• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przybędzie jednokierunkowych ulic w Gdyni

Patryk Szczerba
7 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Pomysłem na poprawę bezpieczeństwa jest także ograniczenie parkowania. Pomysłem na poprawę bezpieczeństwa jest także ograniczenie parkowania.

Sporo ulic i pojedynczych odcinków na górnym tarasie Działek Leśnych zobacz na mapie Gdyni nad ul. Warszawską zobacz na mapie Gdyni jest już jednokierunkowych. W tym roku zmiany nastąpią na kolejnych. Od lat konsekwentnie zabiegają o nie lokalni społecznicy.



Czy pomysł stworzenia jeszcze większej liczby jednokierunkowych ulic w Gdyni jest dobry?

Przypomnijmy, że zmiany w organizacji ruchu na Działkach Leśnych zaczęły się w 2009 roku. Dwa lata później urzędnicy zdecydowali o kolejnych, wprowadzając praktycznie na większości obszaru ruch jednokierunkowy. Mieszkańcy od kilku lat czekają jednak na następne, zwłaszcza, że ruch samochodowy w okolicy nie jest wcale tak mały, jak by się mogło wydawać.

Coraz więcej parkujących

- Po wprowadzeniu płatnego parkowania na Kamiennej Górze wielu kierowców postanowiło zostawiać swoje samochody właśnie na Działkach Leśnych, które są wolne od opłat. Zrobiło się ciasno i niebezpiecznie. Sposobem na poprawę sytuacji jest stworzenie jeszcze większej liczby ulic z jednym kierunkiem jazdy i przy okazji ograniczenie parkowania - wyjaśnia Wojciech Jankowski, przewodniczący Rady Dzielnicy Działki Leśne.
Przez kilka miesięcy toczyła się dyskusja z urzędnikami na temat zakresu zmian. Pisaliśmy o nich przed rokiem. Pojawiły się trzy koncepcje. Jak słyszymy od radnych dzielnicy, ostatecznie w grudniu zdecydowano o stworzeniu jednego kierunku na wszystkich ulicach oprócz Nowogrodzkiej zobacz na mapie GdyniWolności zobacz na mapie Gdyni. Zmiany mają być najbardziej odczuwalne dla jeżdżących po ul. Podlaskiej zobacz na mapie GdyniPomorskiej zobacz na mapie Gdyni oraz części ulicy Tatrzańskiej.

- Zaproponowaliśmy przy okazji, by uporządkować kwestię parkowania. Chodzi o to, by odbywało się po jednej stronie, by nie tamować ruchu i pozwolić na bezpieczny przejazd i przejście pieszych. Układ komunikacyjny był planowany przed wojną, więc nie przystaje do obecnych realiów, stąd nasze dążenie do zmian. Chodzi także o zmiany parkingowe - zaznacza Wojciech Jankowski.
Jak informują radni dzielnicy, urzędnicy z Zarządu Dróg i Zieleni obiecali zmianę organizacji ruchu jeszcze w tym półroczu. Niewykluczone jednak, że prace - podobnie jak w śródmieściu - przedłużą się. Możliwe, że podobnie jak tam, zostanie wprowadzony kontraruch dla rowerzystów.

Problemy też na Warszawskiej

Czytaj też: Bez rewolucji w ruchu w centrum Gdyni

Sugeruje, że kwestią, którą będzie trzeba rozwiązać w najbliższych latach, jest też uporządkowanie parkowania na także nieobjętej strefą płatnego parkowania ul. Warszawskiej zobacz na mapie Gdyni, gdzie kierowców często ponosi fantazja. Parkują na chodnikach, blokują innych, co kończy się upomnieniami i mandatami.

- Tu jest dużo bloków mieszkalnych. Bywa, że miejsca zajmują nawet pracownicy biurowców zlokalizowanych przy ul. Śląskiej - dodaje przewodniczący rady dzielnicy.
Przykładem zamieszania wywołanego przez parkujących jest przebudowa ulicy oraz budowa zatoki autobusowej na odcinku od Słupeckiej do Nowogrodzkiej. W połowie lutego wprowadzono ruch wahadłowy, przeniesiono przystanek obok przychodni.

Przez krótki czas tymczasowy przystanek był blokowany, mimo znaku zakazu, przez parkujące samochody. Autobusy nie mogły dojechać do krawężnika, pasażerowie przeciskali się pomiędzy autami, a na ulicy tworzył się korek. Proceder, jak informują czytelnicy, ukróciła dopiero reakcja służb porządkowych.

Miejsca

Opinie (114)

  • A wszystko to przez SPP (3)

    hm... wg mnie winę za to bierze Strefa Płatnego Parkowania wprowadzona w Gdyni. Wszyscy jesteśmy oszczędni i nikomu nie uśmiecha się płacić (za cokolwiek)

    Miasto wprowadziło płatne parkowanie i kierowcy uciekają na sąsiednie nie objęte opłatami ulice, wtedy rozszerzają strefę a kierowcy uciekają jeszcze dalej i tak w koło.

    Zrezygnujmy z płatnego parkowania i problem sam się rozwiąże. Uruchommy parkingi przy centrach komunikacyjnych ale... takie na 500-700 samochodów a nie na 30 (Cisowa, Grabówek)

    • 7 4

    • a pieniądze na to

      sobie wydrukujmy

      • 1 0

    • Strefa SPP powinna objąć całą Gdynię i po problemie.

      • 2 0

    • Parkingi sa, ale i tak wolicie dewastowac chodniki.
      Sami jestescie sobie winni

      • 2 0

  • Super labirynt !!! (3)

    Zmuszacie kierowców do nadkładania drogi , i to ma zmniejszyć ruch ? i być ekologiczne ? nie, bo chcący gdzieś dojechać lub przejechać z miejsca na miejsce zmuszeni są do kluczenia w labiryncie , spróbuj pojechać na osiedle z uliczkami jednokierunkowymi ale na osiedle którego nie znasz, a będziesz miał nie mały problem, a nawet jak znasz rozkład ulic to będziesz zmuszony jechać dłuższą drogą , wiec czemu to ma służyć ? zakaz parkowania np: jednostronny, lub w określonych godzinach jest O.K ,ale tworzenie labiryntów to porażka !!!

    • 6 4

    • (2)

      A moze co do niektorych dotrze, ze szybciej niz samochodem jest pojsc pieszo, albo rowerem???

      A to dopiero bedzie ekologiczne.

      • 2 0

      • Rowerem na Tatrzańską, polecam ;)

        • 0 0

      • Ja mieszkaniec Gdyni, nie wiedziałem jak ostatnio dojechać do Jezuitów na Tatrzańską, dałem radę za trzecim razem. Życzę powodzenia w tworzeniu kolejnych jednokierunkowych. A tak przy okazji ciekawe ilu kierowców parkuje na najwyżej położonych ulicach w Gdyni, żeby później schodzić np. na Śląską. Chyba trzeba być nieźle zdesperowsnym żeby tak robić tym bardzirj, że z tego co widzę jeżdżąc tamtymi okolicami rowerem to chyba naprawdę w górnych częściach dzielnicy poza wspomnianymi Jezuitami i Semeko nie ma tragedii.

        • 1 0

  • Bardzo dobry pomysł

    Jest za dużo aut więc dobrze robią w tej sprawie np. na karwinach ulica Kruczkowskiego zjazd w dół czasem przejechać tamtędy to sztuka mimo że spółdzielnia niedawno zrobiła tam parking na kilka aut ale to wciąż mało dlatego popieram ulice jednokierunkowe

    • 3 2

  • Wkopać PARKOMETRY!

    Nam mieszkańcom nie będzie to przeszkadzac a STONKA najężdzająca nasze ulice ZNIKNIE!
    Dzieki temu nie będzie trzeba jezdzic do domu do okoła!
    PARKOMETRY! ROZSZERZYĆ Strefę to Problem sam ZNIKNIE!
    a Pieniądze zebrane dac na naprawę Dróg

    • 4 2

  • karwiny

    na karwinach ulica Kruczkowskiego tez powinna być jednokierunkowa

    • 1 3

  • hh

    A ja proponuje walnąc sie młotem w łepetyne

    • 2 0

  • Za dziesiec lat przybedzie drugie tyle samochodow. (2)

    Wiec co wladze zamierzaja czynic? Minely czasy ze przy jednym domu parkowal tylko jeden lub dwa samochody. A czasem zaden. Dzis prawie kazdy posiada wlasne auto. Trzeba znalezc miejsca na budowe wielopietrowych parkingow. Na przedmiesciach jak np. Morena w Gdansku czy Sokolka w Gdyni musza byc zapewnione miejsca parkingowe dla kazdego mieszkanca, nawet gdy w danym momencie nie ma jeszcze samochodu. Plus jakies 20% miejsc dla weekendowych gosci. Wtedy nie bedzie problemow. Inaczej staniecie sie drugim Neapolem lub Manhattanem gdzie znalezienie miejsca graniczy prawie ze z cudem w godzinach szczytu.

    • 3 4

    • (1)

      To twoja fanaberia miec samochod.
      Przy kupnie mysl, czy jest na niego miejsce.

      Parkingi zazwyczaj stoja puste a chodniki sa zawalone.

      Parkuj na parkingu i uzywaj nog.

      • 3 1

      • Ja nie mam z tym problemu.

        Mam wiele miejsca do parkowania. Ale to co napisalem to jest prawda i tak bedzie. Moze i nawet wczesniej.

        • 1 2

  • Pretensje nalezy kierowac do kierowcow, ktorzy parkuja jak bydlo.

    Mieszkancy nie poddawac sie i odzyskujcie kolejne chodniki.

    Chodniki sa dla pieszych a nie dla samochodow.

    Straz miejska nie reaguje, urzednicy tez, mieszkancy sami musza wyszarpac kolejne chodniki.

    • 7 2

  • bardzo dobry pomysł (2)

    popieram

    • 7 19

    • dobry pomysł??? naprawedę???? (1)

      Ja MIESZKAM na Działkach Leśnych od urodzenia.
      1. Urząd Miasta nie wydaje zgody na budowę garaży na posesjach. 2 garaże na posesji, na której stoi kamienica z 6 mieszkaniami to dla U.M. już maximum. Mimo iż działka jest na tyle duża, że możnaby postawić jeszcze i 12 garaży. W konsekwencji samochody mieszkańców muszą parkować na ulicy.
      2. Wprowadzenie np. na ul. Tatrzańskiej ruchu jednokierunkowego powoduje konieczność nadkładania nawet 1 km drogi, po stromych podjazdach - środowisko na tym cierpi.
      3. Po za porannym szczytem, kiedy to rodzice przywożą dzieci do szkół (nowy świecki zwyczaj), na Tatrzańskiej i okolicznych ulicach jest pusto.

      Wniosek: zamiast wprowadzać restrykcyjne przepisy lepiej niech U.M. i p. Stępa przestaną blokować budowę nowych garaży. Problem sam się rozwiąże i to za pieniądze mieszkańców.
      Zmiany w infrastrukturze drogowej w Gdyni idą w kuriozalną stronę.. najlepszy przykład ul. 3maja.
      Ludzie, czas zrobić jakąś pikietę, bo niedługo jak będzie trzeba zawieś dziecko do szpitala to będę musiał rowerem w zimie jechać!

      • 0 3

      • Ja też mieszkam na Działkach Leśnych i absolutnie popieram wprowadzanie ulic jednokierunkowych ! Bardzo poprawi to bezpieczeństwo - szczególnie, że ulice są wąskie.

        • 2 0

  • Zmiany idą w złym kierunku (11)

    Mieszkam w tej okolicy. Kolejne odcinki dróg jednokierunkowych utrudnią życie wielu ludziom. Już teraz aby dojechać do domu muszę nadkładać kilkaset metrów. Wprawdzie nowe ograniczenia akurat nie będą miały wpływu na mnie, ale już na moich znajomych tak. Pytanie mam takie, dlaczego miasto nie pyta się wszystkich mieszkańców o zdanie ? Dlaczego głos mają mieć tylko ci, którzy wybiorą się na konsultacje społeczne ? Dlaczego nie było w tej sprawie głosowania, choćby przez internet ? Nie każdy jest emerytem, który ma czas aby bywać na każdym zebraniu. A tak swoją drogą, to te ulicy są miejskie. Ani ja ani sąsiedzi, nie mamy w tych działkach żadnego udziału. Uważam, że miasto powinno w takim razie wymusić na nas zakup danej drogi i wówczas niech już sobie będą te ograniczenia. Byłoby tak jak na nowych osiedlach stawianych przez deweloperów - tam drogi wewnętrzne (a w takim kierunku idą zmiany) są utrzymywane przez mieszkańców. Miasto nic się do tych dróg nie dokłada i wówczas mieszkańcy mogą sami decydować, jaki ma tam obowiązywać ruch. Minusem jest to, że ponoszą 100% kosztów utrzymania. Tutaj zaś jest tak, że miasto bierze na siebie obowiązek utrzymania drogi (droga jest miejska), jednocześnie służyć ma w zamyśle tylko nielicznym. Może jak sąsiedzi będą musieli ją wykupić (choćby za symboliczną złotówkę), ale później płacić za jej utrzymanie - remonty i odśnieżanie, to może zmienią zdanie.

    • 58 44

    • a jeśli na tej...

      nielicznej drodze powstanie budynek : centrum opieki endokrynologicznej i będzie to jedyny budynek o tak ważnym znaczeniu dla Gdynian to czy tak samo można stwierdzić że "służy nielicznym" ?To raczej powód do chwały a gmina odpowiada za wszystkie ulice

      • 0 0

    • i bardzo dobrze że się nie pytają (1)

      O ruchu w mieście maja decydować fachowcy a nie mieszkańcy którym sie wydaje że wiedzą jak usprawnić ruch. Inżynieria ruchu to nie jest wymyślona gałąź inżynierii na której kazdy się zna. Ruch drogowy nie zawsze jest taki 'logiczny' jak niektórym sie wydaje. Na przykład: poszerzanie ulic nie spowoduje zmniejszenia korków - wbić to sobie do głowy proszę.

      • 4 2

      • Dokladnie

        Po to wybieramy rade dzielnicy, aby ona nas reprezentowala w najrozniejszych sprawach, rowniez takiej jak ta.

        • 4 1

    • Jestem odmiennego zdania

      Ja również mieszkam w tej okolicy i bardzo sobie chwalę obecne zmiany, mimo iż na początku byłem ich przeciwnikiem. Ruch zdecydowanie się uspokoił. Można spokojnie przejechać samochodem (wcześniej często zdarzało się, że ulica była zablokowane, bo ludzie stawiali samochody bo obu stronach ulicy). Bezpieczeństwo pieszych również się poprawiło, a jest to istotne ze względu na lokalizację kilku szkół oraz przedszkola w tej okolicy.
      Ja nie widzę potrzeby posiadania kawałka drogi/ulicy - tym bardziej jeśli miałbym samemu ponosić dodatkowe koszty jej utrzymania (wystarczy, że opłacam to w podatkach).

      Zgodzę się natomiast, że warto by rozszerzyć sposób konsultacji społecznych choćby o internet. Założenie strony internetowej, albo choćby skrzynki mailowej, gdzie można by zgłaszać swoje uwagi i pomysły bardzo ułatwiłoby sprawę i faktycznie dałoby to szansę wypowiedzenia się większej liczbie zainteresowanych mieszkańców - dobrym przykładem jest platforma dot. budżetu obywatelskiego lub ustawy krajobrazowej.
      Może jeszcze nie są w pełni wykorzystane, ale jest to krok w dobrym kierunku.

      • 7 1

    • Pchasz go te kilkaset metrów??? Bo nie rozumiem problemu...

      • 7 1

    • wbij sobie do łba że nieobecni głosu nie mają (5)

      kilkaset metrów samochodem to chyba mocno się spocisz hahaha

      • 28 14

      • (4)

        W sumie racja, to może też tak zróbmy z podatkami. Jak nie pofatyguję się do urzędu miejskiego po informację, jaki podatek mam zapłacić, to płacić go nie będę musiał. Tak jednak nie jest. Miasto decyzję o nowej stawce podatku przysyła listem. Szkoda, że zarząd dróg nie ma mojego adresu i nie przysłał mi karty do głosowania odnośnie wprowadzanych zmian. Ja nie mam nic przeciwko konsultacjom. Gdyby mi się coś nie podobało - też brałbym w nich udział. Jednak o to czy jakieś zmiany powinny być wprowadzone, czy nie - powinni być zapytani wszyscy, gdyż wszyscy płacą podatki od swoich nieruchomości. Jak większość zdecydowałaby, że chce zmian - trudno, pogodziłbym się z tym. Jednak, swoje zdanie wyrazili tutaj nieliczni (opowiedzieli się za zmianami), a pozostałych mieszkańców nikt się już o zdanie nie zapytał.

        • 11 15

        • (2)

          Jak sam zauważyłeś to miasto przysyła decyzję o wysokości podatków a nie propozycję wysokości podatków do głosowania. Analogicznie miasto informuje o zmianach w organizacji ruchu.

          • 11 2

          • (1)

            Ale miasto nie pyta się mnie czy moich sąsiadów o wysokość podatków. Zatem dlaczego bierze pod uwagę ich zdanie odnośnie organizacji ruchu ? Skoro miasto ustala coś z jednymi, to powinno zapytać się pozostałych o zgodę na wprowadzenie ewentualnych zmian.

            • 7 7

            • ustala ze wszystkimi tylko nieliczni na ustalenia przychodzą

              • 5 0

        • Pomarudzisz, potem się przyzwyczaisz a za dwa lata będziesz się cieszył, że mieszkasz przy spokojniejszej i bardziej bezpiecznej ulicy.
          Tak to zazwyczaj działa.

          • 20 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Toyota Mirai to auto zasilane:

 

Najczęściej czytane