• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Potrącenie dwóch osób we Wrzeszczu

Maciej Naskręt
8 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Skutki zdarzenia we Wrzeszczu. Skutki zdarzenia we Wrzeszczu.

W środę po południu we Wrzeszczu potrąceni zostali przez samochód osobowy dwaj mężczyźni. Obaj trafili do szpitala.



Kilka minut po godz. 17 na rogu ul. Jesionowej i al. Grunwaldzkiej zobacz na mapie Gdańska miało miejsce potrącenie na przejściu dla pieszych. O zdarzeniu poinformował nas w Raporcie Drogowym czytelnik.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 32-letni kierowca samochodu osobowego potrącił przechodzących przez jezdnię dwóch mężczyzn - 32-latka i 38 latka - mówi podkom. Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Obaj mężczyźni zostali przewiezieni karetką pogotowia do szpitala.

W miejscu zdarzenia nie ma utrudnień w ruchu. Samochód został usunięty z jezdni. Miejsce, w którym doszło do potrącenia jest bardzo niebezpieczne dla pieszych, o czym pisaliśmy w osobnym artykule.

Niebezpieczne przejście na al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu

17:57 8 KWIETNIA 15

Skutki potrącenia we Wrzeszczu (6 opinii)

zwróćcie uwagę na maskę auta...
zwróćcie uwagę na maskę auta...

Opinie (305) ponad 10 zablokowanych

  • tak sie dzieje gdy jakis idiota chce byc miły (6)

    i przepuszcza pieszych ,gdy inne samochody są w ruchu. widziałem to wielokrotnie .Auto skręcające w prawo czyli jesionowa zatrzymuje się i puszcza pieszych a inni jada i tragedia gotowa...Wina leży po stronie tych co się zatrzymują by puścić pieszych. Howgh

    • 6 19

    • buraku to jest twój obowiazek zatrzymac sie i ustapic pierwszeństwa!

      • 6 2

    • (4)

      Tylko wg. pokręconego umysłu za wypadek może odpowiadać ten,kto dostosował zachowanie na drodze do przepisów i względów bezpieczeństwa,a nie faktyczny sprawca. Niestety, wśród wielu polskich kierowców powszechne jest wypieranie odpowiedzialności za własne błędy na drodze,stąd mamy tyle łatwych do uniknięcia wypadków. A wystarczyło MYŚLEĆ, co się robi...

      • 10 2

      • (2)

        myśleć to powinno miasto i przemyśleć tamto przejście dla pieszych....jest zbędne można przejść 100m w stronę oliwy i przejść bezpiecznie....bezmyślność urzędników i brak przewidywania oraz inżynierii ruchu.

        • 2 10

        • (1)

          Mam propozycję - od dziś parkuj auto 100 metrów dalej. A niech stracę - 50. Przecież możesz się przejść. Ciekawe,że zachęcać pieszych do spaceru to można,ale sami to by do klatki schodowej i windy najchętniej wjechali.

          • 7 1

          • a mnie tam na 50 krokach nie zalezy

            • 1 2

      • skoda to stan umysłu....już nic nie mów

        • 1 5

  • To była kwestia czasu... (9)

    ...bo to jedno z najbardziej niebezpiecznych przejść, jakie znam. A mieszkałem w kilku dużych miastach o różnej infrastrukturze drogowej.
    Korzystam z tego przejścia kilka razy w miesiącu - z duszą na ramieniu.
    Mam nadzieję, że Urząd Miasta stanie na wysokości zadania - szybko.

    • 175 10

    • (4)

      Fatalne przejście jest też m. in. przy hali Olivii idąc od strony Skm. Skrecajacy z Kolobrzeskiej jadą prosto na ludzi na przejściu, bo mają strzalke. Nie jedna osobę skasowali, trzy krzyże stoją.... W ogóle jest masą takich miejsc w Gdańsku.

      • 22 1

      • skrzyżowanie Warszawskiej z Piotrkowską na Ujeścisku... (1)

        • 0 1

        • Warszawska i Piotrkowska

          Wlasnie o tym samym skrzyzowaniu pomyslalam... Stoje na rogu tych ulic chcac przejsc przez Warszawska, aby potem isc w kierunku Lodzkiej. Naciskam guzik dot. sygnalizacji, mam jako pieszy zielone, ale prawie zawsze od strony Piotrkowskiej wjezdza mi na przejscie samochod, a ja juz jestem na pasach. Malo ktory kierowca sie zatrzyma. Co wiecej swiatla na tym przejsciu pala sie max. 5 sekund! Najczesciej jest tak, iz pomimo zielonego swiatla nie moge przejsc przej jezdnie, bo wpadlabym pod samochod. Musze czekac na kolejna zmiane swiatel lub na kulturalnego kierowce, ktory sie zatrzyma na widok pieszego.

          Dlaczego wzorem np. Niemiec nie wprowadzimy w Kodeksie Drogowym obowiazku zatrzymania sie kierowcow przed przejscimi dla pieszych? Tzn. powoluje sie tu na przejscia bez sygnalizacji.

          Jesli chodzi o ww. skrzyzowanie, to wychodzi na to, iz sygnalizacja jest tak ustawiona, ze jednoczesnie pieszy i kierowcy chcacy skrecic z Piotrkowskiej w Warszawska maja zielone swiatlo! Oczywiscie taki stan rzeczy nikomu nie wadzi...

          • 4 2

      • (1)

        Zielona strzalka - krwawy pomnik przepustowosci.

        • 22 5

        • Precz z zieloną strzałką! Zysk czasu niewielki, a kierowców nie patrzących,jak jadą, jest mnóstwo!

          • 11 5

    • a co konkretnie proponujesz? (2)

      ja proponuję promocję limitu prędkości 30 km/h od skrzyżowania ze Słowackiego do skrzyżowania Grunwaldzkiej z ulicą Do Studzienki. Ruch wolniejszy, ale bardziej płynny, większe bezpieczeństwo wszystkich, mniej hałasu.

      • 7 8

      • (1)

        Ja proponuję nie tyle"promocję limitu 30", co raczej "egzekucję limitu 50". I głośne mówienie o tym,że za kierownicą się powinno MYŚLEĆ i UWAŻAĆ, a nie,że "wina dziur / drzew / znaków / masonów / Tuska", jak się coś stanie... Za bezpieczeństwo na drodze odpowiada prowadzący pojazd!

        • 17 2

        • dokladnie

          Najbardziej mnie dziwia te wykrety komentujacych policjantow, aby nie powiedziec, ze winny jest BEZMYSLNY zupelnie PSEUDO - KIEROWCA....

          • 5 3

    • no nie wiem. da się tam działkę sprzedać deweloperowi? przydałby się jakiś apartamencik, co racja to racja.

      • 0 2

  • To przejście dla pieszych jest szalenie niebezpieczne. (11)

    Bardzo duży ruch w godzinach szczytu i w tym miejscu widoczność jest przez to strasznie ograniczona. Już od dawna twierdzę, że w tym miejscu powinni coś zmienić.

    • 281 12

    • a nie mówili.... (1)

      Już tyle osób zgłaszało problem tego przejścia ! BEZSKUTECZNIE ! jak zwykle! i to wcale kierowca nie musi być winny ale oczywiście piesi na pasach i nic więcej nie ma znaczenia!

      • 17 10

      • Co to znaczy niebezpieczne przejście?

        Prosta droga, samochody tylko z jednej strony, wystarczy przechodzić jak nie jadą i nikomu krzywda się nie stanie.

        • 7 6

    • Jeżdżę tamtedy codziennie. Kilka razy mialem sytuacje, że auto na prawym stanęło (2)

      ja na środkowym też a pieszy gdybym nie użył klaksonu to by został potrącony. Ludzie z lewego pasa mają to w d..

      • 40 2

      • brawo dla gościa z filmiku za przechodzenie przez przejście tyłem, brawo

        koleś, jak chcesz popełnić samobójstwo
        to weź to zrób w domu a nie na ulicy
        bo jeszcze kogoś niewinnego ze sobą zabierzesz

        • 6 0

      • .

        Mój ty bohaterze:)

        • 4 20

    • (2)

      Ja bym postulował przejście podziemne, ale to podobno strasznie nienowoczesne jest.

      • 13 17

      • (1)

        Ja bym postulował o zamknięcie tego kawałka aleji

        • 11 2

        • w każdym razie poppierałbym zakaz budowy kolejnych takich alei w Gdańsku

          • 3 1

    • to przejście jest bezpieczne

      z daleka je widać.
      Ale kierowcy zachowują się niebezpiecznie.
      Omijać na pasach samochód, który zatrzymał się dla przepuszczenia pieszych??!!
      To normalne ?

      • 10 7

    • Potwierdzam (1)

      Problemem tego przejścia jest to, że leży praktycznie na samym skrzyżowaniu z Jesionową - przez co kierowcy mogą (zgodnie z prawem) wyprzedzać te auta, które chcą skręcić w prawo w Jesionową. Jest to oczywiście bardzo niebezpieczne i dlatego pod żadnym pozorem nie należy tam się zatrzymywać by przepuścić pieszych - bo dzwon lub potrącenie na 90%!

      • 10 10

      • No faktycznie,przejście dla pieszych przy skrzyżowaniu, normalnie, ewenement na skalę krajową! :/

        • 11 5

  • zlikwidować to przejście dla pieszych, w Sopocie nie ma nawet takich przejść przez dwa pasy, a w gdańsku rąbut przez trzy

    • 4 4

  • prawda jak zwykle leży po środku (1)

    Jeżeli np. stoją samochody w ogonku do skrętu w Jesionową, to kierowcy jadący samochodami na pozostałych pasach właśnie tak to widzą, a tu nagle wychodzi pieszy zza takiego samochodu i nieszczęście gotowe. Prawda leży po środku tzn kierowcy jadący pozostałymi pasami powinni zachować ostrożność to raz a pieszy wychodzący zza samochodu też powinien wykazać zdrowy rozsądek i wyglądać ostrożnie zza tego samochodu to dwa i zwykletak się dzieje ale niestety nie zawsze.

    • 5 2

    • a co jak pieszy stoi po drugiej stronie ulicy tzn lewym pasie? Problemem nie jest to, że kierowcy nie widzą, a to że nie chcą widzieć i uważają się za panów wszechświata

      • 1 3

  • Te wasze komentarze odnośnie max 30 w mieście (2)

    Haha już na obwodnicy odcinek Gdynia ustawili na zimę ograniczenie 100km miało być bezpieczniej i co tydzień temu na pasie w stronę Gdańska 4 samochody się zderzyły. Mamy kwiecień a ograniczenie dalej wisi, a przypomnę miało być tylko na okres zimy. A te mandaty liczone od zarobków haha dogadam się z szefem że na papierze minimalna krajowa a do reki reszta i tyle w temacie, a po drugie czemu jak zarabiam więcej mam płacić większe mandaty wystarczy że podatek płacę większy. A szara strefa w Polsce i tak się powiększa to będzie jeszcze większa.

    • 4 9

    • Czy wszyscy gdynianie myślą, jak wieśki,czy tylko ten jeden?

      • 3 1

    • co do pierwszej części wypowiedzi się zgadzam, bo nie sztuka postawić znak, trzeba jeszcze go realnie wyegzekwować. A co do drugiej części wypowiedzi bogaci powinni płacić więcej, bo mandaty mają być jednakowo dotkliwe dla wszystkich. A jak ktoś zarabia 10tyś. to dla niego mandat 500zł. to tyle co splunąć. Z tym że realnie też to trudno wyegzekwować. Musiałaby być taka inwigilacja jak np. w Holandii, że się co rok spowiadasz z tego co posiadasz i wszystkie zarobki przechodzą przez bank. (coś tak jak u nas zeznania majątkowe posłów itp ale tam tak mają wszyscy).

      • 1 3

  • czepiam się

    ale to nie jest na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej i Jesionowej, bo to by sugerowało przejście które jest na Jesionowej na skręcie. Raczej należało napisać - na Grunwaldzkiej na wysokości Jesionowej, bo to przejście nie jest bezpośrednio przy skrzyżowaniu zdaje się. Czy mam rację ?

    • 4 1

  • Kolejny dowód na słuszność tezy o potrzebie promowania limitu 30 km/h na ulicach miast (2)

    Ulica nie ma jedynie funkcji korytarza ruchu tranzytowego. Grunwaldzka jest ściekiem komunikacyjnym, powinna nabrać cech zwykłej ulicy miejskiej. Wprowadzenie limitu prędkości 30 km/h skróci czas potrzebny do zmiany świateł, zmniejszy hałas i poprawi przepustowość: w godzinach szczytu i tak się tam nie jeździ szybciej. Od skrzyżowania ze Słowackiego/ Kościuszki do skrzyżowania Do Studzienki powinien obowiązywać limit 30 km/h. Wprowadzenie takiej innowacji powinno być poprzedzone odpowiednią kampanią informacyjną i wyjaśniającą sens tego typu zmianom sposobu zarządzania ruchem.

    • 10 10

    • (1)

      Nie jest potrzebny "limit 30", tylko przestrzeganie "limitu 50" oraz MYŚLENIE na drodze, i to dalej,niż na pół sekundy naprzód. Przestrzeganie przez kierowców podstawowych zasad bezpieczeństwa (skupienie na prowadzeniu pojazdu,a nie na telefonie/dzieciaku/udach pasażerki; obserwowanie otoczenia drogi; ograniczenie zaufania; dostosowanie prędkości do realnych potrzeb i nie ściganie się z czasem do następnych świateł) jest wystarczającą gwarancją bezpieczeństwa.

      • 6 2

      • moja teza mówi o potrzebie promocji limitu 30 km/h

        dzięki zrozumieniu sensu rozszerzenia tego limitu, więcej kierowców będzie traktowało limit 50 km/h jako GÓRNĄ granicę sensownej prędkości jazdy po mieście, nawet po przewymiarowanych jezdniach takich jak Grunwaldzka. Przy okazji można promować likwidację prawa do parkowania samochodów na chodnikach - przy limicie 30 km/h prawdopodobieństwo zarysowania karoserii maleje.

        • 1 4

  • jedyne rozsadne rozwiązanie (9)

    Zlikwidować to przejście, piesi to święte krowy - w tej chwili przejście 100m dalej w jedną albo drugą stronę jest wielkim problemem. Ludzie! nauczcie się jednej prostej kwestii - ulica jest dla aut a chodniki są dla ludzi! Dwóch debili chciało być trendy i przepuścić pieszych a wyszło jak wyszło.

    • 16 22

    • (3)

      Likwidowac nalezy zagrozenie, czyli raczej samochody... Tak mowi logika.

      • 7 5

      • (2)

        Zagrożeniem jest to konkretne przejście dla pieszych, bo to na nim codziennie dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Na prawdę nie wiem co się z Wami dzieje, poprzewracało się ostro w głowach. Jeśli nie byłoby tego przejścia to czy dojdzie w tym miejscu do potrącenia? NIE!!! Rozumiem jeśli kolejne przejście byłoby w odległości 0.5-1km to rzeczywiście coś należałoby zrobić, ale w tym przypadku przejście a właściwie dwa są kawałeczek dalej, lepiej przejść kawałek i żyć czy lepiej wymuszać pierwszeństwo i prosić się o wypadek? Ja wybieram przejście dalej, przynajmniej dojdę do celu... Ja prowadząc auto nigdy nie powoduję takich sytuacji poprzez zatrzymywanie się w takich miejscach na wielopasmowych drogach bo nie chcę mieć nikogo na sumieniu a jako pieszy unikam takich miejsc a jeśli się nie da to czekam tak długo aż będę mógł przejść w 100% bezpiecznie.

        • 5 7

        • tabletki odstawione?

          piesi w polskich miastach giną na chodnikach, nie tylko na przejściach. Nie obciążaj winą ofiar - sam możesz stać się ofiarą myślących tak jak ty, że przejście stwarza zagrożenie. Zagrożenie stwarza nieodpowiedzialna jazda samochodem, również nadmiar "niepotrzebnych" przejazdów samochodem nawet na krótkie odległości.

          • 5 2

        • Według Twojego rozumowania zagrożeniem jest każde przejście dla pieszych, nieważne czy jest sygnalizacja, jeden pas, prosta droga, dobra widoczność i oznakowanie, zawsze kierowcy chcą usprawiedliwiać łamanie przepisów. A to oni są problemem i należy likwidować nieostrożnych kierowców czy zwyczajnych potencjalnych morderców panów szos.
          Każdy kierowca ma OBOWIĄZEK zachować ostrożność i zwolnić przed przejściem. W tamtym miejscu jest niebezpiecznie bo kierowcy mają to po prostu w d.upie, a policja egzekwująca prawo w tym kraju nie istnieje

          • 6 3

    • (1)

      I taki właśnie dureń, który czuje się królem szos, "tnie" lewym pasem bez opamiętania, narażając na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego. O kulturze jazdy już nie wspomnę.Obyś kiedyś nie musiał zostać sprowadzony na Ziemię.

      • 13 3

      • moze raczej POD ziemie.

        • 2 2

    • Piesi to święte krowy!!!!

      Oczywiście że tak, wszędzie gdzie cywilizacja i kultura jazdy już dotarła tak właśnie jest (i powinno być). Im dalej na wschód tym większą różnicę widać. Proponuję pojechać do Rosji i zobaczyć jak tam pieszy musi improwizować na ulicy. Jeśli odpowiada Ci to- proponuję przeprowadzić się.

      • 12 6

    • W mojej okolicy na chodniku trzeba isc gesiego. Dwie osoby sie nie zmieszcza, bo chodnik stal sie parkingiem.
      I jeszcze jedno - skoro ulica jest dla aut, to pieszy ma przefrunac?

      • 12 4

    • Ta? To skąd tyle samochodów na chodnikach w tamtych rejonach? Dwóch ludzi ledwo idzie obok siebie, bo wszystko pozastawiane blachosmrodami. Każdy kawałek chodnika w tym mieście jest zajęty przez samochody, a przecież auta maja tyle ulic.

      • 11 5

  • Taki mały APEL do wladz Gdanska i ZDIZ Gdansk (15)

    swiatel w tym miejscu nie ma co robic ale mozna w inny sposob rozwiazac....

    Troche to namiesza w stosunku do tego co jest obecnie ale jedyne wyjscie aby ocalic pieszych...

    Z Grunwaldzkiej w Jesionowa - zrobic zakaz wjazdu! - jednokierunkowa powinna byc wylacznie Jesinowa>Grunwaldzka prawoskret..

    De gaullea - ulice zrobic DWUKIERUNKOWA - zlikwidowac parkowanie na jezdni.

    W chwili obecnej to jedyne rozsadne rozwiazanie. Nic innego w tym miejscu nie da sie zrobic. Jesli kto skreca z Grunwaldzkiej w Jesionowa to jadacy lewym i srodkowym pasem NIE ZAWSZE wiedza czy kierowca na prawym pasie rzeczywiscie hamuje bo skreca w prawo. A moze hamuje bo przy przejsciu jest pieszy....

    To przejscie powinno byc wymalowane jakas szorstka jaskrawa albo jasna farba. Nie takie jak na drogach rowerowych, ze sie hamuje a auto nie ma przyczepnosci i jedzie dalej...

    • 7 12

    • najlepszy byłby limit prędkości 30 km/h na Grunwaldzkiej od Słowackiego do Do Studzienki (3)

      • 6 4

      • (2)

        Nie jest konieczny "limit 30",tylko MYŚLENIE na drodze i przewidywanie sytuacji za sekundę-dwie-trzy, z czym wielu ma problemy. Po prostu kierowca za kierownicą musi uważać, i tyle. Limit 50 km/h w mieście jest przeważnie odpowiedni (oczywiście są też drogi,gdzie bardziej odpowiednie jest 40, a nawet 30, ale to są np. węższe ulice w śródmieściu, na osiedlach itp.)

        • 2 2

        • limit i jego promocja pomagają w myśleniu

          przyczyniają się do zmiany tzw. "mentalności" - w praktyce nachyleniu prosamochodowemu.

          • 1 2

        • największy kłopot jest z kierowcami, którzy nie patrzą na braki w widoczności w mieście, a jedynie na ilość i szerokość pasów. Większość jedzie sobie radośnie z prędkością V=(ograniczenie + 20x (ilość pasów -1)). W większości przypadków nawet nic się złego nie dzieje. Ale czasami tych parenaście metrów drogi hamowania dzieli lekką stłuczkę od tragedii.

          • 3 1

    • 6 akapit - a może klej ? :) (2)

      rozwiązaniem jest 50km/h, albo wymiana klocków

      • 2 2

      • jasne temp 30 :P (1)

        powiedz to osoba, ktore spowoduja wypadek

        • 0 3

        • Kup słownik, Jasiu! "Powiedz osoba"...

          • 2 1

    • Jeśli już,to deGaullea zostawić, jak jest.

      • 0 1

    • Milcz

      szorstki to ty masz naskórek na pięcie!

      • 1 1

    • 5 akapit to niezła bzdura :) (4)

      a od czego są kierunkowskazy?

      • 2 2

      • No to w weekend zrobie film i zobaczysz (3)

        ile osob wlacza kierunek i zatrzymuje sie przed przejsciem aby puscic pieszego.

        • 4 2

        • sam odpowiedziałeś sobie ZATRZYMUJE SIĘ (1)

          i zapalić powinna się tobie lampka dlaczego się zatrzymuje skoro wjazd jest za przejściem? myślenie nie boli.

          • 5 1

          • mnie myslenie

            nie boli ale skoro sa wypadki to widzisz nie zawsze idzie z tym latwo ;)

            • 1 1

        • i potem skręca w prawo ?

          • 1 0

    • No niestety, ale na innych ulicach, gdzie nie ma zadnego skretu, wiele kierowcow nie przejmuje sie przejsciami i wyprzedza na nich.
      Najlepszy bylyby tam swiatla na przycisk

      • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC (1 opinia)

(1 opinia)
30 zł
zawody / wyścigi

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku odbył się pierwszy przejazd przez Trójmiasto Mikołajów na motocyklach?

 

Najczęściej czytane