- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (67 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (265 opinii)
- 3 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (78 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Pomysł na korki na Armii Krajowej. Drogowcy są za, policja ma wątpliwości
28 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku)
Najnowszy artykuł na ten temat
Dodatkowy lewoskręt odkorkuje Armii Krajowej? Początek testów od piątku, 10 maja
Tzw. sztuczne pasy ruchu mają rozładować popołudniowe korki na Armii Krajowej przed skrzyżowaniem z Łostowicką i al. Havla. Pomysł gdańskich drogowców jest niemal bezkosztowy i stanowi dobrą alternatywę dla drogiej budowy estakady na istniejących już nasypach. Wątpliwości mają tylko opiniujący go policjanci.
Długa kolejka kierowców zamierzających skręcić w lewo w al. Havla wylewa się poza lewoskręt, blokując w ten sposób pas do jazdy na wprost.
Przez to spada przepustowość skrzyżowania, a sznur aut jadących w kierunku obwodnicy sięga często wyjazdu z Chełmu.
Na początku 2020 r. opisaliśmy pomysły naszych czytelników dopytujących o możliwość budowy w tym miejscu planowanych w latach 90. estakad, pod które w czasie budowy Trasy W-Z powstały nasypy z fundamentami pod przyczółki wiaduktów.
Te ostatnie nigdy nie powstały, bo najpierw na przeszkodzie stanęła znikoma wówczas gęstość zaludnienia na południu Gdańska, a w późniejszych latach - brak środków. Wraz z nowymi osiedlami na południu rosły też korki na trasie W-Z. Drogowcy reagowali jak mogli, m.in. wydłużając w maksymalnym stopniu istniejący lewoskręt tak, by nie naruszał wkopanych w nasyp fundamentów.
A korki jak rosły, tak rosną nadal. Rozwiązań jest kilka.
- Pierwsze to kosztowna budowa estakad. Na to nie ma ani woli wśród osób decyzyjnych w mieście, ani środków w budżecie miasta.
- Drugie to fizyczna ingerencja w nasypy, ich częściowa lub całkowita likwidacja i budowa w ich miejscu dłuższego lewoskrętu. Urzędnicy mówią jednak wprost - pomysł jest równie kosztowny, co krótkowzroczny, bo rozbiórka gotowej niemal infrastruktury uniemożliwi w przyszłości ewentualną budowę estakady.
- I w końcu trzecie rozwiązanie - zmiana oznakowania poziomego i utworzenie przed skrzyżowaniem tzw. sztucznych pasów ruchu (analogiczne rozwiązanie wskazywał w 2020 r. jeden z naszych czytelników)
Na czym miałoby ono polegać?
- Podobny pomysł zastosowaliśmy na skrzyżowaniu Kołobrzeskiej z al. Grunwaldzką i tam sprawdza się znakomicie - przyznaje Mieczysław Kotłowski, dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Koncepcja zakłada takie poprowadzenie ruchu, by kierowcy mogli ominąć wylewający się korek na lewoskręcie prawym i środkowym pasem. Przy czym jadąc w kierunku obwodnicy, chwilowo musieliby zjechać na prawoskręt. Tuż przed skrzyżowaniem, w miejscu, gdzie nie stałyby już auta na lewoskręcie, kierowca jadący środkowym pasem wracałby na lewy, a ten z prawego - na środkowy. Pozostali kierowcy jadący w kierunku Łostowickiej kontynuowaliby jazdę prawoskrętem.
Jak przekonują drogowcy, to pomysł małoinwazyjny i w zasadzie bezkosztowy. W znaczącym stopniu miałby także wpłynąć na redukcję popołudniowych korków na trasie W-Z.
Ale jest jedno "ale".
- Sceptyczna jest opiniująca ten pomysł policja, wskazująca, że takie przeploty pasów na trasie, gdzie można jechać nieco szybciej niż np. na wskazanym odcinku Kołobrzeskiej, mogłyby powodować zagubienie kierowców i niebezpieczne sytuacje na drodze - dodaje Kotłowski. - Spróbujemy przekonać funkcjonariuszy do naszego pomysłu, bo trudno mówić o większych prędkościach w sytuacji, gdy na trasie jest korek. A jeśli go nie będzie, to oznakowanie jest czytelne. Nawet gdy ktoś będzie jechał tam pierwszy raz, to patrząc na znaki, na pewno sobie poradzi.
Jednym z argumentów, który może przekonać policjantów, może być np. wprowadzone ograniczenie prędkości na odcinku ok. 200 m przed skrzyżowaniem tak, by kierowcy mogli wolniej, ale płynniej pokonać skrzyżowanie.
Ostateczną decyzję o zmianie oznakowania poziomego ma podjąć Agata Lewandowska, miejski inżynier ruchu.
16:49
18 LIPCA 22
Korek na Armii Krajowej (7 opinii)
Armii krajowej, potrzebny wiadukt nad skrzyżowaniem, a żałosne urzędniki myślą żeby farbką usprawnić ruch
Armii krajowej, potrzebny wiadukt nad skrzyżowaniem, a żałosne urzędniki myślą żeby farbką usprawnić ruch