- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (44 opinie)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (29 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (255 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (356 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (201 opinii)
Potrącenie pary na hulajnodze na przejściu. Kto zawinił?
Zdarzenie z dnia 24.07.2022.
Do groźnie wyglądającego potrącenia pary na hulajnodze elektrycznej doszło w niedzielny wieczór na przejściu dla pieszych na ul. Powstańców Warszawy w Sopocie. Kto zawinił w tej sytuacji?
Kierująca pojazdem: winna
Kierująca autem nie zachowała należytej ostrożności przed przejściem dla pieszych. W świetle przepisów powinna zatrzymać samochód przed pasami widząc zbliżających się do przejścia pieszych. Tym bardziej, że na przeciwległym pasie inny kierujący zatrzymał swój pojazd, aby umożliwić przejście grupce osób.
Jak widzimy na pierwszych klatkach filmu, w tej grupce byli rowerzyści, którzy wzorowo przeprowadzili przez przejście swoje jednoślady. Jednak na czele wysunęła się para na hulajnodze, która dość dynamicznie przecięła pasy.
Kobieta, która prowadziła białą Toyotę Yaris, musiała być rozkojarzona, ponieważ... nie zamierzała hamować przed przejściem. Światła stopu włączyły się w zasadzie dopiero w momencie potrącenia pary.
Bądź czujny przed przejściem. Pierwszeństwo nie gwarantuje bezpieczeństwa
Para na hulajnodze: winni
Potrącone osoby - Szwed z córką - nie są jednak bez winy. Po pierwsze, hulajnogi współdzielone (a wszystko wskazuje, że z takiej korzystała potrącona para) są przeznaczone wyłącznie dla jednej osoby. Operatorzy zabraniają jazdy we dwoje. Co więcej, jeśli na jednoosobowej hulajnodze poruszają się dwie osoby, jest to wykroczenie, za które grozi mandat w wysokości 300 zł.
We dwoje hulajnogą? Może i romantyczne, ale nielegalne
Po drugie, para na hulajnodze powinna wziąć przykład z rowerzystów stojących obok nich przed przejściem. Jak wspomnieliśmy wyżej, rowerzyści zeszli z jednośladów, aby bezpiecznie przejść (nie przejechać) przez przejście. Tego niestety nie uczynił duet na hulajnodze. Przejazd przez przejście dla pieszych hulajnogą elektryczną również jest wykroczeniem, za które można otrzymać 500 zł mandatu.
Kary dla wszystkich uczestników kolizji
Policjanci zatrzymali prawo jazdy kobiecie kierującej autem w związku z rażącym naruszeniem przepisów i stworzeniem realnego zagrożenia życia i zdrowia dla osób na hulajnodze.
Z kolei 47-latka ukarano dwoma mandatami karnymi za przewożenie pasażera na hulajnodze i za przejeżdżanie hulajnogą po przejściu dla pieszych, które od razu opłacił - poinformowała asp. szt. Lucyna Rekowska.
Opinie (882) ponad 50 zablokowanych
-
2022-07-31 14:31
Osoba na hulajnodze winna bezwarunkowo
Osoba na hulajnodze porusza się znacznie szybciej niż pieszy, jest wysokości pieszego i nie można się spodziewać, że wyskoczy nagle na jezdnię jak struś pedziwiatr. Tam nie ma przejazdu, więc zarówno hukajnogę jak i rower trzeba prowadzić. Poza tym hulajnogą może poruszać się jedną osoba, a nie dwie lub trzy.
- 2 2
-
2022-08-10 22:36
Wspolczuje kierujacej samochodem
Kupa niepotrzebnego stresu. Przepisy powinny objąć takich i**otow na hulajnogach i rowerach co wjezdzaja bez zatrzymania i upewnienia się na jezdnie i pasy. Dodatkowo kamizelki odblaskowe powinien mieć każdy jadący rowerem czy hujalnoga. Bo wśród aut jest zwyczajnie mniej widoczny a gdy jedzie zbyt szybko to tym bardziej. Kierowca intuicyjnie najpierw oczami szuka pieszych i innych aut, a nie nadjeżdżających niewiadomo skąd i**otow na hulajnogach.
- 2 0
-
2022-11-02 07:43
Przykład pary na hulajnodze jest w tym wypadku niewłaściwy. Owszem, pierwszeństwa nie mieli, za to mieli je piesi idący tuż za
A zatem samochód winien był bezwzględnie zatrzymać się i ustąpić pierwszeństwa pieszym już będącym na pasach. A poza tym film pokazuje kompletny brak hamowania już po uderzeniu w hulajnogę, co świadczy o braku umiejętności u kierowczyni samochodu
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.