- 1 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (316 opinii)
- 2 Korytarz życia i... cwaniacy (82 opinie)
- 3 Nie będzie podatku od aut spalinowych (64 opinie)
- 4 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (44 opinie)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (106 opinii)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (318 opinii)
Porzucił auto w punkcie kontrolnym. ITD nie może pracować
Samochód pozostawiony w punkcie kontroli ITD
Od kilku tygodni w punkcie kontrolnym zlokalizowanym na górnym odcinku Trasy W-Z zalega leciwy samochód. Policja nie kwapi się do usunięcia pojazdu, który z kolei uniemożliwia przeprowadzanie kontroli Inspekcji Transportu Drogowego - informuje nasz czytelnik.
- Samochód został odholowany przez policjantów ruchu drogowego na koszt właściciela z uwagi na fakt, iż auto to zostało pozostawione w miejscu gdzie jest to zabronione i utrudniało ruch innym pojazdom. Ze wstępnych ustaleń i dostępnej nam dokumentacji wynika, że samochód został wyrejestrowany z Niemiec i nie posiada rejestracji na terenie Polski. Kolejnym etapem w tej sprawie będzie ustalenie i dotarcie do właściciela odholowanego samochodu. Za wykroczenie polegające na naruszeniu zakazu postoju w miejscach utrudniających wjazd lub wyjazd grozi mandat w wysokości 100 zł i 1 punkt karny. Za wykroczenie to odpowiadać będzie kierujący samochodem - informuje Magdalena Michalewska z gdańskiej policji.
Bordowe renault 19 zostało porzucone około miesiąca temu. Kierowca pozostawił samochód w zatoce, na której kontrole drogowe przeprowadza Inspekcja Transportu Drogowego.
Auto na niemieckich numerach rejestracyjnych zostało zaparkowane bardzo blisko listwy pomiarowej wbudowanej w nawierzchnię jezdni, która służy do ważenia oraz mierzenia samochodów dostawczych i ciężarowych. A to uniemożliwia pracę kontrolerów ITD.
Czytaj także: Nie wolno porzucać zepsutego auta
- Codziennie dojeżdżam al. Armii Krajowej do pracy i widzę ten samochód. Od kilku dobrych tygodni nie zrobiono z tym autem dosłownie nic. No może oprócz urwanego lewego lusterka. Kilkanaście dni temu widziałem w zatoczce radiowóz i policjantów, którzy spisywali samochód, ale jak łatwo się domyślić, nic nie wskórali - tłumaczy pan Daniel, czytelnik Trojmiasto.pl.
Wygląda więc na to, że policjanci wiedzieli o zalegającym renault, ale od kilku tygodni żaden z nich nie podjął interwencji. Pan Daniel zastanawia się, ile czasu potrzebują odpowiednie służby na usunięcie pojazdu.
- Przypuszczam, że samochód w dalszym ciągu będzie ulegał dewastacji. Dziwne jest to, że nasze władze nic z tym nie robią. Tym bardziej, że pojazd zajmuje przecież ich miejsce pracy. Nasuwa się jeden wniosek - wygląda na to, że auto można porzucić gdziekolwiek nam się podoba, bez większych konsekwencji - dodaje.
W pierwszej kolejności zgłosiliśmy się z problemem do najbardziej zainteresowanej instytucji, czyli WITD w Gdańsku.
- To jest sprawa, którą powinna zająć się policja. My, jako Inspekcja Transportu Drogowego, nie możemy sami usunąć tego auta. Policja musi odnaleźć właściciela i nakazać zabranie samochodu. Nie ukrywamy, że ta sytuacja jest dla nas uciążliwa, bo zalegający pojazd uniemożliwia przeprowadzanie kontroli przez ITD - tłumaczy Grzegorz Krzak, naczelnik wydziału Inspekcji WITD w Gdańsku.
Następnie skontaktowaliśmy się z Komendą Miejską Policji. Funkcjonariusze zapewnili, że jeszcze we wtorek na miejscu pojawi się patrol policji, który podejmie interwencję.
Trzymamy za słowo i będziemy przyglądać się tej sprawie. Wygląda na to, że dopiero po naszej reakcji auto zniknie z punktu kontrolnego. A przecież bez żadnego echa można było je usunąć zdecydowanie wcześniej.
Czytaj także: Wrak nie blokuje drogi, więc stoi od lat
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (120) 2 zablokowane
-
2016-03-01 12:04
szybko (4)
bo straż wiejska założy blokadę
- 146 2
-
2016-03-01 14:54
O 21 beda musię ściągnąć, ale o 9 rano przyjądą i znowu założą. I tak na okręte. (2)
- 9 1
-
2016-03-01 22:27
(1)
a czemu o 21 będą musieli ściągnąć?
- 1 0
-
2016-03-02 08:20
Bo tak pracują, a wszelkie blokady mogą zakładać w godzinach pracy.
- 1 0
-
2016-03-01 15:16
awjak
A jak w bagazniku np bedzie trup to co wtedy?
- 9 1
-
2016-03-01 22:34
Uckermark-Gartz (1)
tam szukajcie tej cygańskiej hołoty
- 4 1
-
2016-03-02 08:00
Dokładnie to ten powiat i miejscowość ;-)
- 1 0
-
2016-03-02 05:58
Jak karac mandatem to wiedza i sa szybcy w tym dzialaniu ale jak trzeba pomyslec i podjac decyzje to juz jaj nie maja
- 2 0
-
2016-03-01 12:06
Samochód ma prawo tam stać (6)
Z tego co pamiętam, nie ma tam znaku zakazu zatrzymywania, jedynie jest znak o kontroli drogowej (który jednak sam w sobie parkowania nie zabrania).
Osoba która zaparkowała tam samochód miała prawo to zrobić, a to że ITD nie zapewniła należytego oznakowania swojej zatoki to już jest ich problem.
Nikogo nie musi obchodzić że są tak nieudolni.- 177 20
-
2016-03-02 01:04
Przeciez, ten samochod kupil ktos komu ITD zaszlo za skore, za 100 euro. Przywiozl w naczepie przy okazji pustego powrotu, auto pewnie nawet nie jezdzi (o ile ma w ogole silnik). Teraz policja bedzie szuakala wlasciciela w .de, to potrwa kilka miesiecy bo papiery trzeba przeciez przetlumaczyc. Jak znajda to sie okaze, ze auto kupione na umowe inblanco albo Jana Kowalskiego. Oczywiscie mimo usilnych prob wszystkich sluzb wraz z IPNem, wlasciciela nie uda sie odnalezc. Pozniej juz tylko holowanie i utylizacja na koszt panstwa... a za miesiac kolejne auto.
- 18 0
-
2016-03-01 15:18
(2)
tam dokładnie jest "zakaz ruchu" a nie "zakaz wjazdu"
- 15 7
-
2016-03-01 15:44
(1)
czyli mandat do 500zł i 5 pkt
- 7 1
-
2016-03-01 20:51
A jak jest inwalidą i ma kartę to może.
- 8 0
-
2016-03-01 14:55
Dokładnie. Ma tablice? Ma. Nic z niego nie cieknie? Nie wrósł jeszcze w ziemię? Mogą mu lampy tylko wypucować. Stoi legalnie.
- 21 12
-
2016-03-01 14:55
jest znak zakaz wjazdu
- 17 7
-
2016-03-02 00:04
trudno
teraz już tylko można nowy punk kontrolny budować
- 3 0
-
2016-03-01 23:01
Na AK przed zatok a stoi znak "Zakaz Ruchu w obydwu kierunkach"
Żeby zabrać samochód muszą odnaleźć kierowcę lub ustalić z właściwymi organami Niemiec właściciela lub musi zapaść wyrok sądowy, inaczej nic nie zrobią a do tego dłuuuuuuuuuga droga. Jeśli zrobią coś na własną łapkę to mają problem i to poważny.
- 2 0
-
2016-03-01 22:42
jest jeszcze samojezdny dźwig na Owczarni. Dopiero dwa dni.....
nieoświetlony...... halo Wydział Ruchu Drogowego w Gdańsku ... już wiecie?
- 3 0
-
2016-03-01 22:19
policja nigdy nic nie robi
Reagują tylko wtedy jak się zrobi na nich nagonkę. Brawo pałki. Róbcie tak dalej...
- 6 0
-
2016-03-01 12:23
Służby analizują sytuację (6)
sprawa jest rozwojowa a kierowca był trzeźwy.
- 153 0
-
2016-03-01 12:34
Powołano sztab światowej klasy ekspertów. (4)
- 28 0
-
2016-03-01 14:57
Policja potwierdz że sprawa jest rozwojowa i niewyklucza dalszych działań w tej sprawie. (3)
- 21 0
-
2016-03-01 17:02
w IV kwartale 2016 podejmie stosowne kroki celem usunięcia pojazdu (2)
- 12 0
-
2016-03-01 17:27
zostanie rozpisany przetarg na przepchnięcie auta o 5 metrów do przodu (1)
- 16 0
-
2016-03-01 22:19
I pięć dużych baniek się przytuli.
- 3 0
-
2016-03-01 13:43
Woźnica pijany, ale konie trzeźwe! Sprawdzić jaką zawartość alkoholu ma samochód!
- 12 0
-
2016-03-01 22:15
Miesiac? W Gdyni tuż za wjazdem od strony Rumii naprzeciwko stacji LUK ....
Przynajmniej od sierpnia stoi zielona multipla (FZG czy FZD poczatek rejestracji) :) prawie jak z mema
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.