- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 2 Apel policji do kierowców aut i motocykli (72 opinie)
- 3 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (264 opinie)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Rajd do Azji ma upamiętnić deportowanych na wschód
Czy auto warte 2 tys. zł będzie w stanie powieźć czworo Pomorzan przez dwanaście granic i piętnaście tysięcy kilometrów? To się okaże w trakcie nietypowej wyprawy samochodowej, która ma na celu przypomnieć losy kaszubskich zesłańców na Wschodzie.
- Pierwszą częścią projektu jest start w rajdzie "The Bamako Summer", który rozpocznie się 22 sierpnia w miejscowości Nyíregyháza na Węgrzech i - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - zakończy się 31 sierpnia w Taszkiencie, stolicy Uzbekistanu - mówi Piotr Bejrowski, jeden z uczestników wyprawy. - Dalej pojedziemy już trasą zaplanowaną przez nas samych.
Celem wyprawy jest promocja Kaszub oraz przypomnienie losów pomorskich i kaszubskich zesłańców na Wschodzie poprzez upamiętnienie miejsc zsyłki na obszarze byłego Związku Radzieckiego. Po opuszczeniu Jedwabnego Szlaku pomorscy podróżnicy przejadą przez Kirgistan i Kazachstan w kierunku Syberii. Spotkają się z polską społecznością w Czkałowie w Kazachstanie, a za Uralem i w innych miejscach na trasie poszukają śladów sowieckich deportacji z Pomorza. W 1945 roku zesłano na Wschód ponad 15 tys. zidentyfikowanych z imienia i nazwiska polskich mieszkańców przedwojennego województwa pomorskiego, w tym kilka tysięcy Kaszubów.
Do Europy wrócą przez Baszkirię i Tatarstan, gdzie zetkną się z licznymi narodami zamieszkującymi te republiki Federacji Rosyjskiej. Na zakończenie wyprawy członkowie "Kaszëbë Team" upamiętnią na Polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu polskich obywateli deportowanych i zamordowanych na Wschodzie.
Uczestnicy wyprawy wyruszą w środę, 21 sierpnia, o godz. 14:00 z parkingu przed głównym wejściem do Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. Marszałek pomorski Mieczysław Struk objął tę wyprawę swoim patronatem.
Opinie (80) 4 zablokowane
-
2013-08-21 07:02
tym pojazdem dojedżcie na ulicę Litewską...
- 4 3
-
2013-08-21 03:23
Felcia dojedzie
Sam jeżdżę Felcią - Kombi jest bezawaryjna, więc i ta dojedzie.Powodzenia !!!!
- 7 4
-
2013-08-20 20:51
Raczej (2)
Jak się ma 20 lat to i furmanka można pojechać:-)Znając życie jazda commonrailem (zapewne) za 2kPLN wymagać bedzie na start z 10kPLN na złozenie tego do kupy. Słowem, sponsor musi być, bo jak w Bamako pomogą inni to póżniej moze być słabo. Ważne,że jest promocja regionu, a i kasa miejska wtedy otwarta.Chłopaki mają pomysł na wakacje fajny i dobrali się do sponsora. Tylko teraz trza jechać jeszcze i walczyc z terenem takim który znają z "czterech pancernych":-)
Młodością i werwą na pewno można pokonać urwane zawieszenie i lejące wtryski...:-) Go ahead!- 4 0
-
2013-08-21 00:58
Felicia to strasznie prosty samochód. Tam praktycznie nie ma co się zepsuć a jeśli już to w każdej szopie z kompletem podstawowych narzędzi się naprawi.
- 2 0
-
2013-08-20 23:09
Skoda chyba w benzynie jest
- 0 0
-
2013-08-20 23:06
extrem to był wyjazd na wczasy Syrenką do Zakopanego
Albo Maluchem we czterech na roboty do NRF z torbą konserw i z kilkoma markami w kieszeni.
Albo tymże maluchem z całą rodziną na wymarzone wczasy w Bułgarii.
Bez telefonów komórkowych i internetu.
Dodam,że to była wersja "exclusive", bo wspomnianą Syrenkę czy Malucha trza było mieć.
To jest wycieczka light w stylu "dawnych wspomnień czar", niemniej popieram, bo robią coś.
A mogliby nie daj Boże zostać "kibicami"- 9 1
-
2013-08-20 16:08
fajna przygoda (3)
coś wspaniałego, życzę Wam jak najlepiej :) a swoją drogą nie wiem czy auto sobie poradzi. jest wiele marek, starszych od tej i to z pełnym wyp. oraz ocynkiem, ale nie jestem tu by porównywać marki ;]
- 18 8
-
2013-08-20 23:02
Ocynk
Fela akurat ma ocynkowane blachy ale wadą jest słaba ich jakość i mało trwała powłoka lakiernicza. Większość egzemplarzy jest już mniej lub bardziej przeżarta przez rdzę. Powodzenia na trasie podróżnicy!
- 1 0
-
2013-08-20 22:39
poradzi
byliśmy ze znajomymi 2 lata temu w Hiszpanii - 6500 km i rok później w Chorwacji - 4500 km. Felicia dała radę :) co więcej - bez jakiegokolwiek zająknięcia :) i to nie w combi a zwykły hatchback i do tego 1.3 w gazie:D czysta czeska moc :D
- 2 2
-
2013-08-20 16:28
A co ma ocynk do tego?!
Bo nie rozumiem. Jak mechanicznie jest sprawne to dojedzie nawet bez drzwi i progów...
- 11 0
-
2013-08-20 22:45
Fajna sprawa...
Fajny pomysł,tylko powinien być jakiś Passat kombi z 93r,bo skoda to mało kszebsci auto... Trzymam kciuki..
- 3 2
-
2013-08-20 22:31
Ketchup Team
- 4 1
-
2013-08-20 22:06
wypadzik
a to nie ta skoda z niedźwiednika??? taki kawał jechac podziwiam i szerokosci
- 6 0
-
2013-08-20 22:05
fajna sprawa
ja kiedyś polonezem zjezdziłem calą europe i dał rade to skoda da rade tez
- 6 1
-
2013-08-20 21:55
Piotrek przebiegł maraton w czwartek wiec jest w doskonałem formie!!
Nie wiedziałem ,że już jedziecie !!Powodzenia szerokiej drogi !!Trzymam kciuki za wyprawę.
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.