- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (203 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (49 opinii)
- 5 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (255 opinii)
- 6 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (357 opinii)
Potrącenie rowerzysty na Świętokrzyskiej. Kto zawinił?
Film z kolizji rowerzysty z autem na południu Gdańska podzielił czytelników. Jedni winę widzą po stronie kierowcy, inni uważają, że mandat powinien otrzymać rowerzysta. O zdarzenie zapytaliśmy więc policję, która na miejsce nie została wezwana.
Ani policja, ani karetka nie została wezwana na miejsce zdarzenia.
Czytelnicy podzieleni
Film z nagraniem wywołał jednak sporo komentarzy. Głosy wskazujące na winę kierowcy, jak i rowerzysty podzieliły się niemal po równo. Jedni uważali, że kierowca samochodu ruszył na czerwonym świetle, potrącając rowerzystę, a inni przekonywali, że rowerzysta powinien na przejściu prowadzić rower - wtedy do zdarzenia by nie doszło.
Policjanci bez wątpliwości
Co ciekawe, policjanci z drogówki mają inne spostrzeżenia. Kto zatem dostałby mandat, gdyby została wezwana policja?
- Na sytuacji przedstawionej na filmie, po wstępnej ocenie, mamy do czynienia z wykroczeniem polegającym na spowodowaniu zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego w związku z nieustąpieniem pierwszeństwa przejazdu podczas włączania się do ruchu przez kierującego rowerem. W takiej sytuacji sprawca tego wykroczenia zostałby ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł - mówi kom. Magdalena Ciska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Jak podkreślają policjanci, artykuł 17 ustawy prawo o ruchu drogowym mówi, że "włączanie się do ruchu następuje (...) przy wyjeżdżaniu na jezdnię z pobocza, z chodnika (...)". Stąd kierujący rowerem, który zjeżdża z chodnika na przejście dla pieszych, jest włączającym się do ruchu i jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu. Dodajmy także, że identyczna sytuacja ma miejsce w stosunku do kierowców samochodów. Co więcej, według prawa ustąpić musimy wszystkim pojazdom, nawet tym, które łamią prawo: jadą za szybko, pod prąd etc.
Jazda chodnikiem dla rowerzystów jest niebezpieczna
Podkreślmy: gdy nie ma drogi rowerowej, rowerzysta jest zobowiązany jechać jezdnią. W skrócie: po chodniku może jechać tylko wtedy, gdy:
- ma mniej niż 10 lat lub jedzie z dzieckiem w tym wieku,
- na jezdni dozwolona prędkość wynosi powyżej 50 km/h, a chodnik ma min. 2 metry szerokości,
- warunki atmosferyczne zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty (np. jest śnieżyca - ale wtedy, paradoksalnie, znacznie bezpieczniej jest jechać odśnieżoną jezdnią niż pełnym pośniegowego błota chodnikiem).
Doświadczeni rowerzyści unikają jazdy chodnikiem, właśnie z powodu bezpieczeństwa. Statystyki są bowiem bezdyskusyjne:
- 83 proc. wypadków z udziałem rowerzystów zdarza się podczas dobrych warunków, w dzień,
- 70 proc. z nich powodują kierowcy samochodów,
- najczęstsza przyczyna (46 proc.) to nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu i uderzenie boczne - właśnie podczas zjeżdżania z chodnika bądź na przejeździe rowerowym.
- Dlatego, gdzie tylko przepisy pozwalają, jadę jezdnią, bo tam jestem bezpieczniejszy - mówi pan Michał, od lat dojeżdżający do pracy na rowerze przez cały rok, przejeżdżający ok. 1 tys. km miesięcznie na dwóch kółkach po Trójmieście. - I zachęcam do tego wszystkich rowerzystów. Strach ma wielkie oczy, ale to na jezdni jest bezpieczniej. Tam kierowcy was widzą i się spodziewają. Na przejściach i przejazdach bywa różnie i nawet zielone światło niczego nie gwarantuje - podkreśla.
Jadąc drogą rowerową też nie zawsze jesteśmy widziani przez kierowców.
Opinie (625) ponad 10 zablokowanych
-
2018-09-10 16:13
ogolnie trzeba uwazac na rowerze
Sam kiedyś czekałem 5 minut przed zwykłym przejściem, aż kierowca tira mnie zobaczy i będę mógł bezpiecznie przejść . Gdybyśmy razem ruszyli to raczej tir miałby większe szanse .
- 9 0
-
2018-09-10 15:58
Zawinił Seba
- 10 2
-
2018-09-09 14:49
co za tepa s..z ślepa
- 0 1
-
2018-09-09 09:24
widziałam 2 przypadki jak rowerzysci w Gdyni przejeżdżając przez ulice nawet nie spojrzeli czy nie wyjeżdża samochód z ulicy.i znalezli sie na aucie.Nic ich nie obowiązuje...
- 3 2
-
2018-09-09 01:05
Ja tu widze na filmie
usilowanie zabojstwa. Mam nadzieje, ze kierujaca straci prawko i bedzie musiala ponownie zdawac egzamin. Min 20x
- 1 4
-
2018-09-07 16:15
(5)
No tam nie ma sciezki rowerowej. Na przejsciu dla pieszych powinna przeprowadzic rower, a nie jedzie na pale krolowa szos (chociaz ta krolowa wyglda jak krol...)
- 84 13
-
2018-09-09 00:35
Tam jest DDR
tak jak zielona strzałka!
- 0 0
-
2018-09-08 09:29
(2)
Przecież to facet a nie kobieta
- 5 0
-
2018-09-08 14:45
(1)
No postura mało przypominam kobietę. Może dlatego jeździ na rowerze aby zgubić kilogramy ? I nawet nie chce się jej zejść z roweru aby przez przejście rower przeprowadzić.
- 1 1
-
2018-09-08 21:37
No i dobrze
idiotycznych przepisów nie należy respektować
- 0 0
-
2018-09-07 18:11
Może jest tam CPR? Wszak Gdańsk z tego słynie...
- 1 4
-
2018-09-08 09:55
HAahahahaha przepięknie :D jak mnie te buraki na rowerach leczą. (7)
Nie kumają, że jak chce się przejechać przez ulicę to trzeba zejść z roweru. Ale tendencja jest, że pieszy i rowerzysta to święta krowa, która może wchodzić na pasy bez spoglądania w lewo, w prawo i czy jedzie auto. Dobrze mu tak. Szkoda, że mu się rower nie rozwalił na kawałki.
- 3 5
-
2018-09-08 10:18
brawo (6)
tyle pisałeś, a przecież i tak wiadomo, że jesteś idiotą.
- 3 0
-
2018-09-08 10:28
Czemu idiotą ? Bo wkurzają mnie dzisiejsi ludzie wychowani roszczeniowo i przekonani (5)
o swojej zarąbistości ? Że barany wchodzą na pasy trzymając telefon lub w wielkich d**ilastych słuchawkach na uszach i nic nie słyszą ? Czy rowerzysta, który ma obowiązek zejść z roweru na przejściu ?
- 0 3
-
2018-09-08 10:45
a kierowca ma sie dostosowac do sygnalizacji swietlnej czego w tym przypadku nie robi (4)
- 3 0
-
2018-09-08 10:51
Kobieta się zatrzymała tam gdzie powinna. O czym ty mówisz ? (3)
Rowerzysta ma zejść z roweru i koniec.
- 0 2
-
2018-09-08 11:09
Ja juz dawno prawko zdawalem ale z tego co mi wiadomo... (2)
zatrzymać powinna się przed sygnalizatorem. Oczekiwać na sygnał zielony i dopiero ruszyć.
- 3 0
-
2018-09-08 13:28
A rowerzysta i tak ma obowiązek zejść z roweru. (1)
- 0 2
-
2018-09-08 21:49
naprawdę uważasz, że przyczyną kolizji jest to, że rowerzysta nie zszedł z roweru
czy jednak to, że się nie zatrzymała na czerwonym świetle, pomimo braku zielonej strzałki?
- 2 0
-
2018-09-08 15:38
Aż mu kask spadł
- 1 1
-
2018-09-07 18:21
cały problem rowerzystów (7)
polega na tym, że nie mogą zrozumieć, że jak czegoś nie wolno, to nie wolno i koniec. Nie wolno jechać po chodniku i koniec- nie wolno. Nie wolno przejeżdżać przez przejście dla pieszych nawet jak na nim jest zielone swiatło i koniec- nie wolno. Nie potrafią też zrozumieć, że winę za kolizję ponosi ten, kto zakazów nie przestrzega i koniec.
- 12 5
-
2018-09-07 19:09
Cały problem rowerzystów (2)
polega na tym, że po chodniku dopuszczona jest w określonych przypadkach jazda rowerem, ale kierowcom samochodów wydaje się, że wiedzą wsyzstko i mają to w poważaniu...
- 1 1
-
2018-09-08 00:05
Owszem jest (1)
o ile rowerzysta jest w określonym wieku, porusza się w towarzystwie dziecka, prędkość na jezdni jest podwyższona ponad dopuszczalne 50 km/h oraz w przypadku niesprzyjających warunków pogodowych. Żaden z tych warunków nie został spełniony, to raz.
Dwa, na tym skrzyżowaniu jest strzałka do zjazdu w prawo. Prowadzący samochód przy ograniczonej widoczności chodnika w lewo (ogrodzenie, krzewy itp) nie był w stanie przewidzieć, a tym bardziej w odpowiednim czasie zareagować na coś czego tam być nie powinno. Tylko tyle i aż tyle.- 1 1
-
2018-09-08 15:35
Nie przewidział i tym samym stał się sprawcą. Za kierownicą potrzeba przede wszystkim wyobraźni.
- 1 0
-
2018-09-07 19:02
(1)
Widzę choroba postępuje. Babka wjechała na czerwonym, przy zerowej widoczności (polecam sprawdzić jak to wygląda na google street) i pretensje do rowerzysty...
- 4 1
-
2018-09-07 19:04
czerwone miał rowerzysta łosiu :)
- 1 4
-
2018-09-07 19:03
Wolno jechać po chodniku! człowieku brednie piszesz.
przez przejście oczywiście, że nie wolno jechać na rowerze.
Natomiast jeśli uznasz, że jazda po ulicy może być dla ciebie niebezpieczna (bo np. jest wąsko, np. tak jak na świetorzyskiej) to można jechać chodnikiem.
tu ewidentnie wina rowerzysty.- 1 2
-
2018-09-07 18:50
ale jak kierowca ciśnie na czerwonym jak w tym przypadku to już ok?
jak by przechodził, a nie przejeżdżał to by go nie staranowała?- 5 2
-
2018-09-07 17:34
Cyklista wjechał w w bok samochodu (3)
Typowa sytuacja. Miałem już takie dwie - jako kierowca. Co najciekawsze, cyklista przez pierwsze pół godziny był święcie przekonany, że to wina kierowcy i żądał 500 zł za nowe koło.
- 8 5
-
2018-09-08 15:33
Ja miałem jedną jako cyklista
i po dwóch godzinach, kiedy policja dzielnie jechała do zdarzenia, kierowca pokornie przyjął mandacik za niezatrzymanie się na strzałce warunkowej i za spowodowanie kolizji.
- 0 0
-
2018-09-07 18:00
widac ze centralnie srodkiem maski
- 1 0
-
2018-09-07 17:59
w tym przypadku będzie to wina kierowcy;) nie ma wątpliwości na jakim świetle pocisnęła.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.