• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pożar pięciu dostawczaków to podpalenie

Szymon Zięba
11 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Tak wyglądał pożar aut dostawczych oraz skutki pożaru.

Pod samochody dostawcze, które spłonęły w nocy z 8 na 9 stycznia na parkingu przy pętli tramwajowej Łostowice-ŚwiętokrzyskaMapka, ktoś podłożył ogień - tak wynika ze wstępnej opinii biegłego, która trafiła już do gdańskich policjantów. Straty oszacowano na około 350 tys. zł.



Widzisz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym w Raporcie z Trójmiasta.

Czy ubezpieczyłe(a)ś swoje auto na wypadek pożaru?

Jako pierwsi kłęby dymu przed osiedlem Talosi zauważyli nasi czytelnicy, o czym poinformowali nas w Raporcie z Trójmiasta. Niedługo później, tuż po godz. 23, na miejscu pojawili się strażacy. Niestety, mimo zaangażowania 13 ratowników pięć aut dostawczych spłonęło doszczętnie. Szczęśliwie nikomu nic się nie stało.

Policjanci, dokonując bilansu pożaru, poinformowali, że ogień strawił cztery pojazdy dostawcze marki Peugeot i jeden marki Fiat - wszystkie należały do jednej firmy leasingowej. W poniedziałek funkcjonariusze przekazali, że pokrzywdzony oszacował straty na 350 tys. zł.

23:07 8 STYCZNIA 21 (aktualizacjaakt. 9 STYCZNIA 21 08:55)

Na pętli przy Świętokrzyskiej płonie ciężarówka (56 opinii)

Straż pożarna: trwa gaszenie pożaru ciężarówki
Straż pożarna: trwa gaszenie pożaru ciężarówki


W sprawie wypowiedział się także biegły z zakresu pożarnictwa, który wydał już wstępną opinię.

Biegły: samochody zostały podpalone



- Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia przy udziale biegłego sądowego z zakresu pożarnictwa, który w swojej wstępnej opinii określił, że doszło do podpalenia pojazdów - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Pożary aut - nagrania czytelników



Podkreśla, że funkcjonariusze cały czas pracują nad tą sprawą i szukają sprawców przestępstwa.

- Analizowane są zdobyte w tej sprawie informacje - podsumowuje gdańska policjantka.

Opinie (146) 8 zablokowanych

  • Pewnie Marcin W, Juz na wolnośći

    raz 8 raz 21 teraz tylko 5 swoje nieróbstwo trzeba jakoś tłumaczyć, rok 2012 i 2014

    • 1 0

  • Zawsze trochę smutno kiedy widzi się zgliszcza

    • 2 0

  • Zobaczycie ludzie jak wam życie podrożało

    Jak skończą się w magazynie części zapasowe do aut , fracht kosztował 2500 zł , teraz dokładnie 20 000 zł a większość części i kontenerów płynie z chin

    • 2 0

  • Nie poważnie

    To było podpalenie
    Niemożliwe

    • 1 0

  • Może konkurencja dała znać o sobie? Nic nie dzieje się bez przyczyny.

    • 1 0

  • Hm...

    Pewnie nie można było sprzedać...
    A ubezpieczalnia wypłaci.

    • 2 0

  • No kto by pomyślał?

    • 2 0

  • No popatrz,a ja myślałem że jak zwykle,,zwarcie instalacji elektrycznej,,

    Brawisimo

    • 1 0

  • Taki system zgotowali leasingodawcy (1)

    Dla firmy której z powodu pandemii spadły wyniki finansowe jest to jedyne wyjście.
    Pozbycie się leasingu to rzecz po prostu bardzo droga.
    Z kolei jak pojazdy spłoną w pożarze, a ubezpieczenie pewnie z GAP to nawet niewykluczone że zostanie z tego trochę pieniędzy.

    Rynek zalewa teraz fala dziwnych "szkód całkowitych".

    Kolega był świadkiem jak samochód zjechał z drogi w walnął w drzewo - kierowca wysiadł... w kasku i ochraniaczu do teakwondo. Auto oczywiście całkiem nowe kombi... No zgadnijmy o co tam chodziło.

    Jeśli leasingodawcy wraz z ubezpieczylami nie zmienią natychmiast podejścia do rozwiązywania takich spraw to bedzie bardzo źle.
    Po pierwsze niewykluczone że budżety ubezpieczycieli nie udźwigną w końcu takiej ilości szkód.
    Po drugie szkoda zniszczonych życiorysów - bo niejeden z tych którzy postanawiają w akcie desperacji zniszczyć pojazd trafi za to nawet do więzienia.

    Podobnie ta sprawa - pewnie ubezpieczyciel skieruje podejrzenie do prokuratury celem sprawdzenia czy leasingobiorca nie miał czegoś wspólnego z pożarem. A śledczy i sądy głupi nie są.
    Oczywiście nie wiemy jak było, ale możemy się domyślać.

    Wiadomo że w danej sprawie trudno cokolwiek przesądzać, natomiast takich spraw są w kraju setki jak nie tysiące.

    Prawo powinno być podobne jak dla hipoteki w USA - tam zawsze możesz rozwiązać bezkosztowo umowę z bankiem oddając przedmiot hipoteki.

    Tu też lepiej dla ubezpieczyciela zostać z dwuletnim samochodem, niż z samochodem spalonym.
    Do tego tak jak pisałem - najbardziej szkoda tych życiorysów.

    Każdemu się wydaje że "nic mu nie udowodnią", a prokurator to akurat zawodowy macher od rozgryzania takich cwaniaków i nieźle sobie może poradzić.

    • 5 0

    • ach te leasingi,jak żyć bez tego panie premierze, jak żyć (na poziomie buraka czy polaka)

      • 1 0

  • gdańsk jak zwykle goni europe.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Co oznacza skrót FSM?

 

Najczęściej czytane