Piraci drogowi, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o minimum 50 km/h w terenie zabudowanym, będą musieli liczyć się z utratą prawa jazdy na okres trzech miesięcy. Przyjęta właśnie przez posłów nowelizacja niebawem trafi do Senatu.
2015-02-06 13:51
To ja jeszcze poproszę, aby na naszych drogach zrewidowano obowiązujące obecnie ograniczenia. Często można jechać całkowicie bezpiecznie kilka razy szybciej niż "mówi" znak. Czasy Syrenek i Małych Fiatów się już skończyły, pozostały jedynie ograniczenia z tamtej epoki.
2015-02-07 00:32
Niestety drogi też są z tamtej epoki.
2015-02-06 14:28
jest akt oskarżenia nie tylko o debilna jazdę po terenie zabudowanym ale takze o wyłudzenia i posiadanie broni
2015-02-06 17:41
śmieszny jesteś i masz wyprany mózg przez "tefałeny"
1. Dwa zarzuty dt. 'katastrofy w ruchu lądowym' są podparte przysłowiowym kijem od szczotki, żaden prokuratorek tego nie 'obroni' w sądzie
2. Ten Walther którego miał Robert to nie była broń! to zwykły straszak dostępny bez pozwolenia
Podsumowując: nie znasz się to się nie wypowiadaj!
2015-02-06 23:12
Co nie zmienia faktu że z taką prędkością (nawet umiejąc) może sobie jeździć po torze wyścigowym a nie po mieście. Kara się należy a zarzuty dt. 'katastrofy w ruchu lądowym' są jak najbardziej realne i mam nadzieje że będzie maksymalny wymiar kary
2015-02-06 15:29
Czy bandyci w krawatach, jak zwykle są poza prawem?
2015-02-06 21:19
2015-02-06 18:14
2015-02-06 18:15
2015-02-06 18:05
Gnoje! Chcę jeździć 320 km/h,, dogońcie mnie! he, he he! mam Was w głębokim poważaniu.
2015-02-06 17:57
Narescie cos madrego
2015-02-06 17:49
Ani zbyt szybka, ani zbyt wolna jazda nie są bezpieczne. Niektóre drogi w naszym rejonie są niezłe, niektóre bardzo złe. Kary za bardzo niebezpieczną jazdę muszą być. I o tym wszystkim pisaliście w komentarzach i o tym wszystkim wiemy, i się chyba zgadzamy (pomijam jałowe kłótnie) ale ja chciałbym zwrócić uwagę na jedną moim zdaniem zapomnianą rzecz, znaki ograniczenia prędkości są często stawiane przypadkowo, często ograniczenie nie mówi zupełnie nic. Powiedzcie mi, jaki jest sens znaku ograniczenia do 40, jeżeli ludzie zimą (mam na myśli ubiegłą, ale to nieważne), przy pełnym zaśnieżeniu, na letnich oponach "zwykłym" autem są w stanie jechać 70, bez jakiegokolwiek poślizgu? Jaki jest sens karać tych którzy jadą tam 45 latem, podczas super warunków. Przykład który słyszałem od pewnego księdza, podobno w Irlandi (sorry jak pomyliłem kraj), jak przejedziesz 90,tam gdzie było ograniczenie do 80 to będziesz wiedział czemu tam było akurat 80.
Póki co nie ma sensu zaostrzać przepisów.
2015-02-06 17:29
badzmi wdzieczni politykom ze dbaja o nasze bezpieczenstwo tak na droga jak i finansowe.... strach pomyslec co mln polakow zrobily by z dodatkowa gotowka..... imprezy, hulanki, sodoma i gomora.....
2015-02-06 17:11
... a jak nazwać motocyklistą? moja propozycja "krzywy nadgarstek" albo "szybka piąstka"
2015-02-06 16:44
goowno komu co udowodnio.... znamy to już z zeszłego roku... niestety...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
4MATIC to napęd na wszystkie koła stosowany w autach marki:
Filmy