• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poprawią pasy na ulicach Trójmiasta

Maciej Naskręt
26 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Ul. Podmłyńska w centrum Gdańska. Nawet najlepszym kierowcom trudno wskazać, które linie tu obowiązują. Ul. Podmłyńska w centrum Gdańska. Nawet najlepszym kierowcom trudno wskazać, które linie tu obowiązują.

Ciepło za oknem, coraz więcej samochodów na drogach, a znaki na ulicach zatarte. Kierowcy nie widzą przejść dla pieszych i pasów ruchu. Na szczęście w Gdyni i Sopocie odnawianie pasów już trwa, w Gdańsku rusza we wtorek.



Czy przeszkadzają ci zatarte znaki poziome na drogach Trójmiasta?

Kierowcy narzekają na brak odmalowanych poziomych znaków na jezdni. Niewiele zostało bowiem z zeszłorocznego malowania jezdni. W wielu miejscach linie mają już tę samą barwę, co ulice.

- Najgorzej jest na ul. Podmłyńskiej w Gdańsku. W zeszłym roku wymalowano tu pas dla rowerzystów, ale już po trzech lub czterech miesiącach zlał on się ze starymi pasami sprzed kilku lat. Teraz nie wiadomo, jak jeździć - nie widać, gdzie i dla kogo jest pas. Kiedy drogowcy zaczną poprawiać te braki? - pyta pan Jakub, kierowca.

Na szczęście malowanie linii na ulicach Gdańska ruszy niebawem. - Drogowcy ruszą z pracami we wtorek. Na głównych ciągach będą one prowadzone w godzinach nocnych, więc nie powinny wywoływać utrudnień - wyjaśnia Michał Piotrowski z biura prasowego miasta Gdańska.

W Gdyni malowanie pasów już trwa. Póki co zaplanowano odmalowanie znaków w 30 miejscach. Główne szlaki mają być gotowe jeszcze w połowie maja.

Podobnie jest w Sopocie. Tam jednak na pierwszy ogień drogowych malarzy idą główne ulice. Drogi mniej uczęszczane na nowe pasy będą musiały nieco poczekać.

Jak zapewniają nas trójmiejscy drogowcy, malowanie znaków poziomych na trójmiejskich ulicach powinno zakończyć się w połowie czerwca.

Miejsca

Opinie (67) 1 zablokowana

  • hahaha a ci pieszy lamia przepisy, dowod na mandat:D (4)

    • 2 0

    • (2)

      racja, piesi na zdjęciu łamią zakaz ruchu pieszych właśnie po tej stronie jezdni, dwója albo pała

      • 2 1

      • (1)

        przydałaby się tam policja, mandatów by wypisali co niemiara, tam cały czas pomimo tego znaku piesi "wędrują" i są zagrożeniem, a po drugiej stronie szeroki chodnik, ale nie, po co, trzeba tędy

        • 2 1

        • szeroki był póki tych aut nie było a w szczególności te 3 tam mandacik od razu za złe parkowanie:)
          krótkowzroczny widzi mało, czyż nie ślepi kierowcy

          • 0 0

    • nie pieszy ale kobieta...

      a z tamtej strony nie ma (może) znaku?
      W Wiedniu tramwaje jeżdżą między przechodniami i jakoś wszystko jest ok

      • 1 0

  • ZDIZ - do roboty!!

    Ja mam wrażenie że nikt pasów w Gdańsku nie malował od dwóch lat, do tego wszędzie małe dziury, strasznie to irytuje, trzeba omijać. Nie mówiąc omega koleinach itp tworach na jezdni.

    Kto podziela moją opinie??

    • 4 1

  • więcej ślaczków, lampionów, pasków a dziury ozdobić kwiatkami

    z doniczkami bo przecież są duże i je się omija.
    Wystarczy jechać "7" do Warsiawki nocą to jak HOLYWOOD a rozwiazania techniczne ze średniowiecz

    • 4 0

  • Pasy

    kochani- zgadzam sie z respondentem okreslajacym ONI - MY.
    Czas juz bysmy oczekiwali od dziennikarzy,korespondentow bardziej rzeczowych
    doglebnych konkretnych wiadomosci a nie dla opisu wedle uznania, ktore,
    moze miec rozny podloze i czasami wcale nie dziennikarsko/ korespondenckie.
    Juz czs na poczatek rzetelnosci.

    • 1 0

  • Malowanie pasów - bardzo fajnie, ale po co?

    Panie Redaktorze, a może zapytałby Pan w magistracie kiedy ulice zostaną naprawione po zimie?
    Nieudolni zarządcy najpierw nie potrafili poradzić sobie ze śniegiem, a teraz biorą się za malowanie pasów na dziurawych asfaltach.
    Nic tylko pogratulować głupoty.

    • 3 0

  • Koniecznie na Podwalu Przedmiejskim

    ciągłą linię przed prawoskrętem

    • 0 0

  • Trwałość znaków poziomych. (1)

    Do autorów tekstu kieruję od razu prośbę o napisanie kolejnego artykułu lub zbadanie tematu i opisanie go na trojmiasto.pl .
    Dlaczego nie stosuje się u nas trwałych znaków poziomych?? takich jak np na obwodnicy trójmiasta. Grube linie, które są widoczne po zimie i nie wymagają odmalowania. Na pewno są one droższe podczas malowania, ale o ile dłużej pozostają niezatarte. Czy nie chodzi o to by dać komuś zarobić co roku?? W końcu w ten sposób jest to biznes porównywalny ze śmieciami - cały czas jest i przybywa go z coraz większą ilością dróg...

    • 0 0

    • Spieszę z wyjaśnieniami

      Już Ci Piotrusiu tłumaczę. Koszt tzw. malowania grubowarstwowego to ok. 80-90 PLN. Gwarancja na takie malowanie wynosi 3 lata. Potem jest to tak szare, że trzeba malować znów, a grubowarstwowo na grubwarstwowo nie da rady. Malowanie cienkowarstwowe kosztuje ok. 20-25 PLN na m2. Gwarancja na nie wynosi ok. 1 roku (około bo jest trochę różnicy między np. przejściem i linią segregacyjną). Czyli przez trzy lata wydajesz 60-75 PLN. Mniej - mniej. Co więcej jak chcesz grubowarstwowe zlikwidować to tak naprawdę musisz frezować razem z asfaltem, bo inaczej to cholerstwo nie chce zejść. Pozdrawiam

      • 0 0

  • PASY

    NOWY PORT WYZWOLENIA należy odnowić pasy bo nic nie widać ...

    • 2 0

  • A wszechobecne w Gdańsku dziury, to kiedy "poprawią"??? (1)

    Zima dawno się skończyła, ale władze miasta zdają się mieć w d... fakt, że po tym mieście nie da się jeździć!!!

    • 1 1

    • metoda "na kalosz" się nie sprawdziła

      No właśnie, bo dziury zalane na przedwiośniu byle mieszanką i udeptane kaloszem drogowca znowu się "popsuły"...

      • 0 0

  • Gdańsk pod tym względem to MASAKRA

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Co oznacza skrót FSM?

 

Najczęściej czytane