- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (83 opinie)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (74 opinie)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (266 opinii)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (81 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Przycisk SOS w aucie. Co się stanie po jego wciśnięciu?
System eCall - każdy samochód wyprodukowany po 1 kwietnia 2018 r. musi być obowiązkowo wyposażony w europejski system szybkiego zawiadamiania o wypadkach drogowych. Jak działa ten system?
System eCall - obowiązkowy w każdym aucie
Europejski system szybkiego zawiadamiania o wypadkach drogowych jest obowiązkowym wyposażeniem każdego auta osobowego i dostawczego (do 3,5 tony) wyprodukowanego po 1 kwietnia 2018 r. Zadaniem systemu jest zapewnienie szybkiej reakcji służb ratunkowych i maksymalne skrócenie czasu ich dotarcia na miejsce zdarzenia. System eCall jest nieoceniony, gdy dochodzi do wypadku, a kierowca i pasażerowie są nieprzytomni albo zakleszczeni w aucie, bez możliwości samodzielnego wezwania pomocy.
Co istotne, system eCall jest całkowicie darmowy. Nie można go wyłączyć ani z niego zrezygnować.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Auta do 10 000 zł
Jak działa eCall?
System eCall aktywuje się automatycznie po wystrzale poduszek powietrznych czy kurtyn. System zawiadamiania można uruchomić także ręcznie poprzez naciśnięcie przycisku SOS znajdującego się w aucie.
Fabrycznie montowany system eCall posiada zintegrowaną kartę SIM, która gotowa jest do użycia. Dzięki technologii GPS urządzenie wysyła pod numer alarmowy 112 komunikat o wypadku. W wysyłanym komunikacie zawarte są kluczowe informacje:
- rodzaj wywołania (ręczne lub automatyczne),
- współrzędne GPS pojazdu,
- kierunek ruchu, w którym poruszał się pojazd,
- czas zdarzenia,
- dane techniczne pojazdu (rodzaj pojazdu, rodzaj paliwa),
- liczbę pasażerów z zapiętymi pasami bezpieczeństwa,
- numer VIN.
Takie zgłoszenie wysłane przez eCall trafia do odpowiedniej jednostki terytorialnej służb ratunkowych. Operator numeru 112 po otrzymaniu automatycznego zgłoszenia podejmie próbę kontaktu z osobami w pojeździe, z którego wysłany został SOS. Jeśli nie uda się połączyć z uczestnikami wypadku, dyspozytor samodzielnie podejmie decyzję w zakresie wysłanej na miejsce zdarzenia pomocy.
Czy system eCall śledzi samochód?
Wielu kierowców ma obawy, czy system może być także... szpiegiem. A także, w jaki sposób gromadzone przez eCall informacje są wykorzystywane i gdzie przesyłane. Instytucje unijne uspokajają i zapewniają, że informacje wysyłane są wyłącznie w momencie wypadku i tylko do służb ratunkowych.
System nie może być wykorzystywany do namierzania pojazdu i gromadzenia informacji o stylu jazdy czy o pokonywanych przez kierowcę trasach. Z danych przetwarzanych przez system nie mogą korzystać służby mundurowe, również w przypadku np. kradzieży samochodu. Z założenia system ma być w stanie "uśpienia" i gromadzić dane jedynie w momencie wypadku.
Opinie (109) 6 zablokowanych
-
2024-03-05 13:37
Opinia wyróżniona
no proszę,
a u mnie wyświetla się 'wzywanie pomocy wyłączone'. Nie mam zamiaru zmieniać ustawień...
- 10 4
-
2024-03-05 13:55
I ubezpieczalnia
Ma sie zdrowo nie
- 1 0
-
2024-03-05 14:46
Zaścianek świata czyli unia europejska dopiero wpadła na to co jest stosowane od lat 30 w Ameryce
- 3 3
-
2024-03-05 14:52
W USA powiadomienie o wypadku w nowych autach sa wysylane automatycznie !!!A unas jak bedziesz nie przytomny masz nacisnac
hahah brawo lewaki z UE .To co funcjonuje od kilkudziesieciu lat w USA Unia zdecydowala sie wprowadzic w:)
- 0 9
-
2024-03-05 19:33
Wszystkie te bajery mam wprogramowane
- 0 0
-
2024-03-05 22:15
Wylecisz
Jak ze statku . Masakra takie info
- 0 0
-
2024-03-05 22:26
Jhh
Można to wypiąć i po problemie
Auto jedzie i nie ma lokalizacji- 2 0
-
2024-03-07 07:42
Przy tylu uczestnikach ruchu drogowego system
ten jest niepotrzebny. Zawsze ktoś jest na drodze.
- 0 0
-
2024-03-07 08:40
U nas w Dacii duster z 2019r i w Volkswagenie Up! również z tego samego roku nie mają w ogóle tego systemu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.