- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (37 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (246 opinii)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (14 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (353 opinie)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (201 opinii)
Przy ul. Słowackiego będzie mniej fotoradarów
Nowe rozporządzenie Ministra Infrastruktury sprawi, że drogowcy będą musieli usunąć dwa spośród trzech fotoradarów z ul. Słowackiego. Gdański ZDiZ wprowadzi jednak inne rozwiązanie wyłapujące rozpędzonych kierowców.
Możliwe, że już tego lata z leśnego odcinka ul. Słowackiego znikną dwa przydrożne fotoradary. Na podpis Ministra Infrastruktury czeka rozporządzanie w sprawie "warunków lokalizacji w pasie drogowym dróg publicznych stacjonarnych urządzeń rejestrujących."
Leśny odcinek ul. Słowackiego nie znajduje się w strefie zabudowy, a zgodnie z nowymi przepisami w obszarze niezabudowanym fotoradary nie mogą być ustawiane w odległości mniejszej niż trzy kilometry od innego stacjonarnego urządzenia rejestrującego prędkość. Drogowcy będą więc zmuszeni usunąć fotoradary.
Inżynierowie ruchu z gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni mają jednak inny sposób na kierowców zbyt szybko pokonujących codziennie ul. Słowackiego. Wspomniane rozporządzenie Ministra Infrastruktury określa bowiem również szczegółowe warunki dotyczące zastosowania odcinkowego pomiaru ruchu.
- Nie mamy wyjścia. Jeśli przepisy wejdą w życie, dla zapewnienia bezpieczeństwa uczestników ruchu, będziemy musieli wprowadzić nowy system fotoradarowy, który skontroluje średnią prędkość samochodów jadących ul. Słowackiego - mówi Tomasz Wawrzonek, kierownik działu Inżynierii Ruchu z ZDiZ w Gdańsku.
Co na to kierowcy? - Żadna mysz się nie prześliźnie. Owszem system wyłapie szybkich kierowców, ale ukarze tych, którzy nieco się zapomnieli lub zagapili, co uważam za niesprawiedliwe - opowiada pan Wojciech, taksówkarz.
Projekt rozporządzenia zakłada wiele zmian, m.in. lepsze eksponowanie prawdziwych fotoradarów, szczegóły likwidacji atrap, a także zasady ustawiania fotoradarów przez Staż Miejską.
Opinie (218) 10 zablokowanych
-
2011-06-08 09:12
Stoję tam w korku i ten ostatni fotoradar to mijam z prędkośią max 3km/h
mogę dodać jeszcze dwadzieścia fotoradarów, które w tym korku i tak nie pomogę zarobić....
- 1 0
-
2011-06-08 09:05
A ja powiem tak:
Polscy kierowcy to w większości bydło które nie potrafi uszanować prawa. Zabawne, że za granicą jeżdżą oni potulnie jak baranki mimo iż drogi są tam lepsze, więc zgodnie z tym co oni twierdzą "można poszaleć". To się nazywa "mocni w gębie" a fujara miękka.- 7 2
-
2011-06-08 09:01
I znowu mój ulubieniec - Pan Wawrzonek :)
Co przepisów nie zna, i nie wie co oznacza znak B-9 :))
- 1 2
-
2011-06-08 08:38
Z trzech słupków i tak czynny był najwyzej jeden... (1)
Nie pamiętam sytuacji, żeby tam były czynne jednocześnie dwa radary.
- 0 0
-
2011-06-08 08:59
potwierdzam.... i to tak bardzo rzadko nawet ten jeden był czynny....
- 0 0
-
2011-06-08 08:46
Mandaty są za niskie. Dorabianie do łamania przepisów filozofii jest żałosne.
- 3 4
-
2011-06-08 08:44
Trzeba umówić się przez internet
żeby wszyscy kierowcy jeżdzili zgodnie z przepisami przez kwartał.Wiem że to bardzo trudne.Ale z drugiej strony gdyby wpływy z mandatów spadły do zera to cała ta machina fotoradarowa i kolesie z SM nic by nie zarobili to by ich pozwalniali .Tak naprawdę cała SM żyje tylko i wyłącznie z KIEROWCÓW
- 8 2
-
2011-06-08 08:42
Inne sposoby na wyłapywanie
Progi zwalniające na słowackiego postawcie!
- 7 1
-
2011-06-08 08:19
komentarz pana taksówkarza:)
jest dobry... ten pan jest chyba debilem ponieważ jak ja przekrocze prędkość to zostane ukarany i to jest dobrze, jest sprawiedliwe, natomiast świeta krowa złotówa jak sie "zagapi" czy "zapomni" i pojedzie szybko krojąc na maksa przy okazji pasażera na trasie z Lotniska to już nie sprawiedliwe:):):)
- 20 1
-
2011-06-08 08:11
Do tematu
Z 3 fotoradów jedynie ten na terenie zabudowanym ma sens a obecnie geniusze jadą 70km/h i przy radarach nagle zwalniają do 50km/h by z chwilę znowu powrócić do 70-80km i tym powodują zagrozenia. Lepszym rozwiązaniem byłby inteligientny system regulacji dopuszczalnej prędkości od warunków na drodze. Są dni że można by tam jechać szybciej ale są i dni że 50km/h jest za szybko co widzimy po barierach ochronnych.
- 13 1
-
2011-06-08 08:10
nasza "buraczość" przytłumiona jest przez...
doświadczenie - jak kto jeździ tam codziennie to nie wpada w panikę na końcu lasu przed Niedźwiednikiemi i nie daje blacharzom zarobić,
a reszta "GD-Buraków" może spokojnie przejechać
A "zanieczyszczenia" odsiewane są regularnie po kilku minutach deszczu.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.