- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (29 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (245 opinii)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (4 opinie)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (353 opinie)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (201 opinii)
Ponad połowa z nas jeździ sprowadzanymi autami
Jak wynika ze statystyk - 56 proc. samochodów poruszających się po Gdańsku to auta sprowadzone z zagranicy, pozostała część to pojazdy po raz pierwszy zarejestrowane w Polsce.
Gdańsk może pochwalić się dość wyrównanym stosunkiem pojazdów importowanych do samochodów po raz pierwszy rejestrowanych w naszym kraju (44 proc. stanowią auta od nowości w Polsce, a pozostałe 56 proc. to pojazdy sprowadzone). W wielu innych miastach dysproporcje są zdecydowanie większe.
Czytaj także: Najczęściej rejestrowane modele aut na Pomorzu
Największy procent importowanych samochodów odnotowano w miastach zlokalizowanych blisko zachodniej granicy - w Gorzowie Wielkopolskim (75 proc. sprowadzanych aut) i Zielonej Górze (71 proc. samochodów z zagranicy). Z kolei najmniejszy procent pojazdów sprowadzanych znajdziemy we wspomnianej Warszawie (tylko 21 proc.).
- Większa liczba aut po raz pierwszy rejestrowanych w Polsce na warszawskich ulicach nie dziwi. W stolicy więcej osób może sobie pozwolić na zakup nowego samochodu w salonie. Z kolei w mniejszych miastach kierowcy chętniej sprowadzają auta, nawet relatywnie nowe. Jest ich więcej na rynku wtórnym, mają dobre wyposażenie i są tańsze, ponieważ często wymagają niewielkich napraw, które nie stanowią wyzwania dla polskich warsztatów - tłumaczy Bartłomiej Roszkowski z porównywarki OC/AC mfind.pl.
Opinie (140) 4 zablokowane
-
2017-02-16 14:44
Wielu moich znajomych dorabiało sie własnie sprzedajac ten złom w Polsce!!
Do dzisiaj przekrecanie liczników w Polsce jest bezkarne!!Udowadniały to programy motoryzacyjne gdzie z ukryta kamera potwierdzali jak sprzedawcy kłamali.kontaktowali sie z serwisami i byłymi włascicielami na zachodzie i udowadniali przestepstwo .wołali policje to niechciała interweniowac ,albo interwencja konczyła sie na spisaniu notatki!
- 2 0
-
2017-02-16 10:33
ja patrzę na to inaczej (1)
kiedyś ludzi nie było stać nawet na takie używane, teraz jesteśmy zmotoryzowani. Myślicie, że staniemy się bogaci z dnia na dzień? To wymaga czasu i systematyczności, może nawet całego pokolenia. Tutaj szklanka jest do połowy pełna, a nie pusta. Przyszło nam mieszkać obok jednego z bogatszych sąsiadów na świecie i za każdym razem porównujemy się do nich, dlatego wpadamy niepotrzebnie w kompleksy niższości. Dojście do majętności wymaga cierpliwości, czego czasami rodakom brakuje.
- 14 5
-
2017-02-16 14:41
Naiwniaku bzdury pleciesz jak mało który!!!
ponad 30 lat to dla ciebie za mało czasu?
- 5 4
-
2017-02-16 12:19
Sprowadzane auta w większości (1)
to podpicowane szroty. Bo jeśli np. ceny takiego passata b5 na niemieckim ebayu w normalnym stanie zaczynają się od 3-4 tys euro (nie wspominając o kosztach sprowadzenia, opłatach etc), to jakim cudem takie auto może u nas kosztować kilka tysięcy. Nie mówiąc o przebiegu, bo rzadko się zdarza, żeby auto 15-20 letnie miało mniej niż 200 tysięcy km.
- 7 2
-
2017-02-16 14:29
del (nie tu gdzie trzeba)
- 0 0
-
2017-02-16 14:01
Czyli że ten nowy mercedes z tyłu też z importu? (1)
Jak co drugi to drugi - statystyki nie kłamią :-)
- 1 0
-
2017-02-16 14:06
To ta renóweczka
Po szkodzie całkowitej za 200 euro ze szrotu :) Mietek z Januszem cudotwórcy reanimowali i dali drugie życie ;)
- 3 0
-
2017-02-16 14:05
dominuje złom
- 3 1
-
2017-02-16 12:49
kto nie ma auta z zachodu, niech się nie wypowiada (1)
to nie zawsze jest kwestia kupienia taniej. Ja kupiłam auto sprowadzane, bo takiego jakie chciałam (w tej wersji silnika) nie mogłam w ogóle w Polsce znaleźć albo trzeba było jechać do kupującego na drugi koniec Polski. Polacy kupują auta w salonie z najmniejszym silnikiem, a klima ręczna to szczyt wyposażenia, a potem chcą za to niebotyczne pieniądze. Za tą samą cenę niemieckie auto ma wiele więcej gadżetów.
- 6 6
-
2017-02-16 14:04
To chodziło o silnik
czy o gadżety? Bo wypowiedz bardzo niespójna. A może po prostu kolor nie ten droga pani?
A klima ręczna to jaka? Wachlarz?- 4 4
-
2017-02-16 13:06
Miałem kilka pojazdów z zagranicy (1)
zazwyczaj ok 5 latki. Zawsze trafiały mi się dobre egzemplarze długo służące w rodzinie. Ogólnie polecam. Trochę zabawy z papierami i w ogóle z poszukiwaniem za miedzą. Ceny jak się zliczy koszty te same co u nas, albo drożej. Taniej wychodzą stłuczone reanimowane bryczki
- 3 4
-
2017-02-16 14:01
A najtaniej
b5 w tdiku ze szrociku za 200-300 euro, przywiezione na lawecie, podpicowane u Mietka w blaszaku i wypchnięte frajerowi polakówowi za 5 tys zł :)
- 5 0
-
2017-02-16 13:52
Graty na raty
- 2 1
-
2017-02-16 10:25
A A te kupione ww kraju (2)
To 90 % leasing
- 11 0
-
2017-02-16 12:59
ok 60% (1)
- 1 1
-
2017-02-16 13:21
40% jest najlepsze
- 2 0
-
2017-02-16 13:18
Rozumiem tym samym, że mniej niż połowa, to pewnie...
... auta rodzimej produkcji (a może nawet naszych krajowych marek). ;-)
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.