decydowały o 4 przebudowie nowej ulicy - przecież to żaden problem.

        • 15 6

      • Jo już jedziem

        • 3 9

    • ten samochody stanęłyby i tak na następnych światłach

      nie ma czegoś takiego jak ruch bezkolizyjny.

      • 2 7

    • 600 tyś na ochronę Dulkiewicz przed jej stanami lękowymi jest.

      Tylko na potrzebne mieszkańcom wiadukty nie ma pieniędzy. Sprzedajcie limuzyny służbowe to się zaraz kasa znajdzie. W KPO jest 22 miliardy Euro do wzięcia na potrzeby dużych miast.

      • 12 1

  • Ciągła kosmetyka

    Dokładanie lewo i prawoskrętów tylko w małym stopniu poprawia przejazd przez to skrzyżowanie. Tylko wiadukt lub tunel może pomóc skutecznie. Liczba samochodów się nie zmniejszy. Na południu miasta jest coraz więcej mieszkańców, kolejne inwestycje mieszkaniowe są realizowane i oddawane. Można jeszcze poszerzyć Małomiejską, by od strony Traktu część ruchu przenieść, ale tam podobno jest problem z ruderami, które uznano za zabytki. Wyrazy współczucia dla kierowców.

    • 0 0

  • Estakada (31)

    Zrobić estakadę a nie bawić się w lewoskręty. Zamiast wydawać miliony na przejścia dla pieszych można by zainwestować w porządnie pieniądze. Prawda jest taka ze nasypy maja zostać i pomyśleć im szybciej tym lepiej nad estakada

    • 340 40

    • To zrób (3)

      Wysyłaj z kieszenie kilkanaście milionów na estakadę i ciesz się z bezkorkowej jazdy.
      Tak, wiem, że płacisz podatki i wymagasz. Może ze swoich podatków uzbierasz, bo ja nie chcę z moich podatków budować estakady

      • 2 33

      • (1)

        A ja nie chcę ze swoich podatków finansować twoich rzeczy. Droga do nikąd. Dobro wspólne jest ważne.

        • 20 0

        • Dobro wspólne to ograniczanie liczby samochodów wjeżdżających do Śródmieścia

          Dobro wspólne nie jest sumą małych dóbr indywidualności.

          Ba! Często jest sprzeczne z egoistycznym dobrem każdego członka wspólnoty. Z tym, że każdy traci 1% własnej wygody, aby całe społeczeństwo lepiej działało zamiast zyskać 2% kosztem -10% u pozostałych.

          Wtłaczanie jeszcze większeli liczby samochodów do centrum jest błędem i nie ma NIC wspólnego z dobrem wspólnym. Ma za to bardzo dużo wspólnego z krótkowzrocznym i egoistycznym podejściem indywidualnych obywateli.

          Tak się nie zbuduje społeczeństwa. Ani przyjemnego do życia miasta (więc każdy będzie mieszkał 30km od Gdańska i pchał się tu codziennie samochodem).

          • 1 0

      • Wez ochlon

        • 1 0

    • Bez sensu argumenty. Za jeden tylko wiadukt można zbudować jakieś 500 przejść dla pieszych. (10)

      No i do tego wiadukty tylko przeniosą korki kawałek dalej - rano do centrum a wieczorem na Havla i na Kokoszki. Poza tym brak przejść dla pieszych ostatecznie kierowcom też szkodzi - jeśli szerokich dróg nie ma gdzie pokonać to muszą na siłę zawracać i parkować po właściwych ich stronach nawet jeśli nie ma gdzie. Im lepsza infrastruktura dla pieszych tym łatwiej zaparkować dalej od celu podróży i końcówkę iść pieszo.

      • 13 38

      • Nie przeniesie korków a zlikwiduje korek (1)

        Na Havla nic sie nie zmieni, a do Kokoszek dociera tylko część ruchu z opisywanego korka. Po drodze jest przecież węzeł Adamowicza/Jabłoniowa, zjazdy przed obwodnica i na obwodnice i na osiedla za obwodnicami. Budowa wiaduktu w stronę obwodnicy nie przeniesie korków w inne miejsce, tylko rozwiąże problem na skrzyżowaniu z Łostowicką.

        • 35 2

        • Zatem wystarczy zrzutkę zrobić wśród kierowców z Havla na taką budowę

          Jak widać, każdy jeden popiera inicjatywę. To będzie zbudowane z pieniędzy publicznych. Czyli i tak się za to zapłaci (w ten czy inny sposób - pokrywa to społeczeństwo).

          Jeśli to tak wspaniały pomysł i tak korzystny dla mieszkańców Południa to może specjalny podatek dla nich? Czy wolny rynek wolnym rynkiem, ale Golf prawem nie towarem, a miejsce parkingowe i droga to za darmo - co innego komunikacja publiczna - ta ma być płatna, bo inaczej komunis.

          • 0 0

      • Uwielbiam takie argumenty. (6)

        Najlepiej nie robić nic, bo przecież gdzieś i tak będzie korek.
        Kononowicz wróć...

        • 30 5

        • Poprawienie jakości przemieszczania się innymi metodami niż samochód to nierobienie niczego? (5)

          Nie będzie korków, jak ludzie nie będą wszędzie jeździć samochodami, a jeżdżą nimi wszędzie, bo nieproporcjonalnie dużo w nie zainwestowano.

          • 9 17

          • Golf prawem, nie towarem.

            To jest na poziomie emocji. Część społeczeństwa żyje emocjonalnie gdzieś między 1970-89, kiedy samochód był właściwie jedynym symbolem bogactwa.

            Jakby całą rozmowę rozbić na pojedyncze zdania to nie da się nie zgadzać, że należy poprawiać alternatywne sposoby przemieszczania się (lub tak budować miasto, aby nie trzeba było daleko podróżować - urzędy, poczta, bank, szkoła, sklepy, restauracje itp. blisko miejsca zamieszkania).

            Ale jak ktoś zakochany w samochodzie słyszy, że miałby zrezygnować z samochodu to nie jest w stanie tego przyjąć na poziomie emocji. Jak 3-latek krzyczący, że chce latać, jak superman.

            Myślę, że takich ignorantów faktów popartych każdym kolejnym miastem, gdzie wprowadzano takie zmiany, należy ignorować. Oni i tak nie uwierzą, bo na poziomie emocjonalnym nie dojrzeli do tego, aby uznać, że rzeczywiście są częścią problemu.

            • 0 0

          • (2)

            ale czy Ty rozumiesz że AK jest drogą wylotową z miasta ? Tą droga nie tylko jadą ludzie w kierunku dzielnic na południu. AK jest najkrótszą drogą która prowadzi na obwodnice, oraz w kierunku Żukowa itp Nawet jesli dzieki wiaduktom korek w mniejszym wydaniu przeniesie sie na Kokoszki, to i tak sukces bo po drodze masz kilka wiekszych osiedli oraz wjazd na obwodnice

            • 17 1

            • Kokoszki mają od jesieni 2 pasy, korek przeniesie się do Leźna i Banina i o to chodzi

              • 1 0

            • A wiesz czemu Gdańsk buduje autostradę do Żukowa?

              Bo ten korek *już bez wiaduktu* odcina zjazd na obwodnicę. Jak dołożysz do niego to co się dzieje przed Łostowicką, to akurat będzie się kończył koło Adamowicza.

              A to wszystko zakładając że nikt więcej nie zacznie jeździć tą trasą.

              • 1 8

          • Lecz sie

            • 1 0

      • Uważaj bo piszesz o mieście

        w którym skrzyżowanie budowali przez rok i kosztowało to prawie 10 baniek, w którym po zerwaniu nawierzchni przez 7 miesięcy pas jest wyłączony z ruchu bo nowej nie są w stanie położyć itp itd można tą niekompetencję mnożyć i przykłady godzinami wypisywać.

        • 8 1

    • Przejscia są potrzebne i estakada tez wiec nie piernicz bredni plusa otrzmałes od wszystkich tylko za ta estakade a nie za l

      • 0 0

    • pełna racja powinna byc budowana estakada i sa na to pieniądze oni po prostu niechcą jej budowac! (2)

      jak zawszse pieniedzy niema i nie bedzie .Ale zato pakują miliony w w ekspertyzy chorego przekopu pachoiłka .

      • 28 1

      • przekop pod pachołkiem byłby przydatny (1)

        • 6 2

        • toby juz dano ktos czaszke przekował i po mózgu nic nie zostało

          to moze sobie przekop wykombinuj zamiast estakady :)

          • 0 0

    • Wymyślanie jakiś półśrodków to jest piękny obraz co się dzieje w głowach naszych włodarzy

      • 6 0

    • Wyluzuj, estakada jest dla aut.

      A zarzad Gdanska nienawidzi aut i drzew. Wiec nic dla poprawy ruchu i zieleni nie robi. Tam gdzie sa od lat potrzebne nowe ulice,bo wieczny paraliz, te oszolomy mowią, ze to nic pilnego, szkoda kasy. Tak jakby ze swojej kasy za to placili...

      • 6 0

    • Więcej przejść dla pieszych w centrum!!! (4)

      Za to zdecydowanie mniej wydawać na ronda (można kółko na środku drogi przecież wymalowac i postawić odpowiedni znak ronda), mniej na normalne inwestycje drogowe.

      A policja?

      Lepiej niech się już nie wypowiadają, bo przynajmniej unikną kompromitacji. Równie dobrze mogliby ruchem kieorwać, przynajmniej coś by robili.

      • 10 15

      • (1)

        tak potrzeba przejsc na powierzchniach bo tak jest wygodniej dla ludzi, to ze samochodzik stoi to sprawa mniej istotna, gorzej ze on smrodzi ludziom i dlatego trzeba eliminowac pojazdy z miast. Transportu sie nie da ale transport indywidualny trzeba ograniczać np cenami postoju gdy chcesz sobie parkować bo musisz podjechać pod wejscie do sklepu lub pracy. Nie musisz, Pakować pod SKM i komunikacją do pracy, albo prace wywalic poza miasto i tam robić parkingi bo tak funkcjomuje masa miast.

        • 3 13

        • Czy wszyscy raktywiści to analfabeci?

          • 7 1

      • (1)

        Żeby bardziej zakorkować centrum?

        • 5 10

        • to była ironia, ale nie kazdy toi słowo rozumie.

          • 5 1

    • Zamiast wydawać miliony na estakady można by zainwestować porządnie pieniądze w przejścia dla pieszych.
      Coś nie pasuje Grzechhhu? Egoistycznie? Tylko zamieniłem punkt widzenia nadal ignorując 2gą stronę jak ty.

      • 0 12

    • tak jest, dobrze mówi! dać mu chleba !

      • 2 0

    • Dokładnie tak

      Bez estakady nie ma możliwości żeby rozładować korki, które w godzinach szczytu na tym skrzyżowaniu generują światła.

      • 15 0

    • Dokładnie, zrobić

      Niestety autor wpisu chce tylko, żeby mu zrobić, ale nie myśli ani o kosztach ani o konsekwencjach zrobienia. Czasem warto spojrzeć dalej niż czubek maski własnego samochodu, a najlepiej rozejrzeć się jeszcze dookoła.

      • 0 12

    • Dokładnie, zrobić raz a dobrze. Estakada to rozwiązanie które rozwiąże sprawę i odkorkuje tamtą cześć miasta, bez tworzenia niepotrzebnego niebezpieczeństwa na drodze takimi głupimi rozwiązaniami ze "sztucznymi pasami"

      • 50 3

  • Za dużo samochodów (45)

    Ale nikt nie pomyślał, że ludzie po prostu nie chcą się tłuc 167 40 minut odjeżdżając wszystkie dziury dookoła, tylko wolą w 15 minut prostą drogą dojechać do domu?

    Rozbudowano drogi, zaniedbując transport publiczny - to są efekty. Grzecznie do koreczka proszę :)

    • 118 30

    • Opinia wyróżniona

      (19)

      przede wszystkim zanim powstały tam osiedla powinna być poprowadzona kolejka, tramwaje, i inna infrastruktura zbiorkomu a potem dobre drogi, oddano pola na bloki i dziwią się, że wszystko wokół zakorkowane

      • 274 10

      • (11)

        W PRLu planowali na 10-20 lat w przód, a teraz myślą tylko o najbliższych 10-20 miesiącach max. Gdyby nie planiści PRLowscy to by nie było tramwaju na Chełmie i tutaj nasypu pod estakadę. Teraz parkingi, ściezki rowerowe powstają poprzez zamknięcie dróg dla samochodów, a nowych dróg się nie robi lub robi 1 pas, co przy rosnącym mieście nie ma racji bytu.

        • 21 5

        • (7)

          Tyle że w PRL-u była centralnie sterowana gospodarka i jeden deweloper.

          To było planowanie swojego gospodarstwa vs planowanie coś z sąsiadami. Umówisz się że Stasiek pociągnie drogę, a on potem że sorry, może za rok bo coś tam. Zobacz ile robi deweloper rondo na Jabłoniowej,

          • 9 1

          • Po to miasto ma robić plany zagospodarowania przestrzennego. (5)

            Jak deweloper się nie wywiązuje to nie odebrać inwestycji. Jakby raz tak załatwić dewelopera to inni by grzecznie robili.

            • 7 1

            • "Załatwić dewelopera" - a nie można po prostu "przypilnować", "wyciągnąć konsekwencje"?

              Nie, no przecież prywaciarza trzeba zniszczyć. Aby lud robotniczy żył dostatnio.

              • 0 0

            • (3)

              nikt nei odbiera inwestycji tylko sa opoznienia, tak na logikę. Zabranie komuś roboty bo cany materiałó skoczyły (dzieki pisowi) lub nie ma ludzi (dzieki pisowi bo specjalisci uciekaja z teog kraju) nie rozwiaże problemu, bo inny tez ludiz nie ma i nie ma tez materiałó po cenach z podpisania umowy.

              • 1 2

              • xd z tego co pamiętam to wszyscy moi kumple wyjechali za granicę za czasów ryżego kłamcy (2)

                ale on chyba z pisu nie był..

                • 2 3

              • (1)

                Po prostu Jaśnie Premier Słońce Narodu Jarosław Kaczyński razem ze Najlepszym Prezydentem Świętym Lechem Kaczyńskim doprowadzili kraj do takiej ruiny, że jak tylko Tusk załatwił Polakom pozwolenie na pracę w UE, to kto mógł, ten zwiał...

                • 2 4

              • pozwolenie na pracę w UE było za Tuska, zanim jeszcze pis do władzy doszedł, z resztą wtedy taka bida w kraju była, ze sam Tusk na emigrację się udał :V

                • 0 0

          • * - planowanie czegoś

            • 1 0

        • bo wtedy plany robili planiści a nie kukły na sznurkach deweloperki

          teraz jeden z drugim rzuca kwity i oni spuszczają się nad nim bo blok stawia. Wszystkie drogi w Gdańsku, które umożliwiają jakiś szybszy przejazd były zaplanowane lata wstecz a połowa z planowanych została skreślona i nie wybudowana po 2000 roku

          • 4 0

        • Chyba znasz PRL z filmów propagandowych

          Potrafili zbudować osiedle na kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców bez żadnego dojazdu

          • 1 2

        • zgadza sie ,ale gdyby przewidzieli jak technika sie rozwinie to by planów na tramwaj niebyło tylko buspasy wszedzie

          • 0 6

      • Gdańsk od lat tak działa

        kupi dziad jeden z drugim pole gdzie krowy się pasły niedawno, wybuduje kartonów a potem wszyscy mają składać się na infrastrukturę do tych osiedli.

        • 1 0

      • A pamiętasz puacze, że PKM będzie "wozić powietrze"? (1)

        • 6 0

        • i wozi , ale ponad głowami scisnietych pasażerów. Najgorzej ma wysoki i niski, wyski ma gorąco a niski wącha pachy (oby tylko)

          • 3 1

      • Ale wtedy deweloper musiałby zapłacić więcej za działkę. (1)

        A to nie o to chodzi rządzącym tym miastem.

        • 7 0

        • Rządzącym i deweloperowi to wisi.

          I tak przerzuci koszta na kupujących mieszkania.

          • 5 0

      • tramwaj dociągają, PKM też ma plany

        jak zawsze kasy brak

        • 4 6

      • tylko wtedy by płakali, że przecież to jedzie donikąd.

        • 13 21

    • I będzie jeszcze więcej samochodów (7)

      Dlatego zamiast pisać farmazony trzeba spróbować poprawić przepustowość tego skrzyżowania

      • 16 13

      • Mamy ponad 1 samochód na każdą osobę uprawnioną do jazdy (4)

        Już nie ma jak ich przybywać...

        • 2 2

        • (2)

          I powiesz że równocześnie w tym samym czasie korzystają z auta

          • 5 2

          • nie, ale te dodatkowe samochody gdzieś muszą parkować.

            Poza tym, drugi może być używany - przez żonę, brata, kolegę.

            • 0 0

          • Nawet jak nie korzystają, to nie chowają ich w tym czasie do kieszeni.

            Ile dróg zostało zwężonych, żeby wcisnąć tam parkingi?

            • 2 3

        • jak sie nie rozbuduje dróg to nie zacznie, w londynie miesza wiecej ludzi i nie wszyscy decyduja sie na pijazd bo po co im jak jest komunikacja, tylko nasze podmiejskie orły musza podjechac pod wejscie do pracy.

          • 3 5

      • (1)

        Aut nie bedzie przybywac

        • 0 9

        • nie, no na pewno nie

          Szczególnie, jak dojazd spoza miasta będzie szybszy niż z Południa Gdańska, a ceny mieszkań za obwodnicą będą tańsze to coraz więcej osób uzna, że nie chce żyć w głośnym i zasmrodzonym mieście poprzecinanym autostradami i wyprowadzi się poza miasto.

          Tylko po tem nie ma jak utrzymać infrastruktury. Miasto powinno przede wszystkim budować infrastrukturę polepszającą życie mieszkańcom miasta, którzy to wszystko utrzymują.

          • 2 0

    • (11)

      Dlatego należy odwrócić proporcje wreszcie. 0 zł na drogi i miliard na komunikację miejską. Inaczej niedługo udusimy się od smrodu spalin i spoconych Januszy z Banina i Żukowa.

      • 37 46

      • o wypraszam sobie

        Psikam się "Prastarą" raz na 3 dni; w upały nawet co drugi dzień

        • 0 0

      • (4)

        Wyobraź sobie jak wszyscy z Twojej okolicy czekają na autobus o tej samej godzinie co Ty - i nawet jak będzie podjeżdzać parę autobusów (tylko skąd kierowcy do nich?) to będziesz czekał w kolejce, żeby wejść do przepełnionego autobusu - no genialne rozwiązanie.

        • 19 3

        • Są już autobusy autonomiczne.

          Świetnie wożą na cmentarz. W Gdańsku nawet jeden taki jeździł po Łostowicach.

          • 0 0

        • Tramwaj i pociąg zabierają na tyle dużo ludzi, że współczynnik pojazd / pasażerowie jest bardzo korzystny

          Pierwszy raz słyszę argument, aby problemem dla sprawnej komunikacji był brak kierowców.

          Jak widać na drogach jest nadmiar kierowców. Wystarczy im zaproponować dobre warunki pracy i część z nich zamiast tworzyć korki jadąc do pracy, będzie w pracy rozwiązywać problem korków.

          • 0 2

        • Ale jak Ci sami wszyscy czekają na jezdni przed światłami w metalowych pudełkach zajmujących ponad 2m^2 każdy to "kolejki" nie m (1)

          • 5 11

          • bo to jak z parawaniarzami, muszą miec swoje 2x2 m2.

            • 0 4

      • (3)

        a komunikacja miejsca to czym jeździ? W powietrzu?

        • 36 9

        • (1)

          W normalnym mieście komunikacja jeździ po buspasach i torach. W mieście źle rządzonym tkwi w korkach.

          • 16 16

          • W normalnym mieście komunikacja zbiorowa jest niezależna

            Odizolowana od komunikacji indywidualnej. Dobrym przykładem jest metro.

            • 6 0

        • Największy wolumen mieszkańców Trójmiasta porusza się tą, która jeździ po szynach

          • 1 0

      • Jozin z Bazin

        to lepiej dusić się od smrodu i potu Januszy w przepełnionych autobusach

        • 12 1

    • samo rozbudowywanie transportu publicznego (2)

      nie doprowadziło do zmian zachowań komunikacyjnych w żadnym mieście świata. Tylko systemowe podejście: zadbanie o poprawę bezpieczeństwa dostępu pieszych i rowerzystów do stacji transportu szynowego (skm. pkm etc.) może doprowadzić do rezygnacji z przejazdu samochodem na krótkie, średnie i dłuższe odległości.

      • 11 7

      • to twoje opinie a nie fakty (1)

        w Holandii tez mowili ze nie da sie i sie dało , ludzie czesiej sa na rowerach a nie w samochodach, to samo w kopenhadze, belgii. Wiadlomo ze nie jest w 100% dobrze ale jest o wiele lepij niz w 3M. Tu ludzie z wioch najeżdzaja miasto bo muszą dojechac pod wejcie do pracy.

        • 1 10

        • Zauważ, że masowa roweryzacja to fenomen społeczeństw protestanckich.

          Prawdziwy katolik się takim czymś nie zhańbi, bez lektyki ani rusz.

          • 0 0

    • mamy 21wiek a nie PRL tramwaju nikt nigdzie nie rozbija bo jest nieoplacalny i szkodliwy jak juz to linie autobusowe z buspasami

      • 3 11

    • Ale pomysły

      • 1 0

  • ECS zzerara rocznie więcej niż budowa tej esyakady

    a wiele jest równie niepotrzebnych wynalazków w mieście.
    Czas zrobić audyt wydatków miasta.
    Jak nieefektywne to do likwidacji.
    Najpierw infrastruktura, teatrzyki, piłkarzyki i inne bzdety za 20 lat jak ta pierwsza będzie zbudowana i to nadmiarowo tj na przyszłość.

    • 0 0

  • Estakada nad skrzyżowaniem z Łostowicką (12)

    Rozwiązanie jest proste ale kosztowne. Może warto postarać się o środki z UE na tą inwestycję?

    • 102 18

    • (3)

      Unia nie daje kasy na bezsensowne projekty.

      • 11 22

      • Unia (1)

        Nie daje kasy, tylko część kasy oddaje...

        • 3 4

        • Ooo! Znaffca UE się znalazł.

          • 0 0

      • Mają już co chcieli.

        Autostradę do przewożenia towarów z zachodu na wschód.

        • 6 3

    • Wolałbym te wiadukty niż ten tramwaj na morenę z tunelem kilkanaście razy droższy

      • 1 0

    • Odpisały ci głównie upośledzone rowerofczyki (3)

      Które przegapiły, że praktycznie wszystkie większe inwestycje drogowe są finansowane ze środków UE.

      • 12 14

      • Ponieważ polscy Janusze budowlanki oszukują przy wnioskach.

        Wiesz skąd są ścieżki rowerowe w polu, najlepiej otoczone barierkami? Żeby przy okazji do budżetu przecisnąć drogę.

        • 5 4

      • (1)

        Poczekaj na następna perspektywę, kasa na drogi z unii się skończyła

        • 3 12

        • Bo niemcy uzyskali co chcieli.

          Zależało im tylko na zbudowaniu tranzytu z Niemiec na wschód.

          • 9 3

    • Tak za darmo kasę

      Dostać, aby chleb już nie 20 a 220 kosztował. Ekonomi się ucz.
      Nie ma kasy wypracowanej to jest wtedy tania wydrukowana.

      • 0 2

    • Na szczęście unia jest mądrzejsza niż kierofczyki i nie będzie dotować rozwoju udogodnień dla śmierdzących aut i ich otyłych kierowców.

      • 14 32

    • zabawny jestes

      unia to może dać co majwyzej środki na ograniczenie ruchu samochodow

      • 15 14

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

W skład Grupy Zdunek wchodzą marki:

 

Najczęściej czytane