Tygodniowa walka z dostawczakiem. "Powinni tego zabronić!"

Piotr

12 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat)

Opinie (389)

Policja i straż miejska uważają, że takiemu parkowaniu nie można nic zarzucić.

Przed moim blokiem na trawniku staje dostawczak. We Wrzeszczu to niestety norma, że kierowcy rozjeżdżają trawniki, które po pewnym czasie stają się klepiskami. Wydawało mi się, że ten konkretny złamał wszystkie możliwe przepisy, ale policja i straż miejska uważają inaczej. Sami oceńcie, kto ma rację - pisze pan Piotr.

Jak kierowcy parkują w twojej dzielnicy?

normalnie, zapewne zgodnie z prawem, nie jest to dla mnie uciążliwe bardzo różnie, zwykle poprawnie, ale czasami wjeżdżają na chodniki i trawniki zwykle jest to bardzo uciążliwe dla mieszkańców

Dostawczak pracujący dla sieci handlowej, która ma towary tylko dla błyskotliwych, zaparkował przed moim blokiem po raz pierwszy tydzień temu.

Sposób, w jaki to zrobił, wydał mi się na tyle absurdalny, że od razu zadzwoniłem do straży miejskiej, informując, że kierowca samochodu dopuścił się wykroczenia:

stając na ścieżce rowerowej,
stając na trawniku,
zajmując część uliczki wyjazdowej,
oraz wjeżdżając w krzaki.

Była niedziela wieczór, zgłoszenie zostało przyjęte.

Jakież było moje zdziwienie, gdy dobę później, czyli w poniedziałek, zobaczyłem samochód zaparkowany identycznie dokładnie w tym samym miejscu.

Ponieważ było już późno (między godz. 22 a 23), otrzymałem informację, że straż miejska nie dyżuruje o tej porze, zadzwoniłem więc na policję. Zgłoszenie zostało przyjęte, patrol wysłany na miejsce.

Dostawczak ani się ruszył, więc przed północą zadzwoniłem ponownie, aby sprawdzić, jak zakończyła się interwencja.

- Patrol nie stwierdził wykroczenia - usłyszałem w słuchawce i mnie zamurowało.
Obstawałem przy swoim, co oficer dyżurny skwitował tym, że mogę zgłosić pojazd osobiście w siedzibie straży miejskiej lub policji.

Dla upewnienia jednak, we wtorek z rana, przy dobrym świetle wykonałem zdjęcie raz jeszcze, aby mieć pewność, że mój wzrok się nie pomylił.

Profilaktycznie zadzwoniłem do straży miejskiej raz jeszcze i usłyszałem, że patrol zostanie wysłany ponownie (chociaż głos w słuchawce dopytał, czy trawa nie jest pod pokrywą lodu, bo wtedy nie ma mowy o jej niszczeniu).

Po dwóch godzinach postanowiłem sprawdzić, jak sytuacja się zakończyła i zadzwoniłem po raz kolejny. Usłyszałem, że kierowca otrzymał powiadomienie, musi się zgłosić, czego efektem będzie otrzymanie pouczenia, mandat albo wezwanie do sądu.

Odetchnąłem z ulgą, w końcu się udało! W południe odtrąbiłem zwycięstwo!

Okazało się, że przedwcześnie. W piątek, wracając wieczorem do domu, ujrzałem samochód, który znów wrócił na swoje miejsce. Czyżby więc po tym wszystkim, kierowca był tak bezczelny i nic nie robił sobie ze stróżów prawa? A może wcale powiadomienia nie dostał?

W sobotę przed południem zadzwoniłem raz jeszcze. Patrol straży miejskiej przyjechał na miejsce, ale nie stwierdził wykroczenia.

Przepytałem kilka osób, czy ich zdaniem kierowca parkuje właściwie, bo pomyślałem, że może tylko mi się wydaje, że jednak łamie prawo. Wszyscy po kolei przyznali, że zdecydowanie wykracza poza normę parkowania.

Zdjęcia wskazują to samo: rozjechany trawnik, ścieżka rowerowa i tylna część samochodu w krzaku. Cóż za finezja! Nikt wcześniej tak nie zaparkował w najbliższej okolicy - przy tym samochodzie zwykłe rozjeżdżanie trawników wydaje się niczym! A jednak: według strażników i policji wszystko jest ok!

Niech pikanterii doda fakt, że kierowca staje w tym miejscu wtedy, kiedy za parking miejski nie trzeba płacić, a więc wieczorami i w weekendy.

Dziwi mnie bierność służb porządkowych i ich konstatacja, że wszystko jest ok. Dotąd jestem przekonany, że w tym przypadku do prawidłowego zaparkowania jest bardzo daleko i zdjęcia dobitnie to pokazują.

Co więcej mogę zrobić? Wydaje mi się, że znane hasło sieci supermarketów, do której samochód należy, dobitnie wskazuje na koniec tej historii: Powinni tego zabronić! Ale jak?

Zdjęcia: Tygodniowa walka z dostawczakiem. "Powinni tego zabronić!"

Ale oczywiście trzeba się wpierniczyć na trawnik

Piotr

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (389) ponad 10 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-12 21:50

Ten co zgłosił to debil

6 lat
- 6 6
Twoja opinia

Zmień treść

Ten co zgłosił to debil
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-12 21:51

(3)

Popiersze przejscie jest . NIEstoi na ścieżce rowerowej .. i nie zaparkował w krzakach tylko przed nimi .. i nie na trawie tylko na już daeno wyjeżdzonej trawie ... już w państwu obsesja sie właczyła bo lepiej zaparkował niż tym niebieskim obok . XD

6 lat
- 4 9
Twoja opinia

Zmień treść

Popiersze przejscie jest . NIEstoi na ścieżce rowerowej .. i nie zaparkował w krzakach tylko przed nimi .. i nie na trawie tylko na już daeno wyjeżdzonej trawie ... już w państwu obsesja sie właczyła bo lepiej zaparkował niż tym niebieskim obok . XD
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2018-03-12 22:06
  
  Może chodziło tobie o „ popiersie” np. Lenina ?
  Polska mowa trudna mowa ale na Boga jak można być takim analfabetą ?
  
  6 lat
  - 2 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Może chodziło tobie o „ popiersie” np. Lenina ? Polska mowa trudna mowa ale na Boga jak można być takim analfabetą ?
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2018-03-12 22:09
  
  ;
  
  Prawdę mówiąc powiem jedno : naucz się pisać :)
  
  Karolina
  6 lat
  - 2 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Prawdę mówiąc powiem jedno : naucz się pisać :)
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2018-03-12 23:29
  
  Co to znaczy wyjeżdżonej trawie?
  
  Jeżeli poza jezdnią to nie jest miejsce do parkowania. No chyba że jest oznaczone jako miejsce postojowe.
  
  6 lat
  - 1 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Jeżeli poza jezdnią to nie jest miejsce do parkowania. No chyba że jest oznaczone jako miejsce postojowe.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-12 22:01

Wiem co możesz jeszcze zrobić zapisać się do ORMO

6 lat
- 3 4
Twoja opinia

Zmień treść

Wiem co możesz jeszcze zrobić zapisać się do ORMO
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-12 22:03

Namaluj hcuja... (1)

Na przedniej szybie.

6 lat
- 1 4
Twoja opinia

Zmień treść

Na przedniej szybie.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2018-03-12 22:26
  
  Po co? Wystarczy, że spojrzy w lustro.
  
  stary
  6 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Po co? Wystarczy, że spojrzy w lustro.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-12 22:28

Gdy dostawczak odjedzie postaw jeden z drugim swoje auto w tym samym miejscu, zobaczymy jaka będzie reakcja SM lub policji.

aba
6 lat
- 3 0
Twoja opinia

Zmień treść

Gdy dostawczak odjedzie postaw jeden z drugim swoje auto w tym samym miejscu, zobaczymy jaka będzie reakcja SM lub policji.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-12 22:34

Na służby nie licz - spuść powietrze. (1)

najlepiej z wszystkich 4 kół. Jak nie pomoże - obcinaczki (boczki) i ponacinaj kominki. Szkoda - 4x po 3zł - za 12zł nikogo nie "posadzą" znikoma szkodliwość.

Autor(Opcjonalny)
6 lat
- 3 2
Twoja opinia

Zmień treść

najlepiej z wszystkich 4 kół. Jak nie pomoże - obcinaczki (boczki) i ponacinaj kominki. Szkoda - 4x po 3zł - za 12zł nikogo nie "posadzą" znikoma szkodliwość.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2018-03-12 22:40
  
  bez przesady
  
  6 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  bez przesady
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-12 22:41

parkowanie o obręnie skrzyżowania

policja nie stwierdziła wykroczenia

ktoś jeszcze ma wątpliwości co do bezprawia na gdańskich ulicach ?

6 lat
- 1 1
Twoja opinia

Zmień treść

policja nie stwierdziła wykroczenia ktoś jeszcze ma wątpliwości co do bezprawia na gdańskich ulicach ?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-12 22:51

Prosty chłop

Weź kawał kija, nawal gościa i po krzyku. A nie zajmuj policji bzdetami.

6 lat
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

Weź kawał kija, nawal gościa i po krzyku. A nie zajmuj policji bzdetami.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-12 22:55

Gratulacje

Proponuję Panie Piotrze sklejać modele, kupić sobie akwarium, chodować myszki, stawiać pasjansa albo pójść do roboty bo najwyraźniej się Pan poważnie nudzi.

6 lat
- 2 4
Twoja opinia

Zmień treść

Proponuję Panie Piotrze sklejać modele, kupić sobie akwarium, chodować myszki, stawiać pasjansa albo pójść do roboty bo najwyraźniej się Pan poważnie nudzi.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-12 22:59

Do źródła !

To nie jest auto MM tylko przewoźnika-podwykonawcy, znaleść i zje...bać ;)

6 lat
- 3 0
Twoja opinia

Zmień treść

To nie jest auto MM tylko przewoźnika-podwykonawcy, znaleść i zje...bać ;)
Regulamin dodawania opinii